Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

@b3rt @Sergi

Okej włączyłem ASS Corsa na PS4. Twórców trochę przerosło wydanie gry na konsolach, a niektóre rzeczy potraktowali w taki sposób, że sugestii szukali chyba na r/pcmasterrace. Najpierw menusy i UI. Ikony są tak wielkie, że byłoby to czytelne nawet na 32-calowym telewizorze z odległości 25 metrów. Ktoś tam Kunos powiedział, że na konsolach trzeba robić interfejs dostosowany do telewizorów, ale poszli w skrajność. Przez rozmiar ikon informacji jest mało, trzeba przebić się przez więcej ekranów niż na PC, żeby odpalić wyścig, a opcje są poukrywane. Odpaliłem AC na PC, żeby na świeżo porównać menusy. Kosmos. Ekran startowy (PC, PS4). Ekran kariery (PC, PS4). Gra dowolna (PC, PS4). Nie rozumiem trochę tych zmian. Na PC również grałem na TV i wszystko było widoczne oraz w pełni funkcjonalne na padzie. Jeśli Kunos już chciało coś zrobić to można było powiększyć trochę czcionkę i wykorzystać puste miejsce. No ale okej. Zacząłem sobie przeglądać garaż. Plusem jest to, że w tym wydaniu zawarte są wszystkie 3 dream packi, czyli 26 samochodów oraz 3 lokalizacje wydane na PC w 2015 roku. Nie ma za to dwóch najnowszych DLC - 14 samochodów. Z jednej strony są to dość nowe paczki, bo Red Pack jest z maja, a Japanese Pack z lipca, ale takich rzeczy się po prostu nie robi. Nawet jak się jest niezależnym twórcą. Te dwa DLC będą na konsolach w przyszłości, bo są częścią Season Passa razem z Porsche, których jeszcze nikt nie ma. Ustawienia. Fajnie, że zostawiono cały mikser audio dzięki czemu można sobie każdy element dowolnie ustawiać (głośność pisku opon, samochodów AI, itp). Ustawienia sterowania pozostawiają z kolei wiele do życzenia, bo nie można sobie dowolnie zmapować przycisków. Do wyboru są tylko 3 presety. Kierownicy nie podłączałem. W końcu jazda. Spadków płynności nie zauważyłem jeszcze, a tearing dla mnie problemem nie jest, bo moje oko go dzięki bogu nie widzi. Wizualnie w kratkę. Niektóre tory są pełne detali i znakomicie dopracowane. Przykładem jest tutaj choćby Barcelona. Inne są puste i płaskie. Auta wyglądają super i chyba mają ten sam LOD co na PC, ale już obraz w lusterkach przypomina gry z 3DS. Jest też kilka dziwnych decyzji. Choćby mapa toru jest odświeżana w około 10FPS, a opcje dostosowania sobie HUD ograniczają się do "OFF", "Minimal" i "FULL". FOV też jest trochę niski. Zdecydowanie niższy niż w standardowych konsolowych kamerach i nawet suwaczek nie pomaga, bo kończy się to tylko na 60 stopniach. Audio jest chyba takie samo jak na PC. Silniki mają moc i są te agresywne warknięcia, ale wszystko brzmi jakoś tak syntetycznie jak Forzy z 360. Grę trzyma fizyka, bo z tych "growych" simów to najwyższa półka. No i chyba prawdą jest to, że model jazdy przeniesiono 1:1 z PC. Te wszystkie siły działające na auto, symulacja opon czy wpływ zniszczeń na jazdę są w konsolowym wydaniu.

W skrócie, bardzo surowa gra, ale świetna symulacja. Sam jestem dalej pod ogromnym wrażeniem tego co ten malutki niezależny twórca zrobił, ale jak ktoś szuka czegoś bardziej "konsolowego" to lepiej wyjdzie kupując PCARS GOTY w tym momencie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lordeon tak ładnie mówił o Cieniu Mordoru, że postanowiłem spróbować, choć wiedziałem, że system walki jest podobny do najgorszego w świecie gier batmanowego. Zła wiadomość - atakowanie mieczem bardzo go przypomina (a wrogowie są dość wytrzymali). Dobra wiadomość - jest łuk, sztylet i ogólnie gra się ciekawie. Zawiązanie akcji jest interesujące, system nemezis czy jak on się tam zwał również, a do sterowania przyzwyczaiłem się w klika chwil. Szkoda, że po wyjściu do menu/mapy itp. gra się musi załadować, co nie trwa długo, ale irytuje. To może być całkiem interesująca pozycja. Dzięki, lorde.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, MasterKondi napisał:

System walki w batmanie jest bardzo dobry

jestem jak najbardziej za tym stwierdzeniem
to arturzyn się nie zna

57 minut temu, Arturzyn napisał:

W sumie system walki pierwszego Wieśka i tak jest bardziej "myślny" niż ten z Batmana. :P

arturzyn, nie znasz się 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Germanotta napisał:

aaa, teraz już rozumiem
nie szło ci w Batmanie i teraz hejtujesz
Arturzyn, nie można się tak wyżywać :( 

3 style walki, różne miecze, runy, petardy, mikstury > "klikaj ciągle ten sam przycisk, okazjonalnie kontrę"

Przyznaję, batmanowski system walki jest efektowny. Ale jeszcze większy z niego klikacz niż ten z Wieśka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Arturzyn napisał:

3 style walki, różne miecze, runy, petardy, mikstury > "klikaj ciągle ten sam przycisk, okazjonalnie kontrę"

Przyznaję, batmanowski system walki jest efektowny. Ale jeszcze większy z niego klikacz niż ten z Wieśka.

a) 3 style walki? haha
klikanie tego samego przycisku, ale przy każdym "stylu" z innym efektem
najz
b) różne miecze? a co to ma do rzeczy? potwory => jeden mieczyk; ludziki => drugi mieczyk 
ale no tak, to przecież tak bardzo urozmaica rozgrywkę
c) ano runy to akurat duży plus
d) ktoś w ogóle używał petard? lol
e) i tego właśnie nie lubię - specjalne przerywanie rozgrywki, żeby coś zażyć, bo "o nie, zaraz umrę!"
ew. tylko po to, żeby podnieść sobie staty przed początkiem walki
meh

co do batmanowskiego stylu walki
jest powtarzalny
prawie w ogóle się nie zmienił przez te wszystkie części
można go ograniczyć do czterech przycisków
ale co mnie to wszystko, póki jest jednym z najbardziej efektownych stylów walki w grach akcji (pomińmy tutaj wszelkiego rodzaju slashery)? 
podoba mi się i na pohybel wszystkim, którzy mają inne zdanie :cat2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to paradoksalnie bardzo lubiłem styl walki w pierwszym Wiedzminie. Z powodu swojej beznadziejności nie dało się zbytnio nic zyskać tym, jak walczyłeś, więc na wyższym poziomie trudności liczyło się tylko to, jak byłeś do starcia z potworem przygotowany - czy przygotowałeś dobre eliksiry, oleje. Jak przechodziłem grę poraz pierwszy to sprawiało mi to dużo frajdy. No i animacje były bardzo widowiskowe - najbardziej z całej trylogii było czuć, że jesteś mutantem.

O symulatorze przewrotów z W2 to szkoda w ogóle gadać. W3 jest IMO po prostu okay, ani beznadziejne, ani wspaniałe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...