Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Metal Gear Solid (seria)

Polecane posty

Pewnie takie pytanie już było ale wątek ma wiele stron i nie dam rady rzejrzeć całego (w razie czego wystarczy link do odpowiedniego postu), mianowicie w jakiej kolejności należałby grać, żeby najlepiej poznać całą historię? Tak jak kolejno wychodziły gry czy wybierać te, które pokazują wydarzenia chronologicznie?

Czemu pytam? Grałem tylko w Metal Gear Solid na PSOne, teraz chciałbym wrócić do serii i poznać historię, mam (niemłodego) PC i PS3 i nie wiem od której cześci zacząć i w jakie kolejno grać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że najlepiej grać w takiej kolejności w jakiej ukazywały się gry. Sam tak zrobiłem i rozumiem całą fabułę i nic mi nie umknęło raczej, a wręcz czasem pojawiały się fajne smaczki, gdy w poprzedniej częsci o czymś tam słyszałem, a w następnej oglądając jakiegoś CUTa, mówiłem sam do siebie "aahaaa.. a więc to o to chodzi". Jeśli grając po kolei wyda Ci się to zbyt zagmatwane zawsze można poratować się jakąś ściągą z sieci. Swojego czasu Gonciarz zrobił bardzo fajny przewodnik po fabule MGSa, jeszcze chyba na TVGRY.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieznajomość serii MGS przy grze w MGR nie powinna Ci w ogóle przeszkadzać (w najgorszym przypadku kilka pojęć będzie dla Ciebie niezrozumiałych, czy też nie zauważysz kilku odniesień do wcześniejszych gier).

Ja właśnie tak gram i wcale nie czuję, żeby mi to przeszkadzało, że nie grałem w żadne inne MGSy (choć teraz, po MGR chętnie bym się zaznajomił z serią).

Baw się dobrze, miłego szatkowania przeciwników.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomość serii MGS też jakoś specjalnie nie pomaga. Raz, że IMO niepotrzebnie pomieszano w charakterach postaci (zachowanie Raidena w kontekście zakończenia MGS4 czy postać Sunny), a dwa, ze historia jest dużo prostsza niż którekolwiek MGS. Najlepiej podchodzić do gry jako do takiego niezobowiązującego spin offa. Szczerze to żałuję że zmieniono wstępny koncept fabularny (ratowanie Sunny przez Raidena i zdobycie przez niego cyber ciała ) na rzecz tej historyjki z obecnego MGR.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyfrowa wersja Ground Zeroes na PS4 kosztuje teraz śmieszne 10 euro. Na PC jest z kolei parę modów, które głównie są tylko dla śmiechu, ale np. FPS mod zmienia grę w trochę inne doświadczenie.

masz 60 fps

Wersja na PS4 też jest w 60FPS (takim niegubiącym klatek 60FPS). Już któryś raz z kolei widzę w argumentach za wersją PC "60FPS". Skąd się bierze ta dezinformacja?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo PC master race, gry konsolowe nie mają 60 klatek, nie istnieją takie. Advanced Warfare, Killer Instinct i Ground Zeroes śmieją się w rogu. Jak wygląda sterowanie na klawiaturze? Można grać czy RE5 "możesz, ale mniej bolesne będzie odcięcie sobie przyrodzenia"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, wie ktoś jak odblokować te ostatnie extra-opsy w Ground Zeroes? Przeszedłem misję główną i poboczne na normalu, dzisiaj dokończyłem na hardzie, a extra-ops nadal są zablokowane :/

Poza tym, to niby można przejść główny wątek w godzinę, ale mi po dwa przejścia (normal i hard) na misję główną i poboczne zeszło chyba z 20-25, a jeszcze nie tknąłem extra opsów. Mój apetyt na Phantom Pain jest w tym momencie niesamowity. Ciekawe jaką "wielką niespodziankę" przygotuje Kojima dla tych którzy mają retaila Ground Zeroes, o czym wspominał przy okazji którychś tam targów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Port Ground Zeroes to chyba jeden z najlepszych PC portów w 2014. Bardzo dobrze zoptymalizowany, jest w miarę grywalny nawet na low-endach, sterowanie K+M jest dobrze zmapowane, więc nie wymaga to posiadania kilkunastu palców u rąk i nie ma głupich zabiegów z martwymi strefami.

9/10 it's okay

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, wie ktoś jak odblokować te ostatnie extra-opsy w Ground Zeroes? Przeszedłem misję główną i poboczne na normalu, dzisiaj dokończyłem na hardzie, a extra-ops nadal są zablokowane confused_prosty.gif

Poza tym, to niby można przejść główny wątek w godzinę, ale mi po dwa przejścia (normal i hard) na misję główną i poboczne zeszło chyba z 20-25, a jeszcze nie tknąłem extra opsów. Mój apetyt na Phantom Pain jest w tym momencie niesamowity. Ciekawe jaką "wielką niespodziankę" przygotuje Kojima dla tych którzy mają retaila Ground Zeroes, o czym wspominał przy okazji którychś tam targów.

By odblokować te misje musisz znaleźć wszystkie odznaki XOF w głownej misji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek, żeby poznać backstory Raidena. A jako że kupiłem Legacy Collection nie mogę się doczekać, aż dojdę do MGS4 i będę krzyczał, kiedy gra nie pozwoli mi kierować Raidenem.

Nie do wiary, Kojima jakimś cudem zaszczepił w kimś miłość do Raidena, chęć poznania jego backstory i być może przekonanie że jest fajniejszy niż Snake. lubro zaraz napisze pewnie, że Koji planował taką ewolucje Raidena już 13 lat temu i tak naprawdę Raiden zawsze był fajny.

btw. jeśli jakimś cudem po drodze pominiesz MGS 3 jesteś dla mnie martwy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do wiary, Kojima jakimś cudem zaszczepił w kimś miłość do Raidena

Platinum*

Bądźmy szczerzy, jedynym powodem, dla którego zapłaciłem te 250 złotych za kolekcję gier z gatunku, którego nawet nie lubię, jest Revengeance. I chociaż MGS1 (tylko ten póki co skończyłem) to najlepszy stealth game w jaki w życiu grał, to wciąż stealth game. Ale, biorąc pod uwagę fakt, że mam koszulkę Revengeance, figurkę Raidena, dwie kopie gry i oficjalny soundtrack, równie dobrze mogłem spróbować i tego. Jestem tu wyłącznie dla kolesia, który rzuca wielkimi robotami, ma dzikie duele wyjęte z DMC i walczy na pięści z napakowanym nanomaszynami, amerykańskim senatorem.

Koji planował taką ewolucje Raidena już 13 lat temu i tak naprawdę Raiden zawsze był fajny.

Szczerze? Nie ogarniam tej całej frakcji, której jedynym celem egzystencji zdaje się być mówienie wszystkim, że MGS2 nigdy nie istniał, a Raiden to kiepska postać. Jestem tak w połowie MGS2, jak patrzyłem na jedno walkthrough (konkretnie właśnie wchodzę do Shell 2) i nie widzę w nim nic złego. Jest dużo większym żółtodziobem niż Snake, ale nie jest irytujący. A na pewno nie jest poziom Donte, jeśli chodzi o zmianę protagonisty. Widziałem też scenę walki z Gekko z MGS4 (tą, przy której mam zamiar krzyczeć, że nie mogę grać) i tak, wolę Raidena od Snake'a. Big Bossa nie znam, ale Raiden to cybernetyczny ninja. I mówię to jako koleś, który chce zagrać w MGS1 jako Grey Fox.

btw. jeśli jakimś cudem po drodze pominiesz MGS 3 jesteś dla mnie martwy.

I co mi zrobisz, usuniesz ze znajomych na Steam i PSN? Pomijając, że mój plan obejmuje zagranie w MGS1, 2, Metal Gear, Metal Gear 2, MGS3, 4, Peace Walker, a potem kupienie MGS5, Portable Ops, Acid 1 i 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Raiden to totalnie słaba postać mająca wkurzać gracza i jest tak prawie do samego końca MGS 2. Wszyscy traktują go jak popychadło, pytają jaki dzień jest jutro, chwytają za krocze i inne takie przyjemne gagi. Kurde, nawet w MGS 3 jest mała sekcja poświęcona wyłącznie robieniu sobie jaj z Raidena. Chyba dopiero w MGS 4 Kojima stwierdził, że z pana błyskawicy można zrobić coś więcej niż eksperyment na graczach i zamienił go w ninje na obcasach, który ratuje dzień. Później już MGR w którym Raiden jako protagonista stał się naprawdę fajny, głównie dzięki kiczowi, ale jednak.

Cóż, można w sumie podsumować, że character developing się udał :P

I co mi zrobisz, usuniesz ze znajomych na Steam i PSN?

Czy ty właśnie wziąłeś ten tekst na serio? chytry_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...