Monitor wyłącza się przy starcie systemu WinXP

[Pzkw VIb]

Problem jest następujący: po włączeniu komputera startuje on normalnie, wszystko działa. Ale gdy dochodzi do ładowania systemu wygląda tak, jakby nagle odcinało sygnał z karty graficznej. Monitor przechodzi w stan czuwania, telewizor (na karcie mam dwa wyjścia) też przestaje wyświetlac obraz. Słychac, że system i wszelkie aplikacje chyba ładują się poprawnie. Komunikaty głosowe świadczą o tym, że antywirus się uaktualnia, włącza się komunikator, tylko obrazu nie ma. Zanik wizji następuje zawsze w tym samym momencie - kilka sekund po pojawieniu się czarnego ekranu z logo WinXP. Przez chwilę go ładuje, a potem pad.

Może po krótce opiszę jak do tej sytuacji doszło: otóż domowy futrzak raczył wleźc za komputer i zaplątac się w kable. Po wyciągnięciu go stamtąd musiałem wszystko podpinac od nowa. Wszystko ruszyło z wyjątkiem wyświetlania obrazu na TV. Ten problem akurat był mi znany, gdyż zawsze po odłączeniu kabla od TV system przełączał się w tryb jednego monitora i dopiero ponowne ustawienie w panelu NVidia (karta GF9600) opcji monitor+TV sygnał w telewizorze wracał. Tym razem jednak zamiast tego zaczęły się obydwa wyłączac.

[[Ekspert] antros22]

Sprawdź, czy w trybie awaryjnym komp się poprawnie uruchamia.

[Pzkw VIb]

Próbowałem, ale tryb awaryjny mi się nie uruchamia.

[[Ekspert] antros22]

To niedobrze, raz, że wygląda to na uszkodzenie sprzętowe, dwa, że bez podmian podzespołów trudno będzie dojść w czym konkretnie rzecz (na pierwszy ogień - karta). Nie zauważyłeś żadnych przekłamań w obrazie (podczas procedury Post czy w Biosie)?

W tej chwili sprawdziłbym kabel, jeszcze raz wszystko poodłączał i ponownie podłączył, może załapie. Względnie zrobiłbym reset Biosu (klik), ale bardzo wątpię, żeby mógł on coś dać.

[Pzkw VIb]

Nie zauważyłeś żadnych przekłamań w obrazie (podczas procedury Post czy w Biosie)?

Nie, wszystko wygląda normalnie. Dopiero przy ładowaniu Windowsa się wyłącza. W Bios swobodnie wchodzę,ustawiłem nawet kolejkę bootowania tak, żeby system ładował się z płyty CD, nie z HDD. Efekt ten sam. Jak już pisałem tryb awaryjny mi nie działa.Nawet jak go zresetuję podczas uruchamiania, to menu się pokazuje, ale za to wtedy klawiatura nie działa i nie mogę odznaczyc TA. Po systemowym odliczaniu winda zaczyna się uruchamiac w normalnym trybie i kicha.

[[Ekspert] antros22]

Hm, spróbuj może jeszcze instalacji nakładkowej Windowsa (klik), jeśli to problem sprzętowy, to nic nie da, ale przynajmniej nie zaszkodzi (nic nie stracisz).

[politan]

Najbardziej idiotyczne rozwiązanie tego problemu jakie przychodzi mi do głowy to jeśli system już się uruchomi (stawiam na wyczucie słuchowe) wciśnij Win + P (możesz próbować kilka razy). Z tego co pamiętam ten skrót w Windowsach pozwalał na szybkie przełączanie pomiędzy 2 ekranami, projektorem itd. Kiedyś miałem podobny problem i udało się go w ten sposób rozwiązać. Inny pomysł to wrzucić LiveCD distro jakiegoś Linuksa i przetestować czy ekran się wywali. Jeśli tak = problem sprzętowy, jeśli nie = kombinacje z Windowsem.

[Pzkw VIb]

Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak: zdobyłem klawiaturę na PS2 i zadziałała, widocznie porty usb świrują. Udało się odpalic system w trybie awaryjnym, monitor nie zgasł. Niestety próba odzyskania systemu się nie powiodła. Znajomy, który się na tym trochę zna grzebał w nim i stwierdził, że nie ma punktu odzyskiwania systemu (cokolwiek to znaczy). Cóż, spróbuję propozycji antrosa, a potem zostaje chyba tylko 'format c:' i modlitwa o to, że to system się sypnął, a nie np. płyta główna.

[[Ekspert] antros22]

Spróbuj najpierw przeinstalować sterowniki od karty graficznej (względnie zmień na inne).

[Pzkw VIb]

Zrobiłem jak pisał antros i niestety nie wypaliło. Na początku szło dobrze, ale jak intalator doszedł do pozycji 'poczekaj chwilę, trzeba skonfigurowac komputer' to się zwiesił. Przynajmniej tak myślę. Dwie godziny czekania na skonfigurowanie chyba starczy?. Dwie następne próby skończyły się tym samym rezultatem. No to włączyłem pełną reinstalkę systemu, która niby zakończyła się sukcesem, gdyż komp ruszył. Ale na pulpicie mam tylko ikonę kosza i nic więcej. Nie ma nawet IE. Zdecydowałem się więc na 'format c:' i okazało się, że nawet tego nie mogę zrobic. Wyrzuca mi tekst, że jakiś wolumin jest używany i odmawia sformatowania dysku.

[[Ekspert] antros22]

Próbowałeś formatować partycję systemową spod Windowsa (tak się nie da)?

Zerknij na ten poradnik.

[Sevard]

No to włączyłem pełną reinstalkę systemu, która niby zakończyła się sukcesem, gdyż komp ruszył. Ale na pulpicie mam tylko ikonę kosza i nic więcej. Nie ma nawet IE.

To normalne po czystej instalacji systemów od XP wzwyż. Pytanie, czy było widoczne menu Start? Jeśli tak, to znaczy, że system działa, ale niestety nie znaczy to jeszcze, że wszystko jest w porządku. Dopiero po instalacji sterowników można coś stwierdzić.