Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

3 hours ago, lordeon said:

Pytanie dotyczące DS3 - najpierw lepiej iść na bagna do Farron Keep czy do katedry? Droga do katedry wydaje mi się prostsza, nie jestem podtruwany przez bagno, a i przeciwnicy są mniej wymagający. Czytałem gdzieś jednak, że lepiej - z nieznanych mi powodów - najpierw odwiedzić bagna i pokonać abyss watchers. Na bagnach w sumie długo nie byłem, pozwiedzałem nieco tylko te bliższe płycizny i znalazłem fragment estusa. I jeszcze jedno - czy warto korzystać ze specjalnych ruchów danej broni? W jedynce i dwójce je ignorowałem, ale moze tutaj akurat sytuacja się zmieniła.

lepiej do katedry, jest do niej blizej z drogi ukrzyzowan niz do straznikow otchlani. w katedrze nie jest za trudno, mozna sobie popatrzec na ladne widoczki, fajne maszkary i poekspic.

co do specjalnych ruchow broni to uzywalem ich bardzo malo, maja potencjal taktyczny ale trzeba to dobrze opanowac. niektore maja mocne kombosy wiec pewnie sa bardziej przydatne niz przelamywanie obrony. jak ktos sie zastawia tarcza kopniak jest rozwiazaniem.

edit: gram w drugie soulsy i strasznie sa srednie. lepsze niz byle klon soulsow ale najgorsze w serii. slabe wrazenie robia krotkie lokacje, jest roznorodnie ale zanim sie zagesci klimat juz jest boss i zmiana scenerii. demons souls bylo pod tym wzgledem najlepsze, bylo tych cztery czy piec scenerii ale kazda bardzo rozbudowana. siec korytarzy w stonefang tunnel czy wierza latrii to sa lokacje nie do przebica. chyba pogram w demona jak domecze ds2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a zatem seria NieGrajmyWy zostaje niniejszym wskrzeszona:

 

Generalnie mam plan taki, że w środy będzie pojawiał się nowy odcinek NGW, a w weekendy nowy odcinek lecpleja (zaczynam Sands of Time) albo AmiTime. Ten drugi będzie głównie zależny od tego czy mi się przypomni coś co chciałbym pokazać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rankin osobiście brakuje mi tu jakiegoś komentarza urozmaicającego całość, przez co filmik jest w sumie tak samo ciekawy jak gra, którą prezentuje... Czyli wcale.

@OnceAThief ściemnianie, ściemnianiem, ale tutaj to już nie są bullshoty czy jakieś lekkie przekoloryzowanie kawałka gry na potrzeby targów. Przypuszczam też, że nie chodzi o wyreżyserowane pokazy na gameplayach, ale raczej o jawne kłamanie i reklamowanie gry z całą masą funkcjonalności, których tam nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZygfrydQ napisał:

@Rankin osobiście brakuje mi tu jakiegoś komentarza urozmaicającego całość, przez co filmik jest w sumie tak samo ciekawy jak gra, którą prezentuje... Czyli wcale.

o fug faktycznie wysłałem wersję bez komentarza, zaraz prześlę prawidłową

1 godzinę temu, lordeon napisał:

Cannon Fodder albo Shadow of the beast.

(nagranie stare, co słychać i widać zresztą też)

CF jest w kolejce do nagrania.

@ Haydee - pograłem chwilę, model rozprasza, ale sama gra to naprawdę wymagająca gra logiczno-zręcznościowa z ogólną estetyką Portal

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minutes ago, Abyss said:

@Vigor

Jeśli chcesz być traktowany poważnie, to nie przyznawaj się do czytania Kotaku. 

nie lubie ich odkad zle ocenili the evil within ale zagladam bo czasem maja jakis material jako pierwsi. maja tez tego denerwujacego kolesia co recenzuje slodycze i zabawki.

13 minutes ago, Stillborn said:

To ja się pochwalę czytaniem polygona 

http://www.polygon.com/2016/9/28/13081728/wasteland-3-announcement-fig-kickstarter-crowdfunding-release-date

W sumie od dłuższego czasu były plotki, że będzie. Ale cieszy mnie, że jest potwierdzenie. 

probowalem grac w wasteland 2 ale poleglem. oczekiwalem gierki z mechanika xcoma a to co tam bylo to inna planeta. moze 3 bedzie inna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta gra WCALE nie wygląda, jakby próbowała polecieć na fali popularności Halo. Niech zgadnę, została w ciągu roku albo dwóch po premierze tegoż?

Śmiechłem przy porównaniu do Johnego Mnemonica. Przy czcionce Arial też. "Teraz już błyskawicznie, bez obijania sie" i ryps w ścianę.

 

Swoją drogą Rane, jak nagrywasz mikrofon? Bo skoro wrzuciłem nagranie bez niego, to zakładam, że jakiś zewnętrzny program pokroju Audacity? Polecam przerobić jakiś tutorial o odszumianiu nagrań, trwa to krótko, a sporo poprawia komfort słuchania (w momentach ciszy gry, bardzo się rzuca w uszy ten szum).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Rankin said:

Underworld za niecałe 3 euroszekle, jedyny staroszkolny TR w jakiego jeszcze nie grałem, hm.

>staroszkolny

 

 

A ja w międzyczasie skończyłem Call Of Juarez: Gunslinger. Słyszałem o niej sporo dobrego i faktycznie, bardzo mi podeszła. Nie idealna (pojedynki nie spodobały mi się w ogóle, ostatni poziom nieco za mocno podskoczył trudnością względem w większości łatwej reszty), ale bawiłem się przednio. Nie za długa i choć ma tylko kilka broni, to strzelało się bardzo przyjemnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Accoun napisał:

>staroszkolny

No nie jest aż tak stary jak 1-4, ale w porównaniu z tym co teraz się wypuszcza...

Alonso znowu zaczynam dłubać w silniku raycastowym. Przede wszystkim wyłuskam sam raycaster (zwykła pętelka for..next + spritecast) i przerobię go na plik #Include, żebym mógł na przyszłość dać komendę #Include "engine.bi" i nie zamartwiać się detalami. Przy okazji zobaczę co dam radę zrobić w kwestii statycznego lightmap, myślę że jest to w zasięgu moich możliwości, tylko potrzeba trochę żmudnego przeliczania.

Następnie zajmę się na dobre pracą nad grą samą w sobie. Pierwotnie planowałem FPSa w stylu Doom, ale ostatecznie będzie to coś w stylu Etriana albo Grimrocka. Na szybko wymontowałem edytor map, który będę rozbudowywał w miarę potrzeb - już w tej chwili wiem, że będę musiał wysupłać system eventów i encounterów, a także przejścia między indywidualnymi mapami, ale to na później, na razie potrzebuję jedynie sprawnego grida żeby doszlifować procedury ruchu skokowego i wspomniany lightmap. Tak czy siak największą przeszkodą będzie mój niemal całkowity brak talentu do rysowania - jeszcze ściany/podłogę jakoś wydziubię, ale wszystko inne będzie wielkim problemem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS+ znowu zaskakuje ofertą. Resident Evil: Remake to naprawdę genialna gra i grzech nie zagrać. Co prawda ja już mam (na PS3 i PS4, bo czemu nie ¯\_(ツ)_/¯) ale polecam wszystkim. Na Transformers: Devastation polowałem już od jakiegoś czasu bo więcej niż 50 zł. bym za to nie dał. To całkiem dobry slasher ale tak skrajnie budżetowy że 15 lat temu wylądowałby w tekturce w kiosku za 20 zł. Mocno powtarzalny, monotonny, broniący się tylko mechaniką walki (która jest zerżnięta z innych gier Platinum ale to temat na inną bajkę). Ale ogólnie nie najgorsza gra. Mad Riders wygląda na całkiem spoko arcadeową ścigałkę. Nie będzie to pewnie poziom Pure ale się zagra. No i From Dust o którym już myślałem na tej wyprzedaży Ubisoftowej ale dałem sobie spokój.

Ogólnie dla mnie spoko. Co prawda trochę mi żal bo miałem nadzieję że Aragami będzie w ofercie (zawsze jak jakaś niskobudżetowa gra ma premierę w dzień plusa to liczę że tam trafi, tak było np. z Furi) ale ogólnie oferta świetna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.08.2016 o 14:25, Fursik1 napisał:

Zacząłem sobie ostatnio grać w tego pierwszego Quake'a i... 

Kurde, podoba mi się. Me serce zawsze będzie należało do Dooma II, ale taki ciężki, ambientowy, Lovecraftowski klimat należycie pasuje do takiego szczelania. 

Trudno się z tym nie zgodzić! Quake I wymiatał jak na tamte czasy i jeśli chodzi o fabułę to do tej pory jest git!:>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, b3rt napisał:

Mad Riders wygląda na całkiem spoko arcadeową ścigałkę. Nie będzie to pewnie poziom Pure ale się zagra.

AKA nail'd 1.2 :) Do Pure podchodziłem dwa razy, nie mogłem przejść przez tutorial i kupiłem Fuel.

No i ten nieszczęsny RE, który jest tak sztywno że nie mogę się do niego za Chiny przemóc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem wczoraj spać w nocy to odpaliłem sobie Harvestera na DOSBOXie. Nie wiem nawet czego się spodziewałem, bo słyszałem tylko że to dość nietypowa przygodówka, zwłaszcza jak na swoje czasy. Ale to co dostałem, było wspaniałe. Pośmiałem się nieźle, chociaż był to raczej śmiech skonfundowania i niepokoju, ale naprawdę wciągnąłem się w tę historię. Absurdu tam na kopy, zgloryfikowanej przemocy też się sporo znajdzie, a sama gra nie jest tylko durnym slasherem/przygodówką. Cieszy mnie to, że ktoś miał jaja aby zrobić takie coś i wypuścić w publikę, a wszystko to podlane sosem z lat 90. 

Ocena: that wasn't w33d/10

Harve000.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...