Skocz do zawartości
CormaC

Pytania do CormaCa

Polecane posty

Wiem, że lubisz South Park. Co z innymi serialami tego typu? Family Guy, The Simpsons?

"Family Guya" uwielbiam - oglądałem każdy odcinek, większość z nich więcej niż raz (a do wielokrotnego oglądania "Family Guy" nadaje się jak żaden inny serial). Cenię go teraz o wiele wyżej niż "South Park". "Simpsonów" oglądałem natomiast, zanim odkryłem "South Park" i "Family Guya" - wtedy mi się bardzo podobali, ale teraz już nie mam ochoty do nich wracać. Obejrzałem natomiast ostatnio kilka odcinków "Futuramy" i chociaż nie podzielam jeszcze zachwytów nad tym serialem, to jest w nim coś fajnego i dam mu szansę.

Lubisz Queen?

Wybiórczo - ich normalnego studyjnego albumu nie włączę sobie w domu, ale składankę owszem.

Co sądzisz o Freddie'm jako o wokaliście?

A co można sądzić o Freddiem jako wokaliście? Że jest cienki i Flo Rida wciąga go nosem? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co można sądzić o Freddiem jako wokaliście? Że jest cienki i Flo Rida wciąga go nosem? smile_prosty.gif

Wow, chyba czeka cię lincz, aż tak to może nie trolluj :D.

Jak na swoje czasy to był niezły wokalista, ale po co on komu, skoro dzisiaj ma się takiego Devina Townsenda czy Mike'a Pattona, który swoją wszechstronnością bije na głowę jakiegokolwiek innego śpiewaka?

To tutaj takie pytanko - spotkałeś się z twórczością Pattona (Faith No More, Mr. Bungle, Fantomas, Tomahawk, itp.) czy Devina Townsenda (chodzi mi o Strapping Young Lad i twórczość solową)? Jeżeli tak - co o nich sądzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co można sądzić o Freddiem jako wokaliście? Że jest cienki i Flo Rida wciąga go nosem? smile_prosty.gif

Wow, chyba czeka cię lincz, aż tak to może nie trolluj biggrin_prosty.gif.

Wierzę w to, że ludzie jednak rozumieją ironię.

Jak na swoje czasy to był niezły wokalista, ale po co on komu, skoro dzisiaj ma się takiego Devina Townsenda czy Mike'a Pattona, który swoją wszechstronnością bije na głowę jakiegokolwiek innego śpiewaka?

Masz pełne prawo myśleć to, co myślisz. :)

To tutaj takie pytanko - spotkałeś się z twórczością Pattona (Faith No More, Mr. Bungle, Fantomas, Tomahawk, itp.) czy Devina Townsenda (chodzi mi o Strapping Young Lad i twórczość solową)? Jeżeli tak - co o nich sądzisz?

Spotkałem się i postanowiłem nie kontynuować znajomości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślisz na temat tzw. rockizmu? Jeżeli ktoś nie wie, o co chodzi - w skrócie jest to pogląd wyznający, że tylko muzyka rockowa lub jakakolwiek grana na instrumentach jest autentyczna i prawdziwa, reszta to sztuczny syf. Oczywiście jeśli np. nie lubisz muzyki elektronicznej, to w porządku, bo to nie o to chodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam muzyki wyklikanej na kompie za szczególnie wartościową

A czemu? Nie żebym się czepiał, sam słucham praktycznie tylko muzy nagrywanej przy pomocy prawdziwych instrumentów, ale dlaczego sądzisz, że muzyka elektroniczna jest bardziej mniej wartościowa od instrumentalnej? W czym się to przejawia? Co by było, gdybyś się dowiedział, że Twoje ulubione metalowe kawałki były praktycznie w całości samplowane? biggrin_prosty.gif

Edytowano przez Diex
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym się czepiał, sam słucham praktycznie tylko muzy nagrywanej przy pomocy prawdziwych instrumentów, ale dlaczego sądzisz, że muzyka elektroniczna jest bardziej wartościowa od instrumentalnej?

Chyba mniej, a nie bardziej. Odstawmy na bok kwestię gustu i ewentualnego talentu wykonawcy/klikacza - ile potrzeba czasu, żeby nauczyć się obsługi komputera i programów do samplowania/loopowania/whatever, a ile, żeby opanować prawdziwy instrument na poziomie umożliwiającym nagrywanie profesjonalnej muzyki i koncertowanie? Doceniam tę zaletę muzyki elektronicznej, że 12-letni Jasiu może wyklikać sobie na komputerze coś z sampli i się podjarać, a być może także odkryć u siebie jakiś talent (co jest o wiele trudniejsze w przypadku np. gitary), ale za prawdziwych muzyków uważam tylko tych, którzy grają naprawdę, a nie klikają/kręcą gałkami. Tak samo nie nazywam raperów/hiphopowców/Pitbulli/Flo Ridów wokalistami, bo gadanie do mikrofonu to nie śpiew.

Co by było, gdybyś się dowiedział, że Twoje ulubione metalowe kawałki były praktycznie w całości samplowane? biggrin_prosty.gif

A co by było, gdyby okazało się, że Ziemia jest sześcienna?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Revanchist bo żeby "drzeć ryja" trzeba mieć często jakieś umiejętności?

Nie każdy scream jest dobry, ale jednak większość wokalistów ćwiczy swój głos latami, żeby dojść do odpowiedniego poziomu wokalnego... więc, tutaj chyba nie ma co dyskutować...

Edytowano przez MarcinCthulhu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to eld swego czasu mówił, "przestań p***rzyć", to w związku z tym wink_prosty.gif. Wokal to nie tylko śpiew, nikt nie nazywa raperów uczniami Pavarottiego, a talent muzyczny jest talentem niezależnie od tego, czy ktoś zajmuje się instrumentami czy elektroniką (która, jakby nie było, też jest instrumentem - a i nie jest to proste klikanie, bo przecież najczęściej tacy ludzie grają na klawiszach klawiaturek MIDI). Niejeden "elektronik" tworzy znacznie ciekawszą muzę niż np. tony zespołów metalowych, które jedyne co potrafią, to kopiować riffy i zagrywki tych bardziej uznanych kapel. No i pełno takiej muzyki elektronicznej z założenia, np. drum and bass, spokojnie można zagrać na instrumentach lub się nimi wesprzeć, a i światy muzyki instrumentalnej i elektronicznej przecież coraz bardziej się przenikają.

@Revanchist bo żeby "drzeć ryja" trzeba mieć często jakieś umiejętności?

Ale nie jest to śpiewanie, do fiksa pana

Można równie dobrze powiedzieć, że do dobrego rapowania też trzeba mieć umiejętności i tak sobie odbijać piłeczkę, ale po co to?

Edytowano przez Revanchist
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to eld swego czasu mówił, "przestań p***rzyć", to w związku z tym wink_prosty.gif.

I w tym momencie skończyliśmy rozmowę. Prostak pozostaje prostakiem również wtedy, kiedy wstawi smileya.

Stary, często odpowiedzi, które udzielasz na forum, są o wiele bardziej "chamskie" i obraźliwe niż wypowiedź Revanchista, w której zacytował Elda. I ty go nazywasz prostakiem?

Edytowano przez wlochatyjoe
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...