Skocz do zawartości

Pytania do Smugglera


Polecane posty

Dlaczego nowi użytkownicy na forum są hejtowani i ich pytań, wpisów nie bierze się na serio??

Dlaczego nowi użytkownicy są hejtowani i ich pytania nie są brane na poważnie?

A konkretnie? Bo ja dziele pytania na warte odpowiedzi, niewarte (bo bez sensu albo powtarzane milion razy) i wisi mi czy jestes nowy, czy stary, byles mowil z sensem.

I dlaczego zadajesz to pytanie akurat mnie?

A na twoje pytanie do Berlina, ja odpowiedzialbym jeszcze zlosliwiej, nie wspominajac ze to wszystko opisane jest w FAQ. Tylko po co czytac, jak mozna zapytac, niech Berlin czy kto tam udziela tej samej odpowiedzi po raz 535465, od tego przeciez jest...

Jestes od wczoraj na forum, a juz placzesz, ze cie hejtuja i olewaja... nie jest to dobry poczatek, IMO...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szał świąteczny już się zaczął, masz może na oku jakieś prezenty związane z grami? (gry, koszulki, gadżety etc.)

Ja raczej gier nie kupuje w prezencie, ( brat gra, ale syn mu z Anglii wysyla wiec...) a mnie to (odkad dostalem 3 Wiedzminy... a sam wczesniej tez sobie kupilem...) wole zeby nic growego nie kupowano :trollface: Rodizina zreszta wie, ze jak nie wiadomo co mi kupic, to wystarczy dobra whisky albo ksiazke i bede zadowolny, bo takie prezenty zawsze mi pasuja.

ALe prezenty juz mam dla rodziny kupione, owszem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALe prezenty juz mam dla rodziny kupione, owszem.

To Mikołaj nie istnieje? blink_prosty.gif

Az sie ci boje powiedziec prawde o wielkanocnym kroliczku...

Grałeś kiedyś w OSU! ? Nie wiem czy było takie pytanie jeśli tak to sory.

Moja odpowiedz "a co to w ogole jest?" dowodzi, ze nie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Atlas chmur" - poszedłem na to do kina, tylko z jednego powodu - "Skajfol" był za późno. I bardzo miło się rozczarowałem. Następnie dowiedziałem się, że pierwsza była książka. Ciebie jako konesera dobrej książki, chciałbym zapytać, czy czytałeś ową pozycję. Film był dość ciekawy, sporo metafor do rzeczywistoći etc., etc. Byłeś, obejrzałeś czy może przeczytałeś? Czy dopiero zamierzasz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co było najbardziej hardcorową rzeczą jaką w życiu zjadłeś?

Zalezy co sie rozumie przez "hardkorowosc". Ja bez problemu jem surowe mieso (carpaccio albo sashimi) czy polsurowy stek, zazram sie rozmaitymi owocami morza, a dlawie sie smazona watrobka...

"Atlas chmur" - poszedłem na to do kina, tylko z jednego powodu - "Skajfol" był za późno. I bardzo miło się rozczarowałem. Następnie dowiedziałem się, że pierwsza była książka. Ciebie jako konesera dobrej książki, chciałbym zapytać, czy czytałeś ową pozycję. Film był dość ciekawy, sporo metafor do rzeczywistoći etc., etc. Byłeś, obejrzałeś czy może przeczytałeś? Czy dopiero zamierzasz?

Wlasnie zaczalem czytac pierwszy rozdzial, wiec ciezko cos konkretnego powiedziec. Tym niemniej zapowiada sie niezle. Film mi tez pasowal.

Update: pierwszy rozdzial (podroz morska) nieco mnie zmeczyl taka srednio udana stylizacja XIX wiecznego jezyka, ale juz drugi (ten z kompozytorem, osadzony blizej wspolczesnosci) czyta sie zdecydowanie lepiej i poczulem wiatr w zagle. Podoba mi sie ksiazka, jest w niej znacznie wiecej niz w filmie, poki co. Tzn. nie tyle, ze wiecej tresci (co oczywiste) ale historia zdaje sie glebsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurza, nie wkurza - fajne lokalne piwo tam kupilem, miod pitny, dobry kozi ser... czemu mam sie wkurzac? Ze musze 2-3 minuty drogi nadlozyc? To juz bardziej strefa kibica mogla mnie wpieniac, bo musialem pol Rynku obejsc, zeby sie do redakcji dostac.

No w zasadzie byliście w samym centrum praktycznie:) No taaak tyle że nagle tłumy ludzi głośno hałas , Tam leci roszpunka z głośników jakieś cienkie pop a niektóre stoiska własnym sortem zajeżdżają , I co lepsze było to piwo od spiżowego (warto kupić) nad miodem się mniej bym zastanawiał:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzysz w teorie spiskowe?

Absolutnie nie.

No w zasadzie byliście w samym centrum praktycznie:) No taaak tyle że nagle tłumy ludzi głośno hałas , Tam leci roszpunka z głośników jakieś cienkie pop a niektóre stoiska własnym sortem zajeżdżają , I co lepsze było to piwo od spiżowego (warto kupić) nad miodem się mniej bym zastanawiałsmile_prosty.gif

Taku urok swiatecznego kiermaszu. W redakcji i tak NIC nie slychac co na ulicy, wiec mnie nie przeszkadza. Piwo jest INNE, na poczatku jakos nie moglem sie w jego smaku odnalezc, ale szybko poczulem bluesa. Warto jedna chociaz butelke (choc nietania...) kupic dla sprobowania. A po przeciwnej stronie akurat jest stoisko z serami. Dojrzewajacy ser kozi za 140 zl/ kg 0_0 - ale chociaz 10 dekagramow pod to piwko tez warto wziac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...