Skocz do zawartości
Holy.Death

Polityka, gospodarka, społeczeństwo

Polecane posty

Komentarze tego typu na Facebooku a zwłaszcza na YouTubie nie powinny w żadnym razie być traktowane poważnie. To chyba nie przypadek że z reguły używa się do tego jakiś fake kont, a "lajkujący" klikają łapkę naprawdę z miliona powodów ale nie przez to że zrozumieli i się z tym w pełni zgadzają. Póki nie muszą w rzeczywistośći stawiać czoła sprawie, łatwo im jest napisać coś kontrowersyjnego, "lajki i tak się znajdą".

Jestem przeciwko przyjmowaniu uchodźców, którzy nie chcą się asymilować, ale nie życzę im śmierci. Nie wiem jak takie życzenie w ogóle uzasadnić i sądze że w tych wiązankach, o których wspomniałeś nikt o tym nie wspomniał...

Rzeczywiście, z ludźmi coś jest nie tak.

Edytowano przez Aronia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Zakladam, ze szoste podejscie do calkowitego zakazu aborcji w Polsce bedzie mialo miejsce dosc szybko po wyborach i wtedy wynik glosowania bedzie juz raczej inny.

Zapewne tak = nowe głosowanie, tuż po wyborach, ale ... co do wyniku bałbym się zakładać - poprzednie głosowanie za rządów PiS-u skończyło się wyrzuceniem Marka Jurka. To tak dla przypomnienia. :icon_wink:

Co do samego pomysłu - szkoda, że nikt nie zadał pytania (chyba), jak organizacja broniąca życia poczętego, nie broni życia kobiet. Skąd to potencjalne pytanie? Ano dlatego, że jedną z możliwości obecnej ustawy jest możliwość (a nie przymus) przerwania ciąży w przypadku zagrożenia życia kobiety. Ten nowy projekt tego by (de facto) zakazywał.

==========

Co do imigrantów - trzeba koniecznie oddzielić tych zarobkowych od prawdziwych uchodźców. Wydaje mi się, że spora liczba uchodźców przebywa obecnie w obozach w Turcji i Libanie, a co za tym idzie, to możliwe będą dalsze fale ludzkie (tym razem w większości rzeczywiście szukających pomocy).

Ponadto - to wina poniekąd pani kanclerz Merkel, która zapraszała praktycznie wszystkich, a teraz chce dyskutować o kwotach.

Tak na marginesie - mowa jest wszędzie o solidarności europejskiej. W porządku (moje zdanie), ale zróbmy to w pakiecie z innymi problemami np. energetycznymi (chodzi tutaj o np. NordStream II, którym to gaz ma ominąć Polskę, płynąc z Rosji do ... Niemiec).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesze sie, ze skorzystales z mojego zaproszenia na forum, bo w tych 512 znakach komentarza pd newsem nie da sie wszystkiego dobrze napisac bez stosowania skrotow myslowych i kastrowania zdan.

Ustosunkuje sie do Twoich poszczegolnych komentarzy, bon a poczatek musze to jakos ogarnac. Zanim jednak to zrobie, dodam tylko, ze nie jestem osoba, ktora z radoscia podchodzi do kwestii masowego i pozbawionego wiekszej kontroli wpuszczania imigrantow do UE. Nie mam tez tendencji do niezauwazania niedociagniec oraz glupotek unijnych i jesli cos zasluguje na sluszna krytyke, to nie mam nic przeciwko niej.

kiedy Polska w 2004 roku wchodziła do UE, państwa zachodnie wiedziały, że będzie się to wiązało ze znaczną migracją ludności w celach zarobkowych. Wszystko było legalne, usankcjonowane prawnie. Polacy jechali na zachód do pracy, czyli wszystko było zupełnie odwrotne, od tego, co widzimy obecnie.

Obecny naplyw ludzi i polska emigracja w ciagu ostatniej dekady choc teoretycznie podobne, to mimo wszystko sporo sie miedzy soba roznia. Nie podoba mi sie obecny kryzys, ale z drugiej strony Europa sama sobie jest winna, bo po raz kolejny w swej madrosci wmieszalismy sie do konfliktu na Bliskim Wschodzie popierajac jedna "sluszna" strone, przy okazji nie wyciagajac zadnych wnioskow z tego, co wczesniej dzialo sie w Iraku, Egipcie czy Libii. Destabilizacja sytuacji w kraju, w ktorym rzadzi despota za kazdym razem doprowadzala do wewnetrznej walki najpierw z nim, a pozniej do wewnetrznej walki o wladze w nowym porzadku, co sprzyjalo rozwojowi ekstremizmu. Jesli zas wezmiemy pod uwage to, ze kraje arabskie wcale nie potrzebuja liberalnej demokracji, ktora staramy sie je na sile uszczesliwic oraz ze na wojnie domowej w Syrii i balaganie w Iraku najbardziej skorzystalo fanatyczne IS, to mozemy uznac, ze po raz kolejny pchamy paluchy miedzy drzwi. Destabilizacja sytuacji w Syrii doprowadzila do liczacej ponad cztery miliony ludzi grupy uchodzcow, z ktorych czesc uciekla do Arabii Saudyjskiej, Turcji czy Jordanu, ale czesc postanowila ruszyc dalej. Zamiast przez nie wiadomo ile lat byc zawieszonym w prozni w obozie dla uchodzcow i bez perspektyw na lepsze jutro czekac, az wojna sie kiedys skonczy, wola ruszyc gdzie indziej, gdzie nawet wykonujac licha prace beda mogli polepszyc swoj byt. Dodaj do tego czesto udajacych syryjskich uchodzcow ludzi z innych krajow i mamy obecny kryzys. Dlatego tak wazne jest zaostrzenie procedur i ogarniecie tego balaganu, imigranci ekonomiczni moga czekac, uchodzcy powinni miec pierwszenstwo, ale mimo swiatlych europejskich wartosci nie mozna wpuszczac ludzi jak leci.

Tutaj można jedynie gdybać, ale z powodu niezadowolenia społecznego rząd byłby zmuszony do gruntownych reform, a nie akceptowania ogromnej migracji.

Od lat obserwuje polskich politykow i kolejne rzady sprawujace wladze. Wszystkie wieksze reformy zawsze dawaly komus mocno w kosc i praktycznie kazdy na nie narzekal. Nawet jesli reformy i decyzje kolejnych rzadow byly sluszne w perspektywie dlugoterminowej, to ludzie byli cokolwiek wkurzeni, bo bardziej od interesu calego panstwa zalezalo im na ich aktualnej sytuacji. Dlatego nie sadze, zeby jakimis gruntownymi reformami rzad byl w stanie sprawic, ze w kraju obecnie byloby o ponad dwa miliony wiecej miejsc pracy.

Polska również dokłada się do budżetu UE.

Jednak mimo to wciaz z tego budzetu wiecej srodkow dostajemy niz oddajemy. Zawsze latwiej jest dostawac, wynegocjowane przez polskich politykow dotacje unijne zawsze milo sie bierze, za to gdy samemu trzeba cos na kogos dac, to wtedy sie okazuje, ze to zle.

Nasza gospodarka opiera się na węglu, a Unijne limity sprawiły, że musieliśmy je wykupować np. od Hiszpanii.

Limity okazaly sie bolesne, ale Polsce naprawde przydaloby sie zmniejszenie roli wegla w gospodarce. Kopalnie sa finansowa studnia bez dna, a i zapasy wegla sie w nich koncza (szacunki dla tej w Belchatowie to wyczerpanie zasobow przed 2035 rokiem). Lepiej zdywersyfikowac zrodlo energii niz obudzic sie za 15-20 lat z reka w nocniku.

W UE nie ma spójnej polityki gazowej. Polska płaci za gaz więcej niż Niemcy czy Francja.

Jesli nie zauwazyles, to od kilku miesiecy ciagnie sie batalia miedzy UE a Gazpromem, wlasnie miedzy innymi ze wzgledu na narzucone Polsce przez ta rosyjska firme wygorowane ceny za dostawy gazu i stosowanie przez nia praktyk monopolistycznych. To nie wina Unii, ze Polska podpisala z Gazpromem taka umowe, ale Unia stara sie cos z tym zrobic i doprowadzic do unormowania sytuacji.

Moje miasto jest zadłużone na 270 mln złotych, ale mamy nowy budynek sądu, pływalnie, boisko, orliki i galerie. Przemysłu żadnego. Wszystko upadło. Kolej, cukrownie, ciężki przemysł, większość osiedlowych sklepików i mikroprzedsiębiorstw.

W tym konkretnym przypadku wyrzuty mozesz kierowac do swoich lokalnych politykow, ktorzy przez kolejne kadencje doprowadzili do takiej sytuacji. Zadluzenie samorzadow wynikajace z czesciowo dotowanych przez Unie inwestycji tez nie jest wina Unii, lecz lokalnych politykow. Unia oferuje programy wspolfinansowania inwestycji, ale to sami zainteresowani musza zglosic sie do Unii, ze maja taki to a taki projekt i chca dotacje z Unii. Nikt nikogo nie zmusza do wybudowania nowej drogi, konserwacji zabytkowego kosciola czy postawienia ekologicznej elektrowni slonecznej. A ze nasi samorzadowcy maja czesto wiecej ambicji niz zdrowego rozsadku (co udowadnia chociazby bezsensowne budowanie lokalnych lotnisk), to co chwila biora dotacje, a na wklad wlasny zaciagaja kredyt. Dla mnie winowajca sa tu niemyslacy racjonalnie polscy samorzadowcy, a nie Bruksela.

Z tych 7 tys. zrobi się za 2-3 lata jakieś 30-35 tys., chyba, że wyjadą, ale podobno mamy ich pilnować.

Moze, a moze nie. Odpowiednie i jasno okreslone procedury powinny zminimalizowac to zagrozenie. Jesli podejdzie sie do tego z glowa, to bedzie dobrze.

Jak krytykuje PO, to muszę być za PiS?

Nie i nigdzie tak nie napisalem, bo nie dales mi do tego podstaw. Twoje posty byly bardziej anty-EU niz anty-jakakolwiek polska partia.

Minimalna brutto w Polsce, to 1750 zł. Mój dziadek i babcia żyją z emerytury dziadka (który był stolarzem, nie był w partii) za 39 lat jego pracy. W przeliczeniu na osobę mają 2424,28 euro ROCZNIE. UE ma dawać na jednego imigranta przez najbliższe 2 lata 6 000 euro na osobę.

Tylko o co Ci chodzi w tej wypowiedzi? Ze UE powinna doplacac do polskich emerytur, bo nasz rzad/ZUS nie sa w stanie zapewnic im godziwego zycia, czy ze EU nie powinna wydawac pieniedzy na imigrantow, skoro innym ludziom tez wcale dobrze sie nie zyje? Bo odpowiedzialnymi za polskie emerytury jest polskie panstwo, a z obecna fala imigrantow Unia jako wspolnota panstw cos musi zrobic, bo Wlochy i Grecja juz od dawna alarmowaly, ze powoli nie daja rady, Wegry tez same sobie nie poradza. Alternatywa jest calkowite zamkniecie granic i otwieranie ognia do kazdego nielegalnego imigranta, ktory przekroczy granice Unii (no zamkniecie w wiezieniu beda jak wczasy przeciez), ale to rozwiazanie byloby tylko dowodem na slabosc unijnych struktur i rezygnacje z humanitaryzmu, na ktorym nasza europejska kultura w duzym stopniu bazuje... Deportowac ich do kraju pochodzenia tez przeciez nie ma jak.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak mimo to wciaz z tego budzetu wiecej srodkow dostajemy niz oddajemy. Zawsze latwiej jest dostawac, wynegocjowane przez polskich politykow dotacje unijne zawsze milo sie bierze, za to gdy samemu trzeba cos na kogos dac, to wtedy sie okazuje, ze to zle.

ooo a masz jakieś źródło tych danych? Bo właśnie w tym roku było najwięcej biadolenia, że wkładamy więcej niż dostajemy ^^

Jesli nie zauwazyles, to od kilku miesiecy ciagnie sie batalia miedzy UE a Gazpromem, wlasnie miedzy innymi ze wzgledu na narzucone Polsce przez ta rosyjska firme wygorowane ceny za dostawy gazu i stosowanie przez nia praktyk monopolistycznych. To nie wina Unii, ze Polska podpisala z Gazpromem taka umowe, ale Unia stara sie cos z tym zrobic i doprowadzic do unormowania sytuacji.

Ale to wina Unii, że przez te lata nie zrobiła nic by wynegocjować dla wspólnoty korzystne warunki. Zawsze przekładają interes poszczególnych państw(czytaj Niemiec) nad interes reszty krajów (wide: Nordstream)...

Alternatywa jest calkowite zamkniecie granic i otwieranie ognia do kazdego nielegalnego imigranta, ktory przekroczy granice Unii (no zamkniecie w wiezieniu beda jak wczasy przeciez), ale to rozwiazanie byloby tylko dowodem na slabosc unijnych struktur i rezygnacje z humanitaryzmu, na ktorym nasza europejska kultura w duzym stopniu bazuje... Deportowac ich do kraju pochodzenia tez przeciez nie ma jak.

Prawda jest brutalna, ale niestety takie rozwiązanie jest jakąś opcją wobec agresywnych i niezdyscyplinowanych imigrantów.

Możemy dywagować nad humanitaryzmem, ale zastanówmy się czy przemoc potrafimy obecnie pokonać czymś innym niż przemocą? Pewnie, możemy poczekać na zimę i liczyć, że część z nich "zrezygnuje" z próby forsowania granic...

Niestety, ale kraje typu Izrael czy Turcja wypięły się na przyjmowanie uchodźców, więc dlaczego my mamy być inni? Czy chcąc pokazać swoją wyższość nie doprowadzimy się faktycznie do samozagłady?

Śmieszą mnie bardzo porównania do fali imigracji z Polski. Mamy do czynienia ze spotkaniem się dwóch zupełnie innych kultur + inwazją ludzi, którzy mają roszczeniowe podejście do Europy i są generalnie agresywni. Nie słyszałem, żeby Polacy przyjeżdżający do Londynu robili takie zadymy i wzniecali zamieszki....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo a masz jakieś źródło tych danych? Bo właśnie w tym roku było najwięcej biadolenia, że wkładamy więcej niż dostajemy ^^

A masz jakies zrodlo tych danych, ktore wytrzyma zestawienie m.in. z tymi ponad 300 miliardami zlotych przeznaczonymi dla Polski w latach 2014-2020? Plus tymi, ktore juz dostalismy od przyjecia do UE w 2004 roku?

Ale to wina Unii, że przez te lata nie zrobiła nic by wynegocjować dla wspólnoty korzystne warunki.

Czyli ze Polska ma byc z jednej strony silna i suwerenna, ale z drugiej strony nie potrafi wynegocjowac sobie kontraktu z Gazpromem, za co wine oczywiscie ponosi nie Polska, tylko Unia, bo na czas nam nie pomogla? To mi sie kojarzy z chlopaczkiem, ktory stara sie zgrywac twardziela w piaskownicy, ale jak ktos mu zburzy babke z piasku, to wini za to opiekujacego sie nim starszego brata, bo wpuscil inne dzieci do piaskownicy...

Niestety, ale kraje typu Izrael czy Turcja wypięły się na przyjmowanie uchodźców

A skad te informacje? Bo wystarczy przez kilka sekund skorzystac z wujka googla, by trafic m.in. na taka informacje:

W Turcji obecnie znajduje się ok 2 mln uchodźców z Syrii (prawie połowa ogólnej ich liczby, pozostali znajdują się w Egipcie, Iraku, Jordanii i Libanie, 24 tys. w północnej Afryce). Turcja przyjmuje uchodźców od kwietnia 2011 roku, odkąd rząd przyjął tzw. ?politykę otwartych drzwi?. Zrodlo

lub taka:

Turcja jest jednym z krajów najbardziej dotkniętych falą nielegalnych imigrantów uciekających przed wojną domową w Syrii i Iraku do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. Według szacunków władz tureckich kraj ten do tej pory przyjął blisko 2 mln syryjskich uchodźców. Zrodlo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz jakies zrodlo tych danych, ktore wytrzyma zestawienie m.in. z tymi ponad 300 miliardami zlotych przeznaczonymi dla Polski w latach 2014-2020? Plus tymi, ktore juz dostalismy od przyjecia do UE w 2004 roku?

Tu masz dość ciekawą analizę jak to było z tym co mieliśmy otrzymać i co faktycznie otrzymaliśmy:

http://www.uwazamrze...ii/mpolska24.pl

Nie łudźmy się, kto wierzy w to, że ktoś da nam coś za darmo? My jesteśmy potrzebni im do pewnych celów, natomiast na pewno nie jest im na rękę nasza silniejsza pozycja na arenie międzynarodowej.

Czyli ze Polska ma byc z jednej strony silna i suwerenna, ale z drugiej strony nie potrafi wynegocjowac sobie kontraktu z Gazpromem, za co wine oczywiscie ponosi nie Polska, tylko Unia, bo na czas nam nie pomogla? To mi sie kojarzy z chlopaczkiem, ktory stara sie zgrywac twardziela w piaskownicy, ale jak ktos mu zburzy babke z piasku, to wini za to opiekujacego sie nim starszego brata, bo wpuscil inne dzieci do piaskownicy...

Unia ogranicza suwerenność, więc skoro to robi to powinna dbać o interes całej Unii a nie tylko poszczególnych państw(Niemiec).

Nikt nie mówi, że Unia ma coś robić za nas, ale budowa Nordstream była taką szpilką wbitą w nasze oko i przykładem tego, że Unia = dobro Niemiec. W końcu chyba w teorii winno być tak, że skoro jesteśmy członkiem Unii to chyba nasze dobro jest ważniejsze od dobra Rosji. W praktyce jak jest -> każdy widzi. Zaraz niemiaszki zdecydują się zdjąć sankcję i cały świat zaakceptuje najazd Rosji na Ukrainę. XXI wiek...

14 dni wolnego - Pzkw

Co do Turcji, to rozróżnijmy wpuszczenie imigrantów od ich przyjęcia. Jakby Węgry miały pewność, że imigranci nie zostaną u nich i Niemcy/Austria nie zablokują w końcu granicy to przecież też by przepuszczali ludzi przez swój kraj i by im to wisiało. Jednak Węgrzy nie są głupi i wiedzieli, że w końcu w/w państwa zamkną granicę i Madziarzy zostaną z palcem w d.

Turcja prowadzi taką politykę, że ludzie swobodnie sobie przez nią przechodzą i idą do Europy. Faktycznie "otwarte drzwi" i to z obydwu stron. Chłopaki nie mają ani planu ani chęci zmiany tego.

Nie bazujmy na tur-tur, bo wiadomo, ze ktoś kto z nimi otwarcie sympatyzuje nie napisze "ej, wpuściliśmy ich i nie mamy zbytnio pomysłu co dalej więc ich też bez przeszkód wypuszczamy". Jakby im faktycznie na tym zależało, to np. wystąpiliby do UE z prośbą o wsparcie $ w zamian organizując uchodźcom obozy i szczelniej pilnując granicy. Zobaczymy jak się podejście co poniektórych państw zmieni jak większość krajów UE zamknie granice i będą musieli się bujać z wkurzonymi uchodźcami na swoim terytorium ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz dość ciekawą analizę jak to było z tym co mieliśmy otrzymać i co faktycznie otrzymaliśmy:

http://www.uwazamrze...ii/mpolska24.pl

Smiechlem jak zobaczylem to zrodlo. To tak jakbys szukal pozytywnych informacji o Tusku na niezaleznej.pl czy propisowskich wypowiedzi u Lisa. Co dalej, przytoczysz jakies obiektywne analizy dotyczace obecnosci imigrantow w Polsce odwolujac sie do informacji znalezionych na stronach narodowcow? :D

Unia ogranicza suwerenność, więc skoro to robi to powinna dbać o interes całej Unii a nie tylko poszczególnych państw(Niemiec). Nikt nie mówi, że Unia ma coś robić za nas, ale budowa Nordstream była taką szpilką wbitą w nasze oko i przykładem tego, że Unia = dobro Niemiec.

Dla ciebie Unia = dobro Niemiec, a w Polsce od 2004 roku nic sie nie zmienilo lub zmienilo sie tylko na gorsze? Od ponad 11 lat mieszkam na stale poza Polska, ale ojczyzne staram sie odwiedzac przynajmniej dwa razy w roku. Ty moze pozytywnych stron obecnosci Polski w Unii nie dostrzegasz, ja odwiedzajac ojczyzne co kilka miesiecy widze olbrzymi skok w rozwoju kraju. I nie, nie mowie tu tylko o "moich" rejonach, bo praktycznie kazda wizyta wiaze sie z odwiedzeniem kilku miast i czasem spedzonym na przejazdach miedzy nimi.

Zaraz niemiaszki zdecydują się zdjąć sankcję i cały świat zaakceptuje najazd Rosji na Ukrainę. XXI wiek...

Przypomne Ci tylko, ze kiedy prezydent Duda domagal sie wlaczenia Polski w rozmowy o unormowaniu sytuacji na Ukrainie, to nie kto inny jak sam ukrainski prezydent powiedzial, ze nie jest to do niczego potrzebne i ze Ukraina jest zadowolona z obecnego skladu panstw bioracych udzial w negocjacjach. Nie pchajmy sie tam, gdzie nas nie chca.

Co do Turcji, to rozróżnijmy wpuszczenie imigrantów od ich przyjęcia.

No tak, od 2011 roku Turcy wpuszczaja do siebie Syryjczykow, bo sa pewni, ze ci ludzie u nich nie zostana i pojda sobie dalej. Od czterech lat daja u siebie schronienie ok 2 milionom ludzi, bo oni tylko na chwile sie zatrzymali w drodze do Europy? Nie badz smmieszny, Twoje argumenty sa coraz slabsze.

Nie bazujmy na tur-tur, bo wiadomo, ze ktoś kto z nimi otwarcie sympatyzuje nie napisze "ej, wpuściliśmy ich i nie mamy zbytnio pomysłu co dalej więc ich też bez przeszkód wypuszczamy".

Podalem dwa zrodla, w tym jedno bedace ogolnopolskim portalem informacyjnym, a zrodel nowszych i takich sprzed roku czy dwoch bez problemu znajdziesz wiecej. Czyzby wszystkie otwarcie sympatyzowaly z Turcja i muzulmanami?

Jakby im faktycznie na tym zależało, to np. wystąpiliby do UE z prośbą o wsparcie $ w zamian organizując uchodźcom obozy i szczelniej pilnując granicy.

Tak, juz dwa lata temu Wlochy i Grecja, dwa panstwa czlonkowskie UE, alarmowaly o rosnacej liczbie imigrantow i mowily, ze jesli sytuacja nie ulegnie poprawie, to nie beda w stanie same sobie poradzic z tym problemem. Kryzys i bankrutujaca Grecja stanowily wiekszy problem dla UE, a Ty teraz mowisz, ze nie bedaca krajem czlonkowskim Turcja miala niby zostac wsparta przez Unie gruba kasa? Albo nie jestes w stanie zauwazyc absurdu w swoich wypowiedziach, albo trollujesz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smiechlem jak zobaczylem to zrodlo. To tak jakbys szukal pozytywnych informacji o Tusku na niezaleznej.pl czy propisowskich wypowiedzi u Lisa. Co dalej, przytoczysz jakies obiektywne analizy dotyczace obecnosci imigrantow w Polsce odwolujac sie do informacji znalezionych na stronach narodowcow? biggrin_prosty.gif

Gość tylko zrobił analizę statystyk, które są ogólnie dostępne. No ale może jesteś jednym z tych, którzy ślepo wierzą, że jak Unia obieca to na pewno będzie :D

Dla ciebie Unia = dobro Niemiec, a w Polsce od 2004 roku nic sie nie zmienilo lub zmienilo sie tylko na gorsze? Od ponad 11 lat mieszkam na stale poza Polska, ale ojczyzne staram sie odwiedzac przynajmniej dwa razy w roku. Ty moze pozytywnych stron obecnosci Polski w Unii nie dostrzegasz, ja odwiedzajac ojczyzne co kilka miesiecy widze olbrzymi skok w rozwoju kraju. I nie, nie mowie tu tylko o "moich" rejonach, bo praktycznie kazda wizyta wiaze sie z odwiedzeniem kilku miast i czasem spedzonym na przejazdach miedzy nimi.

Rozumiem, iż nie przeszkadza Ci traktowanie nas jako obywateli drugiej kategorii, ważne że się rozwijamy, nie? No tak, pendolino jest, więc jest coraz lepiej :D

To, że sukcesywnie wyprzedajemy swój majątek a w chwili obecnej nasi wspaniali rządzący cieszą się, że możemy kupować w Biedrze nie wydaje Ci się lekko śmieszne?

Nie jest tak, że ich nie dostrzegam, po prostu twierdzę, że ponosimy za nie pewne koszta, które są mniej lub bardziej toksyczne.

Mnie osobiście strasznie irytuje fakt, że ktoś będzie Ci narzucał ile możesz mleka wyprodukować czy ile węgla wydobyć bo takie jest jego widzi mi się. Przecież UE zajmuje się tak wspaniałymi rzeczami jak ograniczenie mocy odkurzaczy...

Organizacja tego całego bajzlu pozostawia naprawdę wiele do życzenia i nie wierzę, że tak funkcjonująca maszyna nie marnotrawi składek krajów członkowskich...

Czekam aż będą wydawać rozporządzenia jakiej maksymalnej wielkości mogę mieć tv albo monitor...

Poza tym...

Od 2002 roku regularnie przynajmniej 1x w roku jeżdżę do Chorwacji i również przez te wszystkie lata zauważałem olbrzymi postęp jaki następował w tym kraju. Tunele w górach, śliczne nowe autostrady... I to ma być wskaźnikiem? Problemem wciąż u nas jest np. ubóstwo czy fatalnie funkcjonująca służba zdrowia i tutaj postępu jak nie było, tak nie ma. W moim województwie tez nie ma wcale postępu jeśli chodzi o miejsca pracy, wszyscy wyjeżdżają na zachód lub do Warszafki. Staram się dostrzegać wiele aspektów, a nie tylko ten, że rolnik dostanie Xzł dotacji a gość co wymyślił ekologiczny stojak na płyty musiał sfinansować jedynie 20% wartości projektu....

Przypomne Ci tylko, ze kiedy prezydent Duda domagal sie wlaczenia Polski w rozmowy o unormowaniu sytuacji na Ukrainie, to nie kto inny jak sam ukrainski prezydent powiedzial, ze nie jest to do niczego potrzebne i ze Ukraina jest zadowolona z obecnego skladu panstw bioracych udzial w negocjacjach. Nie pchajmy sie tam, gdzie nas nie chca.

Hola, nigdzie nie napisałem, że mamy się wtrącać w sprawy Ukraina-Rosja. I jedni i drudzy nas nie kochają, nawet lepiej jak się tam ze sobą pobawią. Pytanie tylko czy świat ma pozwalać na takie "zabawy" i czy niczego się nie nauczył na przestrzeni XY wieków?

No tak, od 2011 roku Turcy wpuszczaja do siebie Syryjczykow, bo sa pewni, ze ci ludzie u nich nie zostana i pojda sobie dalej. Od czterech lat daja u siebie schronienie ok 2 milionom ludzi, bo oni tylko na chwile sie zatrzymali w drodze do Europy? Nie badz smmieszny, Twoje argumenty sa coraz slabsze.

Wpuszczają do siebie syryjczyków, tak jak my wpuszczamy ukraińców. Są pewne niesnaski, ale kulturowo jest to ten sam "koszyk" + religijnie się akceptują. Nie sądzę, by ich tam wpuszczali bo są takimi wspaniałymi kumplami Syrii, raczej wiedzą, że są państwem buforowym, co obecnie obserwujemy.

Podalem dwa zrodla, w tym jedno bedace ogolnopolskim portalem informacyjnym, a zrodel nowszych i takich sprzed roku czy dwoch bez problemu znajdziesz wiecej. Czyzby wszystkie otwarcie sympatyzowaly z Turcja i muzulmanami?

Tak, z czego drugie jest wypowiedzią tureckiego premiera, który dokonuje marnego szantażu i obarcza Europę winą za falę emigrantów z ajfonami w łapach...

Tak, juz dwa lata temu Wlochy i Grecja, dwa panstwa czlonkowskie UE, alarmowaly o rosnacej liczbie imigrantow i mowily, ze jesli sytuacja nie ulegnie poprawie, to nie beda w stanie same sobie poradzic z tym problemem. Kryzys i bankrutujaca Grecja stanowily wiekszy problem dla UE, a Ty teraz mowisz, ze nie bedaca krajem czlonkowskim Turcja miala niby zostac wsparta przez Unie gruba kasa? Albo nie jestes w stanie zauwazyc absurdu w swoich wypowiedziach, albo trollujesz...

Ehh, to Ty nie jesteś w stanie zauważyć, że to najbardziej efektywne rozwiązanie. Wysil szare komórki, wspierając Grecję czy Włochy i pomagając im finansowo trzymamy uchodźców wewnątrz Unii, gdzie jak wiadomo będą się przemieszczać i nie rozwiąże to problemu. Pomoc finansowa Turcji sprawia, że uchodźcy siedzą poza UE, Turcy się przymykają bo kończą im się argumenty w stylu "nie damy rady finansowo" i wszyscy są happy. Po co trzymać imigrantów u siebie? Ani to bezpieczne, ani pomocne, a kasę tak czy siak trzeba wyłożyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bowmanek

Bardzo zainteresowały mnie Twoje posty. I nie chodzi tu o problem uchodźców, ale o matematykę. Piszesz, że masz 20 lat. Wynika z tego, że Twój dziadek musiał kształcić się za czasów PRL. Piszesz też, że był stolarzem i odszedł na emeryturę po 39. latach pracy. Jako osoba wychowana w tamtym systemie coś wiem o ówczesnym naliczaniu stażu pracy. Otóż szkołę podstawową kończyło się w wieku 15. lat. Jeśli ktoś szedł do zasadniczej szkoły zawodowej, a takie były właśnie kształcące stolarzy, to od tego momentu liczył mu się staż pracy. Po skończeniu ZSZ albo decydował się na dwuletnie technikum uzupełniające, albo szedł do armii. W każdym z tych przypadków dalej miał naliczany staż pracy. Mój teść w wieku 54. lat (był tokarzem) miał właśnie w ten sposób wypracowane 39 lat i pracował dalej. I pewnie pracowałby do dziś, ale go jakiś udający Hołka baran zabił na drodze. Mój ojciec ma 70 lat i dalej pracuje, teściowa 65 i też zapieprza do roboty. Jak widzę takie podejście jak Twoje, to upadek cesarstwa rzymskiego jest małym pikusiem. Fajnie jest uczyć się do 30. roku życia, a na emeryturę przechodzić w wieku 50. lat. I niech państwo płaci za obydwa okresy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto popieram propozycję Putina na forum ONZ, aby wspierać Al-Asada, zamiast go obalać.

Mam 20 lat, jestem idealistą

Zawsze myslalem, ze idealisci postrzegaja swiat w oparciu o idealy, ktorych wiekszosc pokrywa sie z tymi wyznawanymi przez Unie Europejska: pokoj, wolnosc, tolerancja, sprawiedliwosc, solidarnosc, praworzadnosc, niezbywalnosc praw czlowieka i jego godnosci, bezpieczestwo itd. Natomiast Ty okreslasz sie jako idealista, a jednoczesnie chcesz, zeby Unia wsparla Al-Asada, ktory jest lamiacym prawa czlowieka i brutalnie tlumiacym wszelka opozycje dyktatorem, osoba oskarzana o wydawanie rozkazow dokonywania zbrodni przeciwko ludzkosci, prezydentem dwukrotnie wybranym w szopce legalnym referendum, w ktorym zupelnie przez przypadek byl jedynym kandydatem i ktore oczywiscie udowodnilo, ze wcale nie odziedziczyl stanowiska glowy panstwa po swoim ojcu? Wsparcie Al-Asada przez Unie Europejska to by byl upadek wartosci, na ktorych opiera ona swoje funkcjonowanie, przyznanie sie, ze dla cywilizowanego Zachodu prawa czlowieka nic nie znacza oraz przyzwojenie na przesladowania i rzez. Dla Ciebie to moze byc idealizm, ale dla mnie to wypaczenie podstawowych wartosci naszej kultury.

Jednak PiS (na który również patrzę bardzo krytycznie) zdobywa poparcie reprezentując stanowisko zgoła odmienne.

Chodzi Ci o stanowisko krecace sie wokol gloszenia populistycznych i typowo lewicowych hasel przez ta niby konserwatywno-prawicowa partie? Jak np. przetarg na zakup 50 helikopterow bojowych dla polskiej armii? Ten sam, w ktorym wedlug PiS przy wyborze smiglowca bojowego dla polskiego wojska priorytet powinno miec zadowolenie ludzi (i zwiazkowcow z Solidarnosci) zatrudnionych w juz znajdujdujacych sie w Polsce zakladach montazowych w Swidniku i Mielcu zamiast spelniania przez nowy smiglowiec wymogow bojowych stawianych mu przez armie?

Jeśli ktoś zaczął odkładać składki na starych zasadach, to nie można mu tych zasad zmieniać. Prawo nie działa wstecz.

Niby tak, ale jak sam przyznales nic nie jest proste. To co w teorii wyglada ok, w praktyce juz takie nie jest. W przypadku emerytur mamy do czynienia z wymienionymi przez Ciebie postepujacym procesem starzenia sie polskiego spoleczenstwa, oplacanie ze skladek emerytalnych ludzi aktywnych zawodowo biezacych swiadczen dla emerytow, emigracja ludzi w wieku produkcyjnym na Zachod znacznie zmniejszajaca wplywy ze skladek. W tej sytuacji nie dziwi zwiekszenie wieku emerytalnego przez rzad, w perspektywie dlugofalowej byla to rozsadna decyzja majaca na celu zapewnienie stabilnosci systemowi swiadczen emerytalnych. Tyle ze ze zrozumialych wzgledow nikomu takie rozwiazanie sie nie spodobalo. Wielu zaczelo sie zastanawiac, czy dozyje swojej emerytury, a jesli nawet, to jak dlugo beda mogli sie nia nacieszyc zanim zamkna oczy. Jestem pewien, ze politycy Platformy wiedzieli, ze zwiekszenie wieku emerytalnego do 67 lat spotka sie z masowa krytyka spoleczenstwa wlaczajac w to ich wlasny elektorat i bedzie dla nich politycznym strzalem w stope. A mimo to zdecydowali sie na podjac bardzo niepopularna decyzje zamiast zostawic to zgnile jajo komus, kto przyjdzie po nich. Znajac ich zamilowanie do sledzenia wlasnych slupkow popularnosci gdyby mogli, to pewnie zrobiliby wszystko, zeby uniknac tak wielkich politycznych kosztow dla siebie, ale najwidoczniej nie mieli wyjscia i system emerytalny naprawde wymagal szybkiego dzialania. Zdaja sie otwierdzac to slowa prezydenta Dudy, ktory podczas kampanii prezydenckiej obiecywal cofniecie tej zlej decyzji rzadu Platformy i zmniejszenie wieku emerytalnego, a teraz bedac juz prezydentem zlozyl projekt, ktory nie tyle obniza wiek emerytalny, co umozliwia ludziom dobrowolne odejscie na emeryture troche wczesniej, ale oczywiscie wiazac sie to bedzie ze zmniejszeniem wysokosci ich emerytur (tak jakby pelne emerytury byly wysokie). Czyli kolejny przyklad na to, ze wspaniala i pachnaca kielbasa wyborcza po wyborach okazyje sie byc tylko smierdzaca pasztetowa. W reklamach kredytow bankowych czy samochodow przynajmniej mozemy liczyc na gwiazdki i napisane drobnym drukiem skrocone szczegoly oferty, w kampaniach wyborczych tego juz niestety nie ma.

Już niedługo mamy stać się płatnikiem netto.

Straszne. Przez dekade Polska brala kase pochodzaca od innych krajow czlonkowskich w praktyce doplacajacych z wlasnych budzetow do naszych inwestycji i oczywiscie to bylo fair. To ze te pieniadze unijni platnicy netto mogli wykorzystac u siebie na np. walke z kryzysem ekonomicznym, dofinansowywanie swoich szpitali, lepsza opieke socjalna czy modernizacje wlasnej infrastruktury nam nie przeszkadzalo i chetnie siegalismy po unijne pieniadze. Jednak gdy sytuacja ma ulec zmianie i to my mamy dac komus innemu nasza kase, to juz jest zle, a nam dzieje sie wielka niesprawiedliwosc i krzywda i trzeba wyjsc z tej pazernej Unii bo nic z tego nie mamy. Analogia do Sienkiewicza, jego "W pustyni i w puszczy" oraz postaci Kalego sie klania.

Poza tym, tak jak mówiłem, pomoc wiąże się z utratą suwerenności

Czesci suwerennosci w imie innych profitow, niekoniecznie materialnych. Cutujac doktora Hannibala Lectera: Quid pro quo.

Wiem także, że państwowa kopalnia Silesia była nierentowna i skazana na zamknięcie. Została jednak wykupiona przez jakiegoś czeskiego miliardera za kwotę około 800 mln zł i wciągu kilku lat stanęła na nogi.

Nie od dzis wiadomo, ze prywatne firmy maja tendencje do bycia o wiele bardziej rentownymi niz firmy panstwowe. Moge byc w bledzie, ale moze to miec jakis niewytlumaczalny zwiazek z tym, ze prywaciarze sami musza pracowac na swoj zysk i nieustannie staraja sie byc atrakcyjni i proaktywni aby utrzymac firme na rynku, podczas gdy w firmach panstwowych ich zarzad jest zazwyczaj z partyjnego nadania i wisi im to, czy firma bedzie sie rozwijac i pomnazac majatek, bo w razie problemow to i tak panstwo pokryje straty, a oni dostana posade gdzies indziej. Opisalem to dosc skrotowo, ale odnosze wrazenie, ze tak wlasnie jest.

Nie mam bladego pojęcia na temat rozmów między UE a Gazpromem. Wiem tylko, że minister Pawlak w rządzie Tuska podpisał niekorzystną umowę bodajże do roku 2022, z powodu której płacimy więcej za gaz niż Niemcy, czy Francuzi.

Dlatego byloby dobrze, gdybys poglebil swoja wiedze na ten temat, bo konflikt na linii UE - Gazprom ciagnie sie juz od dluzszego czasu. Tu masz link na poczatek: http://www.tvp.info/...ow-dolarow-kary

Polecam zapoznanie się z polityką gospodarczą Orbana, premiera Węgier, mocno krytykowanego za rozmowy z Putinem. Poza tym Rosja ma udzielić Węgrom pomocy w rozbudowie elektrowni atomowej, ma być także podpisana bardzo korzystna dla Węgrów umowa z Gazpromem.

Mowisz o tym Orbanie, ktory bedac w Unii sprzeciwia sie wspolnej polityce zagranicznej, dla zysku przymyka oczy na stosowane przez Putina prawo piesci i udowadnia, ze nie identyfikuje sie ze wspolnymi wartosciami UE? O tym, ktory korzystajac z wiekszosci swojej macierzystej prawicowej partii Fidesz w wegierskim parlamencie przeforsowal nowa konstytucje, ktora m.in. za niedemokratyczne zmiany zostala skrytykowana przez Amnesty International i Sekretarza Generalnego ONZ? O tym samym, ktory ku choc obnizyl podatek dochodowy, to jednoczesnie wprowadzil najwyzszy w calej Unii, bo wynoszacy az 27% podatek VAT? No i mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe, iz ta rosyjska pomoc nie jest bezinteresowna, ze to element rosyjskiej gry na oslabienie pozycji Unii poprzez wprowadzanie wewnetrznych nieporozumien, a korzystna umowa z panstwowym Gazpromem to polityczna marchewka.

Co do emigrantow:

Jak zatem tą kwestię pogodzić? Ja nie znajduję dobrego rozwiązania i kategorycznie sprzeciwiam się traktowaniu imigrantów lepiej niż własnych obywateli przez Państwo Polskie.

Czyli to znaczy, ze jednoczesnie kategorycznie zgadzasz sie na to, zeby Panstwo Polskie traktowalo imigrantow gorzej niz wlasnych obywateli? Z przedstawionych przez Ciebie wyliczen wychodzi, ze koszt utrzymania jednego imigranta bedzie wychodzil dwa tysiace zlotych miesiecznie. Biorac pod uwage koszt zakwaterowania, wyzywienia oraz opieki nad nimi nie tylko w kontekscie opieki zdrowotnej, to jest to calkiem sensowna kwota. Boli Cie to, ze niejeden polski emeryt dostaje z ZUS-u mniej? Wydaje mi sie, ze mylisz tutaj adresatow swoich zali, bo jak pisalem wczesniej za polskich emerytow odpowiada tylko i wylacznie Polska korzystajac tylko z wlasnych pieniedzy, natomiast imigrantami bedziemy zajmowac sie w imieniu Unii Europejskiej i przy wykorzystaniu unijnych funduszy. A moze pomijajac aspekt finansowy, ktory dla wielu krytykow jest najwazniejszym argumentem, skupimy sie na ludzkim i imigrantow w pierwszej kolejnosci potraktujemy jak ludzi, a nie jak wrogich nam intruzow bedacych potencjalnymi terrorystami? Pewien polski poeta powiedzial kiedys, ze jesli czlowiek nie wie jak w danej sytuacji sie zachowac, to na wszelki wypadek lepiej zachowac sie przyzwoicie...

Nie pozwolimy, aby Izrael został zalany falą nielegalnych imigrantów i terrorystów. Są to słowa premiera Izraela.

Znajac geopolityczna sytuacje Izraela, pamietajac prowadzona przez niego polityke regionalna, stosunek do Palestynczykow oraz otwarta i wzajemna wrogosc miedzy zydami i muzulmanami, ktora podczas zimnej wojny byla stale podsycana i sponsorowana przez ZSRR i USA, to nie ma sie co dziwic takiemu stanowisku izraelskiego rzadu. Wyobrazasz sobie Kim Dzong Una wpuszczajacego do Korei Polnocnej chocby tysiac Amerykanow?

Poseł Wipler twierdzi[...]

Byly kiedys takie kawaly o Radiu Erewan...

Nie zamierzam też wyjeżdżać z kraju, jak np. Tesu, czy wielu Polaków, którzy wyjechali z Polski po skończeniu edukacji, tylko chcę tu zostać, założyć rodzinę, bogacić się i płacić podatki.

Ja tez nie zamierzalem, ale zycie pisze rozne scenarusze i nie zawsze ma sie duzy wplyw na to, gdzie nas ono zaprowadzi. A mimo tego, ze nie mieszkam na terytorium RP i nie generuje dla kraju kosztow utrzymania mnie (jak chociazby generowanie smieci czy zuzywanie wody), to moge Cie zapewnic, ze Polska i tak sporo na mnie zarabia i bierze czesc z wypracowanych przeze mnie gdzie indziej pieniedzy.

Z wyrazami jak największej pogardy i braku szacunku. Bowmanek.

Uuuuu... koles, to zes teraz pojechal. Masz juz 20 lat, wiec powinienes juz ogarniac, iz nawet jesli sie z kims nie zgadzasz, to i tak powinienes okazywac swojemu rozmowcy szacunek. Moze gdy jestes z kumplami takie teksty przechodza, ale tutaj dzieki nim nikt Cie na powaznie brac nie bedzie i piszac w ten sposob raczej dlugo na forum nie pobedziesz...

Edytowano przez Tesu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo dyskutowac, przedstawiac swoje wlasne argumenty i polemizowac z argumentami innych trzeba umiec. Jesli ktos nie ma na to czasu, nerwow czy zdolnosci, to juz na samym poczatku powinien mocno sie zastanowic, czy jest w stanie wziac udzial w dojrzalej dyskusji. Zawsze to lepsze niz pozniejsze wycofywanie sie, ktore sprawia wrazenie, ze zwyczajnie zabraklo Ci odpowiednio mocnych argumentow. To w polaczeniu z bluzgnieciem w kierunku modka i powolywaniem sie na autorytet w postaci Wiplera :D wpasowuje sie w krazacy stereotyp kuca. I cos w tym musi byc, skoro jak sam przyznales jestes wyborca Korwina.

Na kogo ja zaglosuje? Jeszcze sie nie zdecydowalem. Wiem za to, na kogo nie zaglosuje. Juz 10 lat temu obiecalem sobie, ze PiS nigdy nie dostanie mojego glosu i przez 10 kolejnych lat od tego czasu prezes Kaczynski i jego przydupasy tylko utwierzaly mnie w przekonaniu, ze to dobra decyzja. Jakos drazni mnie ich quasi-religijne zaslepienie, polityka mowienia insynuacji i polprawd, dzielenie ludzi na "prawdziwych Polakow" i zdrajcow, paranoiczne weszenie wszedzie spiskow, obcych agentow, falszerstw wyborczych oraz bojkotowanie legalnie wybranych wladz. Ani to ma wiele wspolnego z moim pojeciem prawa, ani sprawiedliwosci. Kukizowi zdarza sie mowic z sensem, ale prawie caly jego pomysl na polityke w zasadzie zaczyna sie i konczy na byciu antysystemowcem, ktory "zrobi porzadek" z obecnym betonem, brak mu natomiast zarowno wiedzy jak i pomyslu na to, co bedzie pozniej, a do tego ma naprawde slabe otoczenie. Dla ludzi rozczarowanych rzeczywistoscia i sfrustrowanych swoja sytuacja zyciowa moze to byc chwytliwe (bo wiadomo, ze politycy sa zli i ponosza za wszystko wine, oni i Unia), a mnie jakos dziwnie nasuwaja sie skojarzenia z Wielka Rewolucja Francuska czy Rewolucja Pazdziernikowa, ktorych autorzy tez bazowali na niezadowoleniu spolecznym i skupiali sie na rozwaleniu panujacego ukladu, ale wprowadzony przez nich nowy porzadek wiele wspolnego z obiecanym lepszym jutrem nie mial... KORWiN? Wspomnialem juz o kawalach o Radiu Erewan prawda? Szkoda ze JKM nie zostal aktorem komediowym zamiast politykiem. Gdyby wystepowal w bialo-czarnych slapstickowych komediach, w ktorych za partnerow by mu robili Charlie Chaplin i Flip i Flap albo wystepowal w nowszych filmach z Leslie Nielsenem to bylby przynajmniej zabawny i daloby sie go ogladac. Niestety wybral polityke, a w niej blaznow (chodzi o zawod, nie okreslenie pejoratywne) nie potrzeba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, mam taki pomysł na rozwiązanie kwestii finansowych pobytu imigrantów w RP.

Zamiast bezpośrednio dopłacać do ich pobytu w Kraju na Wisłą ...podepnijmy ich pod polski system opieki społecznej. Będzie i wilk syty i owca cała -tj nie będą mieć lepiej niż obywatele, ale nie będzie zarzutów, że odprawiliśmy ich z niczym. W skrócie pomożemy racjonalnie, na ile nas stać, a i jest spora szansa, że sama kwestia rozwiąże się sama ;)

BTW Ciekawą opinię zasłyszałem odnośnie tego co będzie "jak wejdą": podobno tam gdzie już imigranci zawitali ordynarnie wynoszą loot ze sklepów, tj nie płacąc za zakupy, a lokalna władza i policja może im naskoczyć, bo "są nietykalni". To tak w kwestii nastrojów/wiedzy o sprawie wśród Polaków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia bowiem lubi się powtarzać. Tak jak kiedyś były silne nastroje rasistowskie, które w pewnym momencie przerodziły się w ogromne ludobójstwa, tak i teraz można zauważyć wzmożoną działalność polityków, byleby wywołać konflikt na tle rasowym. Inaczej nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Co prawda takie organizacje jak ONR czy inne im podobne faszystowsko-nazistowskie zgrupowania nadal są marginesem społecznym, ale myślę, że tak jak zawsze, wraz z pogorszeniem się życia obywatela Polski, takie zgrupowania i partie będą zdobywały głosy. Wystarczy już teraz spojrzeć co się dzieje na arenie międzynarodowej czy w samej Polsce, gdzie co rusz pojawiają się głosy, aby ludzi gazować, rozstrzelać na granicach czy torturować - i to jest właśnie najstraszniejsze. Historia na Naszych oczach zatacza koło, ponownie gryząc własny ogon z zaściankowością, przemocą, wojną i całym tym syfem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

To o czym napisales doskonale podsumowal mistrz Yoda w Mrocznym Widmie:

Strach to ciemna strona Mocy. Strach wiedzie do gniewu, gniew do nienawiści, nienawiść prowadzi do cierpienia.

Pisalem juz kilka razy, ze nie podoba mi sie obecna sytuacja ani nieudolnie kontrolowany naplyw tysiecy imigrantow do Europy. Jednak nie podobaja mi sie tez snute przez wielu politykow i zwyklych ludzi apokaliptyczne wizje o zalewajacej nas fali terrorystow i fanatykow religijnych, ze przyjda, podpala koscioly, zgwalca kobiety, obetna niewiernym glowy i nas zniszcza. Nie neguje istnienia muzulmanskiego fanatyzmu religijnego, ale pamietajmy, ze muzulmanow jest ponad miliard i zdecydowana wiekszosc z nich wcale nie ma ochoty w imie Allaha wysadzic sie w powietrze. Tak samo o ile w Polsce 92% obywateli okresla sie jako katolicy, to wedlug koscielnych statystyk w skali calego kraju tylko 39% z nich jest wierzacymi praktykujacymi, zas biorac pod uwage same tylko miasta w mszach regularnie uczestniczy niecale 25% parafian (jakis czas temu diecezja warszawsko-praska przedstawila statystyki, wedlug ktorych dla Warszawy jest to 21%, ale nie moge teraz linka znalezc). Z kolei najbardziej katolicka z rozglosni, czyli Radio Maryja moze pochwalic sie sluchalnoscia na poziomie 2,5%. Czy w takim razie mozna z reka na sercu powiedziec, ze Polacy to w wiekszosci moherowe berety, skoro temat kontrowersyjnej postaci Rydzyka i jego radia jest na tyle medialny, ze pojawia sie w wiadomosciach czesciej niz wskazywalaby na to prawdziwa religijnosc ogolu spoleczenstwa i statystyki sluchalnosci torunskiej rozglosni?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również lubię dobrze użyte metafory, a ta od Yody, pomimo, że na swój sposób fikcyjna, trafia w sedno. Nie mówię, że się nie boję, ale nie ma też co martwić się na zapas. Podstawowym działaniem NA GRANICACH kraju powinna być jasna i klarowna selekcja, tj. nie masz paszportu skąd jesteś lub nie można znaleźć Cię w "bazie" - nie masz wstępu na teren kraju. Prawdą jest, że my jako Polacy, czy Niemcy, czy Szwedzi - każdy z Nas jest sprawdzany na lotniskach czy często wybiórczo przy granicy, więc nie widzę większego problemu w sprawdzeniu kogoś z tak daleka, czy aby na pewno nie mamy do czynienia z człowiekiem, który jest poszukiwany międzynarodowo i tak dalej...

Problem z islamem jest taki, że najgłośniej jest o tych właśnie wybuchach ekstremizmu. Ba, sam czasem zauważam, że popadam w małą paranoje, bo nie chce, aby moja dziewczyna/żona/matka mojego dziecka i samo dziecko kiedyś musiało bać się wyjść na ulicę, bo mniejszości zaczynają wypierać ludność rdzenną tylko dlatego, że mamy miękkie faje w parlamencie. Jestem za tolerancją, równym traktowaniem człowieka, jednak nie w imię tylko i jedynie poprawności politycznej, bo to zaczęło jakiś czas temu przybierać formę kabaretu, gdzie zapomina się o narodowych wartościach, byleby oblizać tyłek Merkel. Jestem zdania, i nie tylko ja zresztą, że aby pomagać komuś z zewnątrz, najpierw musimy uporać się z własnymi problemami - czy to problemy z Naszymi na kresach czy to problemami związanymi z ksenofobią, rasizmem, a opcjonalnie z własną zaściankowością na wiele spraw. W mojej opinii jaki kraj(poprzez pojęcie "kraj" mam na myśli ludność go zamieszkującą)taka władza. Póki sami siebie nie zmienimy, nie wymagajmy, że coś się zmieni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.wnp.pl/...onu-wymieniony/

Zarząd Tauronu właśnie pożegnał się ze stołkami, a niemal na pewno główną przyczyną była niechęć do przejęcia kopalni Brzeszcze. Tzn. Tauron ofertę złożył, ale korzystną dla siebie i kiepską z punktu widzenia kopalni Brzeszcze, ale ciężko o inną, bo kopalnia fedruje straty, a ceny na kontrakty przyszłoroczne są dużo niższe. Szkoda, bo Tauron miał wyniki, nabyli wcześniej m in. dwie kopalnie.

BTW tak jak się spodziewałem, rosyjskie samoloty w Syrii nie atakują Państwa Islamskiego, a wspieranych przez USA rebeliantów. Trzeba przyznać, że Putin prowadzi ryzykowną grę.

Odnośnie imigrantów - Unia Europejska strzeliła sobie w stopę, bo kiedy zauważyła że kraje byłego socbloku są niechętne, zaczęła przekonywać je siłowo, i tym samym wplotła zupełnie niepotrzebny wątek ,, dominacji Niemiec " w Unii. Gdyby to wszystko rozegrać inaczej, nie byłoby krzyku. Ja z całego serca popieram przyjazd imigrantów tutaj, ale sorry - jeśli po tym Niemcy mają odtrąbić wielki sukces, że udało im się to na nas wymusić , to faktycznie wolę podziękować. Brytyjczycy dla przykładu z pomocy Unijnej się po prostu wymiksowali i robią po swojemu - sądzę, że to powinna być właściwa droga.

Edytowano przez MeSSer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sądzę, że z Unii powinno się wyjść jak najszybciej, tak jak to w planach mają kraje taki jak Czechy czy Słowacja. Niemcy dokładnie pokazali jaki mają stosunek do "współpracy" z innymi krajami Unii, które nie są za tym, żeby po prostu ludzi przyjąć i tyle. Nie ma po co drążyć tematu - Niemcy zapraszają imigrantów? To niech przyjmą wszystkich. Nikt im tego nie kazał robić, ale jak już załatali swoją dziurę z miejscami pracy(bo tylko po to im pomagają, nic nie dzieje się bezinteresownie), a ludzi nadal przybywa to szybko postanowili(tak, ONI nie Unia), że sobie przerzucą resztę po innych krajach jak bydło(akurat Niemcy mają doświadczenie w tym).

Przestaje mi się podobać Twoja retoryka. Konkretnie zdanie o przerzucaniu bydła przez Niemców. Jeszcze jeden taki wtręt, a pożegnamy się z Tobą. - Pzkw

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sądzę, że z Unii powinno się wyjść jak najszybciej

I co dalej? Zdajesz sobie sprawe, ze to byloby jak celowe zlamanie sobie obu nog? Juz na dzien dobry ponad 2,1 miliona Polakow musialoby wrocic do kraju. A to by sprawilo, ze bezrobocie w Polsce rosnie z obecnych 10% do 23-25%. Efekt? Pracodawcy maja jeszcze lepsza pozycje w dyktowaniu warunkow pracy niz teraz. Co jeszcze? Budzet traci kilkaset milionow zlotych, ktore co roku w ten czy inny sposob trafiaja do Polski dzieki pracujacym na Zachodzie emigrantom. Na dodatek rosnie obciazenie budzetowe - trzeba wydawac pieniadze na zasilki. Implikacje naglego zwiekszenia sie populacji kraju o ponad dwa miliony ludzi sa bardzo roznorodne (wiekszy ruch na drogach, wieksze zuzycie wody i energii, wiecej generowanych smieci, dluzsze kolejki w urzedach czy do lekarza, problemy mieszkaniowe itd). Do tego polskim firmom zajmujacym sie importem/eksportem towarow i uslug na Zachod nagle wzrosna koszty i spadnie ich konkurencyjnosc, bo Polska nie bedzie juz nalezec do unijnej strefy wolnego handlu i beda musieli oplacac wysokie cla i podatki. Ceny importowanych z Unii towarow w sklepach tez wzrosna. Bedziesz chcial pojechac do Anglii, Hiszpanii, Wloch czy Grecji na wakacje? Moze pojedziesz, ale najpierw bedziesz musial udac sie do ambasady/konsulatu i zlozyc podanie o wize, dokladnie tak samo jak obecnie musza to robic Ukraincy czy Rosjanie, ktorzy chca wjechac na teren Polski. Bedziesz chcial wyjechac na wakacje i dorobic sobie latem pracujac przy truskawkach w Holandii albo smazac ryby w UK? Sorry, to juz nie ta bajka, no chyba ze jakims cudem uda Ci sie zdobyc wize pracownicza. Bedziesz chcial, zeby kraj sie rozwijal, zeby zabytki byly odrestaurowywane i konserwowane, infrastruktura rozwijana i unowoczesniana, zeby zanieczyszczajace Polske technologie byly modernizowane i zastepowane bardziej przyjaznymi dla srodowiska, zeby nowoczesne firmy dostawaly granty? To przygotuj sie na to, ze koszt tego wszystkiego wzrosnie o 50-70%, bo tyle wlasnie Unia doklada do takich projektow obecnie. Efekt? Zamiast w ciagu roku wubudowac np. oczyszczalnie sciekow, zmodernizowac trzy mosty, wybudowac piec boisk i odnowic kilkanascie zabytkowych kamienic we Wroclawie, Poznaniu i Gdansku w najlepszym razie uda sie zrobic moze polowe z tego, bo na reszte pieniedzy juz nie starczylo. No i powiedz ludziom zatrudnionym w firmach obslugujacych lotniska (personelowi technicznemu, sprzedawcom, sprzataczom, kierowcom, ludziom na parkingach, ale takze taksowkarzom czy kierowcom autobusow), ze traca prace, bo przez wyjscie z Unii ruch lotniczy Polakow spadl o 70% i nie sa juz potrzebni. A to tylko czubek gory lodowej. Unia nie zawsze postepuje madrze i czasem bycie w niej wiaze sie z ustepstwami, ale w ogolnym rozrachunku lepiej byc jej czlonkiem niz outsiderem. Bo outsiderzy zarowno w szkole jak i na arenie miedzynarodowej czesto dostaja mocno po czterech literach, o czym kilka lat temu przekonala sie Gruzja, a calkiem niedawno duzo blizsza nam Ukraina, z ktora trzy lata temu organizowalismy EURO i nikt wtedy nawet nie podejrzewal, jak szybko sytuacja geopolityczna u nich sie zmieni.

Edytowano przez Tesu
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu

Wyjście z EU ma jeszcze jedną, zasadniczą wg mnie, wadę,

Aktualne tzw inwestycje rozwojowe - aktualnie są współfinansowane przez Unię, co daje jej instytucjom pretekst do trzymania ...np, przynajmniej palca na pulsie, Z dala od lokalnych układów i układzików, z dala od małomiasteczkowych patologii i krajowych uwarunkowań politycznych (przynajmniej na pewnym etapie, EU też marnuje kasę na to i owo, a z łańcucha kontroli nie sposób wykluczyć "elementu" lokalnego). IOW Mówię tu o słynnym "pozbawieniu suwerenności", które ja nazywam trzymaniem hołoty za pysk.

To się skończy, i chlewnia znowu się zasyfi: więcej wałków w przetargach (Unia przywiązuje wagę do wydawania kasy na to, na co się ją dostało), więcej marnotrawionych środków (Unia rozlicza efekty inwestycji), więcej gadania zamiast robienia (Unia daje po łąpach za niewywiązywanie się z terminów).

Raj normalnie, raj Panie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego 2 miliony Polaków musiałoby wrócić do kraju? Ruch bezwizowy z państwami Europy Zachodniej uzyskaliśmy jeszcze w latach 90-tych. Inna sprawa jakby wyglądały w nich możliwości legalnego zatrudnienia, choć spora część rodaków nigdy nie miała z tym jakichś większych problemów. Nie wiem dokładnie jak UE normuje te kwestie z państwami trzecimi. Są jakieś specjalne umowy, jak np. w wypadku Norwegii, Szwajcarii czy Islandii, ale ich nie znam. A jakby to wyglądało w teoretycznej sytuacji opuszczenia Unii przez Polskę - Bóg raczy wiedzieć.

Mnie niepokoi bardziej stopniowe pogarszanie się warunków naszego członkostwa. Wszystko było ok gdy obowiązywał Traktat Nicejski. To na jego podstawie choćby moi rodzice głosowali na tak w referendum 2003 roku. Ale od tego czasu sporo spraw zmienia się dla nas na gorsze. Wprowadzono Traktat Lizboński, który był nieco poprawioną wersją tzw. konstytucji europejskiej. Wprowadzono pakiet klimatyczny niekorzystny szczególnie i głównie dla Polski. W przyszłym budżecie na lata 2021-2028 mamy się niby stać płatnikiem netto. I to zaledwie po 16 latach członkostwa, podczas gdy do krajów południa Europy mających staż 2 razy dłuższy, ciągle się dopłaca. No i ostatni szczyt imigracyjny pokazujący że zasada podwójnej większości de facto staje się instrumentem "dużych" członków w celu forsowania swoich interesów, nie licząc się z państwami takimi jak my.

Nie mówię, że trzeba od razu wychodzić z Unii, ale nasza dyplomacja, nasi europosłowie powinna zdecydowanie pracować ciężej i efektywniej. Polska nie powinna być zmuszana by realizować interes włoski, niemiecki czy francuski kosztem swojego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruch bezwizowy z państwami Europy Zachodniej uzyskaliśmy jeszcze w latach 90-tych.

Ruch bezwizowy nie zezwalal na podjecie pracy, a zdecydowana wiekszosc Polakow mieszkajacych na Zachodzie nie przebywa tam ze wzgledow zdrowotnych, z zamilowania do lokalnej kuchni czy dla wygrzewania czterech liter na plazy, tylko jest imigrantami ekonomicznymi.

Inna sprawa jakby wyglądały w nich możliwości legalnego zatrudnienia, choć spora część rodaków nigdy nie miała z tym jakichś większych problemów.

Wyjazdy "turystyczne" na lato do UK czy Niemiec, praca na czarno i w razie niepowodzenia wlepiane do paszportu niemieckie "misie" nazywasz brakiem wiekszych problemow?

Nie wiem dokładnie jak UE normuje te kwestie z państwami trzecimi. Są jakieś specjalne umowy, jak np. w wypadku Norwegii, Szwajcarii czy Islandii, ale ich nie znam. A jakby to wyglądało w teoretycznej sytuacji opuszczenia Unii przez Polskę - Bóg raczy wiedzieć.

Zauwaz tylko, ze te wymienione przez Ciebie kraje naleza do EEA/EFTA i przy okazji sa panstwami dosc zamoznymi (ich obywatele nie musza emigrowac za praca i lepszym standardem zycia) oraz ze stosunkowo niewielka liczba ludnosci, wiec unijnego rynku pracy nie zaleja. Jak sam napisales, opuszczenie Unii przez Polske to scenariusz czysto teoretyczny i wlasnie z tego powodu nie mozesz tez wykluczyc, ze wypiecie sie Polski na Unie w konsekwencji nie doprowadziloby do sytuacji, w ktorej wielu mieszkajacych w UK, Niemczech, Irlandii, Holandii itd. Polakow by musialo wrocic do kraju. A jest ich sporo. Wczesniej pisalem o 2,1 miliona, ale wedlug najnowszych danych GUS ilosc polskich emigrantow szacuje sie na 2,32 miliona. Dla porownania zsumowana liczba osob zameldowanych we Wroclawiu, Poznaniu, Bydgoszczy, Gdansku, Toruniu i Lodzi jest nizsza od dwoch milionow.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz dość ciekawą analizę jak to było z tym co mieliśmy otrzymać i co faktycznie otrzymaliśmy:

http://www.uwazamrze...ii/mpolska24.pl

Nie łudźmy się, kto wierzy w to, że ktoś da nam coś za darmo? My jesteśmy potrzebni im do pewnych celów, natomiast na pewno nie jest im na rękę nasza silniejsza pozycja na arenie międzynarodowej.

Uffff.... przebrnąłem przez tego "potwora"

Całość wydaje się dość starym tekstem ("Podzielenie budżetu na 27 państw członkowskich (w 2013 r. dołączy jeszcze Chorwacja) powoduje"), przez co dość łatwo obecnie zweryfikować tezy stawiane przez autora. W ogóle kluczem do czytania takich tekstów jest umiejętność dostrzegania w tekście zwrotów typu: "Przyjmując analogiczną (...) szacuję", "Koszt utraconych przez Polaków korzyści na skutek zwiększania represji gospodarczych można zatem szacować", czy "Oba te czynniki przesądzą prawdopodobnie o..." :)

Teoretycznie można tak uzasadnić dowolne twierdzenie bez zbytniego przyjmowania się czy jest prawdziwe czy nie. Z tego co pamiętam mamy jeden z najwyższych w UE wskaźników wykorzystania funduszy... ale pewnie jak doliczymy koszty wprowadzanie segregacji śmieci (vide komentarze :) ) to będziemy na minusie. Przecież gdyby nie UE to można by się wcale tą ekologią i podobnymi bzdurami nie przejmować

Najlepszy jest jednak koronny dowód na to że płacimy netto... zakupujemy obligacje krajów UE za większą kasę niż dostajemy (przez co finansujemy ich deficyt i oni mogą nam tą kasę dawać :) ) Autor zdaje się jednak zapomniał, że obligacje są formą inwestycji i ta kasa do nas wróci

Zacznę od tego, że swoją wiedzę czerpię z wypowiedzi polityków,

Tu bądź bardzo ostrożny. Raz że wybory więc zagęszczenie durnoty w wypowiedziach polityków szybuje... a dwa, że zawsze lepiej podchodzić z rezerwą do tego co mówią.

Polskie szkoły nie są przystosowane do nauki 6 latków (konieczność siedzenia w ławkach, nauka na dwie zmiany).

A skąd wiesz chytry.gif Masz dziecko w wieku przedszkolnym, ewentualnie tuż po? Sam jeszcze uczęszczasz icon_razz.gif

Już niedługo mamy stać się płatnikiem netto.

To chyba dobrze - prawda? Popatrz na inne kraje które płacą netto. To one są obiektem pożądania i zazdrości innych.

Zawsze śmieszy mnie podawania tego argumentu jako coś złego... widziałeś kiedyś robotnika który nie chciałby być prezesem (bo tamten musi dużo podatków płacić!), albo odwrotnie?

Nie mam bladego pojęcia na temat rozmów między UE a Gazpromem.

Rosja traktuje handel gazem nie biznesowo, ale jako element polityki zagranicznej i metodę budowania swojej strefy wpływów. Z czasem UE zbuduje i w tym temacie wspólne zdanie, ale łatwo nie będzie. Rosjanie mogą np zaoferować jakiemuś krajowi (Węgry, Grecja) poważne rabaty za brak zgody.. wtedy pewnie pojawią się tacy co to wskażą ich jako przykład wspaniałego dbania interesy narodowe :)

Poza tym Rosja ma udzielić Węgrom pomocy w rozbudowie elektrowni atomowej, ma być także podpisana bardzo korzystna dla Węgrów umowa z Gazpromem.

To chyba już nieaktualne

Czerwiec - 2 tys.

Wrzesień - dodatkowe 5 tys., udało się dogadać w sprawie 66 tys. imigrantów, reszta ma być rozdzielona w ciągu roku.

Przyszłość - polityka łączenia rodzin. Tutaj pytanie przez ile mamy pomnożyć obecne 7 tys.?

Przyszłość 2 - Tusk przyznał, ze największa fala dopiero zmierza do Europy. Co robić?

Na przykład niemiecki urząd statystyczny podniósł prognozy wzrostu gospodarczego w związku z napływem fali emigrantów/nowych rąk do pracy.

Szwedzi szacują okres asymilacji emigranta na 10 lat. Przez ten okres dopłacają.

Nie może dojść do sytuacji w której imigrant jest traktowany lepiej od obywatela kraju, do którego przybył. Jest tak z wielu powodów. Najprostszy to wzrost niezadowolenia rdzennych obywateli, nawet ze strony entuzjastów przyjmowania imigrantów. Istnieje alternatywa, czyli zasiłki na miarę polskich standardów, zaś te 6 tys. euro rocznie na osobę, które ma "dawać" UE przez 2 lata można wydać na mieszkanie, opiekę socjalną i asymilację.

Tak przecież ma być. Politycy budzą społeczny sprzeciw hasłami o 500Euro na głowę. Tyle, że Ci ludzi nie dostaną takiego kieszonkowego. To pieniądze przeznaczane na to o czym piszesz właśnie... a więc przygotowanie ośrodków, kursy językowe. Mało tego Komisja Europejska zaleca aby nie dawać kasy ale towar (jedzeni ubrania) aby ograniczyć przemieszczanie się uchodźców.

Przyznaję, że jestem wyborcą partii KORWiN, ale wiążę też nadzieje z Kukiz 15 i zdobyciem władzy przez PiS. Co będzie to będzie.

Spoko... przejdzie Ci z wiekiem :P (co potwierdzają statystyki wieku wyborców Korwina) Nie masz prawa pamiętać Korwina w sejmie z początku lat 90tych więc jego poglądy mogą się wydawać świeże. Tak samo nie pamiętasz jak PiS rządził (i nie tylko jako PiS ale jeszcze wczesniej jako PC np) stąd to "będzie jak będzie".

Ja Ci napisze teraz jak będzie: po wygranych wyborach okaże się że jest nawet gorzej niż mówili... więc obietnic wyborczych nie da się tak szybko zrealizować. Na ale przecież obiecali więc zrobią... ale najpierw będzie trzeba rozliczyć winnych - nazwa partii zobowiązuje wszak! Po roku nikt już nie będzie pamiętał co tam obiecali a społeczeństwo będzie się zajęte analizowaniem kolejnych ujawnionych afer, czy wniosków do trybunału. Za to na arenie międzynarodowej będziemy będziemy bardzo mocni.. w gębie. Przedsmak już był.. .prezydent Duda najpierw bez ogródek wyłuszczył prezydentowi Niemiec, że u nas jest do "dudy", by po chwili zasugerować emigrantom w Londynie że nie ma po co wracać do kraju :) Może po wyborach choć zabastuje bo z takim tempem to przed upływem kadencji zostaniemy jakimś zadudziem europy.

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie zaznaczę, że nie chce mi się pisać o tym czy Polska ma być w unii czy też nie. Coś innego mnie jednak zaciekawiło, a mianowicie bazowanie na kulawej argumentacji o 2 mln polakach, którzy musieliby wrócić do Polski w kontenerach, masowo jeszcze tego samego dnia. Skąd niby takie informacje i przekonanie o tym skoro to tylko teoria? Przecież nikt nie wie jakie skutki przyniosłoby wystąpienie Polski lub Wielkiej Brytanii z UE. Nastałby pewnie wtedy dosyć konkretne negocjacje, ponieważ wątpię by jakikolwiek kraj chciał wycinać spory kawał swojej ekonomii a potem łatać go na siłę szybko i byle jak. Wiele firm, w których jest zatrudnionych duży procent polaków mogłyby po prostu upaść, więc kto normalny by na coś takiego pozwolił?

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

A nie zaciekawila Cie argumentacja, ze w Polsce byloby lepiej, gdyby wyszla z Unii. Rozwazania sa czysto teoretyczne, wiec info o tych dwoch milionach Polakow pochodzi z analogicznego zrodla co info o korzysciach plynacych z opuszczenia UE. Z ta roznica, ze unijna biurokracja jest dosc powolna, wiec uregulowanie statusu tych dwoch milionow by moglo potrwac. I bez przesady, ze wiele firm z duzym odsetkiem polskich pracownikow mogloby upasc. Nie jestesmy niezastapieni, agencje posrednictwa pracy znow bylyby na topie tak jak jeszcze 6 lat temu.

Ja Ci napisze teraz jak będzie: po wygranych wyborach okaże się że jest nawet gorzej niż mówili... więc obietnic wyborczych nie da się tak szybko zrealizować. Na ale przecież obiecali więc zrobią... ale najpierw będzie trzeba rozliczyć winnych - nazwa partii zobowiązuje wszak! Po roku nikt już nie będzie pamiętał co tam obiecali a społeczeństwo będzie się zajęte analizowaniem kolejnych ujawnionych afer, czy wniosków do trybunału.

Zeby znalezc potwierdzenie szukac daleko nie trzeba. Znowu zaposilkuje sie wypowiedziami prezydenta Dudy z kampanii oraz wkrotce po niej.

Najpierw bylo:

Kwiecień 2015. Deklaracja programowa kandydata Andrzeja Dudy: "Będę chciał, aby zrealizowany został następujący program: 500 zł na każde dziecko, poczynając od drugiego (dla rodzin o najniższych dochodach na każde dziecko)".

27 kwietnia 2015. Spotkanie z rodzinami: "W rodzinach średnio zamożnych powinna być kwota 500 zł, poczynając od drugiego dziecka".

7 maja 2015. Spotkanie z wyborcami na Pomorzu: "Ja dotrzymam słowa, bo jestem człowiekiem, który ma słowo za świętość. Ten program, 500 zł na każde dziecko, musi być zrealizowany".

29 maja 2015. Wywiad dla "Rzeczpospolitej": "Obiecałem, że podniosę kwotę wolną od podatku i może pan być pewien, że przygotuję taką ustawę. Mówiłem o obniżeniu wieku emerytalnego i też złożę odpowiednią ustawę, tak samo jak tę dającą każdej uboższej rodzinie 500 zł na dziecko. To są konkretne obietnice, które powtarzam i z których proszę mnie rozliczać".

A pozniej:

"Jeżeli ktoś chce traktować moje słowa z kampanii, że przyjąłem na siebie zobowiązanie i że przygotuję wszystkie projekty ustaw, które doprowadzą do tego, że poprawi się sytuacja gospodarcza w Polsce, to będzie to zwykłe nadużycie. Jeśli popatrzymy na kompetencje prezydenta, to oczywiście ja się zwracam do rządu ze swoistym apelem, żeby to rozwiązanie wprowadzić. "

W kampanii mozna obiecac wszystko, nawet zlote gory. A po jej zakonczeniu dac do zrozumienia, ze kraju nie stac na zloto, a co do tych gor, to nastapila nadinterpretacja, bo chodzilo jedynie o Park Krajobrazowy Wzniesien Lodzkich. Dlatego zamiast dobierac sobie partie bazujac na wyborczym licytowaniu sie o to, kto da wiecej, lepiej jest wybrac taka, ktorej swiatopoglad jest nam najblizszy. Bo co z tego, ze podczas kampanii do parlamentu partia X naobiecuje mi takich rzeczy, iz stwierdze, ze oto chyba sam Jezus zstapil z Nieba i juz wkrotce na swiecie zapanuje powszechny pokoj, zgoda i dobrobyt, skoro po wyborach to nie jej obietnice, ale reprezentowany przez nia swiatopoglad bedzie decydowal o tym, jakie ustawy beda wchodzic w zycie.

Edytowano przez Tesu
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...