Skocz do zawartości
Smuggler

Pytania do Smugglera

Polecane posty

Cześć,

W tym roku skończyłem studia informatyczne (licencjat) i od 30 września pracuję jako programista. To dopiero początkowy okres pracy, więc wiadomo, że mogę jeszcze dosyć łatwo tę pracę stracić, nie dostałem też jeszcze swojej pierwszej wypłaty... Jestem więc jeszcze niepewny, jak to się potoczy. Na pewno jednak nie mam zamiaru iść na magisterkę, bo uważam, że teraz byłaby to dla mnie jedynie strata czasu. Zawsze uważałem, że samo wykształcenie to jedynie dyplom, który nadaje się jedynie do oprawienia w ramkę i nie odzwierciedla w ogóle faktycznego stanu wiedzy i umiejętności. Z tego powodu pracodawców również ono nie bardzo obchodzi, ci zwracają uwagę przede wszystkim na doświadczenie, bo to ono mówi, czy pracodawca ma przed sobą wydajnego, dobrze obeznanego w wymaganych technologiach i wykorzystującego swoje umiejętności w praktyce pracownika. Wykształcenie natomiast informuje jedynie o skończeniu pewnych studiów. I w zasadzie tyle. Już w pierwszym semestrze studiów zdecydowałem, że nie pójdę na magisterkę, a dwa lata poszukiwania pracy tylko wzmocniły mnie w tej decyzji.

Oczywiście, są zawody, gdzie wykształcenie jest po prostu wymagane, ale trzymając się cały czas mojej informatyki, czy myślisz, że moja decyzja była słuszna? Ja myślę, że naprawdę nie było najmniejszego sensu, abym podejmował studia magisterskie. Straciłbym jedynie dwa lata na chodzenie na zajęcia i pisanie pracy dyplomowej, w zamian otrzymałbym kolejny dyplom. Wielu ludzi wiąże z takim dyplomem nadzieje, które moim zdaniem są zbyt oderwane od rzeczywistości. Myślę po prostu, że wielu idzie na łatwiznę i myśli, że ukończenie studiów "coś" da, "coś" zapewni i pozostawiają swoją przyszłość szkołom licząc, że wpis o wykształceniu wyższym utoruje im drogę do sukcesu, kiedy powinni przede wszystkim wiele wymagać od siebie, nie od szkoły, i sobą reprezentować posiadaną wiedzę i umiejętność wykorzystania tej wiedzy w praktyce, a nie dyplomem magistra.

Oczywiście, moi rodzice się ze mną nie zgadzają. Cały czas próbują mnie przekonać, żebym podjął studia magisterskie, a ja uparcie tkwię przy swoim. Uważają, że dzięki magisterce miałbym wyższą pensję i w ogóle lepsze wszystko, a ja myślę, że to nieprawda. Rozumiem ich niepokój, chcą, żebym miał zapewnione dobre życie, ale moim zdaniem tego nie osiągnę marnując się na studiach. Nie umniejszam wagi erudycji, ale pchanie się na te studia, kiedy nie ma ku temu powodów jest bezsensowne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czlowieku, skad mam to wiedziec, jak zyje nie bylem programista.

Czas pokaze. Masz porzadny fach w reku, powinno byc dobrze. Ale skoro juz tyle lat na studiach siedziales, to ja bym ten dyplom zrobil, bo to jakby biec w maratone i na 40 km powiedziec "a, dalej mi sie juz nie chce, schodze z trasy". Niby 40 km zaliczone ale maraton nie przebiegniety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler mam do ciebie pytanie bo ty jesteś smakosz. Potrzebuje dobrze zjeść we Wrocławiu, bo fast-foody odpadają. Coś dobrego i nie drogiego, od razu odpada wszystko co związane z jedzeniem morskim. Znasz coś fajnego? Co możesz polecić? Lubie Warzywa i jakieś mięsko czasami też zjem. Kebabik lubię, pizze wiadomo. Nigdy nie próbowałem nowych rzeczy :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rynku masz kilka niezlych restauracji (tanie nie sa...) z kuchnia europejska i polska. Kuchnia hinduska na Rzezniczej (tez w poblizu Rynku). Steak-house o 5 minut od rynku itd. Wyguglaj po prostu, poczytaj opinie. Ja glownie laze na chinszczyzne i japonszczyzne, wiec nie wiem czy jestem wlasciwa osoba by ci cos polecic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałeś "Folklor Świata Dysku" ? Mnie siostra odebrała jak byłem w pracy i właśnie teraz dostałem go w swoje ręce. Pierwsze wrażenie ? Czuć moc Pratchetta. Obawiałem się czegoś w rodzaju cyku o wiedźmach ( który choć ma perełki, jako całość mnie nie zachwyca ), zamiast tego dostajemy coś a'la "Nauka Świata Dysku". Słowem: jestem zachwycony i nie żałuję tych 23 złotych ( plus 10 za przesyłkę ). Co mnie trochę boli, to to, że okładka jest za cienka. Ale to kwestia gustu. Dziękuję za newsa na głównej o tej książce. Jeśli można takich więcej, to bym się nie obraził.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale celowo pytałem o przedstawioną tam argumentację; warto odróżniać książki od autora, inaczej kijem bym książek Sapkowskiego nie tknął smile_prosty.gif, czy całego mnóstwa klasyków. OK. Kumam, nie czytałeś, nie lubisz, etc. W sumie to bardziej pytanie do MacAbry powinno być, taki drugowojenny nerd chyba by się orientował...

a właśnie, jak to jest, że nie można mu zadać pytania tutaj?

Edytowano przez Pierre
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Być może osoba z tak ogromnym doświadczeniem jak ty w końcu odpowie na nurtujące mnie pytanie.

Jakieś pół roku przeczytałem (W publicystyce, ale chyba nie w gry wiecznie żywe.) o tytule który bardzo mnie zainteresował.Niestety zapomniałem o nim i dopiero niedawno sobie przypomniałem.Niestety po przeszukania nakładu cda z 4 lat nadal nie mogę znaleźć tego artykułu. rozpacz.gif

Więc tu moja specyficzna prośba czy mógłbyś spróbować odgadnąć tytuł tej zacnej produkcji?Co pamiętam:

-Stworzona około roku 1999

-Zrobiona przez studio z USA składającego się z kilku ludzi.

-Graficznie i gameplayowo bardzo podobna do fallouta 2.

-Dowodziło się (chyba) drużyną i przeszukiwało zniszczone domy po apokalipsie.

-W jakimś fanowskim patchu (chyba numerek 1.3) dodano choroby członków drużyny.

Z góry dziękuje. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...