Skocz do zawartości
Smuggler

Pytania do Papkina

Polecane posty

Panie - żebym to był na jednym. W 2007 kopsnąłem się na Sabbath z Dio (czy tam Heaven & Hell), w bodaj 2010 byłem na Ozzmanie, w przyszłym roku wybieram się do Łodzi na klasyczne BS, a tydzień temu udało mi się uskutecznić bardzo spontaniczny wypad na ich występ do Pragi (swoją drogą nie zmienię zdania - Czesi nie potrafią się bawić na koncertach).

Swego czasu kopsnęliśmy też z kumplami kilka dodatkowych złotych na Sonisphere pod Pragą, gdzie poza Wielką Czwórką mieli się pojawić Alice in Chains i H&H, ale Ronnie znalazł sobie naprawdę niezłą wymówkę, żeby olać całe przedsięwzięcie. ;(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to nie tylko nam nabiję czytelnictwo magazynu, ale i klikalność. ;)

www.cdaction.pl/artykul-34765/magazyn-kulturalny-black-sabbath-riddick-david-bowie-blue-jasmine.html

Ambiwalentne mam natomiast wrażenia względem ich nowej koncertówki, co zresztą wyrażę przy okazji kolejnego Magazynu. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie męczysz, ale to trudny wybór. Dio to w moim odczuciu najlepszy heavy-metalowy wokalista w ogóle (Dickinsony i inne Halfordy się nie umywają), Ozzy z kolei ma skalę od E do F, ale potrafi zrobić niesamowite show, a Jego życiorys mógłby zawstydzić Motley Crue (swoją drogą ponoć się chłopaki bardzo z Ozzmanem lubią). Obaj napisali/nagrali kilka metalowych evergreenów, ale Ronnie miał przy tym niesamowite podejście do muzyki i - co tu dużo gadać - przeinteligentny był z Niego gość, który rzeczywiście chciał nam sprezentować muzyczne baśnie.

Nie umiem wybrać.

Korzystając z okazji...

Do wszystkich jednostek - wesołych, zdrowych, z dala od kompa (bo ileż można?), spędzonych w doborowym towarzystwie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że to niegłupi instrument, który jest u nas olewany, a szkoda. W każdym razie rodzice dostają "na talerzu" listę nieodpowiednich treści, na które mogą być narażone ich dziatki. Co do uprawomocnienia PEGI, o czym perorowała ostatnio pani rzecznik, to jestem przeciw. No chyba, że wprowadzimy podobne restrykcje w księgarniach, bo przecież książki znacznie silniej przemawiają do wyobraźni i dopiero na ich kartach zdarzają się sceny NAPRAWDĘ obrzydliwe i NAPRAWDĘ przerażające.

... Z drugiej strony sam wyrosłem na Doomach, Carmageddonach, Marquezach, Lovecraftach i Cronenbergach i nie jestem (bardzo) walnięty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam, nie ma co kruszyć kopii, ten temat jest zbyt mały, żeby zdążyło mi się znudzić odpowiadanie na te same pytania. ;)

"Redaktor" to osoba, która jest zatrudniona na etacie i pracuje w pełnym wymiarze (tj. od 08:00 do 16:00, hodując wadę wzroku we wrocławskiej siedzibie pisma). Formalnie jestem stałym współpracownikiem (takiej rangi na forum nie ma, stąd wszyscy jak leci zyskali statusy "redaktorskie"). Jak mam być szczery, to dopóki nie figuruję tu jako "fan Call of Duty", "akolita Berlina" lub "człowiek, który gapił się na kozy" - jest w porządku i zupełnie mi to nie przeszkadza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...