Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gregorr

Małe spostrzeżenia na temat podkręcania I5 3570K

Polecane posty

W oczekiwani na wymianę gwarancyjną mojego SSD zacząłem się bawić w kręcenie mojego nowego nabytku i5 3570K - wiem wiem dziadek, ale dostałem taki po wymianie gwarancyjnej.

Powiem szczerze że z dużymi obawami szczególnie jeśli chodzi o temperaturę. Bo jak wiadomo internet aż huczy od tego co to za "glutów", "smarków" ... itd. itp. to on nie ma pod IHSem.

I że nie da się utrzymać jego temperatur na rozsądnych poziomach szczególnie na chłodzeniu "powietrznym"

I o ile z moim poprzednim 2500k (a tu zgoła inna opina świetne podkręcanie itd itp) ledwo dawałem radę do 4,5 GHz dobić na całkiem dobrej płycie Saberthoot P67.

Natomiast temperatury pod obciążeniem sięgały 70-80 stopni, przy obecnym coolerku Thermalright Silver Arrow.

No i powiem jestem w szoku. Ivy Bridge kręci się aż miło i Thermalright Silver Arrow wystarcza do utrzymania zadowalających temperatur.

I tak dla 4,5 GHz wystarczyło 1,1550V I tutaj testy w IBT:

kvhh.jpg

Natomiast dla 4,7 GHz wystarczyło 1,2500V testy IBT:

iq82.jpg

Raczej na co dzień nie będę go męczył na 4,7 GHz bo jednak znacząco więcej V chce przy nim.

Do tego już zaczynam testy na 5GHz ale to już wymaga 1,4000V i nie jest jeszcze do końca stabilne a stopni też zdecydowanie więcej się pojawia.

Więc wiem że ta generacja już na wymarciu itd ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Reszta bebechów:

Mobo: MSI Z77 MPower

PSU: Crosair RM650

CASE: Szef Deagon CH-07B-B Wentyle wymienione na Be Quiety i bez bocznego wentyla bo inaczej Silver Arrow się nie mieści tongue_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...