Temat growy

[[Ekspert] Sefnir]

@SilentBob

Brakowało ci Lightning Returns, dobrze pamiętam? Na steamie jest teraz przecena na 35zł.

Deus Ex: Human Revolution za 11zł to prawie jak za darmo, a gierka świetna.

[Arturzyn]

W takim razie się w nie nie zaopatrzę.

1 minutę temu, Sefnir napisał:

@SilentBob

Brakowało ci Lightning Returns, dobrze pamiętam? Na steamie jest teraz przecena na 35zł.

Deus Ex: Human Revolution za 11zł to prawie jak za darmo, a gierka świetna.

Kurde, kusi HR, ale volvo usunęło podstawową wersję, a DC nie ma PL wersji.   Granie w skomplikowanego RPG po angielsku do mnie nie przemawia. Znaczy jest gdzieś niby spolszczenie, ale jestem w temacie wgrywania takich rzeczy mocno upośledzony.

 

W sumie teraz nawet nie mam czasu na długie skomplikowane erpegi. Trzeba się skupić na studiach. xd

[SilentBob]

@Sefnir wiem, widziałem, ale kasy nie mam.

[goliat]

@Arturzyn

Co do wersji reżyserskiej Deux Ex Human Revolution jest do niej spolszczenie. Ja nie raz fanowskie tłumaczenia instalowałem, nie jest to nic trudnego, warto spróbować, co ci szkodzi.

[Arturzyn]

Pamiętam jak instalowałem moda do FC 2 na posterunki.

 

Spieprzył mi rakietnice i moździerze. xd

 

Jest promocja na kilka gier PKK w MM/Saturnie. Jedną z nich jest Skyrim za 18 zeta. Zastanawiam się, czy nie wziąć...

[SilentBob]

Daj spokój, Skyrim jest do kitu.

[SilentBob]

Nawet do tego się nie nadaje? Nie dziwię się.

[Tesu]

E tam, Skyrim jest calkiem w porzadku. Oczywiscie po tym, jak sie zainstaluje do niego jakies 30 podstawowych modow, ktore sprawiaja, ze przestaje byc tak drewniany, jakim zrobila go Bethesda.

 

[[Ekspert] 47]

2 godziny temu, Arturzyn napisał:

Jedną z nich jest Skyrim za 18 zeta. Zastanawiam się, czy nie wziąć...

Zbieraj lepiej kasę na Dishonored 2.

[[Ekspert] Sefnir]

@ktokolwiek...

Jak to jest z tym steam guard i rynkiem? Jak pozbyć się 15 dniowego okresu wstrzymania ofert? Gdzieś tydzień temu aktywowałem SG i mobilny token. A chcę się pozbyć kilku rzeczy póki jeszcze mają jakąś wartość.

[Tesu]

@Sefnir

Musisz poczekac, nic innego nie da sie zrobic. To kolejne zabezpieczenie na wypadek gdyby ktos ukradl Ci konto. 

[Glockens]

Polecam wszystkim fanom żmudnej eksploracji Where the Water Tastes Like Wine. Świetna gra by się wyluzować i by spędzić spokojny wieczór przy fenomenalnej muzyce i narracji, gdzie główną rolę gra Sting. Do tego opowieści, które często zmuszają do refleksji. Klimat amerykańskiego folkloru został przedstawiony kapitalnie. Kandydat do niezależnej gry roku, najlepszej narracji i najlepszej ścieżki dźwiękowej. 8+/10

[[Ekspert] Sefnir]

@Tesu

Może cię to zainteresuje (o ile już o tym nie słyszałeś). Do PUBGa dodana będzie nowa mapa, gdzieś tak o połowę mniejsza promująca krótkie, intensywne mecze. Może by ci to przypasowało. Mapka gdzieś w przyszłym miesiącu ma trafić na serwer testowy.

Co do samego PUBGa jeszcze. Polubiłem SCARa, naprawdę polubiłem ten karabinek, i wolę go znacznie bardziej od choćby AKacza. Szkoda tylko, że strasznie rzadko go znajduje. SKSa chyba nigdy nie ogarnę, i ogólnie snajperek, ale sprzedanie headshota z Kara to czysta przyjemność.

[Glockens]

M416 > AKM/UMP > SCAR > M16A4 - tak to u mnie wygląda. Z kolei SKS bardzo lubię, dobrze mi nim idzie. Gra jednak mi się znudziła i sobie zrobiłem od niej przerwę. Może wrócę na nową mapę.

Pozostałem jednak przy temacie battleroyale, ponieważ dostałem do recki kluczyk do Darwin Project. Za mną dopiero 3 godziny, ale bardzo podoba mi się ta gra. Inne podejście do battleroyale niż reszta gier tego typu. Tylko 10 graczy na mapie, crafting, brak zbierania broni (mamy siekierę i łuk, można je jedynie ulepszać), a także konieczność dbania o temperaturę, ponieważ przy zbyt niskiej zamarzamy. Bawię się w to świetnie i jeszcze wiele gier przede mną.

[[Ekspert] Sefnir]

2 godziny temu, Glockens napisał:

M416 > AKM/UMP > SCAR > M16A4 - tak to u mnie wygląda. Z kolei SKS bardzo lubię, dobrze mi nim idzie.

M416 też bardzo lubię. AKM jakoś mi nie podszedł. UMPik bardzo przyjemny. SCARa teraz polubiłem, wcześniej jakoś niespecjalnie używałem, bo jak już pisałem nie mam szczęścia do znajdowania tej broni. M16A4 używałem jedynie jako taką półsnajperkę (celownik x4/x8 + tłumik dźwięku). Z SKSa jakoś średnio mi się strzela, sam nie wiem czemu, wolę Mini 14.

[Tesu]

3 godziny temu, Sefnir napisał:

@Tesu

Może cię to zainteresuje (o ile już o tym nie słyszałeś). Do PUBGa dodana będzie nowa mapa, gdzieś tak o połowę mniejsza promująca krótkie, intensywne mecze. Może by ci to przypasowało. Mapka gdzieś w przyszłym miesiącu ma trafić na serwer testowy.

Jak wyjdzie, to moze obadam. Poki co mam w co grac, a i w BF1 idzie mi ostatnio swietnie, wiec bawie sie w multi bardzo dobrze.

[[Ekspert] Sefnir]

4 godziny temu, Tesu napisał:

W BF1 idzie mi ostatnio swietnie

A nawet myślałem ostatnio nad kupnem BF1 bo było za 80zl, ale stwierdziłem że BF4 mi wystarczy. I tak mam pełno gier singlowych do przejścia.

Swoją drogi, opłaca się kupować pierwszego Battlefronta za 20 zł? Gra w to ktoś jeszcze? Przed dwójką mam pewne opory, no i nie jestem pewien jak by mi chodziła (i3 + GTX1050).

[Tesu]

@Sefnir

Dla mnie BF1 jest duzo ciekawszy od BF4. Operacje z behemotami sa swietne, wieksze roznice miedzy pukawkami, bo jest wiecej karabinow bolt-action i semi-automatic, do tego szarze z bagnetem i wiecej okazji do zalatwienia kogos bronia biala typu szabla, butelka czy palka, oczywiscie opatrzonych odpowiednio miesistymi animacjami. Wczoraj rozegralem zdaje sie trzy meczyki w skupionej wylacznie na walkach piechoty Dominacji. Wszystkie trzy wygrane, przy czym pierwszy jako snajper skonczylem z wynikiem 32:2, kolejny jako medyk 16:0, a ostatni jako szturmowiec 52:11. B)

Co do poprzedniego Battlefronta, to mimo ograniczonej zawartosci gralo mi sie w niego dobrze, ale nie mam pojecia, jak obecnie wyglada liczba graczy. 

[[Ekspert] Sefnir]

To bede musiał przemyśleć tego BF1, ale to pewnie i tak na jakiejś większej promocji. Za BF4 dałem całe 15zł

Battlefronta testowałem kiedyś i grało mi się fajnie, szkoda ze dwójki nie da się przetestować.

A ten, właśnie zauważyłem na steamie promocje na Warhammera: End Times. Ktoś z jakąś opinią? @ZygfrydQZygfrydQTy zdaje się grasz w to teraz, możesz coś napisać? Mylę się, czy to taki L4D w settingu Warhammera?

[ZygfrydQ]

@Sefnir Dobrze myślisz. Aczkolwiek problemy są dwa/trzy:

1) nie masz takiej losowości uzbrojenia jak w L4D. Tam moim zdaniem był większy wybór i grając tą samą mapę po kilka razy, w innych miejscach znajdowałeś inny oręż. Karabiny, strzelby, broń krótka, broń do walki w zwarciu, do tego przedmioty leczące i rzucane różnego typu. Tutaj każdy bohater ma na sztywno jedną/dwie bronie, między którymi możesz się zdecydować na początku misji. Różnią się z reguły prędkością, obrażeniami i ilością trafionych celów. Do tego domyślna broń dystansowa, również zależna od klasy. Z czasem odblokowujesz nowe uzbrojenie, ale zdaje się to dość żmudny i mocno ograniczony proces (na końcu misji rzucasz kośćmi i zależnie od wyrzuconych oczek dostajesz innej klasy przedmiot). Przedmioty możesz też łączyć w kuźni, ale na razie niezbyt ogarnąłem ten proces (wymaga też jakichś kamoli, które chyba dostaje się za przechodzenie misji, nie jestem pewien skąd je mam). Tak czy siak po mojemu różnorodność uzbrojenia kuleje względem L4D (przedmioty poboczne też lipa - dwa rodzaje leczenia, dwa rodzaje rzucanych, dwa rodzaje usprawniaczy). Wrogowie też wydają się wręcz zerżnięci bezczelnie z serii autorstwa Valve - masz klasyczne jedno/dwu strzałowe szczury, trochę silniejsze szczury-dowódców, no i szczury specjalne - łowcę (to samo co w L4D, tylko ma opcję znikania), porywacza (czy jak on tam się zwie, znowu to samo co typ z językiem, tylko on Cie odciąga za fraki, zamiast z odległości), trującego (boomer) i losowo pojawiającego się szczura giganta (tank).

2) gra jest prawie martwa. Rozegrałem wszystkie 5 misji, z czego chyba tylko w 3 miałem towarzysza (raz dwóch), a tak to z botami. Więc tytuł będzie spoko, jeśli masz kolegów do wspólnej gry.

3) nie wiem czy dobrze rozumiem, ale zdaje się, że tylko podstawowa kampania (wspomniane 5 misji) jest zawarta w 'podstawce', a cała reszta (kolejne 3 kampanie bodajże) są zawartością DLC. (Poprawka, sprawdziłem, że po przejściu tych 5, odblokowały się jeszcze 4). Mam jeszcze jakieś DLC dające dwie mapy w trybie "Last Stand" czyli klasyczna ochrona przed falami przeciwników, ale nie testowałem tego.

 

Generalnie gdybym miał wybierać to w obecnej chwili już Vermintide 2 wydaje się ciekawszą opcją - jest bardziej zróżnicowane, lepiej dopracowane i pełniejsze graczy. Przypuszczam, że jedynka sprawiała więcej radości i zabawy gdy było z kim grać, teraz może przejdę całą kampanię RAZ i na tym skończymy naszą przygodę z "Falą Gryzoni".

 

PS. Lepiej napisać mi na Steam nawet jak jestem offline, tutaj zaglądam na tyle rzadko, że odpowiedź mógłbyś dostać równie dobrze w kwietniu

[MasterKondi]

Przeszedłem Wieśka.

W sumie to miałem to napisać wcześniej kiedy zaczynałem jeszcze grę, ponarzekać na słaby system walki i coś tam popisać, ale jakoś tego nie zrobiłem. Otóż faktycznie z początku gra niemiłosiernie mnie wnerwiała swoim wspomnianym wyżej systemem walki, ale jakoś po paru godzinach się przyzwyczaiłem , więcej po pewnym czasie nawet mi się spodobał. Pewnie ze względu na to, że wraz z levelem trochę się on zmienia, dodaje fajniejsze animacje, i nie musisz już tłuc w tą myszkę co chwila. Chociaż spapranych uników im nie wybaczę, do samego końca gry ich nie używałem, no bo w sumie nawet nie były zbyt potrzebne, bo gra pod koniec imo jest za prosta.O ile miecze miałem jedne z lepszych o tyle przez całą grę, łaziłem w tej samej starej zbroi z prologu. Tak wiem mogłem kupić u kowala, ale z początku nie miałem kasy, później stwierdziłem, że będzie coś lepszego, a gdy już miałem kończyć questa ze zbroją Kruka, zorientowałem się, że zrobiłem o jedną misję za dużo i gra się skończyła. Jednak przejdźmy dalej, gra na serio mnie wciągnęła, fabularnie bardzo dobra, ale klimat jest tu genialny, świetnie dobrana muzyka i wplecenie tekstów z książek były świetne, co jednak nie zmienia faktu, że czasami przesadzili, ale przymknę na to oko. Podobała mi się też alchemia, naprawdę sporo dawała, i widać było wzrost siły po wypiciu kilku eliksirów, a już bez kota to się nie ruszałem. Moim zdaniem, gra była w wielu aspektach lepsza niż następczyni, w którą mam zamiar zagrać niedługo. Btw jak ktoś dotrwał do końca tekstu, chciałbym go przeprosić za składnię i budowę tekstu. Jakoś nie zastanawiałem się jak to napisać tylko pisałem co przyszło mi na myśl. 

aha ocena końcowa to jakieś 8/10, i może dałbym plusa, chociaż w sumie to nie jestem pewien i może się to zmienić.

[[Ekspert] Sefnir]

@ZygfrydQ O kurczaczki, dzięki wielkie za odpowiedź, i to taką dość rozbudowaną.

22 godziny temu, ZygfrydQ napisał:

gra jest prawie martwa. Rozegrałem wszystkie 5 misji, z czego chyba tylko w 3 miałem towarzysza (raz dwóch), a tak to z botami. Więc tytuł będzie spoko, jeśli masz kolegów do wspólnej gry.

No właśnie nie mam. Vermintide 2 mnie średnio interesuje za pełną cenę. Jedynką zainteresowałem się tylko i wyłącznie dlatego, że jest za 27 złociszków na steamie.

Kurczę na Originie zaczęła się wiosenna wyprzedaż. Titanfall2 Edycja Ultimate za 47, Battlefield 1 Rewolucja za 67, trzeba przemyśleć, a tu jeszcze Sea of Thieves kusi.

[Tesu]

1 godzinę temu, Sefnir napisał:

a tu jeszcze Sea of Thieves kusi.

Sea of Thieves jest spoko, o ile masz kumpli do gry...

[[Ekspert] Sefnir]

22 godziny temu, Tesu napisał:

Sea of Thieves jest spoko, o ile masz kumpli do gry...

Niestety IRL obracam się w towarzystwie osób niegrających lub CSowych... Choć teraz to nie wiem czy nie kupić tego Titanfalla 2 za 47zl.

[Tesu]

Podobno dobry jest. Sam nie gralem, wole mniej futurystyczne strzelanki.

No i mam zasade - wszystkie zaproszenia na Steamie od osob, ktore maja kilka gier na krzyz i graja glownie w CS-a ignoruje, bo i tak z nimi grac nie bede. Z ta gra dalem sobie spokoj ponad dekade temu, CSGO mnie nie kreci, a ich superhiper rzadkie i drogie skiny kosy czy AWP robia na mnie takie samo wrazenie jak kolekcja butelek pana Zdziska spod osiedlowego monopolowego, czyli zerowe.