Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EGM

EGM w sosie własnym

Polecane posty

Ja? Smugglerem? Głupszego pomysłu nie widziałem. :)

A co do tartara- też lubię, ale bardziej lubiłem, będąc młodszym.

A tej wątróbki i tak nie tknę.

Aha, ja sobie zdaję sprawę, że "książki po okładce się nie ocenia". Ale naprawdę, jeść wątróbkę, serce czy ozory- to nie dla mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja? Smugglerem? Głupszego pomysłu nie widziałem. :)

Nie, żeby mnie to ruszyło, bo zakładam, że masz poczucie humoru i znasz się na żartach. Ale naucz się pisać dokładnie to, co chcesz napisać, bo niechcący narobisz sobie wrogów, a to już prawdziwa głupota :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Szanowne Zbiegowisko za zwłoki (czy ja to naprawdę napisałem?) w odpowiedziach, ale siedzę pogrążony po uszy w polonizacji pewnej prześmiesznej przygodówki. Praca przyjemna, ale wcale nielekka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, a możemy poznać choć tytuł tej zacnej przygodówki...?

Niestety nie, drogi Dogmeacie. Nie odpowiem ci nawet na priva, bo - jak mawiał Machiawelli - dwie osoby mogą rzecz utrzymać w tajemnicy tylko wtedy, gdy jedna z nich jest nieboszczykiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Generale, grałeś może w Fahrenheita? Ja sobie go na urodziny kupię. Wiele dobrego słyszałem o grze, więc spróbuję czy rzeczywiście jest taka dobra.

Nie, nie grałem. Irytuje mnie gra, w której zamiast skupiać się na rozwiązaniu zagadek, muszą kombinować, jak wyprowadzić animowaną postać z pomieszczenia. Ale ci z kolegów redakcyjnych, którzy w nią grali, bardzo sobie chwalili. To chyba kwestia podejścia - ja oldskulowiec jestem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie, drogi Dogmeacie. Nie odpowiem ci nawet na priva, bo - jak mawiał Machiawelli - dwie osoby mogą rzecz utrzymać w tajemnicy tylko wtedy, gdy jedna z nich jest nieboszczykiem.

No dla dobra sprawy mogę i zostać nieboszczykiem :wink:

A tak serio, mam nadzieję, że będziemy jednymi z pierwszych poinformowanych, gdy informacje będę mogły wypłynąć... Tzn, gdy przygodówka owa zostanie już oficjalnie zapowiedziana, to Generał nas poinformuje, że to TA, prawda? :smile:

Tak poza tym, dziękuje za polecenia Paradise, naprawdę świetna gra.

No to teraz jeszcze jedna kwestia pozostała... Może mi Generał polecić jakąś książkę detektywistyczną? Ale od razu zaznaczam, że nie chodzi mi tu o kryminały, gdzie trup ściele się gęsto, a jakiś desperat próbuje odszukać mordercę... Bardziej o coś w stylu Sherlocka :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz jeszcze jedna kwestia pozostała... Może mi Generał polecić jakąś książkę detektywistyczną? Ale od razu zaznaczam, że nie chodzi mi tu o kryminały, gdzie trup ściele się gęsto, a jakiś desperat próbuje odszukać mordercę... Bardziej o coś w stylu Sherlocka :smile:

Hm... polecić. Proszę bardzo. Spróbuj coś z Joe Alexa, albo dla odmiany amerykańskiego Roberta B. Parkera. A jakbyś chciał poznać kryminały z innej półki, to sięgnij po Akunina. Są też o tyle ciekawe, że ukazują tęsknoty Rosjan za Wielkim Imperium Wszechrosji - i pomagają zrozumieć po części źródła popularności Putina, który stara się owe tęsknoty zaspokoić. Akunin świetnym pisarzem jest i basta!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Muszę tu postawić taką emotkę: :brawa:

Skakałem kiedyś po kanałach i na Eurosporcie 2 trafiłem na mecz futbolu australijskiego. I trzeba pochwalić tę grę, bo zarazem trochę przypomina i nie przypomina swojego kuzyna z Ameryki Północnej. I chwała mu za to. Tym bardziej, że mali i szybcy są w futnbolu australijskim w cenie miast wielkich i potężnych osiłków. No i tempo rozgrywki jest żwawsze niźli w F amerykańskim, czy rugby :) Miła gierka.

Joe Alexa

O toto. Przeczytałem i dopiero potem zauważyłem, że go Generał na forum polecał. Dobra lektura.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joe Alexa

O toto. Przeczytałem i dopiero potem zauważyłem, że go Generał na forum polecał. Dobra lektura.

A co czytałeś Joe Alexa? "Czarne okręty", czy któryś z jego znakomitych "kryminałów"? Bo to zupełnie różne rzeczy są, o młody Jedi...

Generale, a czytałeś może któreś książki Litwinienki? Mam jedną( "Wysadzić Rosję"), ale jakoś tak do lektury nie mogę się zabrać... Ale za to wiele ciekawego dowiedziałbym się o Rosji. :)

Nie, nie czytałem. O Rosji trudno się czegoś dowiedzieć - inna jest część europejska, inna Syberia czy Daleki Wschód. A już na przykład zupełnie odrębna jest Moskwa. Akunin mi kiedyś powiedział, że niezależnie od tego, czy się urodziłeś w Kijowie, Tbilisi czy Murmańsku, albo Władywostoku - po przeżyciu kilku lat w Moskwie stajesz się "Moskwiczem" - obywatelem Moskwy, innym od Rosjanina... Mówisz wprawdzie tym samym językiem, co twoi rodacy, ale myślisz i zachowujesz się "po moskiewsku".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś krymianałopodobnego. Smakowa rzecz. O ile dobrze pamiętam, to coś z diabłem ;) Tytuł mi wyleciał z głowy ale książka jak najbardziej dawała radę.

Tak, wiem, że to co innego.

Za mało sił masz, jesteś tylko Diabłem.

Odrzuć kształt ludzki i oddal się, pełznąc

Na brzuchu twoim cętkowanym, wężu!

Siła mych zaklęć rządzi nawet piekłem.

Ty pierwszy poznasz moc ich...

Narodziny Merlina

Tytuł każdej powieści Joe Alexa jest cytatem z jakiegoś klasycznego dramatu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie czytałem. O Rosji trudno się czegoś dowiedzieć - inna jest część europejska, inna Syberia czy Daleki Wschód. A już na przykład zupełnie odrębna jest Moskwa. Akunin mi kiedyś powiedział, że niezależnie od tego, czy się urodziłeś w Kijowie, Tbilisi czy Murmańsku, albo Władywostoku - po przeżyciu kilku lat w Moskwie stajesz się "Moskwiczem" - obywatelem Moskwy, innym od Rosjanina... Mówisz wprawdzie tym samym językiem, co twoi rodacy, ale myślisz i zachowujesz się "po moskiewsku".

Mnie chodziło nie o mentalność, czy zwyczaje Rosjan, lecz o sposobie władzy, dochodzenia do niej, wybijania przeciwników politycznych itp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGM czy lubisz Anime typu Dragon Ball, Naruto itd.??

Nie, żebym nie lubił. Po prostu nie urzeka mnie poetyka dziewczynek czy chłopców o maleńkich usteczkach, którzy jak otworzą japę, to mogą połknąć drogowy walec. Ale Japończycy już tak mają, że to lubią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy grałeś w serii przygodówek o szymku czarodzieju?

PS: Mógłbyś mi polecić przygodówkę w stylu Overclocked?

Oczywiście, że grałem - pierwszą część miałem przyjemność poznawać z Adrianem Chmielarzem i podsuwaliśmy sobie nawzajem "hinty".

Overclocked? Nie za bardzo mogę Ci podsunąć grę podobną, to ta ma dość specyficzną budowę - rozgrywasz ją niejako "do tyłu". Ale jeśli chcesz tropić maniakalnych morderców, to polecam "Post Mortem" i "Still Life"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze krotko i po zolniersku, w koncu korespondencja ta przeznaczona jest dla Generala:

- Co sadzisz o ksiazkach Boguslawa Woloszanskiego, bo bardzo mi "przypasowaly" juz od bardzo dawna. Po prostu chcialem zasiegnac niezaleznej opinii osoby bardziej oczytanej (niekoniecznie w temacie).

- Jak to robisz ze wogole nie interesuja mnie gry ktore recenzujesz, a nie moge sie powstrzymac przed przeczytaniem kazdego tekstu?

- Czy jakakolwiek gra nie bedaca przygodowka, podobala Ci sie na tyle, ze wystawilbys jej ocene min. 9?

- Czy piszesz ksiazki/artykuly/felietony itp.? A jezeli tak to gdzie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze krotko i po zolniersku, w koncu korespondencja ta przeznaczona jest dla Generala:

1. Co sadzisz o ksiazkach Bogusława Woloszanskiego, bo bardzo mi "przypasowaly" juz od bardzo dawna. Po prostu chcialem zasiegnac niezaleznej opinii osoby bardziej oczytanej (niekoniecznie w temacie).

2. Jak to robisz ze wogole nie interesuja mnie gry ktore recenzujesz, a nie moge sie powstrzymac przed przeczytaniem kazdego tekstu?

3. Czy jakakolwiek gra nie bedaca przygodowka, podobala Ci sie na tyle, ze wystawilbys jej ocene min. 9?

4. Czy piszesz ksiazki/artykuly/felietony itp.? A jezeli tak to gdzie?

ad 1. Niestety, nie czytałem żadnej z książek pana Wołoszańskiego - nie z powodów ideologicznych, po prostu nie czytałem i już. Oferta czytelnicza jest obecnie tak obfita, że człek chcąc nie chcąc musi wybierać i ograniczać się tylko do sprawdzonych pozycji. Jak czas mi pozwoli, spróbuję... Nie zdążę teraz, to poczytam w Piekle, bo tam chciałbym trafić (nie ze względu na klimat, ale dla ciekawego towarzystwa :biggrin: ).

ad 2. Ot, ciekawe pytanie. Wiesz, nigdy się nie zastanawiam, jak i co mam napisać, po prostu piszę (można by rzec "bezmyślnie" :biggrin: ) Ale z tym samym pytaniem zwróć się może do innych redaktorów CDA, dobrze piszących jest w redakcji więcej i niektórzy pewnie piszą lepiej ode mnie, bo na temat, podczas gdy mnie stale coś ponosi...

ad 3. Bo ja wiem? Ostatnio gram w "Drakensang". I bardzo mi się ta gra podoba. Ale czy dałbym jej 9 punktów? Nie wiem... Lepszy sąd mogliby wydać miłośnicy RPG., bo na tym polu jestem jedynie harcownikiem...

ad 4. Nie. CDA to jedyne pole, na którym ośmielam się nękać czytelników. Kiedyś wespół z przyjacielem napisałem scenariusz do jednego komiksu (narysował go Rosiński) i wymyśliłem scenariusz do drugiego (zrealizował go przyjaciel, a narysował Polch). Więcej grzechów nie pamiętam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...