Skocz do zawartości
repta2

Saga o wiedźminie, Andrzej Sapkowski

Polecane posty

A mi się białe okładki podobały najbardziej ze wszystkich - miały w sobie jakiś taki surowy minimalizm i klimat :) Posiadam wszystko co wiedźmińskie w okładce "gierkowej" + Sezon Burz i najlepsze w tych pierwszych jest to, że wydawnictwo nie zmieniło czcionki i układu strony. Czyta się dzięki temu równie przyjemnie jak "białe", a przecież to nie okładka, a treść jest jak wiadomo najważniejsza ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem czytać Sezon Burz i ogólnie się nie zawiodłem.

Historię o zagubionych mieczach czytało się przyjemnie, zwłaszcza że oprócz tego mieliśmy parę innych ciekawych wątków. Akcja dość szybko szła do przodu, chwilami zaskakiwała ? było dobrze.

Prequel trochę jednak dziwnie wygląda na tle sagi. Chodzi dokładnie o to, że te wydarzenia nie mają ?odzwierciedlenia? w późniejszych zdarzeniach sagi.

Zaginione miecze na pewno by Jaskier wypominał przy lepszych okazjach, mutantów nie było(a podobno było ich sporo), wiedźmina ze szkoły kota też uświadczymy.

Ale wiem, czepiam się nie wiadomo czego:P

Zakończenie książki jest iście interesujące.

Czyżby autor planował napisanie kolejnego opowiadania? A może zostawił taką furtkę dla gier, które pokazują późniejsze wydarzenia?

Kto wie...

Ogólnie kawał dobrej literatury.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obok niedawnego wznowienia w nowej szacie wydania z miękką okładką, pojawiło się i nowe wydanie w okładce twardej, razem z mapą. Nie będę wstawiał tu wszystkich obrazków, jeden na zachętę i link do strony z resztą:

3d_1_1.png

Grafiki ładne, chociaż jawnie powiązane z grą (tak samo mapa), IMO trochę szkoda, że na wszystkich jest tylko Geralt. To co byście chcieli pod choinkę? ;)

Ups, spojrzałem na cenę i wycofuję pytanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michaszenko

Mapa jest taka sama jak w grze. Co do okładek to dużo bardziej podobają mi się te miękkie. I chętnie uzupełnię moją półkę "Chrzestem Ognia" i "Panią Jeziora" w tym "miękkim" wydaniu. Te dwie okładki to istny majstersztyk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już odkładam pieniądze na to nowe wydanie Wiedźmina, żeby pasowało mi do Sezonu Burz, jedyne co mi nie pasuje, to jak te okładki są zrobione - lubię jak książka wygląda na starą, przeczytaną i tak dalej, ale bez przesady, jeśli znowu po jednym przeczytaniu będę miał zgięcia przy grzbiecie całe wytarte to będę wielce zawiedziony (a mogę się, założyć, że tak na pewno będzie). Jednak, czego się nie robi, by wszystkie książki do siebie pasowały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az wstyd przyznać ale ja czytałem tylko Sezon Burz. Choć z drugiej strony nie będę sobie psuł gry i podejmował decyzje jakby Gerald naprawdę stracił pamięć. Po przejściu Wiedźmina 3, kupię resztę książek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też, wstyd się przyznać, dopiero dzisiaj zacząłem czytać Wiedźmina. Przygodę zacząłem od "Ostatniego życzenia" w formie e-booka. Za jednym posiedzeniem przeczytałem połowę książki, także opinia o epickości tej powieści potwierdzona.

Edytowano przez maxyman42
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo wielekrotnych prób od Wiedźmina się odbiłem. Mimo, że Fantasy czytują jak leci, to akurat mi nie podpasowało. Poza tym pan Andrzej prywatnie jest wielce nieuprzejmym człowiekiem, a że najpierw go poznałem (powiedzmy, że zawodowo), a dopiero później zabrałem się za książki to może i to odbiło się na odbiorze. Nie mniej jednak doceniam go za najlepszy pomysł na polską grę komputerową ^^ Bo choćbyście nie wiem jak chcieli zakłamywać rzeczywistość, to książki na zachodzie kariery nie zrobiły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej , a gdzie można za darmo pobrać audiobooki wiedzmina?

Chciałbym odnowić znajomość z tą ciekawą książką .

Za darmo - nigdzie chyba. Na YT są urywki tylko. Polecam zajść do biblioteki - na pewno mająsmile_prosty.gif

EDIT:

Chodziło mi o książki tradycyjne, chociaż w ZG jest mediateka i tam wśród audiobooków wiedźmina widziałem:)

Edytowano przez AlexeiKaumanavardze
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mniej jednak doceniam go za najlepszy pomysł na polską grę komputerową ^^ Bo choćbyście nie wiem jak chcieli zakłamywać rzeczywistość, to książki na zachodzie kariery nie zrobiły.

Pewnie dlatego, że nie są jakieś niesamowicie wybitne - ot historia jakiegoś wojownika, który przemierza świat w poszukiwaniu Dziecka Niespodzianki. Ponadto podejrzewam, że w przekładach styl autora zamiera kompletnie (nasz język jest dużo bardziej plastyczny i ma większy pazur). To jak czytanie "Gry o tron" po polsku - nie polecam, bo duch autora jest nieobecny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachód nie rozumie podłoża kulturowego i słowiańsko-mitologicznego, na jakich Wiesiek się opiera. Dla nich te wszystkie strzygi, rusałki, utopce, padalce, gnilce i inne południce to coś dziwnego, dla nas - część naszego słowiańskiego dziedzictwa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" i śmiem twierdzić, że zachód Europy, głównie wyspy oraz tereny germańskie mogą bez problemu rozpoznać bestiariusz. Taki Dziki Gon występuje w kulturze zachodu, za to u nas praktycznie jest niespotykany.

Braku ogromnego sukcesu Sagi na zachodzie doszukiwałbym się raczej w modzie na fantastykę z podziału High fantasy lub Dark fantasy w stylu Martina i Lovecrafta. Do tego dochodzi problem braku chęci zaznajomienia się z kulturą ludową wśród obywateli państw Europy. Dopiero od niedawna jest w tej sferze ruch przypominający coś więcej niż tańce i harce w śmiesznych strojach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

książki na zachodzie kariery nie zrobiły
Za to na wschodzie i na południu zrobiły oszałamiającą. smile_prosty.gif

Za to Zambocha (wiem ze to czech, ale slowianin:P), Lem-a, Ziemianskiego (Toy Wars np.), Piekare, Pilich-a czyta się na całym świecie;).

Nie chodzilo mi hatowanie Wieska. Ciesze sie, ze jest cos pozytywnego, co moze byc kojarzone z polska litelaturą:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie koleżanka poradziła takie coś "czytaj sagę i jak zobaczysz że jakieś opowiadanie pasuje do sagi to wtedy czytaj to opowiadanie" szczerze nie zbyt wiem jak miałbym się skapnąć skoro nie czytałem więc wybrałem opcje taką jaką sugeruje okładka CD projektu (są numerki na książkach). Kupiłem już 2 opowiadania na matras.pl dodaje link do danych na temat tego wydania http://www.matras.pl...zmin-tom-1.html

file_102261.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziabacz

O ile dobrze pamiętam, to ze trzy opowiadania z obydwu zbiorów są ważne, żeby zrozumieć fabułę sagi. Tylko że IMO podejście zaproponowane przez koleżankę nie ma najmniejszego sensu, bo Sapkowski jest najbardziej chwalony właśnie ze względu na opowiadania, nie pięcioksiąg. Na Twoim miejscu zacząłbym od nich (zwłaszcza że dzieją się wcześniej), a potem przeszedł do sagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to właśnie opowiadaniami Wiedźmin stoi. A podejście wspomnianej koleżanki jest moim zdaniem dość...dziwne (z braku lepszego słowa).

W trylogii husyckiej (którą uważam za o wiele lepszą od Wiedźmina) czułem, że poziom jest równy. W Wiedźminie - absolutnie nie. Z każdą częścią miałem wrażenie, że autor robi krok o stopień w dół.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...