Uwagi i pytania do moderatorów IV

[fejron]

Od mederatora MikaelDorren dostałem w temacie "Dragon Age (seria)" taką ota odpowiedź:

"Nie wiem, ale ostrzeżenie za chwalenie się ściągnięciem gry z torrentów na 100% dostaniesz."

na mojego posta:

"Zakupiłem grę i teraz mi się pobiera i mialem nadzieje zagrac dzisiaj w nocy już, ale chyba nici z tego bo pobiera mi sie z prędkościa slimaka wyścigowego, EA ma u mnie wielkiego minusa za takie coś (100kb/s to jakieś kpiny przy 24giga). No nic chyba będę mysiał poczekać z moja przygodą.

BTW czy jak ściągne z terrentów grę to będzie mi normlnie działać jak orginał jak przypisze do konta to jakoś?? ".

I nie za bardzo wiem za co, czy mówienie o ściąganiu gier z torrentów jest tu karane kiedy się tę gre zakupiło?? W moim poście jest wyraźnie zaznaczone że kupiłem grę w legalny sposób i ściągam ją z platforny dystrubutora tylko narzekam na prędkość ściągania tej produkcji. Dodam tylko że niektórzy produceńci SAMI wrzucają gry na torrenty by odciązyć własne serwery przy pobieraniu gry. W moim rozumowaniu ściąganie gry z torrentów przy posiadaniu jej LEGALNEJ wersji nie powinno być karane bo za tą gre zapłaciłem i nie ma mowy o piraceniu gry. Więc moze mi ktoś wytłumaczyć dlaczego dostałem ostrzeżenie?? Dodam tylko że nigdzie nie jest napisane że grę sciągnełem z torrentów czy ściągam.

Edytowano Listopad 19, 2014 przez fejron

[MikaelDorren]

W moim rozumowaniu ściąganie gry z torrentów przy posiadaniu jej LEGALNEJ wersji nie powinno być karane bo za tą gre zapłaciłem i nie ma mowy o piraceniu gry. Więc moze mi ktoś wytłumaczyć dlaczego dostałem ostrzeżenie?

Nie dostałeś ostrzeżenia, a jedynie uprzedzenie o możliwości dostania. Posiadanie oryginału nie oznacza, że można ściągać grę z torrentów/warezów.

W moim poście jest wyraźnie zaznaczone że kupiłem grę w legalny sposób i ściągam ją z platforny dystrubutora tylko narzekam na prędkość ściągania tej produkcji. Dodam tylko że niektórzy produceńci SAMI wrzucają gry na torrenty by odciązyć własne serwery przy pobieraniu gry.

Jeśli posiadacz stosownych praw (np. producent, wydawca) umieściłby grę na torrentach, a potem oznajmił "gra jest tu i tu, bierzcie i pobierajcie" to byłoby OK. Jeśli tego nie zrobił - legalne uzyskanie gry możliwe jest tylko ze wskazanego przez niego źródła. W przypadku Dragon Age'ów jesteś więc "skazany" na pobieranie z Origin.

[Kubastach]

Notka dla wszystkich:

Nawet jeśli pobierasz grę z torrentów (nie skrackowaną) i używasz oryginalnego kodu z sklepu, to wciąż jest piractwo (w większości krajów), gdyż pobierasz grę z nieoficjalnego źródła. (Według mnie to trochę nielogiczne, ale z prawem się nie kłóci)

Także

Czy jeśli pobiorę nieoficjalny patch który tylko naprawia problemy gry (które występują w tej oficjalnej) z torrentów, ale posiadam grę kupioną, czy to liczy się jako piractwo?

Edytowano Listopad 20, 2014 przez Kubastach

[MikaelDorren]

Czy jeśli pobiorę nieoficjalny patch który tylko naprawia problemy gry (które występują w tej oficjalnej) z torrentów, ale posiadam grę kupioną, czy to liczy się jako piractwo?

AFAIK tzw. Community Patche nie podpadają pod piractwo. Przykład - Gothic III oraz jego dodatek z CDA nr 193 miały dołączone takie fanowskie łatki.

[Smuggler]

Podchodzimy do tej sprawy elastycznie, wiec co innego gdy "a zassalem se gre z torrenta, bo po co mam placic za nia" a inaczej gdy jest sytuacja jak wyzej. Tzn. za to pierwsze leci ost i nie ma przebacz, za to drugie grozimy palcem, bo jak juz ktos to powiedzial - nawet gdy masz legalna wersje gry, to sciaganie jej kopii z torrentow jest nielegalne. Takie jest prawo i tego sie trzymajmy.

[Sevard]

AFAIK tzw. Community Patche nie podpadają pod piractwo. Przykład - Gothic III oraz jego dodatek z CDA nr 193 miały dołączone takie fanowskie łatki.

Formalnie rzecz biorąc są nielegalne i podpadają nie tylko pod piractwo, ale większość twórców przymyka na to oko. Sam reverse engeenering jest ciekawym zagadnieniem prawnym.

Nawet jeśli pobierasz grę z torrentów (nie skrackowaną) i używasz oryginalnego kodu z sklepu, to wciąż jest piractwo (w większości krajów), gdyż pobierasz grę z nieoficjalnego źródła. (Według mnie to trochę nielogiczne, ale z prawem się nie kłóci)

A to już trochę zależy od tego, co licencja programu mówi na ten temat. Większość oprogramowania jest licencjonowana, a nie sprzedawana i tak naprawdę w tym momencie bardziej istotne jest to, czy masz ważną licencję, niż to skąd ściągnąłeś program. W wielu przypadkach nielegalność pobierania z torrentów bierze się z tego, że większość torrentów zawiera zmodyfikowane kopie oprogramowania, niż z samego faktu, że pobierasz z torrentów. Nielegalne jest dopiero korzystanie w jakikolwiek sposób z kopii bez ważnej licencji lub korzystanie z kopii, która jest w jakikolwiek sposób zmodyfikowana. W konkretnym przypadku DA:Inquisition licencja zabrania rozpowszechniania kopii oprogramowania, ale nie definiuje tego skąd możesz pobrać swoją kopię (więc jeśli trzymać się tego, że pobranie plików przez torrent jest nielegalne, to tak samo nielegalne jest pobranie ich przez Origin, bo o tym też w licencji słowa nie ma). Istotne jest tylko to, żeby przeszła aktywacją na koncie Origin.

Innymi słowy - do każdej sprawy należy podchodzić indywidualnie. Na szczęście nie jesteśmy we Francji, gdzie za samo korzystanie z torrentów (nieistotne w jakim celu) można oberwać.

Edytowano Listopad 23, 2014 przez Sevard

[Gość JollyRoger]

@JollyRoger: z różnych względów procedury nie przyspieszamy. Usunięcie konta trwa ok. tydzień.

To długi ten tydzień. Czy do cholery ktoś może skasować moje konto wreszcie??

[Sevard]

@JolyRoger Przypuszczam, że wysyłasz sprzeczne sygnały. Raz męczysz adminów, by skasować Twoje konto, a zaraz potem dyskutujesz w PGS (jeszcze ktoś uważa, że stara nazwa miała fajniejszy skrót?). Zdecyduj się.

[MasterThief]

Jak to jest z tym odbanowaniem warunkowym? Nawet jeśli dana osoba obiecała poprawę to możecie jej odmówić powrotu na stronę?

[emqi]

Tak, jeśli w międzyczasie np. bawiła się w multikonta lub była ekstremalnie szkodliwa za czasów swojej działalności, to nie dostaje szansy na powrót.

[MasterThief]

Jestem ciekawy jak argumentujecie pojęcie "ekstremalnie szkodliwy". Z jednej strony mamy Xeona, który pomógł wielu osobom na forum no i się jednak często kłócił. Nie chcecie pozwolić mu wrócić na forum. Z drugiej strony mamy CrX'a, którego zachowanie chyba wszyscy dobrze pamiętamy (częste obrażanie innych forumowiczów i kłótnie), a mimo to jednak jego inkarnacja chodzi sobie po forum jak gdyby nigdy nic i moderacja na to pozwala. No to jak to w końcu jest? Jedna osoba jest "bee" i nie może wrócić, druga osoba też była "bee" i mogła wrócić?

[emqi]

Z jednej strony mamy Xeona, który pomógł wielu osobom na forum no i się jednak często kłócił. Nie chcecie pozwolić mu wrócić na forum.

Sam zainteresowany powinien wiedzieć, że nie chodzi tu tylko o jego zachowanie wobec innych forumowiczów, a o jeszcze jeden incydent

[MasterThief]

Wiem o jakim incydencie mówisz, Xeon dokładnie mi wszystko opisał. No ale skoro jesteście przewrażliwieni na jego punkcie i nie chcecie nawet dać mu wytłumaczyć albo mu nie wierzycie po prostu to cóż..

[emqi]

Po pierwsze trudno uwierzyć w jego dziwną historyjkę. A po drugie zasady były proste - gdyby cierpliwie wyczekał do końca kary to zapewne już byłby z nami na forum. A tak, zaczął kombinować i oto efekt. Z mojej strony Eot, może ktoś wyższy będzie miał coś do dodania w tej sprawie.

[MasterThief]

Wy na prawdę myślicie, że Xeon jest tak głupi, że próbuje obejść bana na 3 tygodnie przed ewentualnym odbanowaniem? Serio wierzycie w to?

[Stillborn]

Były tutaj już takie przypadki, więc tak. Niech się odezwie za rok. Za 365 dni, a nie w styczniu.

To po pierwsze. A po drugie, to proszę nie bawić się w adwokata. W sprawie XeoNa będzie admin rozmawiał z rzeczowym.

[8azyliszek]

Mam 2 pytania

Czy jeśli bym przypadkiem napisał coś nieregulaminowego, to czy zostałbym za to ukarany?? Bo teraz mam stałą moderację postów i przed ich uwidocznieniem sprawdza je moderator. Czyli jeśli coś znajdzie, to tego nie publikuje i sprawa jest zamknięta bez konsekwencji, tak? Oczywiście wiem, że duża liczba nie zatwierdzonych postów działa na moją niekorzyść.

Czy mogę w swoich postach nabijać się z "niesprawiedliwości" mojego zbanowania, wymyślać absurdalne teorie dlaczego tak się stało i przedstawiać swoją wersję wydarzeń? Bo chciałbym tak zrobić na blogu, a w Luźnej Jeździe jest temat "Dowody na spiski Moderatorów" i uważam że tam jest dozwolone śmianie się z decyzji o moim zbanowaniu.

[Turambar]

1. Mimo, że forumowicze nie zobaczą Twoich postów, my tak. I od razu wylecisz.

2. Jako że będzie to recydywa - dostaniesz bana.

Mam nadzieję, że pomogłem.

[MrYoshi]

1. Zostaniesz ukarany. Nie ma znaczenia, czy post ten zobaczą normalni forumowicze, czy tylko moderatorzy. Złamanie regulaminu jest karane niezależnie od tego.

2. Cóż, to zależy od tego, co napiszesz. Dostałeś już osta lub dwa za insynuacje, więc radziłbym Ci być ostrożnym. Pisania głupot nikt nie zabrania, ale powinieneś uważać, czy przypadkiem nie posądzasz nikogo o ukryte zamiary lub korupcję czy coś.

[org]

Lepiej mnie zbanuj

to odpowiedzialny administrator bawi się js

[DarthMetalus]

Chciałbym odwołać się do decyzji moderatora Stillborna. Zamknął on mój, założony dzisiaj, temat ( http://forum.cdactio...howtopic=263941 ). Nie pofatygował się on, aby podać powody swojej decyzji. Zalinkował natomiast inny temat. Jak mniemam, w opinii moderatora Stillborna oba tematy są identyczne.

Otóż nic bardziej mylnego.

Nie wiem z czego wynika ten kardynalny błąd, ale wystarczy przeczytać nazwy obu tematów, aby odkryć, że traktują one o czymś różnym. Temat już istniejący dotyczył modyfikacji systemu, różnych gadżetów na pulpicie etc., podczas gdy w moim temacie użytkownicy zamieszczali coś zupełnie innego. Jasno dałem do zrozumienia, że chodzi mi o same tapety, a klarowniej - o obrazki, i to zarówno na ekranach naszych komputerów, jak i smartfonów etc.

Założyłem ten temat, aby pochwalić się swoją tapetą, i aby inni użytkownicy również mogli to uczynić. Na naszych tapetach lądują przeważnie obrazki, które szczególnie się nam z jakiegoś powodu podobają. Czasem wśród nich mogą znaleźć się prawdziwe perełki, jak np. ta podlinkowana przez użytkownika Kathai_Nanjika. Temat oferował możliwość podziwiania cudzych tapet, a być może nawet znalezienia swojej nowej, wśród tych zamieszczanych. Użytkownikom spodobała się cała inicjatywa i dość szybko mogliśmy ujrzeć wyjątkowo ciekawe prace różnych artystów. Ponadto, temat prezentował przekrój przez różnorodne gusta użytkowników, ponieważ wśród podlinkowanych obrazków mogliśmy znaleźć zarówno arty wykonane różnorodną techniką jak i zdjęcia, a nawet screeny. Nawet moderator Abyss, stale zajmujący się utrzymywaniem porządku w Luźnej Jeździe (o czym można przeczytać na dole strony tego podforum) nie znalazł żadnego paragrafu na mój temat i dołączył do zabawy, prezentując swój nienaganny gust graficzny. Czy jego decyzja w tym wypadku nie jest ważniejsza od stanowiska Stillborna, którego forumowy wolontariat skupiony jest wokół innej części forum? Jeśli jestem w błędzie, proszę by ktoś wyjaśnił mi to.

Jeśli chodzi o samo podobieństwo tematów - jakiś czas temu Tomoslav w "tej ważniejszej części forum" założył temat opierający się na dokładnie takich samych zasadach, co "co ostatnio obejrzałem/am", a luźnojazdowy oryginał nie został skasowany.

Dlatego też proszę o odblokowanie mojego tematu.

Nie wiem dlaczego różnice między nim, a rzekomym odpowiednikiem umknęły uwadze morderatora Stillborna i nie mam zamiaru tego rozstrzygać, liczę jedynie, że inni moderatorzy przyjrzą się tej sytuacji.

Ja popieram, bo fajną tapetę dzięki temu fredowi mam, no ale co ja tam mogę zrobić - emqi.

[Sedinus]

Ja wiem, nie powinienem się wcinać, bo nie jestem moderator itepe - ale dżisas, popacz. Podobny topic był już eony temu w LJ, podobnie też został zamknięty, jeno przez administratora, który tak samo jak w tym przypadku podlinkował freda z tfurczości. Nie wiem, po co pisałeś ten esej.

[nerf0]

Hmm... w sumie w /lj/ jest temat od "elitarystycznych artów z anime". Jakby go rozszerzyć na elitarystyczne arty w ogóle to chyba nic by się nie stało, a i idea Metalusa (dzielenie się fajną grafiką zawsze na propsie) by się zachowała, acz nie tyczyłoby się to wyłącznie pulpitów i telefonów. Czy Sefnir zgodziłby się na takie rozszerzenie swojego tematu?

[Stillborn]

DarthMetalus

tl;dr

Podlinkowany temat, to też tapety.

Ghost wyraźnie zaznaczył podczas powstawania /lj/, że nie ma być żadnych dubli tematów z forum. Jak tak bardzo chcecie, to zrobię tam czystkę. Skończy się kombinowanie.

[grz]

Stillborn: Ale po co tak ostro?

Wiele tematów się dubluje z innymi tematami na forum i taka jest rzeczywistość. Jest temat co ostatnio oglądałem albo oceń utwór poprzednika. Może też je zamkniesz tylko po co?

Mógłbyś zamknąć też mój temat o wrestlingu, bo niby jest temat o wrestlingu, ale kto tam zagląda