Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

Mi również bardziej podchodzą skórki, które są zbliżone do lore. Seria Arcade, choć efektowna i wykonana z pomysłem, nie przypadła mi specjalnie do gustu bo wolałbym np. Hecarima sprzed wydarzeń na Shadow Isles (coś w stylu jego Blood Knight). O tym, że się da opierać designy o szeroko pojęty "kanon uniwersum" niech choćby świadczy seria Battlecast wraz z Creatorem Viktorem, która ma niby przedstawiać konflikt Ewolucji z ludzkością w przyszłości. Sam Viktor ma także skórkę Prototype, która może być uznawana za kanoniczną, można wspomnieć także np. o Queen Ashe, King Tryndamere, Pre-void Kassadin które z lore są zbieżne. To kwestia gustu, nie ma co się o to spierać - ja np. wolę Ironscale Shyvanę od Ice Drake czy Championship. :)

Co do skórki Sony - aby nie rozchodziło się z tym wszystkim o otwarcie serwerów w Japonii? Sona i tak jest już mocno inspirowana Miku, toteż biorąc pod uwagę popularność Vocaloidów w Azji można przypuszczać, iż to idealne narzędzie do promocji eventu które Riot skrzętnie stara się wykorzystać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@makemebad No tak to są tak niespotykane zaskakujące i kompletnie nie schematyczne historię że śledzi się je z przyjemnością. Ludzie litości nie robić jakiegoś skina tylko dlatego że nie pasuje to do pisanej na kolanie historyjki? To jest MOBA ma na siębie zarabiać a ludzie mają się przy niej dobrze bawić. A pomysłowe i ładne skórki robią to lepiej niż pare zdań w karcie postaci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co ty masz w ogóle ból [beeep]? Poza tym znowu wychodzi od ciebie to, z czego jestes znany na forum, czyli wmawianie innym, że napisali coś, czego nie napisali. Kto napisał, że mają nie robić skinów nie zgodnych z Lore? Spoiler: nikt. Ogarnij się trochę... I nie wpychaj na siłę kompletnie nie znanym sobie osobom swoich przekonań, to jest patologiczne zachowanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świat przedstawiony LoL-a nigdy szczególnie mnie nie interesował, poza historiami niektórych postaci (Ashe, Anivia, Vi, może coś jeszcze się znajdzie; przeszkadzały mi tylko dziury logiczne gdzieniegdzie). Kiedy przy wejściu trybu Ascension zobaczyłem, że czempioni związani z Shurimą mają raptem kilka linijek historii, stwierdziłem, że to musi być jakiś żart. A jednak nie, bo idą z tym dalej. Niby historie postaci to nie jest istotny element gry, ale szkoda, że postępują w taki sposób, chyba dlatego, że i tak mało kto to przeczyta. Aczkolwiek aliven faktycznie ma rację, bo chociażby w Wikipedii LoL-a można sobie poczytać rozszerzone wersje.

No tak to są tak niespotykane zaskakujące i kompletnie nie schematyczne historię że śledzi się je z przyjemnością.

Nawet oklepane historie mogą być opowiedziane ciekawie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pre-void Kassadin

Ten skin to jedna z największych pomyłek w grze. Głos jakby był w masce i używa umiejętności związanych z pustką, choć jest pre-void...

Myślę że chodzi raczej o sam wygląd. Jest to bardzo stary skin, z czasów kiedy 'skiny' pełniły rolę dosłownie 'skinów', czyli zmiany TYLKO wyglądu. Zmiana czegokolwiek innego (głosu, efektów skilli, animacji) powodowała że skin stawał się legendarny. Teraz jak wiemy wygląda to zupełnie inaczej i te rzeczy są codziennością w zwykłych skinach nawet za 975 RP.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@makemebad No tak to są tak niespotykane zaskakujące i kompletnie nie schematyczne historię że śledzi się je z przyjemnością. Ludzie litości nie robić jakiegoś skina tylko dlatego że nie pasuje to do pisanej na kolanie historyjki? To jest MOBA ma na siębie zarabiać a ludzie mają się przy niej dobrze bawić. A pomysłowe i ładne skórki robią to lepiej niż pare zdań w karcie postaci.

Nie wiem czy to są super zaskakujące historie ale JA lubię je śledzić. Masz z tym problem? Mam nadzieję, że nie. Rozumiem, że to forum, że Twoja racja jest najtwojsza, ale wyluzuj trochę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Knight Martius Pewnie że mogą (patrz pierwszy przykład z brzegu mass effecty proste jak konstrukcja cepa a jak wciąga) ale w lolu niestety nie są.

@BlitzKritz Przeczytaj sobie swój post zaczynający dyskusje. "To by całkowicie zniszczyło lore (...) więc nie, pomysł całkowicie beznadziejny". Jak dla mnie to całkowita negacja takiego skina i ciężko to inaczej odczytać niż to że nie chcesz tego typu skórek bo ci do lore nie pasują.

I tak ogólnie tak przedstawiam swoje zdanie i staram się przekonać (lub je narzucić jak tak to odczytujesz) innych do niego. A ktoś tu robi coś innego? Jeden całkowicie mówi poważnie mówi o statiku na shenie drugi nazywa pomysł na skórkę beznadziejnym bo nie pasuje do lore gry gdzie wielki żelek walczy ramię w ramię z mała wróżką albo jakimś robako-kształtnym potworem który też jest podobno płci żeńskiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Zasadniczo to nawet potwory i robaki mają płeć więc to nic zaskakującego nie jest :P

I lore gry jak dla mnie się w miarę trzyma kupy - chociaż muszę zaznaczyć, że nie zgłębiam go za mocno i raczej znam pobieżnie, ale jeszcze nie znalazłem chyba nic co by spowodowało zgrzytanie zębów.

Mnie bardziej od żelka drażni Draven, bo za cholerę nie umiem wytłumaczyć jak on może tak ciskać tymi swoimi ostrzami, że sie odbijają od czegokolwiek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że się zastanawiasz nad ostrzami Dravena ale już "friendly fire" z aoe, nie czyniący obrażeń kolegom z drużyny to już jest normalne dla Ciebie. Każdy wie, że to tylko gra i czampioni mogą robić co im się podoba byle gimbaza była zadowolona. Ja sobie robię przerwę od Lol'a, czarę goryczy przepełniło wydanie Rek'sai. Ogólnie też doszedłem do swojego poziomu, gdzie mecze to zwykle fifty-fifty, jedna gra przegrana, następna wygrana, promo 2 razy pod rząd przegrane. Brak weny i tyle. Dobrze, że lagi na Tibii się skończyły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Tłumaczenie "bo magia" jest strasznie głupie. Równie dobrze można mówić "bo tak".

Przecież to jest wytłumaczenie wszystkiego i tak było zawsze. I jako że magia nie jest czymś realnym, można nadać temu postać... właściwie jakąkolwiek. Więc tak, magia oznacza "bo tak". Tak jest wszędzie, w każdej grze, książce, filmie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wardi

Większość dobrych książek i filmów stara sie wyjaśnić w obrębie uniwersum co magia może a czego nie może. Popatrz sobie na Harrego Pottera, gdzie system owej mitycznej magii jest dokładnie wyjaśniony, czy tez świat dysku gdzie to również jest. Jedynie jak ktoś nie umie wyjaśnić w żaden sensowny sposób czegoś to mówi jak dzieciak "bo magia, magia, magia". Nie kupuje tego, zawieszenie niewiary też ma swoje granice.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...