Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

Latam sobie w tym Elite Dangerous, pomału, pomału grindując rangę w Imperium żeby móc kupić seksownego Kuriera. Ponieważ na tę konkretnie maszynę muszę mieć rangę Master (stopień 3), a w po ładnych kilku godzinach misjowania nabiłem ledwo Outsider (1) + 40% do rangi 2, można przypuszczać że wspinaczka mi trochę zajmie, a po Clippera (Baron/7) zajmie mi nawet więcej. Nie przeszkadza mi to jednak, chomikuję cierpliwie kasę żeby mieć od razu i na zakup i na sensowny upgrade podzespołów. Wciąż jednak wyskakują różne zonki, a to zgarniam misję znalezienia losowego lootu w innym układzie słonecznym, a na miejscu okazuje się że układ jest układem poczwórnym, co znaczy że przestrzeń do pokrycia jest porażająco ogromna i trzy dni nie starczają. Innym razem znowu mam w oficjalnej imperialnej misji kupić i dostarczyć bronie bojowe, które są nielegalne w grubej większości systemów, a już na pewno na stacji która ma je odebrać. Wczoraj dla odmiany zgarnąłem cwanie dwie proste misje dostawcze, które były podejrzanie dobrze płatne - na miejscu okazało się że to gigantyczne układy wielogwiezdne i od punktu lądowania do punktu docelowego muszę jeszcze na żywca przelecieć kilkaset tysięcy sekund świetlnych, co oznacza wycelowanie w punkt docelowy, ciąg na maksimum i zajęcie się czymś innym przez najbliższe 15-20 minut. brr.

 

[edit] xcom o_O

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rankin

U mnie rep szedl jakos szybciej, ale to dlatego, ze skupialem sie na charytatywnych. Na jednej imperialnej stacji prosili o darowizne w postaci x kredytow, na innej prosili o dostarczenie im zywnosci albo lekarstw, gdzies indziej jeszcze robilem misje kurierskie z dostarczaniem informacji. Za te trzy typy zadan exp lecial najszybciej i Barona z dostepem do Imperial Clippera dorobilem sie w miare szybko, tym bardziej ze handel miedzy imperialnymi stacjami tez podnosi repa. Dopiero droga do Cuttera strasznie sie mi sie dluzyla, ale bylo warto.

 

Z innej beczki - wczoraj skonczylem The Gallery - Episode 1: Call of the Starsteed. OH BOY, OH BOY, OH BOY! Naprawde nie spodziewalem sie wiele, w koncu to miala byc tylko niespieszna przygodowka. Ot, lazimy sobie noca po niewielkiej plazy i jaskini, szukamy naszej siostry blizniaczki, znajdujemy pozostawione przez nia wiadomosci i staramy sie rozwiazac srodowiskowa lamiglowke, zeby przejsc dalej. Niby nic takiego, ale w VR calosc audiowizualnie prezentowala sie bardzo wiarygodnie. Wkrotce zamiast po plazy brodzilem po kolana w wodzie w ciemnych, klaustrofobicznych i pelnych smieci kanalach, rozswietlajac mrok swiatlem latarki i starajac sie nie zgubic wsrod plataniny korytarzy. Fabula stawala sie coraz bardziej tajemnicza, klimat gestnial, a imersja byla coraz wieksza. Podazajac za intrygujacym, lekko oderwanym od rzeczywistosci i z pewnoscia oblakanym naukowcem schodzilem coraz nizej, do miejsca w ktorym miala byc zarowno moja siostra, jak i odkryty przez niego dziwny artefakt. Po drodze czekaly na mnie lamiglowki typu przywroc zasilanie albo napraw urzadzenie, dosc zgrabnie wytlumaczone fabularnie. Na koniec stojac przed artefaktem, musialem rozwiazac ostatnia zagadke logiczna, ktora byla nie tylko najatrakcyjniejsza pod wzgledem gimnastyki umyslowej, ale takze pod wzgledem wizualnym - na skutek silnego pola magnetycznego wokol mnie lewitowaly rozne przedmioty, co w VR wygladalo naprawde niesamowicie. To co nastapilo po rozwiazaniu ostatniej lamiglowki prawdopodobnie wbiloby mnie w fotel, gdybym na nim siedzial. Fabula dotarla do konczacego epizod cliffhangera, klimat mocno zgestnial, a imersja osiagnela poziom, ktorego sie nie spodziewalem. Nie zdradzajac szczegolow zakonczenia napisze tylko, ze kiedy pojawily sie creditsy, moje rzeczywiste ja stalo posrodku salonu z ciarami na plecach, mindfuckiem w glowie i najprawdopodobniej z otwarta japa. Przy okazji zobaczylem, ze za calkiem niezla oprawe muzyczna odpowiadal nie kto inny, jak Jeremy Soule. Cale creditsy przelecialy, a ja dalej stalem w goglach, dalej sluchalem muzyki, a mysli dalej wypelnialo mi jedno wielkie "wow". Od wczoraj czekam na drugi epizod prawie tak bardzo jak na Warcrafta 4, a to chyba najlepsze wyroznienie i rekomendacja, jaka moglbym dac jakiejkolwiek grze...

Spoiler

 

A tu maly trailer, jesli ktos mialby ochote obejrzec:

Spoiler

 


 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, 2real4game said:

1/10, bo jeszcze w nią nie grałem (1 za to, że nie grałem).

hłehłe. zagrej sobie, moze ocena spadnie ale przynajmniej bedzie poparta doswiadczeniem.

 

1 hour ago, Devius said:

Skoro powtarzanie tych samych czynności przez 90% gry to 5/5 albo 9/10 to wszystkie Assassiny i reszta gier od Ubisoftu to arcydzieła. 

ta, gdyby jeszcze assasiny mialy ciekawe postaci i dialogi. te elementy u ubi byly zawsze przecietne. fabula nie musi zawierac podrozy w czasie opierajacych sie na strukturze dna ani kosmitow zeby byla wciagajaca. tutaj decyduje nie temat ale styl. powtarzalnosc to inna sprawa. dla mnie narzekanie na powtarzalnosc w mafii 3 to hipokryzja bo wiekszosc gier sprowadza sie do uzywania glownej mechaniki jaka posiadaja. akurat jazda autem, poscigi, strzelaniny i skradanie sie sa w moim guscie. tutaj pętla polega na zbieraniu informacji, zadawaniu strat finansowych, masakrowaniu ulicznych gangsterow, wykurzaniu grubszych ryb, przesluchiwaniu ich i konfrontacji z bossem. samo to moglo by byc suche, mi tutaj frajdy dodala fabula, muzyka, model jazdy, strzelania, skradanka i kozacka brutalnosc. dla mnie bomba.

bardzo podobal mi sie tez nowy mad max od tworcow just cause. gierka zebrala oceny w przedziale 6-8 a dla mnie to byla znakomita porcja klimatu i rozgrywki.

19 minutes ago, Tesu said:

Na szczescie dla Mafii 3 tytul growego rozczarowania roku zaklepal juz sobie No Man's Sky.

nie gralem jeszcze w nms. szkoda, ze z multi puscili bujde.

edit:

BAM

https://i.kinja-img.com/gawker-media/image/upload/s--c8b4ikg8--/c_scale,fl_progressive,q_80,w_800/ubssqgimhn9cg2na0aeq.jpg

trailer za dwa dni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ZygfrydQ napisał:

@Tesu ta gierka wygląda spoko, lubię takie klimaty. Aż mi żal znowu, że nie mam żadnego zestawu do VR :( 

Daj znac jesli bedziesz sie wybierac do Dublina, nic nie stoi na przeszkodzie, zebym Cie ugoscil i do VR wpuscil. Oslo, niedawno na Allegro widzialem, ze ktos wypozycza chetnym swoj zestaw HTC Vive. Niestety z tego co pamietam, to cena byla mocno nieatrakcyjna, zdaje sie, ze oscylowala w okolicy 350zl za 24h.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...