Temat growy

[kiceg]

dishonored warto warto bardzo bardzo

[nerf0]

ArcheAge pojawił się na Steamie. Warto pobierać?

Przyłączę się do pytania.

[[Ekspert] Xerber]

ArcheAge pojawił się na Steamie. Warto pobierać?

Grałem godzinę i wywaliłem. Nudy.

Może ten crafting w późniejszej części jest ciekawszy, ale kto normalny gra w MMO dla craftingu...

[Devius]

Ja grałem jak była beta i też mi średnio przypasowało. Wiadomo, nie ma co oceniać gry MMO już na samym początku, bo liczy się głównie end game, ale co z tego, jak nawet do tego końca nie dało się wytrwać?

[Trepliev1]

Dishonored to najlepszy Thief

[Rankin]

System Shock 2 to najlepszy Thief.

[Gość Konuga]

Dishonored to najlepszy Thief

Nie graj

[Germanotta]

Thief nie jest taki zły... na początku strasznie mnie zraził, ale teraz jakoś

jakoś stał się lepszy

albo to tylko uczucie wywołane tęsknotą do długo nieogrywanych skradanek

[Gość]

Polecam MGSy.

[Trepliev1]

Polecam MGSy.

Nie!!

[Rankin]

MGSy w które grałem (1 i 2) mają dość niewiele wspólnego ze skradankami.

[Gość]

Ale potem jest dużo lepiej.

A germa aktualnie gra w Thiefa nowego.

[Germanotta]

Yup.

[b3rt]

MGS to genialne gry, ale patrząc na nie z perspektywy skradanek, to mechanicznie szału nie robią. Przynajmniej 1-3 i wersje z handheldów, czwórka i piątka są już całkiem spoko pod tym względem.

[Gość]

Kamuflaże w trójce są genialną rzeczą. Albo były genialną rzeczą. Nie wiem jak teraz bym ten tytuł odebrał.

[Abyss]

Akurat jeśli chodzi o mechanikę samej rozgrywki to MGS został w pewnym momencie wyprzedzony przez Splinter Cell (Chaos Theory to najlepsza skradanka jaka powstała. I jeśli Germa nie grałaś to zagraj, a nie rób tu siary jakimś Thiefem), ale ta seria jest tak genialna, że nawet mi to nie przeszkadza.

No i pamiętajcie ile w MGS jest dbałości o szczegóły jak chociażby ślady mokrych butów etc. Kojima zdecydowanie wyprzedził czasy paroma nowinkami przy MGS3

[Gość]

Skoro lepiej pograć w SK, to fun w ArcheAge musi być na minusie

[b3rt]

No i pamiętajcie ile w MGS jest dbałości o szczegóły jak chociażby ślady mokrych butów etc. Kojima zdecydowanie wyprzedził czasy paroma nowinkami przy MGS3

Kojima z praktycznie każdą częścią wprowadzał coś ciekawego, od samego faktu że pierwszy MG był skradanką (w tamtych czasach pomysł że wroga trzeba obejść zamiast rozstrzelać był trochę absurdalny ) przez parę z ust postaci (po której mogli nas wykryć strażnicy), konieczność przetrwania w dżungli przez polowanie, jedzenie, leczenie zakażeń itd. aż po takie detale jak krople obciekające z mokrych postaci.

[Sermaciej]

W ogóle ktoś się łudzi, że Battlefront będzie czymś więcej niż tylko kolejnym zepsutym na premierę reskinem BF3?

[Abyss]

Pamiętaj też o rumieniącej się Meryl i prześwitujących przez koszulkę sutkach!

[Sedinus]

Jedyna skradanka, w jaką grałem to MGR

[Devius]

A mi się właśnie zachciało pograć w Splinter Cella. Jestem ciekawy, czy płyta CD z pierwszą częścią z CDA jeszcze działa...

[Germanotta]

Dobrz, Abyss, dobrz.

Zrobiłam ten błąd, że od razu wzięłam się za ostatniego SC, a ten odepchnął równie mocno, co Thief na początku.

Ale teraz było większe samozaparcie, by kontynuować grę.

Ogarnęłabym też Conviction, ale z płytą z cda coś nie teges.

[Devius]

Ja grałem tylko w trzy pierwsze części SC, reszta mi nie chodziła za dobrze, to sobie darowałem. Polecam motzno.

[Germanotta]

Grr, wszystkie gry z listy życzeń przecenione, weź tu utrzymaj portfel w spodniach. ._.

Dobra, bierem Disho i F3 GOTY, na razie koniec.

kogo ja oszukuję ;__;