Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

Gry Square Enix, w tym Finale w ogóle mają bardzo wysoki próg cenowy, tak samo jak gry Capcomu więc nawet to 50 czy 60% niewiele robi. 

Ukończyłem wczoraj RE 7, takie 9/10 dla mnie, bo doskonale oddało to czym zawsze był dla mnie Resident Evil, a więc spora doza campowego horroru (walka z tatusiem w piwnicy, perfekcja!) z dosyć nieśpiesznie rozgrywającym się survival horrorem. Na dodatek gra bardzo ładnie może nie tyle wraca, co nawiązuje to korzeni serii i jest do najlepsza zabawa jaką miałem od kiedy zagrałem pierwszy raz w RE 4 na PS2. Muszę jeszcze spróbować zagrać na poziomie madhouse, który chyba usuwa te paskudne checkpointy i trochę przebudowuje rozgrywkę.  Planuje też kiedyś sprawdzić jak to wygląda w połączeniu z VR. 

Ogólnie polecam się zapoznać, choćby po to, żeby później nie pleść trzy po trzy że to taki Outlast jest @ZygfrydQ ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na PSN też są przeceny na Finale, kusi mnie FFX chociaż nie wiem czy po dobrej XV mam ochotę wracać do tak liniowego jRPGa,

@Abyss

Mówiłem że dobre? :D

Dlatego jak ktoś mi mówi że to klon Amnesii czy Outlasta to jest to jednoznaczny znak że gry na oczy nie widział :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Abyss To była moja pierwsza opinia na podstawie demka. Przeczytałem artykuł bodajże B3rta i zweryfikowałem swoje poglądy. RE7 nie kupiłem tylko dlatego, że ostatnio staram się nie kupować gierek za trzycyfrowe kwoty, jeśli nie miałem na nie parcia przed premierą. A na RE7 spoglądałem sobie z dystansu. Poza tym wspominałem jeszcze, że wygląda na mocno wzorowany porzuconym PT. W sumie nadal tak uważam :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest inspirowany, dla mnie to dosyć oczywiste. PT ogromnego szumu jak na zaledwie grywalne demko, zarówno jeśli chodzi o wszelkie #FUCKonami jak i samo wzorowanie się w kilku ostatnich horrorach. O Kojimie można mówić co się chce, ale facet potrafi zbudować hype i ma często wizje jak nikt inny i nawet nie chodzi o taki hype w stylu Piotrusia Molino czy tego gościa od No Man's Sky. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem The Last Guardian. Fantastyczna przygoda, naprawdę. Cały design artystyczny to majstersztyk moim zdaniem. Wszystkie te budowle, ruiny, komnaty itd. wyglądają cudownie. Podoba mi się w ogóle sposób prezentowania lokacji w tej grze, że widzimy cały czas miejsca w których byliśmy bądź będziemy. Podobnie jak w Dark Souls, świat jest cały czas "otwarty" i na tyle niejednorodny i charakterystyczny że nie raz pomyślałem "kurde, byłem na tamtej wieży dwie godziny temu". Sposób prowadzenia fabuły jest bardzo oszczędny i w sumie większości musimy się domyślić z enigmatycznych cut scenek ale sama historia jest bardzo fajna. Trico jest genialny ale o tym już wspominałem wcześniej. I nie jest tak irytujący jak niektórzy pisali. Muzyka również piękna ale do tego Ueda nas już zdążył przyzwyczaić. Jedyne czego naprawdę można się przyczepić to framerate bo na zwykłym PS4 bardzo rzadko osiąga nawet to 30. Mi to zwisa bo gram w gry a nie klatki ale jednak dla ludzi dla których spadki do 26 to gamebreaker, TLG będzie nie do udźwignięcia. No i sama grafika, mimo że technologicznie nie jest czymś szczególnym, bardzo mi się podobała. Bardzo dużo detali mamy na ekranie (efekty cząsteczkowe, motylki, owady, trawa, włosy i szaty chłopca, pióra Trico, wszystko jest pięknie animowane w czasie rzeczywistym), mamy bardzo ładną kolorystykę i design więc jest spoko.

No i to zakończenie, naprawdę wzruszające, po napisach końcowych jeszcze chwilę siedziałem i dumałem nad tym wszystkim co się stało i czego się dowiedziałem. Piękna gra i wspaniała przygoda, polecam :)

---------------------------------------------------------------

NiOh coraz bardziej mi się podoba...

https://twitter.com/b3rt89/status/832365378273689600

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Noobirus napisał:

Czy tylko mnie logo Dawn of War III doprowadza do furii swoim brakiem symetrii?

 

dawn-of-war-3-logo.jpg

Z drugiej strony jest idealnie wyśrodkowane. Coś za coś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LBP3 z PS+ się na mnie wypiął (CE-34878-0 podczas wczytywania), więc na razie sobie odpuściłem i zacząłem z bratem grać w Keep Talking and Nobody Explodes.

Pomysł jest prosty - jedna osoba rozbraja bombę zegarową, a druga czyta podręcznik sapera. Nie mogą sobie zaglądać przez ramię, tylko rozmawiać. Bomby są wydumane, a poziom trudności rośnie wykładniczo, ale zabawa jest niezła. Szczególnie gdy gra dwóch informatyków ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dragon Quest VIII. Niestety nie zgadłem prawidłowego rozwoju postaci od początku gry i okazuje się, że, chcąc zaliczyć drugie, lepsze zakończenie, wpadłem w pewną pętlę. Nie mam odpowiednio wysokiego poziomu, by dać radę bossowi o nazwie King of Dragovians (jak można się domyślić, to smok), który potrafi w pierwszej turze zabić mi dwie postacie (z czterech), które mogą kogokolwiek wskrzesić. Jeśli to zrobi, to mogę resetować grę, bo dwiema postaciami to sobie mogę.

Grind? Można bić metal slimy, które dają sporo expa, ale żeby efektywnie je tłuc, dobrze mieć dwa skille, Executioner i Lightning Trust, bo te małe metalowe gnoje lubią uciekać z pola walki po jednej, dwóch turach. Wymienione skille mają 50% szans na zabicie potwora (oczywiście nie działa to na bossów, bo gra nie miałaby sensu).

Niestety, Executioner pochodzi z drzewka skilli Axe, a Lightning Trust z drzewka skilli Lance, a ja rozwijałem u bohaterów, odpowiednio, Hammer i Sword. Bez tych skilli trzeba jeszcze bardziej liczyć na łut szczęścia - może metal slime ucieknie zanim dam radę go załatwić (potrzebuję na to 3-4 tur), a może nie. W ponad 90% przypadków zdąża jednak uciec. Wbicie bohaterom odpowiedniej liczby punktów w nowych drzewkach wymagałoby chyba z 10 dodatkowych poziomów, do czego trzeba wbić chorą liczbę expa, którą najlepiej pozyskać z metal slimów, które najlepiej bić skillami takimi jak Executioner lub Lightning Trust...

Problemy XXI wieku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sergi gracie na PS4 czy na PC? Chętnie bym się dołączył (o ile wersje między platformami się nie różnią, ale to w sumie tylko kwestia pobrania innego manuala).

The Turing Test okazało się o dwie godziny krótsze niż oczekiwałem (3 zamiast 5+) :/ trochę lipa, bo o ile grało się całkiem przyjemnie, o tyle gra jest słabsza od podobnych tytułów (Portal, The Talos Principle, Antichamber, itd...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...