Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Temat growy

Polecane posty

6 minut temu, nerf0 napisał:

Zaraz, jakie 30 giga? Mnie na dysku zajmuje on niecałe 6...

Pewnie mowisz o samej grze, a ja dodatkowo o tych wszystkich wesolych filmikach z bohaterami Overwatcha stworzonymi przez utalentowanych fanow. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu usiłuję zrobić ten setowy dungeon, co jest, hm, nieco uciążliwe. Nie trudne, po prostu uciążliwe w kategori lol fk u. Generalnie dunegon Maraudera polega na tym że muszę rozwalić 140 wrogów mają aktywne trzy sentry naraz ALE żaden wróg nie może do mnie podejść. Samo w sobie raczej ok, ale twórcy postanowili że przejście będzie zależne w 99% od RNG: jest częsty typ potwora który może się pojawić dosłownie pod nogami gracza zawalając loch, jest też typ super-unique wroga który może ci się w dowolnej chwili teleportować pod nos, oczywiście zawalając loch.

 

:/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, voda22 napisał:

MGS 5 ze swoim otwartym światem jest najgorszą częścią serii, zaraz po/przed MGS 2.

Może i najgorszą częścią serii, ale bardzo fajną grą samą w sobie :3

@ZygfrydQ

Chętnie bym ci odpowiedział na trapiące Cię pytanie... problem jest tylko taki, że nie grałem ani w SoM, ani w MM, więc nie mam odniesienia. Co do własnoręcznego majsterkowania Snejka przy broni, to nie zauważyłem, wszystko kontroluje gracz.

Oslo, dotarł do mnie Owerłocz i chwilkę już sobie pograłem, jest całkiem spoko. Money well spent.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZygfrydQ
jeśli polubiłeś SoM, które jest słabe, pełne znajdziek i gra się samo, to TPP powinien ci się spodobać, bo stanowi większe wyzwanie i ma absolutnie genialny gameplay
znajdźki też się hehe znajdą

28 minut temu, emqi napisał:

Co do własnoręcznego majsterkowania Snejka przy broni, to nie zauważyłem, wszystko kontroluje gracz

ps to prawda, broń się zapisuje

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie grałem w poprzednie gry z serii (nie licząc Rising), mimo lub właśnie dzięki temu Phantom Pain bardzo mi się spodobał. Opcji jest dużo, zamiast skradania można przeważnie próbować grać jak Rambo. Trzeba jednak liczyć z tym, że walka z kupą strażników jest trudniejsza od skradania. Mi czasami właśnie przeszkadzał otwarty świat. Miejsca jest dużo pomiędzy poszczególnymi lokacjami a same aktywności poboczne czy posterunki nie są gęsto rozmieszczone. Można to trochę przyśpieszyć wzywając helikopter czy wysłać siebie w paczce.

 

Grał ktoś może w Dragon Quest Heroes? Akurat jest na promocji. Nie przepadam za Dynasty Warriors ale lubię Dragon Quest, z tego co słyszałem grze podobno bliżej do arpg niż typowego musou. To by mi bardziej odpowiadało, szkoda tylko, że obecna obniżka jest dosyć niska.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OnceAThief W SoM jakoś satysfakcjonuje mnie rozczłonkowywanie orków, sprawia mi to dużo radochy. @emqiCo do MGS'a - wiem, że jak grałem w GZ, to nie mogłem wyłączyć latarki (próbowałem już w pierwszej minucie gry, nawet mam to nagrane) pomimo naciskania prawidłowego klawisza oraz że jak bodajże zabiłem kilka osób, to mój bohater zdejmował sobie tłumik i nie zakładał go znowu na broń do jakiegoś momentu (albo aż podniosłem nową broń, nie pamiętam). Dla mnie to była straszna beznadzieja. Co do znajdziek, to akurat w SoM były one spoko, w Mad Maxie mnie raczej irytuje właśnie to, że gra składa się chyba z samych znajdziek + rozbudowywania bryki. Trochę to irytuje, szczególnie, że odkrywam nowe fortece i w każdej muszę zbudować de facto te same modyfikacje. Nudny aspekt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZygfrydQ

Phantom Pain jest super jako gra więc naprawdę warto kupić, szczególnie jeśli lubisz produkcje z otwartym światem. Sam kupiłem na fali hajpu jaki wytworzył się wokół premiery i w ciągu pierwszego tygodnia od zakupu miałem już nabite ponad 20 godzin, naprawdę jest co robić i do tego w każdej misji mamy co najmniej kilka różnych sposobów wykonania, plus dodatkowe cele opcjonalne. Dobrze wypada też koncepcja rozbudowy bazy i misje poboczne, które przynajmniej przez pierwsze godziny wciągają na maska, potem niestety wkrada się powtarzalność, chociaż misje główne trzymają poziom. Jedyne co w PP mnie rozczarowało to brak charakteru MGS, naprawdę oczekiwałem tych słynnych scenek trwających po kilkadziesiąt minut czy rozmów przez radio, tymczasem tych elementów było naprawdę mało (poza kasetami), tak samo jeśli chodzi o "udział" postaci w fabule, co prawda skończyłem gdzieś na 30-40% ale miałem wrażenie że Ocelot praktycznie nie odgrywa większej roli. Kolejna kwestia to niestety fakt że w pewnym momencie ogrom gry mnie przerósł i dałem sobie spokój po 50 godzinach, więc na pewno trzeba uwzględnić dużą ilość czasu wolnego, z drugiej strony może to być zaleta bo gra wystarczy na długo. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZygfrydQ Z latarką to nie wiem, ale w MGSV tłumiki się po prostu zużywają (koncept głupi, ale po to by utrudnić rozgrywkę), masz przy symbolu broni pasek wskazujący zużycie tłumika i gdy spadnie on do zera, to tłumik znika. Na mapie można z kolei znaleźć nowe i wtedy znów jest na broni z automatu. Opcja ręcznego zdjęcia tłumika też jest, ale raczej nie idzie tego zrobić przypadkowo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rankin napisał:

Od jakiegoś czasu usiłuję zrobić ten setowy dungeon, co jest, hm, nieco uciążliwe. Nie trudne, po prostu uciążliwe w kategori lol fk u. Generalnie dunegon Maraudera polega na tym że muszę rozwalić 140 wrogów mają aktywne trzy sentry naraz ALE żaden wróg nie może do mnie podejść. Samo w sobie raczej ok, ale twórcy postanowili że przejście będzie zależne w 99% od RNG: jest częsty typ potwora który może się pojawić dosłownie pod nogami gracza zawalając loch, jest też typ super-unique wroga który może ci się w dowolnej chwili teleportować pod nos, oczywiście zawalając loch.

 

:/

Akurat teraz ponoć zrobili to tak, że te robale spawnują się zawsze w tych samych miejscach. W poprzednim sezonie to naprawdę był random. :P Prawie to zadanie zrobiłem już za drugim podejściem, ale ostatecznie i tak sobie odpuściłem. Nie chce mi się bawić z takimi głupotami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, nerf0 napisał:

Nie chce mi się bawić z takimi głupotami.

Z robalami to faktycznie ustalona sprawa, ale unikaty z vortexem i generalnie rozstawienie mobków tak aby 150 ubić w czasie to już czysta ruletka. Niemniej zadanie zaliczyłem bo dla sezonu wystarczy jeśli ubije się 150, w tym 140 z trzema sentry, a reszta jest w tym temacie opcją. Pozostały same legendy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, zadymek napisał:

Wniosek? Overwatch wyróżnia grę "strasznych ludzi", zamiast "wartościowych współpracowników"?

A nie miało być, że "wszyscy jesteście zwycięzcami"?

@zadymek, ej powiedz, zrobił ci coś ten Overwatch? Bo jak na człowieka, który pisał jak mało go sprawa tej gry obchodzi, produkujesz się o niej tak z 10x intensywniej, niż ktokolwiek z forumowiczów, który w niego gra, bądź ma zamiar kupić. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem Pillars of Eternity, wyprałem się w z pieniędzy na ten miesiąc i Divinity: OS musi poczekać, więc postanowiłem sprawdzić Baldur's Gate: EE. Ostatnio dostał coś co się nazywa "patch 2.0" (powiązany z premierą Siege of Dragonspear) więc chciałem obadać co i jak. No i aż szkoda patrzeć jak spartaczyli tą grą. Wygląda to teraz jak jakiś naprawdę amatorsko i bezładnie poskładany mod. Rozmazano wszystkie sprite'y i obleczono je tandetną, czarną obwódką. Na pałę przeniesiono interfejs z BG2 przez co w wielu miejscach czcionki się rozjeżdżają. Zmieniono kompletnie dziennik i kartę postaci na jakieś kompletnie nieintuicyjne guano. Czcionki dobrano kompletnie bezmyślnie przez co mamy np. Arial Bold w etykietach postaci. Na jednym screenie (np. karcie postaci) potrafią być 3 różne czcionki. Wrzucono tłumaczenie oryginalnego BG, ale rzeczy dołożonych przez EE już nie przetłumaczono i angielskie oraz polskie napisy i dialogi mieszają się pomiędzy sobą. Nie mam oryginalnej kopii i nie zamierzam jej kupować, ale jestem rozczarowany. Podejrzewam że grupa amatorów zrobiłaby tą wersję o wiele lepiej.

Podobno w BG2 wszystko działa i wygląda już znacznie lepiej.

http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/276222511129037686/DE2D0B9B42DC7AF92D0AD03B39B5E1956AA46033/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lordeon napisał:

Nie jest postapo

No właśnie, że jest bo według fabuły Overwatch się rozpadł, a na świecie panuje bez niego chaos, więc w sumie to właśnie w pewnym sensie postapo

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, emqi napisał:

No właśnie, że jest bo według fabuły Overwatch się rozpadł, a na świecie panuje bez niego chaos, więc w sumie to właśnie w pewnym sensie postapo

Proszę, nie! :C

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lordeon napisał:

@emqi w takim razie gdzie bariera i magowie? Ha, szach-mat ateuszu!

Niektórzy bohaterowie używają magicznej wręcz technologii, a jeden kolo potrafi sobie zrobić barierę. Where is your god now?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, nerf0 napisał:

@zadymek, ej powiedz, zrobił ci coś ten Overwatch? Bo jak na człowieka, który pisał jak mało go sprawa tej gry obchodzi, produkujesz się o niej tak z 10x intensywniej, niż ktokolwiek z forumowiczów, który w niego gra, bądź ma zamiar kupić. :P

A wygląda na to, że mam coś do Overwatch w szczególności? Chyba wolno mi skomentować zapodany materiał?

Spoiler

Nie? Nawet w formie pytającej nie wolno? Wiesz, że tylko skończony fanboy, by się o to ciskał?

Gość w artykule produkuje się o tym, jak niesprawiedliwie (wg niego) Overek honoruje graczy - gwoli wyjaśnienia "Play of the game" to honorowa powtórka na koniec meczu, z założenia najbardziej znaczącego zagrania jednego z graczy. Odniosłem się bezpośrednio do tej treści. Najgorsze co można mi zarzucić, to aluzje do metki gry "dla każuali" (co sami twórcy z Blizz potwierdzili, tak btw)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, zadymek napisał:

Odniosłem się bezpośrednio do tej treści

A-ale załapałeś, że ten "artykuł" jest humorystyczny czy chęć zrobienia kupy na Overwatch już całkiem przysłoniła ci zdolność wyłapywania kontekstu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...