Saga o wiedźminie, Andrzej Sapkowski

[repta2]

Saga o Wiedźminie składa się z 5 tomów: Krew Elfów, Czas Pogardy, Chrzest Ognia, Wieża Jaskółki i Pani Jeziora. Myślę że warto jeszcze dołożyć zbiory opowiadań Ostatnie życzenie i Miecz przeznaczenia. Napisał ją oczywiście Andrzej Sapkowski

Saga opowiada o przygodach wiedźmina Geralta, księżniczki Cirilli i czarodziejce Yennefer, dosyć ważne role odgrywają Milva, wampir Regis (cholera skąd ja tego Regiela wziąłem ?;/), Cahir i Jaskier-barwna postać

Dziwie się że jeszcze nie ma tematu o tej sadze bo moim zdaniem to chyba najlepsze książki fantasy które czytałem, jest to pozycja do nieco dojrzalszych czytelników ze względu na sprośne żarty ( ) i przekleństwa.

Edited December 20, 2010 by Sevard

[Turambar]

wampir Regiel

Strasznie uważnie musiałeś czytać.

Dziwie się że jeszcze nie ma tematu o tej sadze bo moim zdaniem to chyba najlepsze książki fantasy które czytałem, jest to pozycja do nieco dojrzalszych czytelników ze względu na sprośne żarty ( ) i przekleństwa.

Super atut - przekleństwa. Już sobie wyobrażam tych dojrzalszych czytelników czytających to tylko dlatego, że Autor napisał gdzieś (_!_). To argument na poziomie 14 latka, który chce pokazać jaki to on dorosły, bo książki z bluzgami czyta.

Wiele pisać nie trzeba, bo wszyscy chyba cykl znają. Opowiadania są genialne, reszta sagi nieco gorsza, ale dalej trzyma dość wysoki poziom. Trochę wkurza zakończenie, w którym

wszyscy niemal towarzysze Geralta giną szybko i niezbyt efektownie.

Trzeba to chyba zrzucić na karb tego, że Autor chciał być wyjątkowy i niezwykle oryginalny, szkoda tylko że ten sam patent zastosował

w trójksięgu husyckim

.

[grzegor9]

Wiedźmin to moja ulubiona porcja do czytania. Po prostu jestem jego fanem. Słyszałem o tematach maturalnych z wiedźmina, czy to prawda?

[RamzesXIII]

Turambar pięknie streścił dlaczego ja uważam Wiedźmina i pochodne za zawracanie głowy i mocne przecenienie Dialogi może i dobre, ale ileż można bawić się konwencją klasycznej fantasy/baśni i wtykania (_!_) co dwie strony? Opisy też są takie sobie, walka jeszcze ujdzie ale przyroda, otoczenie - zero dla wyobraźni. Przeczytałem dwa pierwsze tomy sagi i kilka opowiadań i naprawdę nie mam ochoty na więcej, zwłaszcza obserwując zbiorowy nieustanny zachwyt nad tymi książkami. Fajnie że jest taka pozycja w polskiej literaturze, ale szkoda że tak bardzo przereklamowana (nie z winy autora bynajmniej, tylko marketingowców).

@grzegor9 - gdzie, kiedy? Jeszcze się nie zdarzyło żeby na maturze był jakikolwiek rodzaj fantastyki (oprócz "Sklepów cynamonowych" Schultza )

Edited June 4, 2009 by RamzesXIII

[repta2]

Muszę powiedzieć że jesteście tutaj dosyć mocno krytyczni wobec książek...moim zdaniem Wiedźmin jest fajnie napisany, dialogi są naprawdę fajne... choć muszę przyznać że z

uśmiercaniem wszystkich po kolei na sam koniec

to lekkie przegięcie... mógł to Sapkowski troszkę rozłożyć może gdyby

choć część postaci zostawił

.... albo w nieco inny sposób to zrobił...

[Turambar]

@ Ramzes - nie podzielam tak negatywnego stanowiska w stosunku do Wiedźmina. Sapkowski raczej umiejętnie dawkuje mięcho, starczy poczytać Ziemiańskiego, by się o tym przekonać Ten drugi to dopiero myśli, że jak wetknie (_!_) od czasu do czasu to będzie fajnie.

No i całość jest całkiem dobra, w żadnym wypadku nie przereklamowana. Głównie dzięki kreacji postaci - Sapkowski zrobił to genialnie. Czytałem lepsze powieści, ale nie można powiedzieć, że przygody Geralta są przereklamowane. To trochę nadużycie

Chociaż i tak pwieść w kilku częściach (5) nie umywa się do opowiadań, wśród których znajdują się prawdziwe perełki. Poza tym nie da się nie lubić postaci, historia jest ciekawa, a dialogi mistrzowskie. Szkoda tylko, że autor postanowił zbudować całą powieść głównie na dialogach, to w niektórych momentach wydaje się być irytujące.

[t3tris]

Nie, nie, po stokroc nie!

Wlasna piersia gotow jestem bronic Wiedzmina przed oszczerstwami!

Zakonczenie sie nie podoba? Ochci, wiadomo, ze najlepiej byoby, jakby wszyscy zyli dlugo i szczesliwie, ale to nie jest basn o krolewnie Sniezce i siedmiu krasnoludkach. To jest dojrzala powiesc. Od razu zaznaczam - jej dojrzalosc nie polega na tym, ze sie usmierca losowo wybrane postacie (vide Harry Potter - smierc

George´a

z zupy wzieta, ale autorka chyba chciala pokazac, jaka to mroczna powiesc, i jak to gina ludzie...).

Dialogi za dlugie? Tur, for goats sake! Toz dialogi sa najwiekszym atutek tej sagi. I w calej sadze nie znalazlem ani jednego dialogu, ktory uwazalym za zbyt dlugi.

Nie zgodze sie tez ze stwierdzeniem, ze opowiadania lepsze od powiesci - moje odczucia sa dokladnie odwrotne, ale moze to wynikac z faktu, ze zasadniczo nie darze tej fory literackiej zbyt wielka sympatia.

Ponadto powiesc ma cala kupe ukrytych smaczkow, ktore czlowiek odkrywa dopiero po kolejnej lekturze.

[Artemis]

Mi tam saga się podoba. Przeczytałem całą już 2 razy, zaczynam 3. Dyskutowałbym tu o tym, czy saga jest gorsza od opowiadań Według mnie jest lepsza, a co najmniej taka sama. Nie mam teraz weny do pisania długich przeżyć z czytania książki czy rozpisywać się o fabule itd. Powiem tylko, że za każdym razem czytam to z chęcią,a cała saga jest dla mnie wyjątkowa ( szczególnie tom ''Czas Pogardy'' podróż przez Patelnie, bal czarodziejów, Szczury, po prosty bomba ). Dodam jeszcze, że Ciri jest strasznie fajną i barwną postacią

[raven_amanha]

Ramzesie zdziwisz się, ale sam miałem temat z 'Wiedźmina'. 'Na podstawie wybranych utworów Tolkiena i Sapkowskiego scharakteryzuj wybrane gatunki literatury fantasy'.

A seria ASa o wiedźminie jest w mojej (niezbyt odkrywczej) opinii kapitalna, z wyrazistymi postaciami i świetnymi dialogami, a także koncertowo spapranym zakończeniem. Jedna z lepszych serii w polskiej literaturze.

[RamzesXIII]

No to się zdziwiłem. Jeszcze tylko "motyw dorastania w Harrym Potterze" się pojawi oraz "seksualność w polskiej fantastyce" i sam zapłacę za pogrzeb polskiej edukacji powszechnej w dziedzinie literatury. A już jak usłyszałem co było na tegorocznej...

Dla ciekawskich: studiuję kierunek stricte pedagogiczny i to dość wyśrubowany

[RIP]

co do tematu maturalnego 3 lata temu były także stworzenia fantasy (czy jakoś tak),w oparciu o Tolkiena i inne dzieła fantasy,więc Wiedźmina też

Moim zdaniem w Wiedźminie wszystko jest fajnie wyważone.Do tego przemyślana historia i nie najgorsze opisy i można sobie poczytać w wolnej chwili z miłym skutkiem

[Holy.Death]

Turambar pięknie streścił dlaczego ja uważam Wiedźmina i pochodne za zawracanie głowy i mocne przecenienie

Overrated. Całkiem miła książka do przeczytania, z paroma ciekawymi i wartymi zapamiętania dialogami (np. runa na krasnoludzkim mieczu), ale jakoś nie uznałem pięcoksiągu za coś dobrego na tyle, żeby kupić. Całość przeczytałem wypożyczając z bibilioteki i nie palę się do przeczytania więcej. Porządne fantasy, jakości trochę powyżej przeciętnej w tego typie literaturze i tyle. Ciri zaś odgrywała u mnie rolę Froda - jakoś bardziej wolałem czytać o Geralcie, niż o niej i jej fragmenty witałem ze swego rodzaju niechęcią, bo oddzielały mnie od ciekawszych części książki.

[Gzyms]

I tak najlepszą postacią był Regis!

Szkoda że zginął

..... A książki mają kilka naprawdę fajnych fragmentów, jak choćby ten z diabołem lub z żyrytwą. Książka moim zdaniem przyjemna i niezobowiązująca w której moim zdaniem bardzo fajnie wykreowane są postacie (Jaskier, Dijkstra)

MSaint>>>kluczowe elementy fabuły proszę zasłaniać spoilerami.

[Turambar]

@ tetris - nie atakuję w żadnym wypadku Wiedźmina. Nie napisałem też, że dialogi są za długie. Czasem po prostu irytował mnie niedobór opisów świata, a Autor starał się zastąpić te opisy dialogami Dialogi są świetne, a całą sagę lubię bardzo bardzo bardzo. Bo jak mam ochotę poczytać piękne opisy krajobrazu, to biorę się za "Władcę pierścieni"

A zakończenie? Podobało mi się nawet. Do czasu przeczytania przygód Reynevana. Okazało się, że Sapkowski nie potrafi inaczej kończyć książek, dlatego ocena zakończenia sagi wiedźmińskiej poleciała w dół.

Niemniej motyw z Geraltem i Yen płynącymi do Avalonu uważam za przepiękne zakończenie.

A opowiadania są lepsze i basta. Stanowią świetny pastisz popularnych baśni!

[polarbear13]

JEŚLI KTOŚ NIE WIE JEST JESZCZE DODATKOWA CZĘŚĆ TAKŻE AUTORSTWA SAPKOWSKIEGO "COŚ SIĘ KOŃCZY COŚ SIĘ ZACZYNA" POLECAM!!!!!

MSaint>>>to nie jest dodatkowa część tylko zbiór opowiadań, z których jedno jest jako tako związane z Wiedźminem, a przede wszystkim proszę nie stosować caps locka.

[t3tris]

@Tur - Zakonczenie istotnie ladne, ale zauwaz, ze Sapokowski

nie usmierca wszystkich lubianych przez czytelnikow postaci Dijkstra zyje, mimo zamachu na niego.

Tak wiec mimo

smierci calej druzyny

autor popisal sie uklonem w strone publiki.

Zas co do opowiadan - nie, nie NIE! Moze to jakies moje skrzywienie, ale forma opowiadania zwyczajnie wydaje mi sie zbyt uboga w tresc. Jak dotad zdarzylo mi sie czytac JEDNO opowiadanie, ktore bylo dobre i zarazem nie za krotkie - "Dotyk kata" Rafala Debskiego.

[cdrozmiar]

zbyt uboga w tresc.

Dlaczego tak uważasz, ja natomiast myślę, że Wiedźmin został fenomenalnie zredagowany, zdobył wiele przychylnych recenzji, więc nie można się do niego czepiać, w końcu to nasze rodzime dzieło jakby nie było

A poza tym ktoś wspomniał, że Sapkowski

uśmiercił całą "paczkę" głównych bohaterów

, moim zdaniem ten ruch zarówno ma swoje plusy jak i minusy. Mi szczerze powiedziawszy tak trochę nie spodobał się ten pomysł, ponieważ wkurzał mnie ten

wynajęty przez Stefana Skellena Bonhart, który trywialnie mówiąc wyciął jednych z najważniejszych bohaterów tak jakby bezdusznie podszedł do tego autor. Spodobał mi się pomysł z umieszczeniem przez Ciri Geralta i Yennefer w jakimś innym świecie o innym czasie...

Edited June 6, 2009 by cdrozmiar

[Turambar]

@ cdrozmiar - czytaj z łaski swojej uważniej. Tetris pisał raczej nieco ogólniej o formie opowiadań, a nie o samym Wiedźminie jako całej sadze. Potem wynikają jakieś absurdalne nieporozumienia...

[Owiec]

Ktoś tam gdzieś tam powyżej napisał, że saga o Wiedźminie jest ździebko przereklamowane. Dziś, w gąszczu miliona innych dostępnych książek fantasy niektórym może się tak wydawać, ale nie zapominajmy, że Geralt ujrzał światło dzienne na początku lat 90tych, kiedy to ksążki fantasy były dla ludzi prawdziwym 'fantasy'. Swoim pomysłem AS wstrzelił się w lukę i bardzo solidne ją zapełnił dlatego, że nie było to typowe 'zabij smoka bierz królewnę...', tylko powołał do życia takiego oto cynicznego białowłosego, który zajmie się bałogłowymi, a wszystkim innym po kolei da w mordę

[Hydro]

I co z tego, że nie ma opisu 1955 maków na łące i roju 490 pszczół latających wokół? Jak chcę takie cuśe, to mapę sobie poczytajcie. Ciekawa książka to książka, w której coś się dzieje. A w Wiedźminie na brak "dziania się" nie można nażekać.

Za to na ortografię niektórych userów - owszem. [Tur]

[opti]

Przeczytałem 2 tomy opowiadań, i dwa pierwsze z pięcioksięgu i jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony. Akcja, dialogi, jak post wyżej - po prostu jedna z lepszych serii fantasy

[SemenKorczaszko]

Owszem, w Wiedźminie dużo się dzieje. Dla mnie to niemal obiekt kultu. Już nie potrafię zliczyć ile razy czytałem całą sagę. Chyba gdzieś pomiędzy 3 a 6. To nie jest zwykły cykl o zwykłym bohaterze. Ta książka to przeżycie. Dla mnie to najlepsze co czytałem. Sagę powinni wydać w jednym tomie, wtedy miałbym już gotową odpowiedź na pytanie: jedna rzecz jaką zabierzesz na bezludną wyspę to?

[sobo12]

W sumie z całej sagi chyba najbardziej podobała mi się książka pt.,,Czas pogardy''. Świetny początek (złota głowa i twarde wiadomo co ), a z następnymi rozdziałami akcja coraz bardziej się nakręca aż do rewolucji na Thanedd po prostu coś wspaniałego.

[Artemis]

O, widzę, że nie tylko mi najbardziej do gustu przypadł ''Czas pogardy'' Podróż Ciri przez Patelnie i Szczury, to jest to

[Repartee]

Jestem fanką pana Sapkowskiego i uważam go za najlepszego polskiego twórcę książek fantasy. Odpowiada mi jego styl. Wiedźmin ma wszystko to, co powinna mieć dobra książka. Akcja jest dość wartka, szybka, ciekawa fabuła, dobrze dopracowane postacie (pod względem różnorodności charakterów i zachowań), Sapkowski nie boi się używać wulgaryzmów, jednak nie są one przesadzone, pasują do danej sytuacji, nie są wciskane na siłę. Sagę czyta się szybko i przyjemnie, polecam.