Skocz do zawartości
Smuggler

Pytania do Smugglera

Polecane posty

Mam do Ciebie pytanie. Gdyby skalę PEGI przenieść na papier, to od ilu lat według Ciebie byłoby czytanie CDA?

Heh , czyżby na siłę przeniosłeś ten sławny cytat do swojej sygny żeby być bardziej "Życiowy?"

Sumggi , czy to prawda że twoja płeć jest przeciwna mojej?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie polegające na tym że w numerze 01/2011 moje zdjęcie zostało opublikowane w konkursie "CDA w dobrych rękach". I nie wiem czy za ten konkurs dostaje się nagrodę.Jeśli nie to sory że zawracam ci głowę, a jeśli tak to ciągle jej nie dostałem.

Wystarczy ze podeslesz nam swoje dane osobowe + jeszcze raz te sama fotke + info w ktorym numerze byla opublikowana. A potem juz tylko czekaj na listonosza.

Naprawdę? Bo też w którymś numerze miałem zdjęcie (inna sprawa, że wpisaliście mi Marek) i nie wiem, czy pisać maila :cheesy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'propos dyskusji o jakości "Prometeusza" padł argument o genialności "Aliena" i zachwycie krytyków nad nim - warto zauważyć, że początkowe reakcje krytyków niekoniecznie należały do najbardziej pochlebnych. Z czasem jednak zaczęto się w niego wgryzać i doceniono. Myślę, że "Prometeusz" może chorować na podobną przypadłość - wiele z wad wymienionych przez Smugga jak najbardziej posiada, ale nie zmienia to faktu, że to pierwszy od dawna film S-F, który ma ten "feeling", jakiego już się generalnie w filmach nie czuje. Przyzwyczajeni jesteśmy do szybkiej akcji, łatwych problemów i natychmiastowych odpowiedzi, a Scott idzie tu nieco na przekór i serwuje powolną akcję, wiele niedopowiedzeń i tylko garstkę odpowiedzi na wcześniejsze pytania. Dla mnie bomba. Warta nawet przymknięcia oka na typowe, zgrane numery horrorowe i parę klisz. Atmosfera tego filmu zwyczajnie gniecie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'propos dyskusji o jakości "Prometeusza" padł argument o genialności "Aliena" i zachwycie krytyków nad nim - warto zauważyć, że początkowe reakcje krytyków niekoniecznie należały do najbardziej pochlebnych. Z czasem jednak zaczęto się w niego wgryzać i doceniono. Myślę, że "Prometeusz" może chorować na podobną przypadłość - wiele z wad wymienionych przez Smugga jak najbardziej posiada, ale nie zmienia to faktu, że to pierwszy od dawna film S-F, który ma ten "feeling", jakiego już się generalnie w filmach nie czuje. Przyzwyczajeni jesteśmy do szybkiej akcji, łatwych problemów i natychmiastowych odpowiedzi, a Scott idzie tu nieco na przekór i serwuje powolną akcję, wiele niedopowiedzeń i tylko garstkę odpowiedzi na wcześniejsze pytania. Dla mnie bomba. Warta nawet przymknięcia oka na typowe, zgrane numery horrorowe i parę klisz. Atmosfera tego filmu zwyczajnie gniecie.

Powiem Ci tak - jeszcze do wczoraj bym się z tym co napisałeś zgodził, ale jak przeczytałem wywiad ze Scottem, że planuje by Prometeusz był trylogią to się załamałem.... Ot jako wstęp do drugiej części filmu, która biorąc pod uwagę końcową scenę Prometeusza, mogłaby być czymś na co tygryski czekały najbardziej, to Prometeusz by się sprawdził. A tak słysząc o trylogii obawiam się że to nie wyjdzie tak jak powinno. Drugą część, będącą bezpośrednim wstępem do sagi Aliena, oglądnąłbym z ciekawością i taką małą dylogię pewnie uznał za porządną, ale jako trylogię to tego nie widzę, bo co w zasadzie Scott chciałby pokazać jeszcze w dwóch filmach będących w dalszym ciągu prequelami sagi???? Jeszcze jeden film - OK, dwóm mówie zdecydowane NIE. Choć zdaję sobie sprawę, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i pewnie jakby Prometeusz 2 wyszedł dobrze to bym kalał się za to co tu teraz piszę, ale moja opinia o filmie jest zbudowana m.in. na tym, że miały być dwie części i z tego wzgędlu pierwszy Prometeusz jako zbudowanie podwalin uniwersum mi pasuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie rozwaliło twoje de**lne porównanie odnośnie numeru z zamieszczeniem dlc na płycie SFvsT. Jak wchodzisz do kina to automaty ci się należą. Właśnie K*** NIE! To tak jakbyś kupił samochód a wręczyliby ci same koła (bo za pozostałość trzeba dopłacić). I powiem ci że naprawdę wszyscy mają gdzieś to że jakby ich nie było na płycie to nie byłoby afery. Jak robią DLC to tylko online albo spec. ed. Jeśli kupujesz płytę= kupujesz wszystko co się na niej znajduje koniec kropka.

Kurde naprawdę się zeszmaciliście i wspieracie korporacje (trybunał s. zezwolił na sprzedaż internetowej zawartości którą nabyłem) a wy sz&(&*& mi zabraniacie na wstawienie ogłoszenia sprzedaży konta w diablo. A ch*j w D^&^ blizardowi że nie zezwala. Moja gra moja decyzja. Nie będą mnie ścierwa okradać

USTNE OSTRZEZENIE za wulgaryzmy i styl wypowiedzi. [sMG]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kan

yyyy ale o co chodzi???? Czy znasz coś takiego czytaj zanim podpiszesz? Jest regulamin FA, Blizzard też ma swoje regulaminy co do gier i ogólnie. Czytaj zanim kupisz, nie klikaj od razu kwadracika że przeczytałeś regulamin to nie będziesz później żałował. Nikt nikomu nie kazał się napalać na DIII i kupować. Czekałeś ładnych parę latek na wyjście gry, to i dodatkowe pare tygodni by Cie nie zbawiło i mógłbyś wypróbować grę przy guest passie, bądź czekać na demo i wtedy ocenić czy warto to coś kupić. A swoją drogą to w tym całym co napisałeś chyba jedno można powiedzieć - producenci i wydawcy gier stosują bardzo nieładną politykę. Praktycznie do znacznej liczby produkcji nie ma teraz wersji demonstracyjnych, a jak są to sporo po premierze, więc ciężko przed zakupem zapoznać się z towarem i stwierdzić co to warta. Ocena na metacriticu czy w prasie nie zawsze oznacza że coś polubie albo nie, dopóki nie skosztuje tego. Ale tak czy owak, to chyba niewłaściwe miejsce do wylewania swoich smutków i żali.

Edytowano przez lechoo84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właściwie to co wysyłacie, i czy upominek zmienia się w zależności od tego, czy na zdjęciu jest jedna osoba, czy dwie? Bo ja byłem na zdjęciu z kolegą smile_prosty.gif

Ta, od kazdej osoby +30% do wartosci upominku :D

A'propos dyskusji o jakości "Prometeusza" padł argument o genialności "Aliena" i zachwycie krytyków nad nim - warto zauważyć, że początkowe reakcje krytyków niekoniecznie należały do najbardziej pochlebnych. Z czasem jednak zaczęto się w niego wgryzać i doceniono. Myślę, że "Prometeusz" może chorować na podobną przypadłość - wiele z wad wymienionych przez Smugga jak najbardziej posiada, ale nie zmienia to faktu, że to pierwszy od dawna film S-F, który ma ten "feeling", jakiego już się generalnie w filmach nie czuje. Przyzwyczajeni jesteśmy do szybkiej akcji, łatwych problemów i natychmiastowych odpowiedzi, a Scott idzie tu nieco na przekór i serwuje powolną akcję, wiele niedopowiedzeń i tylko garstkę odpowiedzi na wcześniejsze pytania. Dla mnie bomba. Warta nawet przymknięcia oka na typowe, zgrane numery horrorowe i parę klisz. Atmosfera tego filmu zwyczajnie gniecie.

Wszystko prawda ale jednak uwazam, ze sporo rzeczy w filmie jest niedorobionych - staranniejszy montaz czy przemyslenie sensu niektorych scen (co tak naprawde wnosi scena z diagnostatem "w wersji dla panow" - bo jesli chodzi o to, zeby o 15 sekund wydluzyc napiecie, to naprawde mozna byloby to zrobic na 100 innych madrzejszych powodow) wyszedlby mu tylko na zdrowie.

Najbardziej mnie rozwaliło twoje de**lne porównanie odnośnie numeru z zamieszczeniem dlc na płycie SFvsT. Jak wchodzisz do kina to automaty ci się należą. Właśnie K*** NIE! To tak jakbyś kupił samochód a wręczyliby ci same koła (bo za pozostałość trzeba dopłacić). I powiem ci że naprawdę wszyscy mają gdzieś to że jakby ich nie było na płycie to nie byłoby afery. Jak robią DLC to tylko online albo spec. ed. Jeśli kupujesz płytę= kupujesz wszystko co się na niej znajduje koniec kropka.

>>>A jak trafisz wirusa, to nie zglaszasz pretensji, ze go dostales na plycie, bo przeciez TEZ jest twoj, bo za niego zaplaciles kupujac plyte? Czy tez podnosisz wrzask, ze "nikt mi nie powiedzial, ze on tu jest"? Kupujac plyte kupujesz to, co AUTOR tam ci dal (za jej cene) i NIC wiecej. I zmierz sobie cisnienie, bo ci zaraz glowe rozerwie. :)

Kurde naprawdę się zeszmaciliście i wspieracie korporacje (trybunał s. zezwolił na sprzedaż internetowej zawartości którą nabyłem) a wy sz&(&*& mi zabraniacie na wstawienie ogłoszenia sprzedaży konta w diablo. A ch*j w D^&^ blizardowi że nie zezwala. Moja gra moja decyzja. Nie będą mnie ścierwa okradać

Kiedy można spodziewać się udostępnienia patcha do Afterfall? Podobno już został przesłany do lokalnych dystrybutorów, a więc i do CDAction.

Najszybciej jak sie da...

. A swoją drogą to w tym całym co napisałeś chyba jedno można powiedzieć - producenci i wydawcy gier stosują bardzo nieładną politykę. Praktycznie do znacznej liczby produkcji nie ma teraz wersji demonstracyjnych, a jak są to sporo po premierze, więc ciężko przed zakupem zapoznać się z towarem i stwierdzić co to warta. Ocena na metacriticu czy w prasie nie zawsze oznacza że coś polubie albo nie, dopóki nie skosztuje tego. Ale tak czy owak, to chyba niewłaściwe miejsce do wylewania swoich smutków i żali.

Dema by sie przydaly, owszem, ale tez filmy, ksiazki itd. czesto kupujemy w podobny sposob - w ciemno, wskutek polecania przez znajomych, po przeczytaniu malego fragmentu/obejrzenia trailera i jakos swiat sie od tego nie zawali. W demie tez mozna nasciemniac zreszta niezle, dajac np. najlepszy etap itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dema by sie przydaly, owszem, ale tez filmy, ksiazki itd. czesto kupujemy w podobny sposob - w ciemno, wskutek polecania przez znajomych, po przeczytaniu malego fragmentu/obejrzenia trailera i jakos swiat sie od tego nie zawali. W demie tez mozna nasciemniac zreszta niezle, dajac np. najlepszy etap itd.

W zasadzie tak, ale są biblioteki czy też kina i wypożyczalnie DVD, także można w sumie wypróbować przed zakupem czy to książkę czy film.

Jedyne co zasługuje przy grach na plus, to okazyjne akcje np. na steam, gdzie jest gra za free na weekend. To mi się podoba, często korzystam i nawet ostatnio jedną taką gierkę nabyłem.

Edytowano przez lechoo84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie rozwaliło twoje de**lne porównanie odnośnie numeru z zamieszczeniem dlc na płycie SFvsT. Jak wchodzisz do kina to automaty ci się należą. Właśnie K*** NIE! To tak jakbyś kupił samochód a wręczyliby ci same koła (bo za pozostałość trzeba dopłacić). I powiem ci że naprawdę wszyscy mają gdzieś to że jakby ich nie było na płycie to nie byłoby afery. Jak robią DLC to tylko online albo spec. ed. Jeśli kupujesz płytę= kupujesz wszystko co się na niej znajduje koniec kropka.

>>>A jak trafisz wirusa, to nie zglaszasz pretensji, ze go dostales na plycie, bo przeciez TEZ jest twoj, bo za niego zaplaciles kupujac plyte? Czy tez podnosisz wrzask, ze "nikt mi nie powiedzial, ze on tu jest"? Kupujac plyte kupujesz to, co AUTOR tam ci dal (za jej cene) i NIC wiecej. I zmierz sobie cisnienie, bo ci zaraz glowe rozerwie. smile_prosty.gif

Kurde naprawdę się zeszmaciliście i wspieracie korporacje (trybunał s. zezwolił na sprzedaż internetowej zawartości którą nabyłem) a wy sz&(&*& mi zabraniacie na wstawienie ogłoszenia sprzedaży konta w diablo. A ch*j w D^&^ blizardowi że nie zezwala. Moja gra moja decyzja. Nie będą mnie ścierwa okradać

Kiedy można spodziewać się udostępnienia patcha do Afterfall? Podobno już został przesłany do lokalnych dystrybutorów, a więc i do CDAction.

Zawartość produktu a jego wadliwość to dwie zupełnie odrębne historie. Producent ma nam obowiązek dostarczyć sprawnie działający produkt. Co innego jak dostajemy hot doga z przeterminowanym sosem a co innego jak dostajemy go bez sosu i bułki (trzeba dopłacić nie? no bo przecież "kupujesz to, co AUTOR tam ci dal (za jej cene) i NIC wiecej.")

To już drugie porównanie w którym nie mogę się doszukać jakiegokolwiek sensu. Na allegro rozpoczynam od dziś handel grami a klientom będę wręczał same pudełka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie odnośnie patcha 2.0 (edycja rozszerzona) do gry Afterfall: Insanity. Na facebook'u na oficjalnym profilu gry doczytałem informację o tym, iż będziemy musieli czekać do poniedziałku. Smugg odpowiedz jeśli tylko możesz kiedy zostanie udostępniona nam edycja rozszerzona. Wiesz są wakacje, jest weekend, mimo wszystko patch chyba z szacunku do osób, które kupują pismo powinien być udostępniony jak najszybciej. I proszę o normalną odpowiedź, nie zaczepiam, chcę tylko uzyskać pewne informacje :D:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lechoo84 - ale dlaczego "Prometeusz" ma być wstępem do "Obcego"? Ciągle podnoszony jest ten argument, a Scott odciął się od niego już bardzo dawno. Obcy sobie a Prometeusz sobie przecież... Niemniej trylogia mnie też wydaje się głupawym pomysłem. Nawet dwójkę bym sobie darował...

@Smuggler - co do tego bio-cudeńka to mam teorię (wielkie słowo), że

to miało być wskazówką, że Theron wcale nie jest człowiekiem, więc cudeńko jest dla Weylanda. W sumie scena flirtu z pilotem kończy się propozycją seksu, ale czy do niego dochodzi, tego nie wiemy.

Ot, jedna, w miarę logiczna możliwość.

Dziury były, ale atmosfera tutaj z nimi wygrała jak dla mnie. Choć rozumiem rozczarowanie :-).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zadam takie pytanko - skusiłeś się wreszcie na Star Wars: The Old Republic czy może jednak ostatecznie dałeś sobie z takim pomysłem spokój? (pytam szczególnie dlatego, że można sobie teraz pobrać pełną wersję i grać spokojnie do 15. levelu, ale to chyba każdy już wie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lechoo84 - ale dlaczego "Prometeusz" ma być wstępem do "Obcego"? Ciągle podnoszony jest ten argument, a Scott odciął się od niego już bardzo dawno. Obcy sobie a Prometeusz sobie przecież... Niemniej trylogia mnie też wydaje się głupawym pomysłem. Nawet dwójkę bym sobie darował...

Właśnie cała sytuacja z Prometeuszem to jedno wielkie niedopowiedzenie ze strony Scotta. Początkowo był zapowiadany jako prequel Obcego, później Scott odciął się od tego, a ostatnio znowu twierdzi o prequelu, tylko że sadze będącej prequelem sagi. Ogólnie więc, jeżeli Scott nie zrealizuje swojego planu i zostanie tylko jeden Prometeusz to rzeczywiście jako takim prequelem on nie będzie, ale jeżeli ziszczą się jego plany o trylogii to niestety czarno to widzę. Ale szczerze mówiąc to chętnie oglądnąłbym kontynuacje Prometeusza, ale tylko jedną, w której Scott zrealizowałby swoje zapowiedzi, jakie wygłasza po premierze ostatniego "dzieła". Tak więc mam nadzieję na ok. 2 h filmu z Alienem w roli głównej, z akcją dziejącą się przed Ósmym Pasażerem. Jeżeli dostanę kolejny film o tematyce boskiego stworzenia świata to podziękuję, bo jeden film wystarcza aż nadto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie film na DVD czy gra to ponoć też licencja na użytkowanie

Co jest bzdurą i jak jesteśmy na naszym terytorium, to możemy się tym nie przejmować. W ogóle to dziwię się, że jakiś prawnik nie zajrzał jeszcze do zapisów licencyjnych np. EA i nie przetrzepał im porządnie skóry za niejeden poroniony pomysł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...