Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

[Free] Monster Hearts - dyskusje

Polecane posty

Myślę, że dwa z trzech byłoby lepszym rozwiązaniem wink_prosty.gif Zwłaszcza, że opcji jest sporo. Co do NPCów to zgadzam się, że warto by jakoś wypełnić "naszą klasę". Ponadto proponowałbym jeśli ktoś ma już jakiegoś wprowadzonego przez backstory, żeby opisać go teraz trzema zdaniami:

Lucy - moja dwa lata młodsza siostra, po wypadku nadal mocno pokiereszowana. Tym samym nie chodzi do szkoły, a otrzymuje nauczanie w domu. Typowo aniołkowy wygląd - blond włosy, niebieskie oczy, bardzo chuda po długim pobycie w szpitalu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazali mi pisać jako pierwszy to proszę, moje propozycje settingowo-fabularne:

- Nasze miasteczko jest niewielkie i daleko na północy (Kanada? Alaska? Syberia? ;) )

- Betty - naczelna grubaska z naszej klasy, umiarkowanie zakompleksiona, dodatkowo redaguje (do spółki z Aidenem?) gazetkę szkolną. Czasem ma fazę "chcę być chuda", czasem "grube jest piękne".

- "Mama Greta's" - typowe miejsce gdzie ludzie przychodzą zjeść steka, napić się piwa i posłuchać muzyki. Właścicielka i lubiący to miejsce szeryf pilnują spokoju. Może dawać pracę zarówno mi, jak i dziewczynom jako kelnerkom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dwa z trzech byłoby lepszym rozwiązaniem wink_prosty.gif Zwłaszcza, że opcji jest sporo.

Śmiem nawet dodać, że jeśli wszystkie trzy zaproponowane opcje pasują/wpisują się w tworzoną fikcję to nie ma sensu się ograniczać... ale to już moja prywatna opinia. Może ją zastosuję w praktyce jak przyjdzie na mnie pora biggrin_prosty.gif

Ponadto proponowałbym jeśli ktoś ma już jakiegoś wprowadzonego przez backstory, żeby opisać go teraz trzema zdaniami:

Teraz mam ciężką rozkminę jaki podział zastosować przy spisie NPCtów - czy wedle graczy, którzy ich wprowadzili czy piastowanej "roli" (w sensie: rodzina, ludzie z klasy itd.) czy może jakoś to połączyć... Jakiś na pewno musi być, bo przy samych imionach mogą być pomyłki tongue_prosty.gif Kojarzę na skajpowej sesji, że niektórym zamieszenie robiły już podobnie brzmiące imiona jak Zack i Zacharia, więc dla lepszej zabawy lepiej zamieszania uniknąć. Zawsze można "wprowadzić" nazwiska jeśli już nawalimy sobie tych NPCtów, ale to sugestia na przyszłość ^_^

- Nasze miasteczko jest niewielkie i daleko na północy (Kanada? Alaska? Syberia? wink_prosty.gif )

Wiem, że półżartem, ale jednak jeśli mamy grać amerykańskich - a nie kanadyjskich - nastolatków to może zasugeruję do przemyślenia (choć tutaj to ostatecznie brylant będzie wybierał) stan Waszyngton, północno-zachodni kraniec Stanów Zjednoczonych wink_prosty.gif

W kwestii backstory mej postaci to... jedyni wprowadzeni, a w sumie to wspomniani, NPC są jej rodzicami i w sumie to nie jestem do końca pewny czy się w jakikolwiek sposób kwalifikują, ale... #whatthehell #yolo:

Thomas i Amanda - dwójka totalnie przeciętnych dorosłych żyjąca swoimi nudnymi, codziennymi życiami. Trauma po "wypadku" niemalże im przeszła i pilnuję się aby nie sprezentować im kolejnej. Na razie trzymani są w błogiej nieświadomości co do moich bogatych w atrakcje eskapad.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NPCów proponuję wedle wzorca: Klasa, Szkoła, Rodziny (z podziałem na osoby?), inni

A co do "półżartem"... od kiedy to Alaska nie jest w USA? Mi prywatnie cholernie pasują takie klimaty - dużo przyrody, małe miasteczka, długa zima, noc polarna... Dobry setting zarówno do dramy jak i do horror story.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od P_ wybieram Mamę Gretę oraz fragment o miasteczku.

- Rikki, Emma i Cleo: dość bliskie siebie przyjaciółki, ładne i urocze. Niestety, trzymają się raczej w swoim gronie i wygląda na to, że mają wprawę w nagłym zmienianiu tematu, gdy tylko ktoś włącza się do rozmowy. Ponadto mają zwolnienie z zajęć na miejskiej pływalni (choć to szumna nazwa jak na jej rozmiar), ponoć z powodu uczulenia skóry.

- Klif Fleishman: urwisko nad przepływającą kilka kilometrów od miasteczka rzeką, dość ustronne miejsce. Swoją nazwę wzięło od imienia dziewczyny, którą jakieś dziesięć lat temu zamordował w tym miejscu nieszczęśliwie w niej zakochany kolega. Malownicza lokacja, dość popularne miejsce na wagary i tajne spotkania.

- Nasze miasteczko otacza sporych rozmiarów las, dając zatrudnienie większości mężczyzn przy wyrębie i obróbce drewna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ponieważ rzeczy zaproponowane przez brylanta kierują klimaty w stronę Alaski nie pozostaje mi nic innego jak położyć wielki wałek na sesji i sobie pójść wybranie wszystkich trzech propozycji - raz, że W KOŃCU jacyś NPC by się przydali* (idea grubej Berty Betty też mi pasuje biggrin_prosty.gif) do wypełniania choćby naszej klasy, dwa to taki klif idealnie pasuje do sugerowanego settingu (plus powody wspomniane w poście wyżej)... to samo mogę powiedzieć o lesie. Z pomysłów jakie latają mi po głowie to będzie:

- Derek - kapitan lokalnej drużyny futbolowej albo jakiegokolwiek sportu zespołowego popularnego w mieście. Umięśniony, popularny, zazwyczaj z krótkimi, ułożonymi na żelu blond włosami. W ramach rozrywki lubi męczyć ludzi w dole "szkolnej drabiny społecznej" (np. kujonów)

- Noah - pierwszy outsider klasowy w powszechnej opinii uznawany za dziwaka itd. Jego życie towarzyskie jest uznawane za mit. Mimo to zna całkiem sporo różnych historii i legend z przeszłości a także orientuje się we współczesnych plotkach, nie tylko szkolnych.

- opuszczony cmentarz - w okolicach miasteczka jest, od przynajmniej kilkudziesięciu lat, porzucone i zapomniane miejsce pochówku zmarłych (może nawet, w którejś części lasu)

No i jest jeszcze kwestia Karnawału, na którym doszło do jakiegoś wypadku/katastrofy co jednak jest już kanonem ze względu na origin/backstory mojej postaci smile_prosty.gif

*ofc tak czy inaczej każdy gracz może sobie ich potem na samej sesji wprowadzić, bo kto bogatemu zabroni?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Blacka Noah i cmentarz.

- Lily, największa plotkara w szkole. Jeśli ktoś nagle z zacznie z nim chodzić jest to ona będzie wiedziała o tym wcześniej od samych zainteresowanych.

- Pastor O'Donnel. Bardzo bogobojny, skromny pastor pochodzenia irlandzkiego. Rudy. Prowadzi coniedzielne msze, na które schodzi się całe miasteczko.

- Trzy Szczyty - nazywane przez miejscowych Staruchą, Matką i Dziewicą. Podobno żyły tam kiedyś wiedźmy. Kiedy miejscowa ludność spaliła je na stosie przeklęły całą miejscowość i wzniesienia, na których dotąd nic nie rośnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Dracii złapiemy pastora i Trzy Szczyty. Lily trochę za bardzo kojarzy mi się z Natalie tongue_prosty.gif

- Bobby - zdziwaczały pijak mieszkający w lesie kawałek za miastem. Miejscowi twierdzą, że odbiło mu po wojnie, dom otoczył dziwnymi znakami, nigdzie nie rusza się bez strzelby i twierdzi, że jest łowcą potworów.

- Ruiny starej szkoły - spłonęła kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu w tajemniczych okolicznościach, dzieciaki organizują tam sobie imprezy i "próby odwagi".

- Szeryf O'Donnel - miejscowy "stróż prawa", kumpel burmistrza, brat pastora, pyszałkowaty i nadużywający władzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stara spalona szkoła i Bobby mogą być.

- Pan Timothy Hughes, nauczyciel literatury angielskiej. Miły, spokojny, gej (a przynajmniej sporo osób tak sądzi).

- John Glover zaginął dobre 13 lat temu. Miał wtedy niespełna 7 lat i nikt nie ma pojęcia, co się z nim stało. Teraz jednak powróci. Obłąkany.

- Ostatnio nasze miasto odwiedził antropolog twierdzący, że w części miejscowych wzgórz mogą się znajdować kurhany. Szykuje się do poważnych badań.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obłąkaniec i kurhany, bitte :).

- Sullyman mieszkający w lesie szalony drwal. Wiele krążyło o nim plotek, o jego przeszłości, tym, że uśmiercił swoją rodzinę i dlaczego chodzi w masce. Nie lubi jak ktoś chodzi po lesie. W szczególności nocą.

- James Keller to dyrektor szkoły. Niezbyt często pokazuje się na korytarzach i ma specyficzne usposobienie. Podobno przez jego kadencję przewinęło się kilka przygód z uczennicami w roli głównej, ale kto by tam wiedział.

- W mieście znajduje się kafejka. Można tam znaleźć coś słodkiego, soki, alkohol i ogółem posiedzieć ze znajomymi ze szkoły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pierwszy czy tam drugi post został zaktualizowany o listę graczy i aktualnie ustalonych NPCów - jakby czegoś brakowało (za wyjątkiem opisu miasteczka, bo to złożę w całość jak już będzie wiadomo nazwa wink_prosty.gif) to mówić, postaram się w miarę szybko wprowadzić poprawki. Nie mam natomiast zamiaru apdejtować opisu przy postaciach graczy co dziesięć albo dwadzieścia postów i najpewniej skończy się na krótkim podsumowaniu gdy postać ginie/odchodzi albo kierujący nią gracz rezygnuje z dalszej zabawy. W przypadku NPCtów apdejt będzie przy ich śmierci*.

Skoro zresztą o postaciach niezależnych mowa to imo mamy ich na razie za mało zarówno w klasie jak i szkole - bardzo mocno optuję za tym aby już teraz przyjąć do kanonu Betty i pana Timothy'ego dla większej obsady. Co do Dereka to czekam na ewentualny brak sprzeciwu tongue_prosty.gif

Temat do sesji założę (honor pierwszego posta dostanie kto inny) jak już przynajmniej kilka osób będzie miało podświetlone staty, przy okazji przypomnienie o dwóch rzeczach: 1) advancement jest co 10 xp'ków a nie pięć, 2) drugi do podświetlenia każdy wybiera sobie ^_^

A zatem... jeżeli się nie mylę to Soaps ma na mnie najwięcej stringów, więc szkolna królowo - wybieraj! biggrin_prosty.gif

---

*prawdziwej bądź nie, ewentualnie bardzo poważnym zdarzeniu, które zmieni ich role np. staną się ghoulami albo coś ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Backstory:

Polegam na Noah i Niki w kwestii wsparcia w walce z potworami. Mam na nich po stringu.

Niki: jedna z klasowych wybitności. Nie tylko odnosi sukcesy w nauce, ale także z powodzeniem zajmuje się fotografią, pracując dla szkolnej gazetki. Ciekawa świata, towarzyska, bardzo łatwo wyciąga od ludzi informacje.

Jest taki koleś. Dick Vega.

Ma bodaj czterdzieści lat i mam wrażenie, że miał w przeszłości coś wspólnego z moją matką. Twierdzi, że mógł uratować ją bez zabijania i planuje w swoim czasie mnie za to "ukarać". Na razie pozwolił mi żyć, abym cierpiał z wyrzutów sumienia. Chyba też łowi potwory. Najważniejsze jest jedno.

Wie, kim jestem i chce mnie zabić.

Ma na mnie dwa stringi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie advancement tylko jeden ze statów - hot, cold, volatile lub dark. Wykonując ruchy tym statem Black będzie dostawał exp.

Na mnie najwięcej stringów ma Vi, sam mam raptem po jednym na kilka osób, więc chyba nikomu nie podświetlam.

Dla siebie wybieram DARK.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Soaps

Tak jak napisał P_aul - wybierasz mi jednego z czterech statów do podświetlenia a nie jedno z dostępnych rozwinięć, więc byłoby fajnie jakbyś poprawił swoją drobną pomyłkę ;)

Podobnie jak wyżej, wybieram dla siebie dark.

Żeby ułatwić trochę sprawę i wpisać się w zasadę dotyczącą zdobywania xp'a (w sensie jego ilości na scenę) mam propozycję - którą mogę i sam praktykować jakby innym nie pasowało - na uproszczenie sprawy i uniknięcie dywagacji kiedy zmienia się scena a kiedy nie ^_^ Mianowicie będziemy mieli formalnie tylko trzy sceny: a) szkoła, b) miasteczko, c) jego okolice/obrzeża (np. klif, opuszczony cmentarz itd.), które będą się "resetować" przy przejściu na następny dzień np. moja postać, pierwszego dnia w szkole, wykonuje ruch i rzuca +dark; dostaje za to xp; każdy następny rzut przy użyciu tego samego stata, w tej samej scenie i dniu, punkciku doświadczenia już nie oferuje; mogę albo "przejść" na scenę "miasteczka" albo poczekać na następny dzień. Cóż, wyjaśnienie tego wydało mi się problematyczne, więc sorry za ew. zamieszanie :)

I jeszcze jedno na koniec - sugeruję aby "dzień pierwszy" sesji zaczął się tak tydzień albo dwa po początku roku szkolnego, głównie ze względu na specyfikę niektórych stringów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brylant

Cóż, jeżeli faktycznie ten zaszczyt przypada mnie to... zakreślam ci cold - w końcu swoją karierę zacząłeś od zabicia swojej matki plus z opisu wydajesz się taki jeszcze zamknięty, chłodny, trzymający się na uboczu :D

W sumie temat sesyjny mogę zaraz założyć, ale czasu ani chęci na skrobnięcie jakiegoś pierwszego posta teraz nie mam (zresztą akurat każdy może napisać jakieś swoje wprowadzenie tylko przypominam o sugestii co by "dzień pierwszy" był tydzień albo dwa po początku roku szkolnego ^_^)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję pewnej pomocy od strony mechanicznej, bo nie mam pewności czy w jednej sytuacji mam rzucać na Dark czy też nie - "sex move" inkuba wiąże się z tym całym "Wysysaniem Duszy" i możliwością dania "partnerowi" jednej demonicznej mocy :) Teraz zastanawiam się tylko czy mam rzucać na Dark za każdym razem w związku z "sex move" (z opis brzmi jakbym po prostu wybierał a nie musiał rzucać) czy to już jest moja decyzja czy muszę albo kiedy w ogóle inkub się "pożywia"? Z góry dzięki za odpowiedź ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...