Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Siekiera

Pytania do Siekiery

Polecane posty

Gość Ymir

1 Dlaczego to właśnie ty jesteś najczęstszym recenzentem kazanek? To z własnego wyboru chciałeś się męczyć czy naczelni?

2 Co o tym sądzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Dlaczego to właśnie ty jesteś najczęstszym recenzentem kazanek?

Bo ktoś to musi robić, a widocznie nikt inny się do tego nie pali :) Kiedyś sporo kaszan mielił Pepin i CormaC, teraz widać przyszła pora na mnie. Taka karma.

To z własnego wyboru chciałeś się męczyć czy naczelni?

Z własnego, bo lubię być męczennikiem. Panowie, wy to chyba traktujecie jak najgorszą robotę świata. A tymczasem wcale tak nie jest. Poza tym pisanie o kaszankach jest zazwyczaj łatwe i przyjemne.

Co o tym sądzisz?

O czym? O plamach na słońcu? Nie mam zdania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką kaszankę lubisz najbardziej?

Bezsensowne pytanie. Nie mam ulubionej kaszanki, tak samo jak nie mam ulubionego kiepskiego filmu. Nie gram w te szroty dla przyjemności, tylko z obowiązku. Poza tym, jakby ktoś nie zauważył, nie zajmuję się tylko i wyłącznie mieleniem śmieci. Czy każde pytanie będzie dotyczyło kaszanek?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co postawiłbyś dla Silent Hill Originsa gdybyś miał go ocenić od 1 do 10 ?

9 i znak jakości. To jedna z lepszych gier na PSP. Ma całkiem niezły klimat, do tego świetnie wygląda i jeszcze lepiej brzmi (na słuchawkach). Pod względem oprawy większe wrażenie robi już tylko Tekken i God of War.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pisałeś kiedyś opowiadania grozy?

Nawet całkiem sporo (w okolicach 20 będzie). W czasach licealnych, więc o ich poziomie lepiej nie mówić. Na 2 roku studiów nawet mini-powieść (zgodnie z definicją Kinga - granica między opowiadaniem a powieścią to jakieś 25 tys. słów. Moja właśnie tyle miała). Później powstało sporo innych rzeczy, ale już daleko poza tym gatunkiem.

Od czego zaczęła się twoja przygoda z horrorem (książkowym, filmowym, growym)

Jak mnie pamięć nie myli, w wieku mniej więcej 13 lat (w każdym razie pod koniec podstawówki, w czasach, kiedy nie było jeszcze gimnazjum) czytałem Mastertona na kilogramy, dorywczo innych autorów, równie szmirowatych. Gust wyrobiłem sobie dopiero po przesiadce na Kinga, kilka lat później.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet całkiem sporo (w okolicach 20 będzie). W czasach licealnych, więc o ich poziomie lepiej nie mówić. Na 2 roku studiów nawet mini-powieść (zgodnie z definicją Kinga - granica między opowiadaniem a powieścią to jakieś 25 tys. słów. Moja właśnie tyle miała). Później powstało sporo innych rzeczy, ale już daleko poza tym gatunkiem.

Da się gdzieś te rarytasy dorwać? Bez zbędnej skromności-aż takie złe to one nie mogą być, "wstawki prozatorskie" (:) ) w twoich reckach trzymią poziom :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Która gra zasługuje wg Ciebie na miano króla crapów?

Nie mam bladego pojęcia, zbyt duża konkurencja.

Da się gdzieś te rarytasy dorwać?

W Watykanie, w dziale ksiąg zakazanych ;) Opowiadań grozy szerszej publice nie pokazywałem, ale swego czasu była stronka z tekstami pisanymi w czasach studenckich i później. Chwilowo jest zawieszona, ale trwają przymiarki do reaktywacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiego autora książek lubisz najbardziej i za co?

Nie mam jednego jedynego. Lubię Kinga, bo z najbardziej idiotycznych pomysłów (vide Ciężarówki czy Palec) potrafi zrobić klimatyczne opowiadanie, a prostą niemrawą sytuację rozpisać na kilkaset stron (Cujo, Gra Geralda) i zrobić to w taki sposób, że trudno się oderwać. Do tego ma talent do snucia długich lub epickich historii (Bastion, To, czy Mroczna Wieża, za którą w końcu muszę się zabrać, ale wiecznie brakuje czasu). Uwielbiam Vonneguta, bo nikt tak ironicznie a przy okazji dowcipnie nie potrafi kpić z ludzkich przywar (i Amerykanów;)). Lubię Dostojewskiego, bo jest świetnym psychologiem. Lubię Hemingway?a, bo czytając jego powieści czuję się, jakbym oglądał stare dobre kino. Lubię Pilcha, bo udało mu się napisać kilka dobrych rzeczy (np. Pod Mocnym Aniołem). Lubię Hessego, bo potrafi przekazać skrajnie różne emocje (np. dołujący Wilk stepowy w opozycji do refleksyjnej Siddharthy). Wreszcie lubię Nietzschego, bo jest równie wielkim literatem jak filozofem i jego prace w jakiś sposób na mnie wpłynęły. Generalnie jest jeszcze wielu innych pisarzy, których cenię, ale znam ich dorobek dość wybiórczo (1-2 powieści), więc trudno nazywać ich ulubionymi autorami (np. Hugo i jego Nędznicy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Którą część serii Devil May Cry uważasz za najlepszą?

A bo ja wiem? 4 przypadła mi do gustu, a przy tym wydała mi się dużo bardziej przystępna niż 3 (i bardzo fajnie grało mi się Nero, idealna postać dla żółtodziobów). Z kolei pod względem klimatu nadal rządzi 1. Nie jest to dla mnie jakoś szczególnie ważna seria. Ot, można połupać w wolnej chwili, ale zdecydowanie bardziej wolę God of War.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy grales kiedys w Prince of Persia? Jesli tak to powiedz która czesc jest wedlug ciebie najlepsza.

Cała trylogia trzyma poziom, ale moim faworytem jest zdecydowanie część 2. Po pierwsze - mniej bajkowa stylistyka, ostrzejsza ścieżka dźwiękowa i to, co najbardziej podoba mi się w tej odsłonie - historia. To jedyny PoP, którego chciałem ukończyć ze względu na fabułę. Co oczywiście nie znaczy, że 1 i 3 są złe, nic z tych rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którymś numerze pisałeś, że denerwują ci non- stop puszczane te same piosenki w radiu i tam pisało, że zauważyłeś to w swojej nowej pracy. To znaczy, że pracujesz dla cd- action i jeszcze gdzie indziej?

PS. Pytanie może niemądre ale mnie nurtuje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...