Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lord Hrabula

Sprzeciw

Polecane posty

"O film, panie ministrze,

Obrazili się wachmistrze;

O wiersz, panie generale,

Obrazili się kaprale;

O artykuł w tygodniku -

Ordynansi, panie pułkowniku;

O piosenkę, panie majorze,

Żony sierżantów w Samborze;

W radio była audycja:

Obraziła się policja.

Dalej - studenci

Są do żywego dotknięci;

Dalej, księża z Płockiego

Dotknięci są do żywego.

Następnie - związek akuszerek

Ma ciężkich zarzutów szereg:

Że to swawolność, frywolność,

Bezczelność, moralna trucizna,

Że w ten sposób ginie ojczyzna!...

...A po za tym - jest w Polsce wolność."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą,

I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą.

Ręce za lud walczące sam lud poobcina.

Imion miłych ludowi lud pozapomina.

Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie

Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absztyfikanci Grubej Berty

I katowickie węglokopy,

I borysławskie naftowierty,

I lodzermensche, bycze chłopy.

Warszawskie bubki, żygolaki

Z szajką wytwornych wind na kupę,

Rębajły, franty, zabijaki,

Całujcie mnie wszyscy w pupę.

Izraelitcy doktorkowie,

Widnia, żydowskiej Mekki, flance,

Co w Bochni, Stryju i Krakowie

Szerzycie kulturalną francę !

Którzy chlipiecie z ?Naje Fraje?

Swą intelektualną zupę,

Mądrale, oczytane faje,

Całujcie mnie wszyscy w pupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,

Wypierdy germańskiego ducha

(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,

Werzcie mi, jedna będzie jucha),

Karne pętaki i szturmowcy,

Zuchy z Makabi czy z Owupe,

I rekordziści, i sportowcy,

Całujcie mnie wszyscy w pupę.

Socjały nudne i ponure,

Pedeki, neokatoliki,

Podskakiwacze pod kulturę,

Czciciele radia i fizyki,

Uczone małpy, ścisłowiedy,

Co oglądacie świat przez lupę

I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,

Co dużo chciałby, a nie może,

Item profesor Cy? wileński

(Pan wie już za co, profesorze !)

I ty za młodu nie dopięta

Megiero, co masz taki tupet,

Że szczujesz na mnie swe szczenięta;

Całujcie mnie wszyscy w pupę.

Item Syjontki palestyńskie,

Haluce, co lejecie tkliwie

Starozakonne łzy kretyńskie,

Że ?szumią jodły w Tel-Avivie?,

I wszechsłowiańscy marzyciele,

Zebrani w malowniczą trupę

Z byle mistycznym kpem na czele,

Całujcie mnie wszyscy w pupę.

I ty fortuny aladynu,

Złomiarzu uperfumowany,

Co splendor oraz spleen Londynu

Nosisz na gębie zakazanej,

I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,

A spać chodziłeś pod chałupę,

Ty, wypasiony na Ikacu,

Całujcie mnie wszyscy w pupę.

Item ględziarze i bajdury,

Ciągnący z nieba grubą rętę,

O, łapiduchy z Jasnej Góry,

Z Góry Kalwarii parchy święte,

I ty, księżuniu, co sznurasa

Zawiązanego masz na supeł,

Żeby ci czasem nie pohasał,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,

Lub pominąłem was przez litość,

Albo dlatego, że się bałem,

Albo, że taka was obfitość,

I ty, cenzorze, co za wiersz ten

Zapewne skarzesz mnie na ciupę,

Iżem się stał świntuchów hersztem,

Całujcie mnie wszyscy w pupę !?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...