Pytania do Smugglera

[DelCortez]

Nie lubie czytac i nie czuje sie z tego powodu gorszy, ani w zadnym wypadku glupszy. Jednak bede musial w tym roku przeczytac wybrana lekture(kompetentna dla osob z wiekiem licealnym). Nie dawno ogladalem film Forrest Gump, ktory baaardzo mi sie spodobal. Czy czytales ksiazke o Forrescie i czy ja polecasz?

[Aragloin]

Krotko mowiac - swietny pisarz, maly zalosny czlowiek

Wolę mieć sprawdzone informacje od samego "zainteresowanego".

Tam, gdzie konczy sie szyja mam taka narosl, a w niej cos takiego co wazy jakies 1.5 kg i jest pofaldowane mocno...

Nie potrzebnie używasz sarkazmu. Mnie( tak, tak, zdanie zaczyna się od mnie!- taka mała uwaga, dla co niektórych ) chodziło o to, czy to na podstawie jakichś badań, sondy itp. Swoja drogą o miałem punktów 49. Nie jest tak źle.

[EGM]

Krotko mowiac - swietny pisarz, maly zalosny czlowiek

Wolę mieć sprawdzone informacje od samego "zainteresowanego".

Aragloinie, uwierz mi, że Smuggler dobrze wie, co pisze. Łysiak "za komuny" był tzw. pieszczochem systemu. Rozmaite wydawnictwa na wyprzódki wydawały jego książki. Biły nakład za nakładem po 100 tys. egzemplarzy, co dziś jest niedoścignionym marzeniem innych wyrobników pióra (za ówczesne honorarium pisarz mógł spokojnie nic nie robiąc przeżyć circa ebałt półtora roku). Łysiak wielokrotnie wyjeżdżał za granicę wtedy, gdy przeciętny obywatel PRL mógł sobie tylko o tym pomarzyć.

I teraz ten pan, opowiada o sobie brednie mówiąc, że niezłomnie walczył z komuną. Posuwa się do tego, że rozpowiada, iż siedział na Łubiance. Owszem, był na Łubiance (moskiewska siedziba KGB). Zwinęli go z Placu Czerwonego milicjanci, gdy usiłował sfotografować Mauzoleum Lenina. Łysiak od razu się zastrzegł, że jest polskim znanym pisarzem, rozmawiający z nim oficer (siepacz oczywiście) poczęstował go koniakiem, za czym pięknego Waldemara odwieziono do hotelu.

Każdy by tak chciał...

Łysiak to rzeczywiście żałosny, mały i zawistny człowieczek. Kiedyś pisał całkiem dobre książki, ale niedawno "przezeń" napisana książka (ta o ostatnim rzymskim legionie) to tak żałosny gniot, że przeczytawszy sto stron oddałem ją w prezencie imieninowym najbardziej nielubianemu ze znajomych...

[Janke]

Twój najlepszy kumpel z redakcji?

Srry , ale jestem troszke nie w temacie (Wani) czytam CDA dopiero 2 lata nie całe i kto to jest ta Wania??

[SZWENIO]

Generale, skoro ten cały Łysiak to taki oszust i nomen omen fałszerz historii, to czemu tak mało ludzi w naszym kochanym kraju się na tym poznało? Skoro kantował na tyle jawnie, że Ty o tym wiesz, to czemu jeszcze nie poleciał na zawodową banicję? No i czemu wciąż ludzie kupują jego książki?

[Pzkw VIb]

A skąd wiesz, że tak mało? Badania robiłeś? Akurat o Łysiaku mam takie samo zdanie jak SMG i EGM. A jak zgadzam się z Generałem, to już naprawdę musi coś być na rzeczy. I co ma do tego popularność jego książek? Jeśli napisał kilka dobrych, to ludzie mają ich nie czytać? W ten sposób niewielu autorów by zostało. Witkacy - narkoman, Hłasko - pijak, itp., itd.

[Sir Zir]

Wiem kim jest Smuggler !!! To zuooo wcielone !!! A tak na serio to mam pytanie. Co sądzisz o wszystkich stronach antysidia, czy masz ich głęboko w czterech literach (ucho?),czy wolałbyś spotkać się z takim jednym anty fanem i mu dojechać tak że go matka rodzona nie pozna ?

[Xial]

Smuggler, jeśli chciałbym jako kompletny amator poświęcić pieniądze na zakup aparatu to ile na początke musiałbym uzbierać żeby wydać? Oraz jeśli od początku nwet amatorom polecasz kupować obiektywy to również za ile mniej więcej?

Wlasnie doczytalem ze w nowym numerze bedzie Twoj tekst wiec mozemy pominac pytanie chyba, ze uwazasz ze cos jeszcze warto dodac

[Aragloin]

I teraz ten pan, opowiada o sobie brednie mówiąc, że niezłomnie walczył z komuną. Posuwa się do tego, że rozpowiada, iż siedział na Łubiance. Owszem, był na Łubiance (moskiewska siedziba KGB). Zwinęli go z Placu Czerwonego milicjanci(...)

Łysiak to rzeczywiście żałosny, mały i zawistny człowieczek. Kiedyś pisał całkiem dobre książki, ale niedawno "przezeń" napisana książka (ta o ostatnim rzymskim legionie) to tak żałosny gniot, że przeczytawszy sto stron oddałem ją w prezencie imieninowym najbardziej nielubianemu ze znajomych...

EGMie, uwierz, bądź nie... lecz wiem co to jest Łubianka.

W każdym razie zgadzam się z jedynym ze zdań tegoż Łysiaka( cytowane z pamięci): " mężczyzną nie jest się wtedy, gdy jest się geniuszem, herosem wojennym, lecz gdy się nie jest ku***". Tutaj niestety chyba miał rację.

[Janke]

No dobra , proponuje zakończyc temat Łysiaka bo tu się ZADAJE PYATANIA DO SMUGGLERA!!!.

a poza tym od tego są inne tematy nie?

Wiesz może, co to jest "Syndrom moderatora"? [Tur]

[Aragloin]

Może nie wiesz, ale ja tu "pierdu-pierdu" o Łysiaku właśnie ze Smugglerem . Coś mi się zdaje, że to dla niego bardziej emocjonujące, niźli czytanie po raz 66665393 wiadomości nt. jego osoby.

Edytowano Marzec 13, 2009 przez Aragloin

[Janke]

Hmmm... Drogi Smugglerze byłem ostatnio na forum Antyfanów CDA , sprawdzić jakie to bzdury piszą tym razem.

Jednej rzeczy nie rozumiem. Czemu na forum Antyfanów CDA jest więcej fanów niż antyfanów?!

A oto (brzydki) cytat z tego otóż forum :

[CIACH]

Wątpie żebyś odpowiedział Mu tak kulturalnie , że tak powiem ale coż... Jacy ci antyfani są [Ciach].

Sam musiałem to cenzurować bo na tym forum to... Ach , szkoda gadać.

Bluzgi są zabronione. Poczytaj Regulamin FA. [Tur]

[Rahid]

W Faq jest napisane, iż słuchasz art-rocka. Jako fan grupy King Crimson, chciałem zapytać, czy znasz i lubisz twórczość Roberta Frippa i reszty zespołu?

Przepraszam serdecznie, jeżeli naruszyłem jakąś zasadę.

[Smuggler]

Wiem kim jest Smuggler !!! To zuooo wcielone !!! A tak na serio to mam pytanie. Co sądzisz o wszystkich stronach antysidia, czy masz ich głęboko w czterech literach (ucho?),czy wolałbyś spotkać się z takim jednym anty fanem i mu dojechać tak że go matka rodzona nie pozna ?

Szczerze mowiac wisza mi tak mocno, ze bardziej nie mozna. Jakis czas zabawnie bylo drukowac ich bluzgi, ale ze szybko wyczerpali pomysly, to sobie odpuscilem. Niech sie kisza we wlasnym, smierdzacym gowniarstwem sosie.

Smuggler, jeśli chciałbym jako kompletny amator poświęcić pieniądze na zakup aparatu to ile na początke musiałbym uzbierać żeby wydać? Oraz jeśli od początku nwet amatorom polecasz kupować obiektywy to również za ile mniej więcej?

Wlasnie doczytalem ze w nowym numerze bedzie Twoj tekst wiec mozemy pominac pytanie chyba, ze uwazasz ze cos jeszcze warto dodac

Zajrzyj do sierpniowego numeru z 08, tam sa porady dla poczaktujacych. W 04/09 bedzie o lustrzankach a tych poczatkujacym nie polecam...

No dobra , proponuje zakończyc temat Łysiaka bo tu się ZADAJE PYATANIA DO SMUGGLERA!!!.

a poza tym od tego są inne tematy nie?

Wiesz może, co to jest "Syndrom moderatora"? [Tur]

1. Poczytaj regulamin o syndromie moderatora.

2. Poczytaj regulamin odnosnie siga.

Ad 1. Nie lubimy tego.

Ad 2. Nie tolerujemy reklamowania antyfanskiego forum w sigu, nawet jesli juz dawno zamkniete. Sugeruje SZYBKA zmiane siga.

>> Oh. My bad. Nie zauważyłem. Jednak oczy Smugga widzą więcej. [Tur]

W Faq jest napisane, iż słuchasz art-rocka. Jako fan grupy King Crimson, chciałem zapytać, czy znasz i lubisz twórczość Roberta Frippa i reszty zespołu?

Przepraszam serdecznie, jeżeli naruszyłem jakąś zasadę.

Owszem, ale przyznam, ze najbardziej pasuje mi pierwsza, im dalej tym mniej ich rozumiem. Moze jeszcze nie dojrzalem?

Dear Smuggler, mam pytanie. Wiem że pożyczacie gry z redakcji. Piszesz cały czas że nie masz czasu na granie i wogóle - jaka była ostatnio pożyczona gra? Chodzi mi o taką, której po prostu nie mogłeś sobie darować.

Jak jest taka gra, to ja sobie kupujemy po prostu.

I drugie pytanie - mam orginalnego THUG'a2, lecz jest strasznie porysowany i boję się że niedługo całkiem przestanie działać. Czy jak zrobie sobie kopię zapasową tej gry, zostanie to podciągnięte pod piractwo?

Mozesz jak najbardziej. ALE - jesli np. sprzedasz oryginal to kopia robi sie automatycznie piracka wersja...

Łysiak to rzeczywiście żałosny, mały i zawistny człowieczek. Kiedyś pisał całkiem dobre książki, ale niedawno "przezeń" napisana książka (ta o ostatnim rzymskim legionie) to tak żałosny gniot, że przeczytawszy sto stron oddałem ją w prezencie imieninowym najbardziej nielubianemu ze znajomych...

A, dzieki. Zdzwilem sie czemu mi dales ksiazke Lysiaka ale teraz juz wiem :laugh:

A skąd wiesz, że tak mało? Badania robiłeś? Akurat o Łysiaku mam takie samo zdanie jak SMG i EGM. A jak zgadzam się z Generałem, to już naprawdę musi coś być na rzeczy. I co ma do tego popularność jego książek? Jeśli napisał kilka dobrych, to ludzie mają ich nie czytać? W ten sposób niewielu autorów by zostało. Witkacy - narkoman, Hłasko - pijak, itp., itd.

Ja tam uwazam "Flet z mandragory" Lysiaka za ksiazke znakomita i ponadczasowa, polecam szczerze jak ktos lubi polityczne thrillery z elementami horroru/fantasy. Ale samemu panowi L. jako jednemu z nielicznych ludzi w RP reki bym nie podal. A ze kupa frustratow kupuje te jego "porachunki z salonem" by TEZ wylieczyc sie z kompleksow, ze siedzieli cicho, jak inni walczyli, to dowodzi tylko tego, ze poziom frustracji w Polsce wysoki jest. Pare lat temu zona w naiwnosci swej kupila mi (bo widziala pare ksiazek Lysiaka na polce... tych starych) jego 3 nowe dziela stricte polityczne. Kurde, zawzialem sie i przebrnalem przez nie, ale z uczuciem jak dziecie w gimazuj,m czyta "Nad Niemnem" + ogromne zazenowanie tym jak bardzo mozna sie skur... poprzez nienawisc. Po czym cichcem oddalem ksiazki na makulature, bo do biblioteki byloby mi wstyd (no i po co palanta lansowac), a metoda a la EGM odpadla, bo nie mam az tak nielubianych znajomych.

[Spooky Albert]

1. Oglądałeś "The Blair Witch Project"? Co sądzisz o tym filmie?

2. Masz jakiś swój ulubiony cytat? Taki naj, naj? Jeśli tak, to jaki?

[Smuggler]

1. Oglądałeś "The Blair Witch Project"? Co sądzisz o tym filmie?

Obejrzalem ale jakos w zachwyt nie popadlem.

2. Masz jakiś swój ulubiony cytat? Taki naj, naj? Jeśli tak, to jaki?

Mam wiele w zaleznosci od okolicznosci. Moje motto zyciowe to "zeby mi sie chcialo tak, jak mi sie nie chce". Lubie tez "wy macie racje, ale my mamy karabiny" oraz "byla o tym ballada, ale kiepska, bo nie moja". I 1001 innych.

[Sir Zir]

Pare lat temu zona w naiwnosci swej kupila mi (bo widziala pare ksiazek Lysiaka na polce... tych starych) jego 3 nowe dziela stricte polityczne

A jednak Smuggler jest człowiekiem, a na dodatek mężczyzną i to żonatym !!!Jakby tak przeczytać całe forum to może by się ustaliło kim jest smuggler ;pDobra teraz pytanie pewnie było już wiele razy zadawane. Wolisz Władce Pierścieni Tolkiena czy sagę o wiedźminie Sapkowskiego ???

[sleeskee]

Zireael, nawet więcej - by się tego dowiedzieć wystarczyło poczytać FAQ, który od lat jest zamieszczony na coverze Jak widać Smg nie musi się obawiać zdemaskowania, skoro nawet odpowiedzi podane na tacy niektórzy nie są w stanie wydedukować

[BiancoNeri]

Czytasz czasem książki w oryginale, czy też wolisz polskie przekłady?

[Mruvek]

Wiem, że dostałeś tysiące listów przekonujących do piractwa, że bez nich nie byłoby komputerów, albo jak już kosztowałyby 30tys., że nie byłoby CDA bez piratów itd. Ale dużo osób poruszyło kwestię kupowania gier używanych? Załóżmy, że nie mam pieniędzy na oryginały więc kupuję używki, rozumiem, że w świetle prawa oczywiście jestem w porządku, jestem w porządku również ze sobą, ale producent gry nie ma z tego ani grosza, więc z jego punktu widzenia to czy kupię używkę czy ściągnę z P2P (czy innych narzędzi szatana ) nie robi różnicy? Chodzi mi oczywiście o kasę, bo wiem, że woleliby żebym kupił używaną niż ściągnął Nie chcę spierać się w kwestii piracenia gier (że to dobre, że nie robi różnicy producentom bo i tak mają miliony) tylko chcę się dowiedzieć, czy dobrze rozumuję

[Artemis]

a moja mama to superman wiesz ?

[shains]

Przecież by sie nie przyznał.

[Sir Zir]

Daj spokój już dawno Smugg pisał 1000 krotnie że to nie on, nawet w AR.Nie ma po co dociekać się kim on jest, bo co by wam to naprawdę dało ???

[Smuggler]

Pare lat temu zona w naiwnosci swej kupila mi (bo widziala pare ksiazek Lysiaka na polce... tych starych) jego 3 nowe dziela stricte polityczne

A jednak Smuggler jest człowiekiem, a na dodatek mężczyzną i to żonatym !!!Jakby tak przeczytać całe forum to może by się ustaliło kim jest smuggler ;pDobra teraz pytanie pewnie było już wiele razy zadawane. Wolisz Władce Pierścieni Tolkiena czy sagę o wiedźminie Sapkowskiego ???

Wiedzmina. Jest prawdziwszy. Bohaterowie Tolkiena sa monumentalni i posagowi - wyobrazasz sobie sikajacego Aragorna, albo Legolasa, ktory puscilby baka czy beknal po posilku?

Czytasz czasem książki w oryginale, czy też wolisz polskie przekłady?

Ufam tlumaczom, ze znaja jezyk lepiej ode mnie, ale czasem dla cwiczenia umyslu wezme sobie jakis kryminal czy sf po obcemu...

Smuggler - Małe pytanko...

Cytat z forum anty-fanów napisany przez Teto - Smuggler...hmm....

Cóż jak na wykształconego człowieka, wzór postępowania i ''ucieleśnienie'' cnót wszelakich to małą mu przyznano rolę w świecie;-) .

Wyżywa się na dzieciach, które z trudnem składają zdania bez pomocy ''natchnienia Bożego'' a sam kulturą i poprawnością nie grzeszy. Czasem uda mu się żart, nie powiem... Przeważnie te dzieci potrafią być bardziej śmieszne;-) .

Co do nich - są to zwykle fani, którzy mają na celu upiększenie AR wypowiedziami pseudo-antyfanów.

Na pierwszym forum anty mieliśmy okazję przekonać się jak to jest naprawde z Panem S. Brakami w kulturze i pomysłach(ciągle tylko o seksie - głodnemu chleb na myśli?)świecił każdy wręcz post... A gdy skończyły się ''argumenty'' wyzywał Nas od ''Burków''. Strasznie to dorosłe i zabawne;-) .

Trudno się dziwić, że nie jestem jego fanem...

eee tak wziąłem w code żeby nikt nie walnął burka co ja piszę a co on...

Nie nużą cię takie ciągłe wyzwiska itp... od antyfanów???

bo jak tam się spojrzy to tych bluzgów jest pełno aż się płakać chcę jak się to widzi ... :| oni już chyba nic nowego nie wymyślą

Biedaczki nieszczesliwe, skorom taki prymityw i dno, to czemuz ciagle o mnie mowia? Na ich forum kiedys pokazalem im, ze jesli tylko zechce to potrafie byc DUZO bardziej chamski niz oni. I tak im pojechalem, ze cale forum antyfanow naraz nie moglo dac mi rady . Pewnie ich to boli do dzisiaj. Pewnie, ze nie ma sie czym chwalic, bo to troszke tak jakbym sie szczycil, ze wpadlem do przedszkola i dalem wpier... wszystkim starszakom. "Burki" nazwalem ich potem dlatego, ze byly jak pieski na wsi, co to miotaja sie za ogrodzeniem i duzo szczekaja i gryza sztachety, ale jak sie przez plot przeskoczy to podwijaja ogon i ze skowytem wieja. Tez ich to boli, widac porownanie udane, trafione w punkt. Naturalnie oni poplakuja, ze ich tam wyzwalem ale jakos nie cytuja SWOICH wypowiedzi, gdyz po prostu by sie okazalo, ze kto g... w innych rzuca, sam w szambie utonal.

Ale olac antyfanow, dla mnie to temat zamkniety, niech se siedza na tym swoim zalosnym forum w parenascie osob i sie kisza we wlasnej slinie i zolci, z braku leoszego zajecia. Moze jakby mieli kumpli i dziewczyny, to by ich taka zlosc na CDA nie brala, a tak to maja na czym wyladowac swoja frustracje. W sumie nalezy sie nad nimi litowac raczej niz smiac... Biedne sfrustroeane nieudaczniki.

To może nie pytanie lecz stwierdzenie. Wiem, że jeżeli powiesz, że to prawda CDa coś straci, ale... Smuggler to Mac Abra!!!!!!

Kuzwa, teraz idz na srodek ulicy i wolaj "ja juz wiem skad sie biora dzieci!!!" na pewno to tez wazne dla otoczenia. Jakas strone wstecz przerabialismy te historie, ale rozumiem ze czytanie cudzych wypowiedzi to ponizej twej godnosci i w ogole bez sensu.

[Luke13]

Smuggler dlaczego nie usuwasz postów typu: ''Smugg to... MacAbra! Tadam!'' albo ''Bański jest Smugglerem'' lub ''Nie ma redakcji jest tylko Smugg''?

Jak duży wpływ masz na zawartość, wygląd CDA? Co należy do Twoich obowiązków oprócz AR?