Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

P_aul

Fairy Court - Świat

Polecane posty

Zmiany:

- Wojny Goblinów trwają w najlepsze, na czym, oczywiście najwięcej zarabiają Gnomy. Ostatecznie na Polu I rozegrała się kolejna wielka bitwa, między próbującymi ponownie je skolonizować Goblinami, Mgielnymi Elfami, Orkami, Centaurami, Trollami... Dużo tego było. Nawet Kenderzy widziani byli na polu chwały, okradali zwłoki. Ostatecznie Goblińskie plemiona zostały rozbite, pozostawiając niewielkie grupki na usługach Orków.

- Tajemnicza plaga nieszczęść spadła na Pole MM. NAjpierw Kitsune z niejakim przerażeniem odkryły, że w głębi tych ziem obudziło się Pradawne Zło zwane Pełzającym Zimnem. Jedynym celem tej siły jest szerzenie Zimy i zagraża całym terenom Wiosny, a nawet całemu Światu.

- Krótko później, z przyczyn nie do końca znanych, siły biorące udział w Goblińskich Wojnach ruszył na MM by wybić lisie demony. Te jednak zaskakująco szybko nauczyły się dostosowywać do trudnych warunków, korzystając z iluzji oraz błyskawicznie mutując za pomocą magii swoje ciała. Wreszcie coś zmusiło siły do gwałtownego odwrotu, jakby siłą która pchała je do walki nagle została zanegowana. Nikt nie jest pewny ile Kitsune przetrwało, ale są to osobniki piekielnie niebezpieczne.

- Wtedy do akcji ruszył trolle, próbując wyłapać resztki Lisic. Nawet im to początkwo wychodziło, ale potem ich oddziały łowcze zostały rozbite w pył. Kitsune nauczyły się regeneracji, ale złapane osobniki zostały złożone w ofierze na ziemiach Pani Lodowego Ogrodu, co oznacza więcej Cieni.

- Wreszcie, na dobry koniec Nocy, stalodrzewa na MM uschły.

- Odgar, Król Gnomów, ponownie złapał swój Młot. Zwołał towarzyszy z ostatniej podróży, dobrał też kilku nowych, decydując się nawet znosić towarzystwo Kendera. W czternastu ruszyli w kierunku Samotnego Wulkanu w jednym celu - ukraść Naszyjnik Wiosny i w miarę możliwości zatłuc smoka. Przez całe tygodnie unikali Orków, walczyli z Goblinami by wreszcie dostać się do skarbca. Z walki jaka się wywiązała z życiem uszło tylko dwóch członków wyprawy - Kender Gullum i Odgar, który stracił swój legendarny Młot, wraz z ręką. Nikogo nie powinno dziwić, że Gullum wyniósł naszyjnik, ale krótko potem opętała go dziwna siła, która zmusiła go do zostawienia Odgara na pewną śmierć i ucieczkę w nieznanym kierunku.

- Tymczasem pozostałe Gnomy nie przestają być przedsiębiorcze. Jeden kierunek rozwoju gospodarczego to magiczne bursztyny, inny to nowe umowy handlowe z Drzewcami. Te ostatnie były wyjątkowo korzystne, bo i Drzewcom dużo czasu zajmuje przemyślenie spraw. Nim renegocjowały, Gnomy pociągnęły dobre zyski.

- Żywiołaki lodu również zajęły się rozwojem gospodarczym. Przenikają do głębin ziemi i wydostają Adamant na powierzchnię.

- Z piany na Polu II wyłoniła się piękna Smoczyca o złotych łuskach. Szybko nawiązała kontakt ze Smaugiem i była wyjątkowo niepocieszona gdy dowiedziała się, że stracił źródło swej Mocy. W końcu zdecydowała się wesprzeć go w odzyskaniu Naszyjnika i zdobyciu należnego mu miejsca wśród Arystokracji. Pod jej przewodnictwem Orki ruszyły na Łowy.

- Maszyna wymyślona przez Eina po odrobinie testów zaczyna generować mgłę, podobną do tej, która już wcześniej istniała na terenie D. Wydaje się ona znacznie utrudniać Zmiany w tym miejscu.

- Inne centaury także eksperymentują, tworząc między innymi nową broń - hextechowe rusznice.

- Tymczasem Pixie odcięte ścianami wiatru i okradane przez Kenderów cierpią klęskę głodu.

Znamiona Dziczy:

- znikły z Pola G

- znikły z Pola F

- pojawiły się na Polu MM

Moc:

Black 3

Fel 3

Gawain 3

Mav 4

Sefnir 4

Deadroth 4

Aiden 4

bryl 3

Banza dołącza do gry, gdy wrzucę swój post na Balu otwierający Noc (jeszcze dziś, jak wrócę do domu...)

Nowe zasady sprytu - spryt to teraz (także) czułość na magiczne energie Fairy. Tym samym udany rzut pozwala zadać 3 lub jedno (zależnie od wyniku) pytanie do gracza który był celem lub MC. Pytania te mogą dotyczyć Zmian, pełnionych funkcji (np. "Skarbniku, czy zaiwaniłeś całe moje złoto?"). Odpowiedzi muszą być zgodne z prawdą/planami/przekonaniami gracza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oh well, wybieram oczywiscie blokowanie Tayn mozliwosci wszczescia sledztwa,

a drugi wybor... coz, reakcja Krolowej troche blokuje mi mozliwosc dokonania wyboru, wiec spadek reputacji dla Tayn (bo trudno by bylo czyms innym uzasadnic fakt, ze obie zostalismy efektywnie przez nia przerzute).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zareaguję, zanim ktoś jeszcze się do tych akcji dorzuci i wyjdzie z tego niepotrzebny, dziwny łańcuszek.

Sefnir, P_aul już kiedyś wyjaśniał jeśli dobrze pamiętam - nie da się w ten sposób kontrować Ruchów. Inaczej wszystkie tego typu akcje kończyłyby się kontrą, potem kontrą kontry i kontrowaniem skontrowanej kontry. Nie mówię tym samym, że nie możesz próbować nakładać na to co zrobiłem jakichś obostrzeń, jak to zrobił mav w przypadku rzutu Aidena. To wszystko jednak dopiero po tym, jak już mój Ruch zostanie rozstrzygnięty i okaże się, co z niego wynikło/może z niego wyniknąć.

A przynajmniej tak mi się wydaje, w sumie to trzeba zaczekać na to, co powie P_aul.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Imię: Venari Feras

Przydomki: Zaklinacz Bestii, Pan Czarnego Lasu, Pies Królowej.

Opis: Fey drobnej postury, niewiele wyższy od przeciętnego gnoma. Ubiera się w szare szaty z

akcentami złota i czerwieni oraz płaszcz z futra geparda. Mógłby wyglądać zupełnie niepozornie, gdyby nie ostre, wręcz drapieżne rysy twarzy i skręcone na kształt baranich, potężne rogi, wyrastające spod rudych włosów. I oczywiście jego oczy. Jego wściekle żółte oczy, w których czai się coś niebezpiecznego, jakiś dziwny głód. Jakby tylko czekał na okazję, by rzucić się na swego rozmówcę i zagrać soczyste staccato na jego pękających kręgach szyjnych. Oczywiście to jedynie pozory. W rzeczywistości od zadania szybkiego, celnego ataku, o wiele bardziej woli bawić się swoją zwierzyną. Uśpić jej czujność. Pozwolić jej odetchnąć, poczuć się bezpiecznie i zapomnieć kto stoi na szczycie łańcucha pokarmowego, by w końcu ostrożnie ją podejść, skradając się ku niej coraz bliżej, planując każdy najmniejszy ruch. A gdy już jego ofiara poczuje zaciskającą się powoli na szyi pętle, napawać się jej panicznym strachem.

Dwór: Lato

Atrybuty:

Gorąc +1

Chłód -1

Spryt 0

Magia +2

Aspekty:

Mistrz Magii

Wygadany

Groźny

Błyskotki:

Lucy - olbrzymi wąż dusiciel, albinos nieodstępujący swego pana na krok.

Teren:KK

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany:

- Legendy głoszą, że nim upadł, powalił setkę Orków. Walcząc małym drzewkiem. Lub gałęzią. Zależy kto opowiada. Legendy głoszą, że ledwie żywego odnalazły go Orły. Legendy mówią, że odnalazł azyl u Nimf, które wyleczyły jego ciało. Legendy głoszą, że grupa Kitsune chciała zabrać go do siebie. Wróciły ciężko ranne. Legendy głoszą, że Centaury stworzyły dla niego nową rękę, szczyt ich kunsztu technomagicznego. Legendy głoszą, że nową broń ukradł orczemu herosowi, zabierając topór hartowany w płomieniach Smauga. Legendy głoszą, że odnalazł zdrajcę Gulluma na dalekiej północy, wśród lodowych pustkowi, nie daleko od Lodowego Ogrodu. Legendy głoszą, że odzyskał naszyjnik i zniszczył korumpujące zło, które ktoś w nim zaklął. Wtedy zaczęły się problemy.

- Tassky'a ze swoją armią Orków znalazła ODgara gdy skończył z Gullumem. Walka, która się między nimi wywiązała była równie szybka co brutalna. Ostatecznie smoczyca została pobita i zmuszona do pokłonu przed Gnomem. Wtedy pojawiły się Lodowe Smoki wyjątkowo chętne do mordowania Orków. Odgar wykończył wszystkie co do jednego z niewielką pomocą swojej nowej armii. Wtedy całe terytorium Shaerl otoczyła magiczna bariera z zamrożonych ciernistych winorośli. Ponoć Odgar tylko zaklął i przerąbał sobie przejście.

- Wreszcie Odgar wrócił na grzbiecie Tassky'i do Samotnego Wulkanu. Nikt nie wie o czym rozmawiał ze Smaugiem, ale ten zgodził się przenieść z połową Orczej armii na pole JJ, do nowopowstałego wulkanu. Wtedy Odgar zasiadł na nowym tronie, z Naszyjnikiem w ręku i z drugą połową Orków składającą mu przysięgę lojalności. Nikt nie wie, kiedy coś się w nim zepsuło, ale do swojego starego ludu wrócił tylko raz...

- Krótko później Odgar wział Naszyjnik, poleciał na grzbiecie Smoczycy do siedziby Raavasa, z półobrotu wywalił drzwi i rzucił Błyskotkę na Ziemię ze słowami:

"Za dużo z tym cholerstwem problemów. Bierzcie je sobie."

Żaden służący nie odważył się choćby zbliżyć, dopóki Raavas osobiście nie przybył by go zabrać...

- Tymczasem smoczyca tego samego dnia ogłosiła każdemu kto chciał słuchać (i upewniła się, że słowa dotrą na Bal Arystokratów)

"Mój twórco, jeśli chcesz, zabij mnie, tak jak obiecałeś. Naszyjnik nie trafił w twoje ręce, ponieważ zdecydowałam inaczej. Taką mnie powołałeś do życia, wciąż podążam za oryginalnymi rozkazami. Postawiłam na Smauga i Odgara, nie na ciebie."

- A tymczasem w innych częściach świata Pixie odnalazły własne podziemne przejścia do komunikacji ze światem, jak również rozwiązały problemy z żywnością za pomocą wielkich sadów.

- Na polu F pojawiłą się mała populacja jaszczuroludzi nazywających się Argonianami.

- Z dalekich lodowych szczytów, zwabiony Adamantem, zszedł na pole B Lodowy Olbrzym o imieniu Ymir. Mistrz kowalstwa, którego twory ponoć równać mogą się tym, które tworzą Arystokraci.

- Jednym z pierwszych dzieł Ymira był kryształ Mocy, prezent dla Shaerl. Stanął on w centrum Lodowego Ogrodu i skupił jego magiczne energie zapewniając więcej Mocy właścicielce.

- Populacja goblinów na polu G powiększyła się. Odkryto tam również perłopławy.

- Gnom Shimoh wycofał się ze społeczeństwa.

- Gnom Shimoh pracuje nad czymś w sekrecie.

- Wielu Mgielnych Fey nagle gdzieś zniknęło...

- Reszta planuje atak na niebezpiecznie rosnącą populację goblinów.

Znamiona Dziczy:

-brak (gj)

Moc:

Black 3

Fel 3

Gawain 3

Mav 5

Sefnir 4

Deadroth 4

Aiden 4

bryl 4

banza 4

noobzor 4

Oh look, zmiany :D

Ta noc już "normalnie" będzie trwała dwa tygodnie.

I disclaimer, bo kilka osób (które rzuciło 10+) może się poczuć oszukane - nie dostaliście naszyjnika z dwóch powodów. Po pierwsze kilka osób niezależnie uskuteczniło zmianę żeby zdobyć go dla siebie. W efekcie nie dostał go nikt. Po drugie kilka osób wpakowało DUŻO powera w Odgara, wiec to oczywiste, że on skończył z naszyjnikiem. A czemu oddał go akurat Raavasowi? Od razu mówię, że on był jednym z tych którzy nie zrobili zmiany by zdobyć tą zabawkę. inne powody pozostaną tajemnicą ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.aucollegedems.org/wp-content/uploads/2012/11/I-regret-nothing-2.gif

:D

Tak czy inaczej... jakby kto pytał to ustaliłem wcześniej z P_aulem, że fakt oddania naszyjnika Smaugowi mam "ogłosić" na Balu. Poza tym piszę tutaj ze względu na jedną, drobną edycję przy rzucie Aidena - miało być ofc "nie działa na Zmiany" a nie "Ruchy" ;)

Ogółem ta Noc wyszła świetnie ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banza, proszę cię, ogarnij się w końcu pod względem tego, co chcesz robić ze swoją postacią na Balu. Jakieś ruchy, działania, cokolwiek. Bo w tym momencie co chwila w sumie się z kimś witasz, zupełnie niepotrzebnie. Odgrywanie postaci odgrywaniem postaci, ale można to robić nie każąc współgraczom czytać postów, z których tak naprawdę nic nie wynika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Mavericku, ale Felessan tak strasznie krzyczał, że bałem się zamieścić post bez ruchu, a akurat się nawinąłeś.

Mam nadzieję, że nikt mnie nie zbije za mocno za to, że zadaję głupie pytanie zamiast znaleźć regulamin działu, który oczywiście znam wyrywkowo na pamięć, ale głupi edytor tekstu powstawiał mi pytajniku w paru miejscach w ostatnim poście, co mnie strasznie męczy i nie daje spokojnie spać. Dlatego chciałem spytać, czy mogę to edytować, bo pamiętam że kiedyś nie było zmiłuj się, ale tajemnicze zniknięcie postu Banzy zasiało we mnie ziarno niepewności.

@Gawain: W sumie nie kojarzę kim jest Eidal i nie chcę się panoszyć, ale z tego co pamiętam to nie ma co marnować ruchów na Mistrza Ceremonii, bo ma jakieś fancy wdzianko.

@down: Nie no jasne, nie bronię mu przecież z nim rozmawiać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz moją moderatorską dyspensę na wyedytowanie tych znaków zapytania. A pojawiły się one, bo forum jest głupie i ma jakieś problemy z kodowaniem tekstu, więc np. zamienia większość alfabetów innych niż łacińskie (np. japońskie) i niektóre znaki interpunkcyjne właśnie w pytajniki. Ale tylko w postach, bo w tytułach tematów i edytorze pojawiają się normalnie :D

Ponadto fakt, na MC nie można wykonywać ruchów... ale to niech już on sam stwierdzi, co z tego wyszło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co przepraszac, bo to jest norma i nie takie rzeczy sie robilo na balu na przywitanie sie.

Fel zas sie irytowal i chodzilo mu o to, ze takie posty w stylu "witam sie ze wszystkimi i pije jakis trunek" tak naprawde nic nie wnosza, sa pasywne. Nie kazdy post musi zawierac ruch, ale w takiej sytuacji niech go w jakis sposob prowokuje, wnosi cos do zabawy, albo przynajmniej jest forma roleplayu, ktora zmienia sytuacje na balu - ruchy do tego nadaja sie najprosciej. Mowiac wprost - poprzednie noce pokazuja, ze nie ma co byc na balu pasywnym, bo wtedy zostaje sie odsunietym na bok (w poscie zwykle mozna sensownie zawrzec tylko okreslona ilosc interakcji, niech kazdy odpowie sobie na pytanie czy majac okreslona ilosc miejsca zajmie sie odgrywaniem pogadanek o niczym przy kieliszku wina, czy tez raczej zrobi jakis ruch, szkodzacy cwaniakowi, co sam robil ruch przeciwko niemu). Poza tym bycie pasywnym i defensywnym jest nudne, gdyz nie generuje nowych sytuacji, ktore napedzaja "fabule" balu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noobzor na MC nie wolno wykonywać ruchów( przyznaję wam rację, mogłem sobie odpuścić pisanie ruchów), ale P_aul napisał, że można jakoś go przekoywać. Z zadałem mu normalne pytanie, czy może mi pomóc, a nie wydałem mu rozkaz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwe Imię: Rast

Inne imiona/Tytuły: Uciekająca, Goniąca, Pani Bestii

Opis: Rast jest wysoka i dobrze zbudowana, nawet jak na Fey. Ma ciemną skórą, jasne, bursztynowe oczy o pionowych źrenicach i rudobrązowe, długie potargane włosy z których wystają spiczaste, zwierzęce uszy. Nie nosi żadnych ubrań, ale w pasie osłania ją strategicznie rozmieszczone futro. ?Zwierzęcego? obrazu dopełniają jej ostre zęby, pazury i puszysty ogon.

Dwór: Wiosna

Statystyki:

-Hot- 0

-Cold- +1

-Wit - 0

-Magic - + 1

Aspekty:

-Podejrzliwa

-Groźna

-Sprytna

Błyskotka:

Szpon Zapomnianej Bestii ? Jedyna ozdoba jaką Rast nosi na sobie - szpon należący do bestii, która już dawno (nawet jak na Fey) wyginęła.

Pole startowe: LL

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, zapomniałem doprecyzować jedną rzecz (bo a nuż znajdzie się ktoś gotowy ją wyexploitować) - w tym ostatnim rzucie na colda Shaerl gdzie Vael wybiera efekty to ofc opcje #3 i #4 (z tym plus czy tam minus jeden) działają do końca pierwszej Nocy Zimy ;)

Sorry za drobne zamieszanie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...