Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

Device Masters: Guardians of the Multiverse - dyskusje

Polecane posty

Karta iz hir.

Imię: Clayton ,,Clay'' Kars

Opis: Bojownik o wolność i anarchista ze świata technologicznie wyprzedzającego ziemie o jakieś sto lat, jednocześnie będąc kulturalnie zacofanym o jakieś tysiąc, z megakorporacjami zastępującymi kraje i gettami rozciągającymi się w nieskończoność, z korporacją Shihai na czele. Clay jest dosłownie tworem swoich rodziców, będącym w połowie homunkulusem i w połowie żywiołakiem ognia, efektem dziwnego i nie do końca znanego procesu alchemicznego. Jest waleczny i bezinteresowny, a także wyluzowany i przyjacielski. Potrafi być jednak nieco wredny i leniwy, często nie bierze na poważnie krytycznych sytuacji, choć ma swoje limity.

Wygląd: Wysoki 30 latek, średnie umięśnienie, brązowo-czerwonawe oczy z ptako-podobną tęczówką zakrywającą całe oko, długie do szyi czarne włosy, lekki zarost, ubrany w czarne spodnie, brązowe glany, czarny podkoszulek i brązowy trencz z kapturem, z czerwoną chustą wokół szyi którą zakłada na twarz w akompaniamencie z kapturem kiedy chce choć częściowo zakamuflować swoją tożsamość... no i oczywiście urządzenie które nosi na prawej ręce. Jako że jest żywiołakiem, potrafi całkowicie lub częściowo przemienić się w żywy ognień, choć w tym stanie jest podatny na wodę.

Umiejętności:

- Walka uliczna (jak popadnie i czym popadnie)

- Charyzma

- Sabotaż (demolka i zniszczenie)

- Znajomość zaawansowanej technologii

- Pyrokineza

- Skradanie

- Taktyka

- Celowanie

Więzi:

- Na swojej ojczystej planecie ,,G'' Clay jest pewnego rodzaju legendą, który przeprowadził rewolucję i obalił korporacyjny rząd swojego państwa, inspirując resztę planety do podobnych czynów i tworząc drogę do ostatecznego obalenia korporacji Shihai. Ostatnim razem kiedy był na planecie wszystko zdawało się być w stanie pokoju, z nowym rządem powoli odbudowującym skrawki społeczeństwa.

- Przez długi czas był wrogiem publicznym numer jeden rządzącej korporacji Shihai, którą po latach walki zdołał kompletnie obalić. Korporacja jednak nie została zupełnie zniszczona, gdyż niektóre głowy korporacji zdołały opuścić planetę i przegrupować się w jakimś innym miejscu we wszechświecie i zaczynając od nowa, oczywiście mając w planach ewentualny powrót na planetę ze znaczącą siłą militarną...

- Na wieżę został sprowadzony niedawno, kiedy jej skanery wykryły dziwny artefakt przypominający złamane ostrze w jego posiadaniu. Jest tu najkrócej ze wszystkich, ale zdołał już wyrobić sobie renomę jako jeden z najlepszych agentów i prawdziwy bohater, którego trzeba jednak czasem pogonić do działania.

- Czasami rozmawia ze swoim urządzeniem, i mimo że nie posiada ono systemu sztucznej inteligencji czasami zdaje się reagować na to co mówi.

- Czerwona chusta została mu podarowana przez rodziców przed śmiercią.

Więzi z graczami:

- DO USTALENIA

URZĄDZENIE

Imię: Paradigm M

Rezonans Empatyczny: Walka z niesprawiedliwością/Walka z tymi złymi

Opis: Urządzenie przypominające wyglądem czerwoną, bezpalcową rękawicę. Stworzona przez korporację Shihai na podstawie znalezionego na pobliskim księżycu złamanego ostrza czegoś, co w przyszłości inne urządzenia zdołały sklasyfikować jedynie jako CODE RED: SHINRA, Paradigm M jest urządzeniem klasy Sync, będącym czymś w rodzaju ,,odbicia właściciela'', dostosowując swoje właściwości do cech biologicznych i psychologicznych Mistrza. Wyjątkowo dobrze rezonansuje z Clayem, prawdopodobne przez fakt iż on także jest ludzkim tworem.

Fraza aktywacyjna: You wanna play with fire? *pstryknięcie palcami*

Transformacja: Nad Clayem pojawia się półprzeźroczysta, płonąca sylwetka człowieka, zato jego tęczówki zaczynają lekko świecić. Na drugim levelu sylwetka jest dużo bardziej solidniejsza i uszczegółowiona, zaczynając przypominać zbroję.

Moce i Systemy:

0 - ,,3rd arm'' - Przyzywa półprzeźroczystą rękę, z limitem 5 metrów od Claya. Po transformacji ta umiejętność zostaje zmieniona w całe ciało które pojawia się wraz z transformacją, dodatkowo zwiększając odległość na którą sylwetka może się oddalić zależnie od poziomu.

1 - ,,Morph'' - Pozwala na zmianę przyzwanej sylwetki w dowolny kształt, na przykład w broń lub stworzenie.

1 - ,,Augmented'' - Używa sylwetki jako kanał do tworzenia dużej ilości ognia

2 - ,,Merge'' - Łączy sylwetkę z Mistrzem, tworząc coś na kształt ochronnej zbroi.

3 - ,,Crash'' - Przemienia sylwetkę w miniaturową kulę energii, która wybucha z siłą małej/taktycznej głowicy atomowej w kontakcie z celem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Arkturus Leonard Sekventus III, Opiekun Siedmiu Galaktyk, Sprawiedliwy Sędzia, Supernova, Pogrom Demonów, Książę Aidy, Sekot Zenama oraz Soth. Void Slayer.

Wiek: 21 lat

Opis: Powyższy tekst, który ciężko zmieścić na wizytówce, nie oddaje w pełni tego, kim jest Arkturus. Jest on potomkiem dynastii władającej dość sporym obszarem różnych galaktyk z kilku wszechświatów. W ramach przygotowań do pełnienia roli władcy zostały skierowany jako anonimowy student do elitarnej Akademii Void Slayerów. Tytuł ten przysługuje Mistrzom, którzy przed próbą synchronizacji z jakimkolwiek Urządzeniem zakończyli z wybitnym wynikiem kurs o śmiertelności sięgającej 40 procent. Oprócz zajęć czysto bojowych uczniowie zdobywają wiedzę z wielu różnych dziedzin nauki, polityki oraz kultury. System ten, obowiązujący w kilku wszechświatach, miał zapobiegać zdobywaniu Urządzeń przez istoty nie posiadające żadnych formalnych umiejętności związanych z walką oraz działaniem na większą skalę.

Arkturus ukończył kurs w pierwszej dziesiątce najlepszych absolwentów i wkrótce zyskał zasłużony respekt jako nieustraszony obrońca słabych, zaś jego czyny stały się w krótkim czasie tematem legend. Dołączył do załogi Wieży w sobie wiadomych celach.

Jest dobrze wykształcony, prawy i rozsądny. Dba o słabszych i rozumie swoją odpowiedzialność, tak jako przyszłego władcy, jak i Void Slayera. Ma jednak swoje wady, często zapomina o skromności i potrafi w krytycznych momentach stawiać honor przed rozsądkiem.

Wygląd: Wysoki, smukły, dobrze zbudowany mężczyzna o długich, opadających na ramiona włosach koloru złota. Arkturus to niebieskooki przystojniak ubierający się w najwytworniejsze i najpiękniejsze szaty w kolorze błękitu i szarości, często nosi też długi do ziemi płaszcz.

Umiejętności:

Walka bronią białą

Technika

Wytrzymałość

Strateg

Znajomość istot z Pustki

Pilotaż

Analiza

Prędkość

Więzi:

- po narodzinach Arkturusa pojawiła się przepowiednia, że jest wybrańcem. Niestety, do dzis nie dało się ustalić, do czego jest wybranym.

- Człowiek ze Stali- Arkturus ma na pieńku z populacją jednej z uratowanych przez niego planet, którzy nie potrafią zrozumieć, że tysiące ofiar i zniszczone miasto to niekiedy nieuniknione straty uboczne.

- przeszedł specjalny trening w Akademii, co sprawia, że pomimo młodego wieku posiada umiejętności dorównujące niektórym weteranom, ponadto ma w zwyczaju trochę z góry patrzeć na Mistrzów bez formalnego wyszkolenia, zwykle do czasu pierwszej wspólnej walki.

- droga Arkturusa na Wieżę przebiegała przez kilkanaście ogarniętych wojnami galaktyk, dzikie rejony wszechświata oraz pewien bar mleczny z daniami o dośc wątpliwej genezie. Młody Książę rozpoczął swoją podróż pod ołtarzem, na minutę przed przybyciem panny młodej.

Więzi z graczami:

- Arkturus ma niemiłe wspomnienia ze wszelkiego rodzaju anarchistami i dlatego z dystansem podchodzi do Claytona.

- W czasie swej "ucieczki" Arkturus spotkał Reinzsa i walczył z nim ramię w ramię przeciw bandzie zdesperowanych Strażników.

- Widownia reality show Luki uważa, że razem z księciem stanowiliby idealną parę. Ponoć w Multinecie można już znaleźć fanfiki.

Urządzenie:

Nazwa: Crown Royale

Rezonans empatyczny: obrona niewinnych, honor

Opis: Potęga Crown Royale (w nieaktywnej formie ma wygląd pierścienia) leży w samym charakterze Akrturusa. Przekuwa ona jego niezłomny upór, majestat i siłę w tarczę, która chroni jego lud oraz miecz, który miażdży jego wrogów. Przykładem dla księcia są dawni królowie, który toczyli swoje bitwy na pierwszej linii, dając otuchy swym ludziom i razem z nimi znosząc trudy. Oprócz spuszczania łomotu te Urządzenie typu Wojownik posiada silne efekty kontroli wrogów oraz wspierania towarzyszy.

Fraza aktywacyjna: United we stand!

Transformacja: Po aktywacji Urządzenia na głowie Arkturusa pojawia się korona, a jego ciało zakrywa dodatkowy napierśnik oraz naramienniki. W zależności od włączonego poziomu zmieniają się materiał, z którego są wykonane, zdobienia, ilość rubinów, szmaragdów i brylantów oraz w małym stopniu kształt.

Systemy:

Berserker System

System Inspiracji (im lepiej sobie radzi Arkturus, tym lepiej walczą jego sojusznicy)

Projektor Empatyczny

Moce:

0. Zbrojny- w dłoni Arkturusa pojawia się Luperkal, misternie zdobiony miecz ze srebra, dający księciu dodatkową przewagę w walce, głównie w ataku. Wymagany do transformacji.

1. Majestat- od przyszłego króla, stojącego w uroczystej pozie, z dłońmi wspartymi na rękojeści miecza, bije oślepiające światło, dające siłę i nadzieję sojusznikom, zas wrogów wprawiające w osłupienie i zwątpienie.

1. Jesteś zwycięzcą!- podnosząca na duchu przemowa skierowana do sojusznika/ów. Słowa Arkturusa są niczym balsam na rany, dają nowy zastrzyk energii i pozwalają walczyć mimo ciężkich ran. Jeśli Arkturus i adresat zaczną walczyć ramię w ramię , to są doskonale zgrani, razem dzielący się swoimi emocjami i mocą z nich płynącą.

1. Chains of Might- w wolnej ręce Arkturusa tworzy się długi łańcuch ze złota, który pozwala mu na oplecenie przeciwnika. Złapany wróg ma problemy z poruszaniem się i aktywacją specjalnych ataków, ponadto może zostać użyty jako broń lub po prostu rzucany po Polu Bitwy.

2. Angel Wing- Na plecach księcia pojawiają się widmowe skrzydła, które dodatkowo zwiększają jego i tak dużą prędkość oraz dają możliwość latania. Pozwalają także na ochronę towarzyszy w krytycznych momentach.

3. Spoilers ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bryl - mój pomysł po małym wyklarowaniu brzmi Device Masters: OSR Alpha-5. Gracze wcielą się w międzygalaktyczny oddział szybkiego reagowania, wożący się po multiwersum cool shipem.

Jeżeli nie będziesz miał nic przeciw i/albo będą problemy z rekrutacją tej ostatniej, potrzebnej do zabawy osoby to mógłbym się zgłosić - oglądanie materiałów z WildStar (konkretnie: Chua) dało mi pomysł na - mam nadzieję - fajną postać bystrzaka :D

Witam, małe pytanie do GM: Kiedy kończy się rekrutacja? I czy są jeszcze wolne miejsca?

Rekrutacja skończy się, kiedy uznam, że się skończy (tzn. gdy liczbę wpakowanych i wcześniej zatwierdzonych przeze mnie kart uznam za satysfakcjonującą). Na drugie pytanie odpowiem w ten sposób - jeżeli karta będzie dobra to i na sesję się dostaniesz.

Jeszcze btw. to za godzinę czy coś wybywam na weekend i kolejne karty będę mógł sprawdzić gdzieś w niedzielę późnym popołudniem/wieczorem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Yayoi

Opis: Przywoływaczka pochodząca z nieoznaczonej na mapach Wioski, która od tysięcy lat strzeże tajemnic Otchłani. Jest to młoda dziewczyna, trochę nieokrzesana, lecz głęboko wierząca w zasady, które do tej pory rządziły jej światem. Aktualnie przebywa na tymczasowym wygnaniu w ramach rytuału Pielgrzymki, który przechodzi każda wioskowa dziewczyna po ukończeniu szesnastego roku życia. Może wrócić dopiero wtedy, gdy do końca zapanuje nad swoją mocą.

Wydarzenie to zbiegło się w czasie z pojawieniem się "Złodzieja Tajemnic" - jedynego człowieka, który był w stanie znaleźć drogę do Wioski i wykraść jej pradawne zwoje magiczne, jak i wiedzę o Otchłani. Yayoi uznała, że odnalezienie go i ukaranie za to bluźnierstwo będzie jej sposobem na pokazanie swoich umiejętności.

Wygląd: Niewysoka dziewczyna o jasnej karnacji i długich, rudawych włosach. Jej twarz pokrywają nieliczne piegi. Oczy ma liliowego koloru - znak rozpoznawczy mieszkańców Wioski. Do walki ubiera tradycyjną lekką zbroję ze smoczych łusek z przyszytymi do niej amuletami. Prawie zawsze chodzi w towarzystwie swojego chowańca.

Umiejętności:

  • Czary ofensywne
  • Przywoływanie chowańców
  • Walka zaklętym ostrzem
  • Tworzenie pułapek
  • Wróżenie z kart tarota

Więzi:

  • Jej rodzinna wioska
  • Jej kotopodobny magiczny chowaniec, który wabi się Mirai
  • "Złodziej tajemnic"
  • Broszka, którą dostała od matki w dzień 10 urodzin

Urządzenie

Imię: Meifu no kagi (W skrócie Megi)

Rezonans Empatyczny: Ochrona tajemnic, walka ze złem

Opis: Krótki sztylet o szerokim, ciemnofioletowym ostrzu i niewielkiej rękojeści zwieńczonej kryształem tego samego koloru, który służy jako wzmacniacz mocy magicznej. Broń nie posiada jelca. Według tradycji jest on przekazywany dziewczynom wyruszającym na Pielgrzymkę. Nikt do tej pory nie wiedział, że jest Urządzeniem.

Megi jest samoświadomy, ale wyłącznie Yayoi i starszyzna wioski jest w stanie go usłyszeć. Sztylet ma cięty język i nie szczędzi uwag przywoływaczce, ale jednocześnie martwi się o bezpieczny powrót dziewczyny do domu więc można przyjąć, że w duchu życzy jej jak najlepiej.

Fraza aktywacyjna: "Mamoru"

Transformacja: Ostrze sztyletu wydłuża się o około 70 centymetrów jednocześnie się zwężając, a jego powierzchnię pokrywają zdobienia. Kryształ wieńczący rękojeść zaczyna błyszczeć. Pojawia się też jelec o fantazyjnym kształcie. Po transformacji przypomina raczej niewielką szablę.

Moce i Systemy:

0 - "Murasaki kousen" - Prosty czar ofensywny. Yayoi skupia w swoim ostrzu energie magiczną, która wystrzeliwuje z jego czubka w formie purpurowego promienia.

Po transformacji zasięg promienia i jego zdolności przebijające zwiększają się.

1 - "Tsukisasu" - Przywoływaczka wbija swój sztylet w ziemię co sprawia, że pod wybranym przeciwnikiem wyrastają ostre, kryształowe pale. Yayoi ma pełną kontrolę nad zjawiskiem i przykładowo może w ten sposób uwięzić wroga w prowizorycznej klatce, lub najzwyczajniej przebić go na wylot. Moc ma też zastosowanie pozabitewne - kryształy mogą przykładowo stworzyć prowizoryczny most, czy barykadę. W trakcie zaklinania przywoływaczka jest unieruchomiona i narażona na ataki.

2 - "Naraku no soko ni" - Po chwili zaklinania przywoływaczka tymczasowo znika z naszej płaszczyzny wymiarowej, by przenieść się do Otchłani - świata chowańców. Może stamtąd powrócić pojawiając się w dowolnym miejscu w zasięgu 100 metrów od miejsca zniknięcia.

3 - "Gilgamesh" - Yayoi przywołuje króla Otchłani - mistycznego smoka Glilgamesha. Aktualnie czar ten ma nikłe zastosowanie bojowe gdyż, ze względu na ogromny pobór mocy magicznej, Przywoływaczka nie jest w stanie utrzymać go w naszym świecie dłużej niż 10 sekund.

W miarę odblokowywania kolejnych poziomów synchronizacji zaklęcie powinno zyskać na znaczeniu.

Opis częściowo inspirowany ilustracją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Sur Kan

Opis: Przedstawiciel rasy zamieszkującej planety dosyć odległe od znanego większości świata. Sur Kan jest raczej typem mózgowca, który w związku z wydarzeniami jakie miały miejsce zanim trafił na Wieżę posiada jednak pewne umiejętności w walce. Trafił tam po kilkunastu latach tułaczki po różnych światach, tych zamieszkałych i tych opanowanych przez nicość. Słucha rad tylko tych, którzy mu w jakiś sposób zaimponowali, jednak dla wielu może być to wyjątkowo trudne. Trudno zdobyć jego sympatię, ale gdy komuś uda się to osiągnąć może w każdej sytuacji liczyć na wierność i pomoc Sur Kana. Za wszelką cenę i w każdej formie (czy to poprzez rzeczywistą walkę, czy inne rozwiązania) stara się walczyć w imię dobra. Odzywa się tylko wtedy kiedy uważa to za stosowne.

Wygląd i charakterystyka rasy:

Sur Kan jest 78 letnim przedstawicielem rasy Arkon. Humanoidalnych istot o łuskowatej szarej skórze, nie posiadającej żadnych gruczołów potowych i wzbraniającej się od picia wody, zamiast której spożywają ciemny, gęsty syrop zwany przez nich Prat. Pozostałe potrzeby żywieniowe załatwiają posiłkami pochodzenia roślinnego, gdyż poza ich światem domowym niemożliwe jest odnalezienie pozostałych składników diety. Przeciętny Arkon jest przeważnie około dwukrotnie większy i masywniejszy od zwykłego przedstawiciela rasy ludzkiej. Mimo tych rozmiarów Arkoni nie są urodzonymi wojownikami i typowych dla nich sztuk uczą się tylko ci, którzy opuścili rodzinne strony w poszukiwaniu lepszego świata. Zamiast tego obdarzeni są oni niezwykłą wiedzą i inteligencją, które przyczyniły się do ogromnego rozwoju technologicznego tej rasy. Jedynymi pamiątkami po wczesnych latach ich istnienia, gdy byli jeszcze narażeni na niebezpieczeństwo ze strony innych istot zamieszkujących ich rodzimą planetę, są niezwykła zdolność do leczenia niewielkich ran dzięki substancji znajdującej się w wypluwanej ślinie oraz związana z budową ciała wytrzymałość. Ta druga cecha sprawia, że są nieco odporniejsi na obrażenia w walce wręcz lub mniejszych dzikich istot, jednak w dalszym ciągu nie jest to żadną poważną przeszkodą dla broni białej, czy palnej. Zwłaszcza w rękach doświadczonych wojowników. Warto również pamiętać o tym, że Arkoni potrafią dożyć tylko ok. 150 lat.

Umiejętności:

- walka wręcz

- technika i inżynieria

- pilotaż

- percepcja

- analiza sytuacji

- charyzma

- wiedza

Więzi:

Ze światem:

- Harkness ? jeden z przyjaciół poznanych przez Sur Kana w trakcie podróży. Harkness uratował Sur Kana, gdy ten znajdował się w olbrzymich kłopotach na planecie Derlo.

- W wyniku błędu w prowadzonym przeze mnie eksperymencie powstała rasa niebezpiecznych maszyn, która niemal całkowicie zniszczyła jedną z cywilizacji.

- Gwiezdny gangster Liquid wie o mnie coś, o czym wolałbym zapomnieć

- W przeszłości miałem zamgloną wizję wybuchającej Wieży. Do tej pory nie wiem dlaczego ją widziałem i co ona oznacza.

Z graczami:

- Sur Kan w trakcie swojej tułaczki miał kiedyś nieprzyjemny kontakt rasą Aniołów Śmierci i samym Sahquielem (choć nie bezpośrednio). Tamto wydarzenie pozostawiło wyraźne pięto na jego postaci i do dziś nie może wybaczyć tej rasie tego co się stało. Zresztą po tym do czego sam doprowadził, po jednym z nieudanych eksperymentów, wszelkie istoty z zapędem do niszczenia nie mogą liczyć na jego przyjaźń.

- Nie podoba mu się zainteresowanie świata postacią Luki, a co za tym idzie obecność kamer na wieży i jej fanów wszędzie gdzie tylko się udaje. Uważa, że może to w przyszłości wpłynąć na losy jednego z zadań i tragicznie się dla wszystkich zakończyć. Podobnie jak jej lekkomyślność.

- Yayoi swoim zachowaniem i charakterem od razu zaskarbiła sobie jego zaufanie, co do tej pory nikomu się nie przydarzyło.

- Ir jest dla niego wielką zagadką. Nie wie "czy i jak" rozchwianie osobowości wpłynie na niego w przyszłości. Sprawia to, że nie jest pewien, czy będzie mógł na niego liczyć w krytycznej sytuacji.

Urządzenie

Imię: Bad Wolf

Rezonans Empatyczny: Obrona niewinnych/Inspiracja

Opis: Bad Wolf w formie nieaktywnej jest tworem zamkniętym w medalionie noszonym przez Sur Kana na szyi. W każdej chwili może jednak samoświadomie opuścić swoją ??bezpieczną przystań?? przyjmując formę ludzkiej kobiety odzianej w błękitne stroje. W takiej postaci posiada niezwykle cięty język, jest niezwykle dociekliwa oraz uszczypliwa, często również całkiem nieprzewidywalna. W formie aktywnej przybieranej w przypadku pojedynków Bad Wolf posługuje się potężną magią.

Fraza aktywacyjna: We do need backup!

Transformacja:

Za walkę w przypadku pary Sur Kan / Bad Wolf odpowiada oczywiście urządzenie. W przypadku aktywacji i wejścia w stan bitewny jej strój zmienia kolor na czarny, a w rękach pojawia się magiczne berło z ogromnym kryształem. Zaś na głowie Sur Kana pojawia się hełm umożliwiający kontrolowanie urządzenia na odległość i widzenie tego samego co ono. Zdarza się, że Bad Wolf odrzuca wsparcie właściciela urządzenia i toczy pojedynek na własną rękę.

Umiejętności:

- magia leczniczo-wspomagająca

- magia żywiołów

- urok

- <wolne>

Systemy:

System Świadomości

Moce:

0: Inspiracja - Bad Wolf staje się inspiracją w walce dla maksymalnie dwój wskazanych sojuszników.

1: Fireball - pozwala urządzeniu rzucać kulami ognia.

1: Hope - zwiększa morale osłabionych w walce sojuszników.

1: Icicle - w promieniu 2-3m tworzy lodową barierę, w której przy odrobinie szczęścia i skuteczności mogą zostać uwięzieni przeciwnicy.

2: Cure - leczenie części obrażeń wskazanego sojusznika.

2: Fire tornado - tworzy potężny cyklon powietrzny dodatkowo wspomagany potęgą ognia.

3: Earth - umożliwia ingerencję w podłoże planety w promieniu kilkuset metrów od urządzenia (tylko jeśli planeta powstała w sposób naturalny i jej powierzchnia w całości nie składa się z metalu).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dromader

Cóż, jutro wybywam do Warszawy i co prawda u P_aula Internet a nawet wolny laptop aby z niego skorzystać będzie, ale jednak... nie po to tam jadę ;] Dodatkowo wydaje mi się, że jeszcze jakieś osoby planowały albo robią swoje karty postaci z czego Sefnir jest na ukończeniu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Reinzs Aldegaar, Egzekutor, fałszywy Arystoteles.

Wiek: Z wyglądu około 25. W rzeczywistości ponad 600.

Opis:

W zamierzchłych czasach ziemia potrzebowała sposobu na obronę samej siebie przed ludźmi, innego jednak niż katastrofy naturalne, które pociągały za sobą setki niewinnych ofiar. Jak na ironię jedynym, który mógł ziścić te pragnienie był człowiek. Aldegaar, mag noszący tytuł Arystotelesa, przyznawany jedynie tym, znajdującym się najbliżej istoty doskonałej. Chciał on jednak czegoś w zamian za swoja pomoc, dostępu do Zapisków Akashy, źródła wszelkiej wiedzy i istnienia. Gaja, wola planety przystała na jego propozycję.

Aldegaar posłużył jako wzorzec, na podstawie którego stworzono żywy system samoobrony planety. Nieśmiertelne Egzystencje często nazywane duchami natury, kamitsuki, bądź po prostu strażnikami, a ci spośród nich wyróżniający się największą siłą przybierali nazwisko Aldegaar.

A ponieważ powstały na podstawie człowieka posiadały wszystkie jego zalety i wady, w tym także wolną wolę. To stało się przyczyną upadku wielu, którzy zamiast strzec planety woleli oddawać się mordowaniu i przez swoją moc stać się bezpośrednim zagrożeniem dla porządku świata.

Gaja nie mogła pozwolić na coś takiego. Mając stały dostęp do Akashy postanowiła korzystając z jej mocy stworzyć egzystencję przewyższającą dotychczasowych strażników, najbliższą Arystotelesowi jak tylko się dało.

Efektem tego jest Reinzs. Egzekutor upadłych strażników, który z racji swojego pochodzenia dysponował zdolnościami specjalnie przeznaczonymi do likwidowania zagrożeń płynących od upadłych.

Na wierzę trafił stosunkowo niedawno, biorąc pod uwagę jego wiek. W końcu co to jest kilka czy kilkadziesiąt lat jeśli żyje się kilkaset.

Wygląd:

Dobrze zbudowany mężczyzna o ciemnych włosach, mierzący jakieś 185 centymetrów. Reinzs już dawno temu doszedł do wniosku, że strój musi być przede wszystkim wygodny. Dopiero dalej idzie dopasowanie do aktualnych czasów. W chwili obecnej zakłada najczęściej zwykłe ciemne spodnie, wiązane masywne buty do kolan, jasną koszulę i długi ciemny płaszcz zapinany na kilka rzędów guzików.

Umiejętności:

- Walka bronią biała

- Walka wręcz

- Magia

- Obrona

- Celność

- Wytrzymałość

- Siła

- Zwinność

Więzi:

- Upadli - Reinzs poluje na strażników / kamitsukich, którzy zdecydowali się nieść śmierć i zniszczenie.

- Akasha - Ponieważ Reinzs powstał jako strażnik najbliższy Arystotelesowi a za jego wzorzec posłużył mag Aldegaar po dosięgnięciu Akashy, egzekutor ma pewien bardzo ograniczony dostęp do Zapisków. Dzięki temu jest w stanie zrozumieć śmierć, czy też koniec wszystkiego co istnieje.

- Mag Bojowy - Podczas swojej podróży trafił do świata gdzie magia mieszała się z zaawansowaną techniką. Tam zdobył swoje urządzenie i został magiem bojowym.

- Daleko od domu - Wieża obecnie stanowi jego drugi dom. Wiszący nad światem podobnym do jego własnego, będący niczym lustrzane odbicie.

Urządzenie

Imię: Raiser

Rezonans Empatyczny: Zaburzony porządek świata.

Opis: Raiser jest urządzeniem przeznaczonym przede wszystkim do zwiększania siły ognia Reinzsa. Normalnie wygląda jak kilkucentymetrowa metalowa bransoleta noszona na ręce. Po transformacji przybiera postać lekkiej zbroi, a w zasadzie to tylko kilku jej elementów jak buty, pozbawione palców długie rękawice, naramienniki oraz napierśnik. Dodatkowo z energii magicznej tworzona jest broń, której kształt zależy od woli użytkownika. Zawsze jednak będzie miała spust i magazynek na pociski. Wszystkie elementy wykonane są z lekkiego i wytrzymałego metalu i utrzymane w szaro-czaro-niebieskiej kolorystyce.

Mimo zainstalowania systemu świadomości Raiser nie nadaje się na kompana do rozmów. Jego inteligencja służy jako system operacyjny urządzenia, dzięki czemu może informować o zagrożeniach jeśli takowe wyczuje.

Fraza aktywacyjna:Raiser, aktywacja!

Transformacja:Niezależnie co Reinzs by miał na sobie, podczas transformacji jego ubranie zamieniane jest na szarą lekką kurtkę i spodnie. Napierśnik pojawia się pod kurtką, podczas gdy pozostałe elementy zbroi - buty, pozbawione palców rękawice do łokci, oraz naramienniki, nakładają się na ubranie. Z magicznej energii tworzona jest broń.

Wraz z kolejnymi poziomami synchronizacji wygląd zmienia się nieznacznie. Szare kolory zostają zastąpione przez biel. Pojawiają się złocenia. Na trzecim poziomie kurtka zamienia się w płaszcz do kolan.

Umiejętności:

- Celność

- Wykrywanie zagrożeń

- Latanie

- Manipulacja energią

Moce i Systemy:

Samoświadome

System Amunicji.

Poziom 1

Shooter - Podstawowe zaklęcie ofensywne, wytwarza kilka pocisków energetycznych, które zostają wystrzelone w przeciwnika.

Crystal Blades - W rękach Reinzsa pojawiają się energetyczne ostrza, które następnie mogą zostać wbite w przeciwnika i zdetonowane.

Mystic Eyes of Death Percepcton - Urządzenie wykorzystuje połączenie Reinzsa z Akashą i jego zrozumienie śmierci, pozwalając na zobaczenie jej w postaci linii znajdujących się na wszystkim co istnieje.

Poziom2

Dimension Cut - Reinzs przecina wymiary, dzięki temu jest w stanie swoim mieczem sięgnąć przeciwnika znajdującego się kilkanaście metrów dalej.

Protection - Silne zaklęcie defensywne. Polega na wytworzeniu bariery energetycznej w dowolnym miejscu.

Poziom3

Star Breaker - Jeden z najpotężniejszych zaklęć urządzenia. Olbrzymia ilość energii zostaje skumulowana i wystrzelona w postaci jednego promienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Sahquiel

Opis: Sahquiel należy do pradawnej rasy zwanej przez szary lud Aniołami Śmierci. Zwykli ludzie nie mogli się z nimi równać w sile. Ludzkie tereny zostały zasiedlone przez Anioły, a ten komu to nie pasowało mógł... narzekać, nic poza tym. Po wielu latach strachu przed nieznaną rasą, która w dodatku gardziła mieszkańcami świata w którym przyszło im żyć (legendy głosiły, że przemierzyli już wiele planet zanim dotarli wreszcie do tej obecnej, pozostawiając za sobą tylko smutek i śmierć), lud rozpoczął bunt i postanowił pozbyć się intruzów ze swoich ziem. Niestety nikt z rzeczonych buntowników nawet dobrze nie wiedział jak rzeczone Anioły wyglądają, więc jasnym stało się, iż walka jest póki co bezcelowa. Szczególnie gdy pewnego dnia jeden z Aniołow zstąpił z niebios by zasiać zamęt. Ludzie do dziś zastanawiają się jak mogli zostać zmieceni przez słodko wyglądające dziewczyny poprzebierane w najróżniejsze stroje. Po tym incydencie wywołanym przez zabitego później w ramach kary Matriela, ludzkość zdobyła wystarczająco wiedzy (największe poruszenie wywołała nowina o nieśmiertelności mylonej przez wielu z niezniszczalnością), aby odesłać Anioły do kosmosu w poszukiwaniu nowych światów do osiedlenia. Jednak została ich tylko garstka w dodatku postanowili się rozdzielić. W ten oto sposób bo długiej wędrówce Sahquiel znalazł wieżę. I postanowił na niej zostać.

Wygląd: Anioły Śmierci zbytnio nie różnią się od ludzi poza kilkoma szczegółami i tym, że posiadają skrzydła. Mają oni bladą jak skała skórę i śnieżnobiałe włosy. Do tego ich oczy różnią się kolorem symbolizując cechy charakteru. Pozytywną i negatywną. Jedno oko Sahquiela ma kolor czerwony, który w języku rasy symbolizuje brawurę, ale jednocześnie lekkomyślność, drugie zaś oko jest fioletowe co może oznaczać spokój, opanowanie, ale także samolubność, egoizm. Oprócz tego Sahquiel nosi bandaże na rękach kryjące stygmaty, które oznaczają porażkę z niższą rasą. Do tego czarny płaszcz, wygląd i postura typowa dla mężczyzny w wieku około 20 lat.

Umiejętności:

  • Walka bronią białą
  • Przywołanie sług
  • Latanie
  • Charyzma
  • Przywołanie pancerza
  • Szybkość

Więzi:

  • Jak wiadomo, Sahquiel nie przepada za humanoidalną rasą, która wypędziła Anioły z powrotem do kosmosu.
  • Jedna ze sługów Sahquiela, Cecidit, to jego zmarła w młodym wieku przyjaciółka z jaką miał się zaręczyć i którą przywrócił do życia jako jego wieczną służącą.
  • Jest mocno związany ze swoimi sługami i darzy ich nietypowym uczuciem. Czuje się jak ich opiekun i, że jest za nich odpowiedzialny.
  • Na palcu nosi srebrną obrączkę, którą dała mu Cecidit przed swoją śmiercią. Jej pierwiastek zawarty w obrączce pozwolił na przywrócenie do życia.

Urządzenie

Imię: Guilty Spear

Rezonans Empatyczny: Traktuj innych jak oni traktują ciebie, dawaj każdemu tylko do na co sobie zasłużył

Opis: Sahquiel do walki używa włóczni w której może zamykać dusze poległych lub pokonanych wojowników jak i, szczególnie sobie upodobanych, wojowniczek, przekształcając ich w sługi. Gdy Guilty Spear jest naładowana czyli trzyma wszystkie dusze zamknięte w sobie (w skrócie: gdy żaden służący nie jest wezwany) Sahquiel może użyć umiejętności przywołania pancerza, która okrywa jego ciało mechaniczną zbroją jak zwiększa efektywność ciosów zadawanych włócznią jak i chroni Anioła przed przeciwnikiem. Włócznia kontaktuje się z właścicielem poprzez świadomość zamkniętych w niej dusz gdy ten dzierży ją w dłoniach.

Słudzy zamknięci w klejnocie włóczni Sahquiela zwanym Hyakume to:

  • Cecidit - przyjaciółka Anioła z którą kiedyś wiązał przyszłość lecz przestał do niej czuć miłość po zamknięciu w Hyakume. Nosi suknię ślubną, której nie zdążyła założyć.
  • Laila - złośliwa dama o fioletowych włosach, płomienno-żółtych oczach przybierająca strój pokojówki i gardząca wszystkimi wkoło oprócz Sahquiela, bo ten uratował ją przed niechybną śmiercią.
  • Samaela - przeklęta siostra. Została zabita za swoje występy i romans z istotą niższej rasy. Brat znalazł ją dogorywającą na kamieniach gdzie dokonał się osąd.
  • Spiro - jako symbol jej niegdysiejszej miłości do zwierząt zafundowano jej ogon i kocie uszka. Po całym incydencie uciekła do innego miejsca gdzie została uznana za wiedźmę i pobita prawie na śmierć
  • Irmina - wesoła i zawsze pogodna blondynka, która w młodym wieku została zgwałcona i pobita w drodze powrotnej z balu przez swojego chłopaka. Nosi suknię wieczorową.
  • Nila - lekko zamknięta w sobie, wyglądająca jak wyprana z emocji blada dziewczyna o równie bladych jak Sahquiel włosach i czerwonych oczach. Nie wiadomo co się jej stało, Anioł znalazł ją krwawiącą w łóżku pewnego bogatego panicza.
  • Mitis - różowowłosa panienka w której dawniej kochali się wszyscy chłopcy dookoła. Niestety po tym jak jednego z nich zabiła została skazana na karę śmierci, a od marnego losu uratował ją właśnie Sahquiel. Jest gotowa dla niego umrzeć i w nim zakochana. Nosi normalne ubranie.

Fraza aktywacyjna:

Transformacja: Włócznia pokrywa się ogniem, a klejnot zapala na czerwono po czym na ciele Anioła powstaje również czerwona, mechanoidalna zbroja w której może walczyć.

Moce i Systemy:

Systemy:

  • System świadomości duchowej

POZIOM 0

  1. Rzut - Sahquiel może rzucić swoją płonącą włócznią i trafić przeciwnika po czym z powrotem ją przywołać.
  2. Do mnie! - przywołanie wszystkich sługów w jednym momencie.

POZIOM 1

  1. Furia - skumulowanie zawartej w włóczni energii i całkowite użycie jej do walki. Dzięki tej umiejętności Sahquiel zadaje serię potężnych ciosów, o wiele mocniejszych niż standardowe.
  2. Lot - pancerz zyskuje umiejętność bardzo szybkiego latania dzięki utworzeniu dopalaczy na plecach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłoszenie parafialne - ze względu na nadchodzącą wielkimi krokami sesję zimową termin nadsyłania kart (a pewnie tym samym start samej sesji) przesuwam do pierwszego tygodnia lutego. Wtedy też, mając zapewne więcej czasu, zacznę rozkręcać całą imprezę biggrin_prosty.gif

(Aiden? Shaker? jurom?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przybyłem.

Imię: Luka Divide

Opis: Aibiemia. Dość spokojna planeta, słynąca z trzech rzeczy. Sporych rozmiarów korporacji odpowiedzialnych za różnego rodzaju produkty, kulturze otaku ustępującej jedynie ziemskiej Japonii i jedynemu w swoim rodzaju telewizyjnym reality show. Reality show opowiadającym o młodej bohaterce wysłanej na prastarą wieżę, by wraz z innymi strażnikami walczyć ze złem i niesprawiedliwością w multiwersum. A przy okazji promować produkty rodzimych korporacji i nabijać oglądalność potężną dozą moe.

Luka Divide, to właśnie ta bohaterka. Młoda licealistka - miła, przyjacielska i lekko gapowata. I ciamajdowata. I średnio ogarnięta. Co zauważył jej dziadek, lekko zboczony i łasy na pieniądze staruszek, który wpadł na pomysł całego programu. Reality show okazał się natychmiastowym sukcesem, a młoda Divide została bohaterką. I raczej nic sobie z tego nie robi, że została lekko wykorzystana, ba, chyba nawet sobie z tego sprawy nie zdaje. Z drugiej strony - Luka w swoim nieogarnięciu i wiecznie pozytywnym nastawieniu do wszystkiego, jest zadowolona z możliwości poznawania kolejnych nowych ludzi, nieludzi i przeżyć jako (relatywnie) prawdziwa bohaterka.

Wygląd: Moe na 100%. Niewysoka ludzka dziewczyna o aparycji, niewinnej i nieskażonej dorosłymi sprawami, nastolatki. Złociste włosy (lekko przypominające banany) sięgające do ramion i błękitne jak niebo, ciekawskie oczy. Gdy może ubiera się raczej jak typowa nastolatka, często jednak przywdziewając różne stroje związane z Lokowaniem Produktu w programie. Zawsze ma na szyi spore słuchawki nauszne, a na plecach - oudachi, otrzymany od pani menadżerki.

Umiejętności:

- podstawy walki wręcz

- walka mieczem

- urok osobisty

- komunikacja

- improwizacja

- gotowanie

Więzi:

- jej dziadek, Enrico Divide, i cała ekipa telewizyjna stojąca za reality show st@r knight.

- fani w każdym możliwym miejscu przestrzeni wszelakich.

- Cirwo Foley, dochodząca trzydziestki menadżerka, która została oddelegowana do opiekowania się Luką na wieży. I przy okazji nauczyła ją stylu walki mieczem Pioneer.

- Mamichi Moon, potężna galaktyczna wiedźma, mocno zainteresowana osobą Luki i jej device'a.

- banda samodzielnych kamerek-pluszaków (wyglądają jak małe puszyste latające kotki), które na żywo uwieczniają losy dziewoi. Aha, z bliżej nieznanych powodów, są niezniszczalne. Całkowicie niezniszczalne.

Urządzenie

Imię: Precious Decade (Dikejdo)

Rezonans empatyczny: krzewienie dobra, odkrywanie nowych rzeczy

Opis: Nieduża kula schowana w słuchawkach Luki, której środek wygląda jakby zawierała miniaturowe galaktyki o przeróżnych kolorach. Samo urządzenie działa na zasadzie wzmocnienia mistrza jako wojownika - po aktywacji wyposaża Lukę w zbroję, wzmacnia jej aktualną broń (zwykle oudachi) i pozwala wykonywać specjalne ataki.

Fraza aktywacyjna: Sygnalize! Decade!

Transformacja: Dikejdo wybucha tworząc kosmiczną podprzestrzeń wokół Luki, pozbawiając ją po chwili aktualnego ubrania. Pojawiają się na jej ciele kolejne elementy stroju w stylu mocno magical girl, by po chwili dodać wytrzymałe elementy pancerza w stylu samurajskiej zbroi. Bez hełmu, ale jej słuchawki zamieniają się w małe skrzydełka przy głowie. Po zakończeniu transformacji, wokół całej Luki i jej broni, widać przez cały czas aurę przypominającą rozgwieżdżone niebo.

Moce i systemy:

0 - "Lukapichi" - system, który pozytywne i beztroskie myślenie Luki przerabia na lekkie wzmocnienie ataku dla pobliskich kompanów. No, przynajmniej tych, którzy wytrzymają taką słodycz na sobie.

1 - Kira Pata Pioneer - system który wzmacnia energią własną urządzenia normalne ataki bronią Luki.

1 - Resonate - Luka wchodzi w ruch wirowy, skupiając aurę na swojej broni, rozprzestrzeniając kolejnymi falami, energię na dużym obszarze wokół siebie.

2 - Aurora - Luka przyzywa energię galaktyk, by wyprowadzić potężny atak na pojedynczego przeciwnika. Trafiony, zostaje spaczony aurą obniżającą jego odporność.

3 - Missing Piece - pozwala na użycie dowolnej umiejętności posiadanych przez istniejące w multiwersum urządzenia. Moc przyzwanej umiejętności jest zależna od możliwości skupienia się Luki i jej stanu fizycznego, jak i psychicznego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, moi drodzy - jeszcze jedno ogłoszenie parafialne: na bardzo gorącą prośbę dwóch graczy zdecydowałem się przełożyć start sesji tak do połowy... może trzeciego tygodnia lutego jeżeli wszystko pójdzie po myśli ich sesji studenckich. Liczę, że reszta graczy zrozumie ;)

Poza tym podliczyłem sobie ilość kart i doszedłem do wniosku, że prosty przelicznik "minimum jedna więź do KAŻDEJ innej postaci" sprawiłby, że takich powiązań mielibyśmy koło setki co mnie doprowadziło by do kociokwiku a reszta graczy a) nie miała by pojęcia o co biega, b) połowa tych powiązań została by zapomniana po pierwszym miesiącu sesji. Dlatego doszedłem do wniosku, że będę całkowicie zadowolony jeżeli wasze postacie będą miały 3-4 więzi z innym graczami. Tylko niech będzie to faktycznie coś ważnego, bo IMO założenie, że nawet jeśli nie znacie się z imienia to twarzy i do tego nie potrzebujecie osobnej więzi wydaje się sensowne. Zbiorowe "więzi" na wzór Hxów Żylety z ApoWorlda są też OK np. pasowałyby bardzo przy postaci juroma (coś w stylu właśnie "jest w centrum uwagi/każdy ją zna" itd :D).

Liczę, że powyższe jest w miarę zrozumiałe a jeśli nie to informujcie ;] Poza tym, jak ktoś chce, może już wrzucać swoje więzi z innymi graczami jeżeli ma nie pomysł. Nie liczy się kolejność wpakowywania kart, kto pierwszy ten lepszy. Nie będę specjalnie obrażony jak wpakujecie je w nowym poście, ale poza tym byłbym baaardzo wdzięczny gdybyście także zedytowali swe oryginalne posty z kartami postaci o nowe więzi abym wszystko miał w jednym miejscu.

Cheers.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest chwila, więc czas wrzucić więzy.

- Ir pod względem osobowości, przypomina dziewczynie trochę jej zaginionego dawno wuja.

- Luka widziała Arkturusa w dość dziwacznej, ekscentrycznej, wręcz wstydliwej sytuacji. I z pewnością traumatycznej dla bohaterki.

- Yayoi skradła jej pierwszy pocałunek przy pewnej okazji.

- Reinzs był jedyną osobą z wieży, przeciwko której dziewczyna walczyła na poważnie.

- Obligatory: (nie)wszyscy ją znają :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więzi

- Arkturus ma niemiłe wspomnienia ze wszelkiego rodzaju anarchistami i dlatego z dystansem podchodzi do Claytona.

- W czasie swej "ucieczki" Arkturus spotkał Reinzsa i walczył z nim ramię w ramię przeciw bandzie zdesperowanych Strażników.

- Widownia reality show Luki uważa, że razem z księciem stanowiliby idealną parę. Ponoć w Multinecie można już znaleźć fanfiki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więzi:

- Clay nazywa Arkturusa żartobliwie ,,księciunio'', ma to podwójne znaczenie gdyż mimo jego niechęci do wszelkiej władzy i osobowości Arkturusa, ufa mu z uwagi na jego heroizm.

- Nie ufa za to Sahquielowi, historia jego rasy którą zdołał doczytać w połączeniu ze ,,sługami'' przyprawia go o obrzydzenie. Próbuje jednak dać mu przywilej wątpliwości, jako że tak naprawdę nie zna zbyt dobrze samego Sahquiela.

- Clay obronił kiedyś Yayoi przed śmiertelnym atakiem, ratując jej życie niemal tracąc swoje. To ona pierwsza zareagowała na sygnał złamanego ostrza który wychwyciła wieża, bardzo silne i stare w naturze wyładowanie energii. Myśląc że pochodził od Złodzieja Tajemnic ruszyła samotnie w celu konfrontacji, znajdując na miejscu łowców nagród walczących z Clayem, także skuszonych wyładowaniem energii spowodowanym eksperymentami na ostrzu. Zostali oni pokonani, jednak jak każdy dobry łowca mieli ze sobą kartę atutową, kosztującą ich życie i niemal odbierającą je Yayoi (w czym oczywiście przeszkodził Clay). Zabrała ona rannego Claya na wieżę, który po wykurowaniu postanowił zostać na niej dłużej.

- Pomógł kiedyś Sur Kanowi rozwiązać problem z ,,maszyną do kawy'' (dystrybutor wszelkiego rodzaju płynów), wkupując się częściowo w jego łaski. Jako ktoś dobrze obeznany z wysoce zaawansowaną technologią swojego świata pomaga mu czasami w różnych sprawach, jak choćby naprawy czy modernizacja wieży.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więzi:

- Sur Kan w trakcie swojej tułaczki miał kiedyś nieprzyjemny kontakt rasą Aniołów Śmierci i samym Sahquielem (choć nie bezpośrednio). Tamto wydarzenie pozostawiło wyraźne pięto na jego postaci i do dziś nie może wybaczyć tej rasie tego co się stało. Zresztą po tym do czego sam doprowadził, po jednym z nieudanych eksperymentów, wszelkie istoty z zapędem do niszczenia nie mogą liczyć na jego przyjaźń.

- Nie podoba mu się zainteresowanie świata postacią Luki, a co za tym idzie obecność kamer na wieży i jej fanów wszędzie gdzie tylko się udaje. Uważa, że może to w przyszłości wpłynąć na losy jednego z zadań i tragicznie się dla wszystkich zakończyć. Podobnie jak jej lekkomyślność.

- Yayoi swoim zachowaniem i charakterem od razu zaskarbiła sobie jego zaufanie, co do tej pory nikomu się nie przydarzyło.

- Ir jest dla niego wielką zagadką. Nie wie "czy i jak" rozchwianie osobowości wpłynie na niego w przyszłości. Sprawia to, że nie jest pewien, czy będzie mógł na niego liczyć w krytycznej sytuacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

So yeah.

- Luka przypomina Irowi (dużo) młodszą siostrę, której nie widział od dawna.

- Ir szanuje Sur Kana, znając jego rasę i ich zwyczaje.

- Maniera Arkturusa w najlepszym razie działa mu na nerwy i sprawia, że ma mu ochotę spłatać figla niczym jakiś uczniak.

- Spotkawszy kiedyś przedstawiciela jego rasy, Ir daży Sahquiela głęboką niechęcią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wczoraj, ale leniwy ze mnie dziad ;)

- Mieszkańcami Wioski rządzą specyficzne prawa dotyczące powitań. Jednym z nich jest całowanie w usta przy spotkaniu dwóch młodych dziewczyn, które nigdy wcześniej się nie widziały. Niezaznajomiona z prawami rządzącymi światem zewnętrznym Yayoi, skradła przez to pierwszy pocałunek Luki. Do tej pory nie rozumie dlaczego wszyscy mieszkańcy Wieży robią z tego takie zamieszanie...

- Z wdzięczności za uratowanie życia zaprowadziła Claytona do Wieży.

- Yayoi widzi w Sahquielu jedną z mistycznych istot z pradawnego Zwoju, co jednocześnie podniosło go w jej oczach do rangi przedmiotu kultu. Z tego powodu zdarza jej się śledzić z ukrycia poczynania Anioła.

- Bardzo często dyskutuje z Sur Kanem na temat magii. Sądzi, że w ten sposób zwiększy swoje zrozumienie mistycyzmu, co doprowadzi do tego, że w końcu nauczy się kontrolować Gilgamesha.

@EDIT - po namyśle doszedłem do wniosku, że wyrażenie "pokazała Wieżę Claytonowi" brzmi co najmniej dwuznacznie :eyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za zwłokę ludzie, miałem niezłe problemy z netem.

Więzi:

- Sahquiel znał dość dobrze dziadka Luki. Zrobił z nim nawet kilka całkiem udanych interesów dla obu stron gdy ta była jeszcze w kołysce.

- Dawno temu Anioł pomagał Aldegaarowi w walce z upadłymi. W kulcie jego rasy są one uważane za największe plugastwo zesłane na świat.

- Duże zainteresowanie Sahquiela budzi Yayoi i jej moc przywoływania Chowańców przypominająca mu zdolność jego klejnotu, Hyakume.

- Arkturus przypomina Aniołowi jego zmarłego przyjaciela.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Choć sposób bycia Arkturusa potrafi działać Reinzsowi na nerwy to jednak uważa on go za potężnego wojownika i darzy szacunkiem.

- Miał to szczęście, lub nieszczęście, widzieć Lukę w krępującej sytuacji. Pech chciał, że był świadkiem jej potknięcia, podczas którego obnażyła to czego zapewne wolała by nie obnażać.

- Nie do końca podoba mu się sama idea zamykania innych istot w broni czy urządzeniu. Dlatego z pewną podejrzliwością podchodzi do Sahquiela.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, tym razem tak długa przerwa w odpisach może być tylko i wyłącznie moją winą :/ Niby mógłbym powiedzieć, że coś tam w prawdziwym życiu zaprzątało mi głowę, ale niezależnie czy mowa o pracy, zwyczajnym lenistwie, nadrabianiu seriali czy w końcu pisaniu licencjatu na ostatnią chwilę należą się wam przeprosiny, bo podejrzewam jak można wypaść z postaci po tak długim czasie. Niemniej liczę na to, że przynajmniej z cztery osoby nadal będą chętne kontynuować tą przygodę. Postaram się nie nawalać aż tak w przyszłości ^_^

Poza tym mogę nie mieć jednocześnie pomysłów dla wszystkich postaci i tego co mogą robić albo co się z nimi dzieje, więc jeśli ktoś nie jest wymieniony z imienia przy moim odpisie to znaczy to tyle, że... musi pokombinować sam przynajmniej w tej kolejce ;)

Cheers... and it's good to be back...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...