niziołka Posted September 19, 2013 Report Posted September 19, 2013 Tytułowe Sleepy Hollow to małe amerykańskie miasteczko, w pobliżu którego odbyła się jedna z walk wojny secesyjnej. W tejże bitwie zginął młody żołnierz, Ichabod Crane, któremu udało się tuż przed śmiercią oddać cios i odrąbać głowę swojemu przeciwnikowi. Choć przez 250 lat był martwy, nagle przebudził się - a wraz z tym wydarzeniem w miasteczku zaczęły się dziać dziwne rzeczy, bo wszystko wskazuje na to, iż jego bezgłowy przeciwnik obudził się wraz z nim. A może dziwne wydarzenia działy się tam zawsze, tylko mieszkańcy, w tym młoda policjantka - Abbie Archer - nie chcieli tego zaakceptować?Pierwszy odcinek 'Sleepy Hollow' przypomina mi momentami 3 inne seriale - Supernatural, Happy Town i... Castle. Już od pierwszego odcinka mamy do czynienia z charakterystyczną dla SPN walką z istotami "nie z tej ziemi"*. Mieszkańcy miasta zdają się wiedzieć o różnych nietypowych wydarzeniach lub być w nie uwikłani, jednak wszyscy milczą. No i para głównych bohaterów - twardo stojąca na ziemi policjantka zmagająca się z przeszłością, a towarzyszy jej wierzący we wszelkie nieziemskie wytłumaczenia "cywil" - którym mimo powagi sytuacji zdarza się rzucać lekkimi żartami. Póki co fabuła jest trochę naciągana, można też znaleźć kilka niedociągnięć lub wytłumaczeń na siłę, jest jednak nadzieja, że zostaną one poprawione/wyjaśnione w przyszłości. Tak czy inaczej, sama z chęcią będę oglądać rozwój serialu - i innych też do tego zachęcam * - chociaż Supernaturalowy odpowiednik prawdziwej roli Bezgłowego Jeźdźca pozostaje bezkonkurencyjny
Ellusion Posted September 19, 2013 Report Posted September 19, 2013 Obejrzałem trailer i wygląda to na tyle ciekawie, że dam szansę temu serialowi. Bezgłowy jeździec, powstały z grobu żołnierz, jakieś nadnaturalne wydarzenia. To może być naprawdę dobre.PS. Czy tylko ja widzę jakieś powiązania z jedną z misji w Ghost Master?
Black Shadow Posted September 22, 2013 Report Posted September 22, 2013 Twórcy odpowiadający za Sleepy Hollow wiedzieli na pewno w jaki sposób zacząć nową serię ;] Poza jedną, jedyną rzeczą do jakiej mogę się przyczepić, o której za chwilę to serial ma naprawdę ogromne szanse zwojować nie tylko obecny sezon, ale i następne. Mamy senne, niewielkie miasteczko ze swoimi tajemnicami, jest dwójka ciekawych bohaterów z dwóch, niejako przeciwległych światów (ciężko, żeby nie skoro Crane budzi się po 250 latach we współczesności), jest w końcu sam Bezgłowy Jeździec, który już został zasugerowany jako (co pewnie okaże się prawdą) jeden z Czterech Jeźdźców Apokalipsy, konkretnie to Śmierci; w końcu jest też wątek dwóch przeciwstawnych sobie kultów oraz więcej niż wystarczająca liczba przypadków, że w mieście żyją osoby nie tylko z nimi powiązane, ale i pamiętające czasy Amerykańskiej Rewolucji co by chociaż wspomnieć o tym księdzu. Zdziwiłem się nawet, że tak szybko zasugerowali wątki z Szatanem (albo jakąś bestią do niego podobną imo) i nadciągającą Apokalipsą (ale przyznam, że podskoczyłem przy scenie z pękającym lustrem na sam koniec odcinka), ale ogółem jest bardzo dobrze - dali tonę sensownego build up'u pod resztę sezonu i liczę, że tego nie zepsują. Na koniec o tej jednej rzeczy, do której mogę się przyczepić to całe zatrzymanie Crane przez policję wywołało u mnie kręcenie nosem. Funkcjonariusz dostaje wezwanie, już tam jedzie i nagle wyglądający na bezdomnego koleś wpada mu niemalże pod koła, policjant kompletnie ignoruje wezwanie i aresztuje Crane'a bez żadnych podstaw, że to on odpowiadał za morderstwo. Takie wielkie "ale że jak?" z mojej strony, niemniej zważywszy na to co stało się z owym funkcjonariuszem na sam koniec może to była część planu. Plus komendant podkładający kłody pani Archer może być tym złym (druga opcja to po prostu to, że nie był w stanie uwierzyć w ten cały supernaturalny syf ). Ogółem dobra rzecz, również polecam oglądać
JediMati Posted September 24, 2013 Report Posted September 24, 2013 Ja również mam za sobą pierwszy odcinek, i o dziwo jest całkiem przyjemnie Mamy tajemnicę, zagadki, fajnych bohaterów. Troszkę historii i senne amerykańskie miasteczko. Może nie jest to ścisła czołówka, ale napewno dam szansę i zobaczymy jak będzie po paru odcinkach.
Ellusion Posted September 26, 2013 Report Posted September 26, 2013 Jestem po drugim odcinku i jest naprawdę dobrze. Głowa Dunna wraca do właściwej pozycji i robi za sługusa demona (swoją drogą - przez cały odcinek posterunek nie dostał informacji, że z kostnicy zniknął dość osobliwy "pacjent"). Do tego wiedźma, wybuch (że też nie wysadził on całego tunelu) i siostra Abbie! Interesująca może być jej rola w serialu - z ostatniej sceny można wywnioskować, że albo zostanie prawą ręką demona z głową kozła albo kimś w rodzaju medium/radaru dla Abbie i Crane'a.W sieci już krąży informacja, że następny odcinek zostanie poświęcony Sandmanowi.
Black Shadow Posted September 29, 2013 Report Posted September 29, 2013 Ok, drugi odcinek również na propsie i nawet bez specjalnego... naginania rzeczywistości/dziur fabularnych - to, że nikt nie zauważył/nikomu nie zgłoszono znikniętego ciała z kostnicy można bardzo prosto wytłumaczyć magią w tym świecie, tym że nie wiadomo kto jest po jakiej stronie (w końcu, przypomnienie, w miasteczku działają dwa kulty ;]) itd. Zresztą przecież demon/Szatan czy ktoś tam pod jego komendą był w stanie zmodyfikować nagranie z monitoringu, więc jak dla mnie takie sztuczki jak to co by nikt nie zauważył znikniętego ciała są betką ^_^ No a poza tym obstawiam, że dla fanów wszelkich seriali kryminalnych i Supernaturala przebieg odcinka wydawał się czymś znajomym, ale i tak czy siak zbieranie poszlak, dochodzenie do "prawdy" było imo fajne. Mam tylko nadzieję, że nawet jak w odcinkach będzie pojawiać się jakiś monster of the week to nie będzie też tak, że Jeździec powróci na sam wielki finał i nasi bohaterowie będą musieli powstrzymać Armageddon... zapachniałoby mi taką lipą dosyć
DarthMetalus Posted September 29, 2013 Report Posted September 29, 2013 Po pierwszych dwóch odcinkach zdecydowałem, że serial obejrzę w całości. Podpory pod fabułę porządne, gra aktorska niezła, a postacie ciekawe, o świetnych interakcjach między nimi nie wspominając. Straszno nieco jest, ale jest to raczej poziom bardziej horrorowych odcinków Doctora, więc jestem w stanie przeboleć. Jeśli sezon utrzyma poziom będzie super! ^^
Kathai_Nanjika Posted October 1, 2013 Report Posted October 1, 2013 (ale przyznam, że podskoczyłem przy scenie z pękającym lustrem na sam koniec odcinka) Dat.Przystojny Brytyjczyk, czarnoskóra pani policjant w roli głównej i Jeździec bez głowy? Why not.Jestem już po trzech odcinkach i bardzo miło się ogląda. Fajny mroczny klimacik, przyjemnie popatrzeć i posłuchać Misona. Warto wspomnieć o wynikających z "przespania" 250 lat zabawnych sytuacjach, w których Ichabod próbuje odnaleźć się we współczesnym świecie. Całkiem nieźle mu to wychodzi w sumie.Akcja się rozkręca; Abbie zaczyna mieć dziwne "wizje", a jej siostra wydaje się również być w coś zamieszana. Swoją drogą zaintrygowała mnie jej postać i nagłe zniknięcie, huhu.No i mieliśmy słodkiego demona snu. Wygląda... Brrr.Co wywołało u mnie lekkie zdziwienie? Ta scena, kiedy pojechali do jakiegoś tam "szamana" poprosić o pomoc w unieszkodliwieniu polującego na Abbie "niemilca". Facet normalnie zaprosił ich do samochodu i pojechali w jakieś miejsce pełne dziwnych rzeczy. Wypili herbatkę i GG. No okeej... xD Mamy pojawiający się często w różnych miejscach (Matrix! ) motyw - umrzesz we śnie, umrzesz naprawdę. I... CRRRANE.Denerwuje mnie jedynie ten ich porucznik czy kij wie kto, ale w większości seriali tacy jak on są tylko po to, by irytować, przyzwyczaiłam się. :3Zawsze wiedziałam, że energetyki to zuo.
Ellusion Posted October 1, 2013 Report Posted October 1, 2013 Trzeci odcinek za mną.Sam Piaskun wyglądał milusio :3 . Wygląda na to, że Abbie wraz z siostrą zostały radarami dla demonów po spotkaniu z kozłogłowym w lesie.Akcja picia energetyków wygrała cały odcinek.Siostra znika tak szybko jak Crane mówi jej, że koniec nie tyle nadciąga co już jest. Przypadek?Czekam na czwarty!
Black Shadow Posted October 1, 2013 Report Posted October 1, 2013 Ok, odcinek trzeci również za mną i nadal mam szalenie pozytywne wrażenia w stosunku do serialu - bohaterowie są fajni, chemia pomiędzy głównym duetem również, ma wyważony klimat i jednocześnie nie boję się następnego kadru, ale z drugiej potrafię się wzdrygnąć na dobrze sensownie ustawionych (również w kategorii ilości ;]) jump scare'ów... ale zaraz obok nich są sceny lżejsze jak np. ta z piciem energetyka - faktycznie akcja może nawet całego odcinka. Rozwiązanie sytuacji z Sandmanem imo w porządku. O ile siostra Abby nie zniknęła w wyniku ingerencji sił nadprzyrodzonych to wydaje mi się, że właśnie rozmowa z Cranem była katalizatorem do jej ucieczki, bo wreszcie ktoś powiedział jej - potwierdził - że nie jest szalona, więc czemu miała by dalej pozwalać się trzymać w zamknięciu? posłuchać Misona. Warto wspomnieć o wynikających z "przespania" 250 lat zabawnych sytuacjach, w których Ichabod próbuje odnaleźć się we współczesnym świecie. Całkiem nieźle mu to wychodzi w sumie.Yep, bardzo podoba mi się to w jaki sposób aktor odgrywa postać Crane'a i jak stosuje ten staromodny styl mowy. Nawet zwykłe powiedzenie u niego, że "skoro jestem szalony nie rozumiem podstawowych komend" ma taki posmak "like a sir" Denerwuje mnie jedynie ten ich porucznik czy kij wie kto, ale w większości seriali tacy jak on są tylko po to, by irytować, przyzwyczaiłam się. :3Czas pokaże czy traitor shot jaki dostał już bodaj w drugim odcinku oznacza, że należy do kultu tych złych czy po prostu próbuje się odnaleźć w tej dziwnej rzeczywistości ... zważywszy na to, że sporo osób w mieście do tej pory pokazanych i wymienionych z nazwy (nawet jeżeli jak np. ksiądz zginęli bardzo szybko) jest zaangażowanych w sprawy supernaturalne to prędzej obstawiam, że Irving (bodaj kapitan) okaże się po prostu tym złym. A ty jak obstawiasz? ;]
Ellusion Posted October 1, 2013 Report Posted October 1, 2013 Co do kapitana:Postaw się na jego miejscu. Przychodzi ci koleś wyglądający na niedzisiejszego i twierdzi, że zmarł 250 lat temu, ożył, a wraz z nim bezgłowy jeździec utożsamiany z Jeźdźcem Apokalispy. Strzeliłbyś w głowę na miejscu czy oddał do psychiatryka?
DarthMetalus Posted October 2, 2013 Report Posted October 2, 2013 Wrażenia po czwartym odcinkuSerial wciąż bardzo dobry. Senny potwór wyglądał odpowiednio straszno, choć na szczęście nie był tak przerażający, jak demon z lasu, więc będę mógł zasnąć. ^^ Mnie akcja z energetykami nie urzekła równie, co przedmówców. Zwyczajna scena z akcentem humorystycznym. Jeśli coś mi się nie podobało, to chyba jedynie ostateczny pojedynek z Monster of The Week. Jakieś to takie strasznie nieepickie było. :<Ah, no i było na co popaczać. ^^
Kathai_Nanjika Posted October 2, 2013 Report Posted October 2, 2013 A ty jak obstawiasz? ;]Na pewno fajniej by było, gdyby ten kapitan nie okazał kolejnym, nudnym i marudzącym o wszystko przełożonym, który tylko denerwuje i nic do niego nie dociera, nawet gdyby mu podstawić jakieś nadprzyrodzone dowody pod sam nos. no i było na co popaczać. ^^Ano było i jest, w każdym odcinku. ^^
DarthMetalus Posted October 2, 2013 Report Posted October 2, 2013 kapitan nie okazał kolejnym, nudnym i marudzącym o wszystko przełożonym, który tylko denerwuje i nic do niego nie dociera, nawet gdyby mu podstawić jakieś nadprzyrodzone dowody pod sam nos. Biorąc pod uwagę, że występuje w czołówce, zgaduję, że będzie miał jakąś ważniejszą rolę do odegrania. Nie byłbym zaskoczony, gdyby okazał się jakimś tajnym agentem koziogłowego. Ano było i jest, w każdym odcinku. ^^Kath, a my nie mamy przypadkiem innych preferencji? BTW Czy tylko mnie ciekawi, gdzie zabrał i co robił przez cztery dni nasz leśny demon z siostrami? Wątpię, by zabrał je ze sobą jedynie dla kaprysu.Kolejna sprawa, o której chciałbym napisać. Mianowicie, nasz teoretyczny antagonista wcale nie musi być postacią negatywną. Pomyślmy, biblijna apokalipsa kiedyś nastać musi. W końcu nadchodzi, a dwójka świadków próbuje powstrzymać to, co naturalne. Może demon nie chce wcale śmierci wszystkich, a jedynie dopilnowania terminu. Inna sprawa, że postacie posiadające rogi, tym bardziej zakręcone, nie służą przeważnie dobru.
Black Shadow Posted October 2, 2013 Report Posted October 2, 2013 @DMCóż...W wersji filmowej, tej od Tima Burtona i z Johnym Deepem w roli głównej (serio, ktoś jest zaskoczony widząc ten duet? )), ostatecznie wyszło na to, że Jeździec był po prostu kontrolowany i gdy w końcu odzyskał panowie nad własnym ciałem i umysłem stał się bardzo nieprzyjemny dla kontrolujących (czy tam kontrolującej ^_^). Tutaj jeszcze sporo odcinków minie nim dowiemy się czy Jeździec jest agentem Diabła/Szatana/jakiegoś innego demona z własnej woli, bo faktycznie Apokalipsa ma nastąpić czy też jest wykorzystywany i będzie trza go uwolnić ;]Ofc w serialu mogą pójść z wytłumaczeniem zupełnie w przeciwną stronę w stosunku do filmu
DarthMetalus Posted October 2, 2013 Report Posted October 2, 2013 ostatecznie wyszło na to, że Jeździec był po prostu kontrolowany i gdy w końcu odzyskał panowie nad własnym ciałem i umysłem stał się bardzo nieprzyjemny dla kontrolujących (czy tam kontrolującej ^_^). Chyba właśnie zaspoilerowałeś mi masę rzeczy w Burtonowskim Jeźdźcu. Szczególnie fragmentem, który zaznaczyłem... -.- Jeździec jest agentem Diabła/Szatana/jakiegoś innego demona z własnej woli, bo faktycznie Apokalipsa ma nastąpić czy też jest wykorzystywany i będzie trza go uwolnić ;] Nie będę zbytnio zaskoczony, jeśli okaże się, że, ofc zakładając słuszność Twoich spekulacji, właśnie odzyskanie głowy mogłoby spowodować powrót "wolnej" (trudno jej taką nazwać, jeśli po uwolnieniu śmierć spełniałby rozkazy prawdziwego zwierzchnika) woli, a kroki podjęte przez rogatego miały na celu zmylenie wszystkich. Choć tutaj posuwamy się już chyba za daleko z tymi wróżbami.
JediMati Posted October 6, 2013 Report Posted October 6, 2013 Za mną 2 i 3 odcinek Sleepy Hollow i powiem wam szczerze, że dalej mi się strasznie przyjemnie ten serial ogląda. Nie jest to może ścisła czołówka, ale zdecydowanie widzę w nim potencjał. Mamy w tle główny wątek, do tego dochodzą odcinkowe sprawy/potwory. Najlepszym atutem Sleepy Hollow jest jego klimat, i ta nutka tajemniczości. Twórcy mają bardzo dużo możliwości o ile dobrze to wykorzystają, może być ciekawy serial na parę sezonów
DarthMetalus Posted October 12, 2013 Report Posted October 12, 2013 Czwarty odcinek bardzo dobry.Mieliśmy porządne mini śledztwo odcinka i jednoczesne kontynuowanie "dużego" wątku. Tym razem nastrój był zdecydowanie poważniejszy i mroczniejszy. Brakowało mi więc trochę większej ilości humoru. Relacja między siostrami wygląda na plus. Efekty w tym odcinku wypadły gorzej, ale nie one są tu najważniejsze. Ciekawi mnie czy ta niemiecka banda będzie jakimś większym zagrożeniem przez dłuższy czas. :3Czekam na następny epizod.
Kathai_Nanjika Posted October 12, 2013 Report Posted October 12, 2013 Mało humoru? Może odrobinkę... Scena w samochodzie była niezła. Poza tym Ichabod w roli odpowiedzialnego rodzica; mam na myśli to, jak się zachowywał, kiedy obie siostry zaczynały się ze sobą żreć. Przynajmniej jako jedyny zachowywał się rozsądnie.Zastanawiam się, czyj to był głos, który słyszeliśmy przez telefon, kiedy jeden z tych Niemców odebrał...Pojawiają się jacyś Shadow Warriors, Hessian Soldiers... Rany, czo to jest. Ciekawa jestem, czemu ten schwytany "najemnik" (nie wiem, jak go nazwać) nie zabił się od razu... Wiedział, że raczej nie da mu się uciec, sekstans został skradziony, więc na co czekał?Anyway, Moloch to nasz rogaty, czy tak?
Black Shadow Posted October 12, 2013 Report Posted October 12, 2013 Ogółem czwarty odcinek również mi się podobał i im więcej wątku głównego tym lepiej - nie mam nic przeciwko formule monster of the week, ale jednak nastawiałem się w przypadku Sleepy Hollow na coś bardziej nastawionego na główną intrygę i starcia z Bezgłowym Jeźdźcem Tutaj, wedle słów twórców (podobno potwierdzonych, ale linka za Chiny ludowe wam teraz nie znajdę) nasz przyjemniaczek ma pojawić się dopiero na finał pierwszego sezonu. Trochę słabo, zwłaszcza jeśli nie wyjaśnią powodu niby dlaczego przez cały sezon go nie było :|jak się zachowywał, kiedy obie siostry zaczynały się ze sobą żreć. Przynajmniej jako jedyny zachowywał się rozsądnie.Heh, mnie akurat w całej scenie i w ogóle w fabule odcinka spodobała się jedna rzecz - już zmarły szeryf Corbin wyszedł na chessmastera, bo pośrednio jego działania sprawiły (i pewnie to przewidział), że siostry zaczną ze sobą współpracować, duży plus dla niego Zastanawiam się, czyj to był głos, który słyszeliśmy przez telefon, kiedy jeden z tych Niemców odebrał...Albo to był demoniczny szef całej tej zgrai co od razu daje mi posmak z Piątego Elementu tyle, że bez krwawienia albo po prostu albo po prostu inny człowiek tyle, że wyżej w hierarchii z włączoną modulacją głosu co by nie można było rozpoznać jego tożsamości ;]Pojawiają się jacyś Shadow Warriors, Hessian Soldiers... Rany, czo to jest. Ciekawa jestem, czemu ten schwytany "najemnik" (nie wiem, jak go nazwać) nie zabił się od razu... Wiedział, że raczej nie da mu się uciec, sekstans został skradziony, więc na co czekał?Nie wiem czego nie zrozumiałeś - tutaj opis Hessian (z tą różnicą, że w serialu ci i w ogóle Brytyjczycy zadawali się z demonicznymi siłami albo coś ) a ci Shadow Warrior to po prostu, jakby ich potomkowie dzierżący te same idee, dążący do tych samych celów co wcześniej, współpracujący z mrocznymi siłami, do tej pory czekający/żyjący w ukryciu jako zwykli mieszkańcy miasteczka. A co do naszego "samobójczego" Niemca to cóż... przekazał wiadomość i próbował kupić czas dla swoich kumpli z ichniejszym rytuałem ^_^Anyway, Moloch to nasz rogaty, czy tak?Yep, wiemy już nazywa się bigger bad i jednocześnie big boss Jeźdźca
DarthMetalus Posted October 13, 2013 Report Posted October 13, 2013 Właśnie, Kath przypomniała mi o czymś niepokojącym. Popatrzmy, za nami dopiero czwarty odcinek, a już wiemy, że w mieście działały dwa sabaty czarownic, mroczna, niemiecka sekta, moloch oraz jego słudzy, tacy jak jeździec czy Azjata. Czy tylko mnie zaczyna denerwować ilość całego tego tałatajstwa i fakt, że jakoś sobie giną w natłoku wydarzeń? Gdzie podział się zuy policjant? Co z siedemdziesięcioma dwiema złymi duszami, które trza powstrzymać (na razie walczono chyba jedynie z jedną)? Czemu jeździec nie wyrusza na łowy co noc? Mam nadzieję, że zostanie to jakoś sensownie wytłumaczone. :F I bonus.
JediMati Posted October 13, 2013 Report Posted October 13, 2013 Przyznam się szczerze, że pierwsze 3 odcinki były przyzwoite. Niestety nie jestem fanem tego typu schematu, że każdy odcinek to nowe straszydło. Wolałbym jednak żeby serial nastawiony był tylko i wyłącznie na główną fabułę. Tutaj jeździec bez głowy już spadł na dalszy plan.Do tego oglądam tyle seriali, że nie mam czasu na przeciętne produkcję.
Ellusion Posted October 15, 2013 Report Posted October 15, 2013 Świeżo po 5. odcinku i stwierdzam, że akcja nabiera tempa wraz z nadchodzącym końcem sezonu!Wyjaśnia się miejsce pobytu Katariny, pytaniem pozostaje dlaczego akurat Czyściec, a nie Piekło. Pojawia się drugi jeździec apokalipsy, Zaraza. Pytanie tylko czy to tylko jednorazowy pokaz czy jeszcze pojawi się w finale. Aha, a nagrodę za "What the Hell Moment" zgarnia końcówka ze zniknięciem tej wioski.
Daedroth Posted October 16, 2013 Report Posted October 16, 2013 Świetny serial, który ma bardzo duże pole do popisu w przyszłości. Obecne odcinki są chyba na najwyższym poziomie ze wszystkich nowych produkcji tego sezonu. Dobrze nakręcone, ciekawie się prezentujące, opowiadające niezłą historię, którą porusza mój ulubiony wątek w tego typu produkcjach. Podoba mi się również obsada, a para głównych bohaterów naprawdę do siebie pasuje. Czekałem na coś takiego odkąd zakończył się piąty sezon Supernatural . Tymczasem najbliższy odcinek SH zdaje się, że dopiero za 3 tygodnie, tak?
DarthMetalus Posted October 19, 2013 Report Posted October 19, 2013 Krótkie wrażenia po piątym odcinku.Epizod można z czystym sumieniem określić mianem "średniego". Akcji praktycznie nie było, a zarówno śledztwo jak i fabuła ogólnie odznaczały się niezwykłą wręcz nijakością. Dialogi tym razem nie zachwycały. Mało humoru i brak zapadający w pamięć scen. Po czterech znakomitych odcinkach otrzymujemy coś, co straszliwie odstaje jakością od poprzednich. Na plus odwołanie do głównego wątku, kolejny jeździec oraz świetna scena ze śmiercią na końcu.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.