Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

badys

Karta dźwiękowa - urywanie dźwięku

Polecane posty

Witam,

złożyłem samodzielnie komputer od zera. Wszystko elegancko chodzi, jak marzenie, oprócz dzwięku. Już tłumaczę:

To mój sprzęt :

- System : W7 Ultimate x64

- Procesor : AMD Phenom II X6 1090T Processor, 3200 MHz

- Płyta główna: ASRock 870 Extreme3 Rev 2.01 (zintegrowana karta dźwiękowa)

- Pamięć : Crosshair Vengance 2x 4gb

- HDD : 1TB WD WD10EZRX

post-967692-0-76897300-1379098214_thumb.

Po zainstalowaniu sterowników z płyty miałem oprócz Realtek'a, jeszcze AMD High Definition Audio Device oraz Urządzenie zgodne ze standardem High Definition (screen , niestety już bez Realteka, o czym za chwilę). Otóż z tymi oto sterownikami dźwięk był, nie urywało go, jednakże po pewnym czasie zaczynało śnieżyć w prawej słuchawce, że było to nie do zniesienia. Również zauważyłem, że ze sterownikami Realtek nie wykrywało mi mikrofonu np. na Skypie.

W końcu zdecydowałem się na deinstalację sterowników Realtek i ku mojemu zdziwieniu po ponownym uruchomieniu PC, dzwięk był :) Również na skype bez problemu został mikrofon wykryty, ale.... Niestety, pod dłuższym czasie zaobserwowałem iż dźwięk się "urywa". Jest to zazwyczaj 1sekundowa pauza (cisza kompletna, żadnych dźwięków) i wszystko wraca. Początkowo nie przeszkadzało to bo zdażało się rzadko. Natomiast w tym momencie potrafi to nawet do paru razy na minutę przerwać dzwięk (czy to w grze czy podczas słuchania muzyki z komputera). Na Youtube zaboserowałem coś innego jeszcze. Gdy takie nagłe "ucięcie" się pojawi podczas oglądania filmiku, ten leci dalej bez dźwięku po czym się samoistnie zatrzymuje i muszę go zapauzować i wznowić by dalej leciał z dźwiękiem.

Próbowałem to "wygooglować", ale trafiałem na stronki gdzie inne były problemy niż mój, chociaż próbowałem róznych rozwiązań bądź na fora gdzie pisali by taki problem również "wygooglować" ;x Proszę o pomoc ! Pozdrawiam

PS. Po takiej pauzie w "Mikserze dźwięku" (złączam SS) wyskakuje informacja iż nie znalazło urządzenia do odtwarzania dźwięku. Może tutaj coś się odłącza na 1s ? I don't know

post-967692-0-50586200-1379098215_thumb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli teraz nie masz żadnych sterów do dźwiękówki? To całe AMD coś tam to prawdopodobnie wyjście HDMI na karcie grafiki. Ściągnij z neta (nie instaluj z płyty) stery do tego Realteka i tyle. Jak nie będzie poprawy, to możliwe, że problem leży w sprzęcie (być może zintegrowana dźwiękówka odmawia po prostu posłuszeństwa). Na początek jednak, ściągnij sterowniki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuje dojść do tego, co jest problemem. Na razie jedyne co mi najbardziej prawdopodobne się wydaje to to iż pociągnąłem kabel od zasilacza po płycie głównej (w izolacji, siateczce etc. reason ? : za krótki by inaczej poprowadzić). Myślałem, że przez to były zakłócenia, ale były one tylko w momentach jak grę odpalałem. Także to wykluczało kabel. Napiszę w skrócie jak to teraz wygląda i z czym muszę się borykać.

1. Posiadam AMD Catalyst Manager (od grafiki) i tutaj są wbudowane sterowniki od High Definition Audio.

Korzystając tylko z tych sterowników (czyli bez sterowników "Realteka" jakie znalazłem na głównej stronie producenta od mojej płyty głównej), dźwięk jest spoczko, ale się urywa, są przerwy. Leci muzyka, nagle cisza i znów leci dalej. Doszedłem do tego, iż przez tą chwilę pauzy nie wykrywa urządzenia odtwarzającego audio. (wyżej zamieszczony screen). Rozmowa przez mikrofon możliwa na skypie, a na TeamSpeaku możliwa, jednakże przy w/w pauzie (wyszukiwaniu urządzenia) nic nie słyszę i muszę zrestartować TS'a.

2. Przy zainstalowanych sterownikach REALTEK HIGH DEFINITION ( ze strony producenta ), rozmowa na SKYPIE i tego podobnych programach jest niemożliwa. Wykrywa mój mikrofon jako Mikrofon (realter high defi..) ale praktycznie nie wykrywa głosu. Przy ustawieniach nawet na 100% głośności mikrofonu + boost etc. musiałem się wydrzeć by była jakakolwiek reakcja ze strony suwaka na skypie ( można by powiedzieć, że ruszył się jakbym szeptał do mikrofonu x__X). Z kolei rozmowa na TeamSpeaku przebiega bez problemu. Mikrofon wykrywa i ładnie śmiga (jakoś very good, bez przycin).

Niestety przy tej opcji, podczas gry prawa słuchawka ( sprawdzałem na innych słuchawkach , to samo) "pierdzi"... Nie wiem jak to nazwać, ale to nie jest nawet taki zwyczajny szum, a taki szelest, "pierdzenie" :P. Żeby normalnie móc sobie pograć muszę balans głosu na lewą stronę przenieść i wtedy jest w porządku.

Także wszystko opisałem jak to mniej więcej wygląda. Mogę podesłać więcej screenów itd. Proszę o pomoc :F

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...