Temat growy

[Gość Reborn12]

Polecam! Prawie oplułem monitor podczas picia herbatki, taka zabawa!

[Gość Konuga]

lol, pobrałem jakieś five fredies z amazona, bo za free było, świeciłem jakimiś lampkami i wyskoczył mi jakiś królik, co to ma być xD?

[Stillborn]

Gra

[Devius]

W końcu gra na twoim poziomie.

[Sermaciej]

What's that sound? Stephen Hawking trying to talk dirty

[PrincessNue]

Jak ktoś ma wolne 5 dolców, to polecam humbla bundla na ten tydzień. Dawno żadnej paczki nie kupowałem, ale na Road not Taken się czaiłem już dłuższy czas i kupiłem. Wesoły rogaliklajk od twórców Triple Town, gdzie burmistrz miasta to pieprzony kapitalista, robi się podrywy na mieszkańcach miasta, przy okazji rzucając dziećmi i kozami na odległość. Poletzam.

[Alpharadious]

Lubię rogale, ale to wydaje mi się za dziwne xD

[Arturzyn]

Skończyłem Tomb Raider: Underworld. Bardzo fajne, polecam.

[Arturzyn]

Akurat to jedyny TR, który jest w moim posiadaniu.

[Gość Konuga]

W końcu gra na twoim poziomie.

Aleś ty wysublimowany, nikt wcześniej nie obraził mnie w tak inteligentny sposób.

Proszę, zrób to jeszcze raz

[Devius]

Nie.

[b3rt]

Kolejna "gałązka" świata Demon's Souls zamknięta, tym razem Tower of Latria. Maneatery okazały się dość proste, wystarczyło trzymać się środkowej części mapy i chować za tym płomieniem żeby nie dostać stunem. Miałem chwilę zadyszki kiedy musiałem walczyć z dwoma na raz, ale ogólnie ogarnąłem sprawę (ale wszystkie itemki leczące się poszły paść). Old Monk również był banalnie prosty, ale głównie z powodu gracza który został przyzwany. Biedak albo nie wiedział co się dzieje, albo coś go przycisnęło, bo przez pół walki biegał w kółko, nie robił uników, nie atakował itd. Później się ogarnął, ale było już za późno, dostał baty. Trochę mało satysfakcjonująca walka, ale co się stało to się nie odstanie . Teraz pora na Shrine of Stroms.

[b3rt]

Cały czas mam na uwadze to, że to w sumie pierwsze Soulsy (King's Field to jednak coś innego), więc mam duży margines tolerancji na niektóre rzeczy, w tym design przeciwników. No i nadal mam w pamięci śmiechobossów z Dark Souls 2, gorzej nie będzie.

Żeby dostać klucz do Old King Doran muszę zabić Ostravę, czy będę miał możliwość znaleźć go w inny sposób (staram się grać bez wiki, ale wiem że on ma klucz).

[Sermaciej]

http://pyx-2.pretendyoure.xyz/zy/game.jsp#game=31

hasło: nfaircc7

polecam wbić

[zadymek]

http://pyx-2.pretend...ame.jsp#game=31

hasło: nfaircc7

polecam wbić

Znowu?

http://pyx-2.pretend...ame.jsp#game=71

niech ktoś wbije, hasło nfaircc7

BTW A co to w ogóle za myk?

[Sermaciej]

wbijaj a nie gadaj, to Cards Against Humanity

[zadymek]

wbijaj a nie gadaj, to Cards Against Humanity

Jakaś psychodeliczna quiz-game z zabawą kartami? Wygląda hipstersko

[Sermaciej]

tak, wbijaj

[Devius]

>dołączyłem do gry

>konuga na czacie napisał "hehe"

>wyszedłem

Super gra, chłopaki, dzięki!

[zadymek]

Nah, quizy są dla ludzi.

Wolę masakrować zabójcze żelastwo w rytmie

https://youtu.be/S-1lHjefAY8?list=PLB0C9B243724DCE0E

Aaaach, ten film nigdy nie będzie działał

[Noobirus]

Spotykają się dwaj kumple

- Hej, zagramy w Quake?

- Jasne!

Pierwszy kumpel odpala grę

Drugi nagle wchodzi do menu, ustawia najwyższy poziom trudności i wyłącza monitor.

- Hej, co robisz? Nie wiem gdzie idę, nie widzę przeciwników i wszyscy zabijają mnie jednym strzałem...

- QUAKE: THE WRONG NUMBER

Design poziomów w nowym Hotline Miami doprowadza mnie do szału... Fabularnie jest to świetna gra, muzyka jak zawsze na najwyższym poziomie i jest kilka naprawdę mocnych scen, ale restartowanie 40x jednej planszy tylko dlatego, że ktoś zastrzelił cię z drugiego końca mapy (a gra nie pozwala się rozejrzeć ani oddalić ekranu) zaczyna mnie powoli wkurzać...

[Noobirus]

Nie rozglądaj się shiftem: ktoś zabije cię z drugiego końca mapy.

Rozglądaj się shiftem: ktoś przywali ci z bejsbola w głowę.

[Earendil]

@b3rt Maneatry są łatwe dla każdego, kto zrobił n razy Gargulce w DS A co do Old Monk, to na pewno byłeś online? Podany przez Ciebie schemat ataków był identyczny do mojej walki z nim, gdy byłem offline(gram w Demon's offline, by kontrolować World Tendency. Nagrodę za znalezienie Dragon Bone Smasher szlag trafił przez zmianę world tendency po włączeniu internetu. A po wyczyszczeniu wszystkich bossów w lokacji nie da się wrócić do PWWTD.)

No i ja się do Old King Doran dostałem bez zabijania Ostravy. Musisz tylko upewnić się, że Ostrava przeżyje każdy "event", gdy musisz mu pomóc(chyba wymaga to Pure White WT). Na końcu pierwszego świata będziesz miał okazję do ostatniej rozmowy z nim(jeśli przeżyje) i walki z jego mrocznym widmem(to chyba okazja do zdobycia jego Eq).

[zadymek]

No i ja się do Old King Doran dostałem bez zabijania Ostravy. Musisz tylko upewnić się, że Ostrava przeżyje każdy "event", gdy musisz mu pomóc(chyba wymaga to Pure White WT). Na końcu pierwszego świata będziesz miał okazję do ostatniej rozmowy z nim(jeśli przeżyje) i walki z jego mrocznym widmem(to chyba okazja do zdobycia jego Eq).

Wybaczy Sz.P. wtrącenie się, ale to mi żywcem przypomina "historię" niejakiego Solaire. Czyli From na serio robią w kóko tą samą grę?!

[Devius]

Fajnie się z Wami gra chłopaki, ale muszę sobie poszukać dobrych decków