Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

Ogólnie to (za przeproszeniem) niektórzy tutaj uwalniaja wewnetrzna cebule, jak ten pan pare postow wyzej, czyli "dostales za darmo, wiec masz sie cieszyc, i zamknac, bo to bylo za DARMO". Troche smutne jest takie rozumowanie, no ale K

Co mysliscie o nowym, dodanym itemie? Odkryliscie jakis OP potencjal, typu 5 osob sklada ZZ, i insta win? biggrin_prosty.gif

No i te plotki (chyba juz potwierdzone przez riot zreszta) o usunieciu DFG z gry. Znowu bedzie bufowanie champow, na ktorych to bylo core, a inni, na ktorych tez sie to budowalo, nie dostana nic. Zawezanie mety znowu ;/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten portal to fajna sprawa. Zostawia się portal w krzakach idzie gdzieś indziej a linia się sama pushuje. Nie wiem czy jest cost effectuve ale w srebrze na pewno będzie potrafił napsuć trochę krwi. Item raczej na tanków którzy zapewniają swoim stworkom dużo bonusowego armu i magic resivtów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PD na 100% teraz wróci do łask na ADC. Już czuję, że zamiast Statika będę budował PD. Bo da mi więcej w tym momencie. Chociaż sądzę, że Statik nadal będzie core dla Yasuo. I kogoś tam jeszcze na pewno.

Zwiększenie kosztu many na Walkirii Corkiego chyba wyłączy go z gry na jakiś okres czasu. To jest faktycznie całkiem duży problem, dla naszego pilota, który i tak już dużo many zjadał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to (za przeproszeniem) niektórzy tutaj uwalniaja wewnetrzna cebule, jak ten pan pare postow wyzej, czyli "dostales za darmo, wiec masz sie cieszyc, i zamknac, bo to bylo za DARMO". Troche smutne jest takie rozumowanie, no ale K

Co mysliscie o nowym, dodanym itemie? Odkryliscie jakis OP potencjal, typu 5 osob sklada ZZ, i insta win? biggrin_prosty.gif

No i te plotki (chyba juz potwierdzone przez riot zreszta) o usunieciu DFG z gry. Znowu bedzie bufowanie champow, na ktorych to bylo core, a inni, na ktorych tez sie to budowalo, nie dostana nic. Zawezanie mety znowu ;/

Tu się kolego mylisz. Cebulactwem jest podejście "mi się wszystko od życia należy". Jest takie przysłowie "daj komuś palec, a weźmie całą rękę". Ja rozumiem, że niektórzy może liczyli na coś lepszego i mają prawo wyrazić niezadowolenie. Jednak już płakanie, że dostało się za free nie to, na co się liczyło, to właśnie niewdzięczność i buractwo. Fajnie się czyta wypowiedzi graczy, którzy mają podejście "Dostałem skina do postaci, którą nie gram, trudno, nowy skin zachęci mnie do częstszego nią grania.

Testowałem na razie ZZ pojedynczo, Szału nie robi, ale stawiany na midzie przez np. topa może bardzo krwi mu napsuć, bo postacie AP mają problem ze zniszczeniem portalu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dziwią mnie cuda, które wyczyniają z Nautilusem. I tak nie jest za mocny, to po kiego wała go wciąż nerfią.

Nie chciało mi się robić obliczeń, ale na pierwszy rzut oka jest to potężny buff late przy jako tako niezmienionym early. Bonus a Maximum health to ogromna różnica.

Poza tym nonstop rzeźbią z dżunglą i wygląda to tak, jakby to był dla nich priorytet, a nie dążenie do zbalansowania większej liczby champów.

I dobrze, najpierw tworzysz 'zdrowe' środowisko dla championów, potem balansujesz każdego wedle tego środowiska. Robiąc odwrotnie nie rozwiązujesz sedna problemu i tylko dodajesz sobie roboty wtedy, kiedy za to sedno zaczniesz się brać.

Tu się kolego mylisz. Cebulactwem jest podejście "mi się wszystko od życia należy". Jest takie przysłowie "daj komuś palec, a weźmie całą rękę".

A kto tu takie podejście reprezentuje?

Ludzie dostają prezent i jednak mają nadzieję, że będzie to coś, co im się przyda. Dlatego są zawiedzeni, kiedy dostają skina, którego pewnie nigdy nie użyją. Co w tym z cebulactwa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Iskier

Jest coś takiego jak nietrafiony prezent ale nawet wtedy nie wypada narzekać, że be i fe. Przyjmować prezenty też trzeba umieć, to część kultury osobistej.

@2real4game

Sądzę, że Rammus ninja jest o niebo lepszy of Fnatic Jarvana, ten wygląda jak zrobiony na kolanie w pośpiechu. Nie dam sobie głowy uciąć ale ma chyba gorsze tekstury niż podstawowy. Wygląda jak tandetna plastikowa figurka...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt nie narzeka, że dostał prezent, tylko na to że im się trafił skin, który im się nie podoba z jakiegoś powodu. Tu chodzi o narzekanie na niefarta w losowaniu (bo mystery gift w zasadzie jest takim "hazardem" - dostajesz prezent i losujesz, co w nim będziesz miał). Raczej nikt nie narzeka na darmowego skina tylko na niefarta w losowaniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie posiadam Teemo, Tryndy, Yi, Poppy toteż wyobraźnia zaczynała już działać, zwłaszcza iż na gifta na głównym koncie czekałem do dnia dzisiejszego. Cóż, Dryad Soraka ma ładny splash art i trochę więcej golizny na modelu... :P Generalnie nie narzekam - co prawda mainuję ADC, acz gdy jestem przymuszony do supportowania to Soraka jest jednym z moich preferowanych picków.

Nowy tymczasowy tryb, w którym wybieramy czempiona przeciwnikowi, może być interesujący - w końcu niektóre postacie ujrzą więcej gry. Urgot to bankowo 100% pick or ban. xD Macie jakieś pomysły jak wkopać rywala? Zac i Nautilus mi przychodzą na myśl z racji na niewysokie zadawane obrażenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do DFG już na serwerach PBE zniknęło z listy itemów, więc pewnie za niedługo zniknie tez na normalnych serwerach, trochę smutne, ale może wymyślą nowy item z połączenia DFG i jeszcze czegoś (tak przecież powstała Zhonya Hourglass i nie tylko). Katarina, Veigar czy Ahri bez tego itemu nie będzie już miała takiego burstu jak teraz.

Ja z MG dostałem TPA Ezreala, nie narzekam, chociaż mógłbym dostać skina do postaci, którą gram częściej - jednakże zacząłem sobie tym Ezrealem grać na midzie i tak jak z farmą idzie mi strasznie słabo (przez pierwsze 10 minut jest naprawdę dobrze, potem tracę sporo creepów) to sam jego burst jest przecudowny, obrażenia z samego W robią duże wrażenie. Musze nim jeszcze się przejść na bota.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne nowy tryb pojawi się z okazji Chińskiego Nowego Roku (połowa lutego), wraz ze skórkami tematycznymi (Firecracker JInx i Warring Kingdoms). Raczej będą dostępne wszystkie postacie, bo zakup słabszych czempionów najczęściej pozostawia się na koniec i krócej grający gracze mają małą, wyselekcjonowaną pulę - a o to chodzi, żeby przeciwnika wsadzić na coś, co słabo ogarnia. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem, to w trybie nemesis wybiera się przeciwnikowi postać z puli wszystkich postaci, które posiada twój team. Czyli możesz przeciwnikowi wybrać bohatera, którego nie posiada. Będziesz też mógł wymienić się postacią z każdym w drużynie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Dziwne, płacz jest na okrągło gdy nie ma nowych trybów. A gdy tylko zrobią nowy tryb to jest zaraz:

Widze, ze jaranko tym, co juz od roku jest w Smite biggrin_prosty.gif Ani to dla mnie fajne, ani ciekawe, chce czyms pograc, pickuje go sobie w grze normalnie, tyle. Wysilili by sie raz, jak przy urfie czy doom botach, zamiast robic thrash tryby na tydzien co jakis czas.

Zapomniałem, że jak coś jest w Smite to nie może być w LoLu : ) Rozumiem, że jak jest w innej grze to już kopia, be i ogólnie lipa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do DFG już na serwerach PBE zniknęło z listy itemów, więc pewnie za niedługo zniknie tez na normalnych serwerach, trochę smutne, ale może wymyślą nowy item z połączenia DFG i jeszcze czegoś (tak przecież powstała Zhonya Hourglass i nie tylko). Katarina, Veigar czy Ahri bez tego itemu nie będzie już miała takiego burstu jak teraz.

Zhonya's Hourglass i Rabbadon's Deathcap powstały z rozbicia jednego itemu (Zhonya's Ring), a nie łączenia dwóch i myślę, że raczej nigdy DFG już nie zobaczymy (dołączy do Heart of Gold czy Blue Pill), bo był to item zbyt toksyczny i kreował pewne postacie na role, do których te nie były stworzone.

Problem z niektórymi asasynami w LoLu polega na tym, że mają dużą mobilność i jednocześnie mogą bardzo łatwo skasować jakiegoś champa, przy czym nawet w przypadku niepowodzenia mogą też łatwo uciec. Przykładami mogą być tutaj Fizz, Zed czy też Ahri (która zresztą dostanie buffa, by być bardziej magiem niż asasynem), jeżeli rozpoczną swoja ofensywę zachowując przy tym swój "gap closer" (a raczej jeden z nich), to nawet, gdy coś pójdzie nie po ich myśli zawsze mają ułatwioną ucieczkę - Fizz dzięki swojemu E, Zed dzięki swojemu W czy Ahri dzięki ładunkom swojego ulta. Przeznaczniem asasyna w przypadku wbijania w przeciwnika powinno być podejmowanie ryzyka! Groźba dostania w mordę w przypadku sfailowania akcji. Świetnym przykładem są tutaj np. Shaco, Yi, Talon czy Katarina, którzy jeśli po wskoczeniu we wroga nie skasują go na wejściu, to mają prze... chlapane. DFG nie dość, ze znacznie powiększało pulę asasynów, to jeszcze tworzyło ją zdecydowanie bardziej toksyczną, bo przeciwnik combował nas w sekundę nie dając nam szans na reakcję. Nie pomagał tu nawet Magic Resist, zresztą DFG było zawsze rushowane, a kto kupuje na samym początku MR? Jest taki, żart, że Fizz engage'ując teamfight nie trafił z ulta... po czym i tak zrobił pentę.

Oczywiście w grze powinny być postacie, które są tak zwanymi nukerami, ale z pewnością nie powinny one być mobilne. Dobrze stworzonymi w tym celu champami są np. Annie czy Veigar. Oni muszą być w stanie skasować enemy w sekundę-dwie, gdyż nie mają szans się od niego uwolnić, ale taki Zed (który moim zdaniem jest jednym z większych problemów w grze) czy LB?

Co do nowego trybu. One są fajne zawsze przez pierwszy tydzień, kiedy ludzie faktycznie grają 4fun. Potem większość zaczyna kombinować jak tu faktycznie wygrać i będziemy w końcu widywać prawie te same, najsłabsze postacie. Na pewnie zagram, ale nie czekam z utęsknieniem.

EDIT:

Zmiany u Ahri na PBE to moim zdaniem krok w zdecydowanie dobrym kierunku. Szczególnie dodana nowa mechanika do Q. Patrząc na liczby i szybko kalkulując można zauważyć pewien spadek obrażeń, ale przecież o to chodzi, by Ahri nie byla nukerem i nie kasowała champów solo, a wyłapywała ich przed szereg dla swojej drużyny.

Zmiany na Riven i Cassiopeii, mam nadzieję, że to jakiś błąd lub żart. Jedna stanie się perma banem, bo każdy noob będzie mógł nią grać, a druga całkowicie wypadnie z obiegu. U wot, Riot?

EDIT 2:

Dlaczego ludzie lubią tak bardzo rozpowszechniać bycze guano na temat rozgrywki? Dziś, na ten przykład, dowiedziałem się, że jeżeli postać słaba w early, ale silna w late przeciwko postaci silnej w early zrobi taką samą farmę (a nawet ciut większą) i pierwsza ściągnie tower, to wcale nie oznacza, że wygrała linię, bo przecież ona była wyrównana.

Skąd się biorą takie opinie oraz tok rozumowania i jakim cudem Ci ludzie jeszcze się sami, przez przypadek, nie pozabijali? : D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z niektórymi asasynami w LoLu polega na tym, że mają dużą mobilność i jednocześnie mogą bardzo łatwo skasować jakiegoś champa, przy czym nawet w przypadku niepowodzenia mogą też łatwo uciec.

Huh?

Asasyn to postać, która z założenia ma duże obrażenia i mobilność, kosztem niskiej wytrzymałości. Postać z dużymi obrażeniami ale bez mobilności (i przeważnie z większą odpornością) to nuker.

Przykładami mogą być tutaj Fizz, Zed czy też Ahri (która zresztą dostanie buffa, by być bardziej magiem niż asasynem), jeżeli rozpoczną swoja ofensywę zachowując przy tym swój "gap closer" (a raczej jeden z nich), to nawet, gdy coś pójdzie nie po ich myśli zawsze mają ułatwioną ucieczkę - Fizz dzięki swojemu E, Zed dzięki swojemu W czy Ahri dzięki ładunkom swojego ulta.

Kiedy coś pójdzie nie po ich myśli to raz, że nie wykonają swojego zadania (zabicie MVP) a dwa, że z racji na swoją niską wytrzymałość i bliski zasięg przeważnie zostają wyłączeni z dalszej walki mimo ucieczki.

Druga sprawa to to, że wszystkie skille dające asasynom mobilność są też częścią ich puli obrażeń. Kiedy więc asasyn zabija cel a potem ucieka, to jest albo nafeedowany albo obrona wykonuje kiepską robotę (bo pozwoliła zabić sojusznika nie zmuszając do wyładowania całej mocy).

Świetnym przykładem są tutaj np. Shaco, Yi, Talon czy Katarina, którzy jeśli po wskoczeniu we wroga nie skasują go na wejściu, to mają prze... chlapane.

To, co podajesz za świetny przykład to binarna, zero-jedynkowa, rozgrywka, gdzie inicjując możesz tylko zabić przeciwnika lub być przez niego zabitym. Co oznacza tak naprawdę, że poza momentem inicjacji nie masz prawie żadnego wpływu na los potyczki (bo jest przesądzony).

Jest taki, żart, że Fizz engage'ując teamfight nie trafił z ulta... po czym i tak zrobił pentę.

I co do tego ma DFG, skoro active działa tylko na jedną osobę?

Oni muszą być w stanie skasować enemy w sekundę-dwie, gdyż nie mają szans się od niego uwolnić, ale taki Zed (który moim zdaniem jest jednym z większych problemów w grze) czy LB?

Znowu, jeżeli są w stanie skasować postać w 1-2 sekundy to nie dają jej żadnej opcji na zareagowanie czy counterplay kiedy znajdziesz się w ich zasięgu. Możesz ich tylko trzymać na dystans i modlić się, że mają Flasha na cooldownie.

Nawet według Riotu Zed jest jednym z najlepszych przykładów 'zdrowego asasyna'.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huh?

Asasyn to postać, która z założenia ma duże obrażenia i mobilność, kosztem niskiej wytrzymałości. Postać z dużymi obrażeniami ale bez mobilności (i przeważnie z większą odpornością) to nuker.

Tylko problem w tym, że na chwilę obecną assasyni mają w sobie za dużo z nukerów. Mają mobilność + także kasują przeciwnika w 2-3 sekundy.

Kiedy coś pójdzie nie po ich myśli to raz, że nie wykonają swojego zadania (zabicie MVP) a dwa, że z racji na swoją niską wytrzymałość i bliski zasięg przeważnie zostają wyłączeni z dalszej walki mimo ucieczki.

1) Ale mogą zmusić wrogą postać do odwrotu, co często jest wystarczającym "zyskiem".

2) Jakiej walki? Przecież jeżeli nasz asasyn zdołał bezproblemowo uciec, to nie ma sensu podejmować/rozpoczynać walki.

Druga sprawa to to, że wszystkie skille dające asasynom mobilność są też częścią ich puli obrażeń. Kiedy więc asasyn zabija cel a potem ucieka, to jest albo nafeedowany albo obrona wykonuje kiepską robotę (bo pozwoliła zabić sojusznika nie zmuszając do wyładowania całej mocy).

https://www.youtube....h?v=KAC-NnH6pYI

To, co podajesz za świetny przykład to binarna, zero-jedynkowa, rozgrywka, gdzie inicjując możesz tylko zabić przeciwnika lub być przez niego zabitym. Co oznacza tak naprawdę, że poza momentem inicjacji nie masz prawie żadnego wpływu na los potyczki (bo jest przesądzony).

Faktycznie kiedy Akali czy LeBlanc wskakują nam na twarz i w czasie, który często nie pozwala nawet na najmniejszą reakcję aplikują nam "tons of dmg" to faktycznie los potyczki nie jest przesądzony. I nie pisz tu znów, że obrona odwala manianę pozwalając na taki obrót spraw, bo nie każda potyczka to 5v5, a jeśli postać może wskoczyć pod wieżę i zadać sporo obrażeń, po czym się wycofać bez szans dla nas na reakcję, to nie jest to "zdrowe" środowisko.

I co do tego ma DFG, skoro active działa tylko na jedną osobę?

Kasuje tę osobę na wejściu bez najmniejszych szans na reakcję, często pozbywając się największego zagrożenia? Poza tym to zdanie nie odnosiło się jedynie do DFG, ale asasynów w ogóle.

Znowu, jeżeli są w stanie skasować postać w 1-2 sekundy to nie dają jej żadnej opcji na zareagowanie czy counterplay kiedy znajdziesz się w ich zasięgu. Możesz ich tylko trzymać na dystans i modlić się, że mają Flasha na cooldownie.

Ale nie doskoczą do nas "ot tak" (flash ma mimo wszystko duże CD) i łatwiej ich zmusić do spalenia np. stuna. Poza tym mają zdecydowanie trudniejszy laning phase z racji na brak escape'a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście jestem w szoku, że ta gra zdobyła taką popularoność, najlepsi gracze są gwiazdami (zarabiają wiecej niż nie jeden gracz piłki nożnej, występujący w polskiej ekstraklasie), pula nagród w turniejach = kilka mln dolarów, zaczynają się transmijsie największych turniejów w Polsacie. Po prostu szok:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle, ze te zmiany Katy to chyba jakis trolling ze strony Riotu. tak absurdalnie, monstrualnych nerfow nawet Xin nie mial zza czasow swojej swietnosci. Odjecie 4/5 jej burstu z Q/W/E na rzecz... wlasciwie do konca nie wiadomo czego.

Q - Bouncing Blades

  • DAMAGE (1st hit): 60/85/110/135/160 (+45% AP) >> 60/70/80/90/100 (+30% AP)
  • DAMAGE (2nd hit): 15/30/45/60/75 (+15% AP) >> 20/55/90/125/160 (+40% AP)

W - Sinister Steel

  • DAMAGE: 40/75/110/145/180 (+25% AP)(+60% Bonus AD) >> 60/75/90/105/120% Total AD(+25%AP)

E - Shunpo

  • DAMAGE: 60/85/110/135/160 (+40% AP) >> No longer deals damage
  • DAMAGE REDUCTION: 15% at all ranks >> 10/15/20/25/30%

  • Also fixed a bug which caused Shunpo's DR duration to be 1 second instead of 1.5 seconds

  • COOLDOWN: 12/10.5/9/7.5/6 >> 15 seconds at all ranks
  • NEW: Now refunds 80% of Shunpo's Cooldown after blinking to a champion that she hasn't Shunpo'd to in the last 9 seconds

  • Cooldown refund will trigger on both enemy champions and allied champions

  • The 9-second lockout is removed if Katarina gets a reset vis her Passive

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...