Skocz do zawartości

Polecane posty

Ghost czym trzeba sobie zasłużyć żeby stać się Super Moderatorem??

Nero nie mysl od razu o super moderatorze :). Kiedys bylo powiedziane: "Ostatni beda pierwszymi, a ostatni pierwszymi".

A co do Ghosta to takie male pytanko: Dlaczego Zbigniew Banski w ogole zrezygnowal z funkcji redaktora naczelnego pisma? Nie, ze mam cos do Mac Abry, ale ze Zbyszkiem rowniez bylo "cool"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo obowiązków. W sytuacji gdy musisz zajmować się pięcioma pismami komputerowymi, ciężko jest jeszcze być oprócz tego redaktorem naczelnym. A ponieważ i tak coraz częściej w obowiązkach naczelnego wyręczał go Mac Abra to w końcu zostało to po prostu sformalizowane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znów o komiksach...

Po awatarze i kilku postach wnioskuję, że lubisz Gwiezdne Wojny. Kupiłeś może już (jezeli w ogóle masz zamiar;] ) "Star Wars: Dziedzictwo"? Jak wrażenia? Ja isę przymierzam, ale album jest w przedziale cenowym tych, których musze być epwien, ze dobre, żeby kupić;) i mam pewne wątpliwości...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką konsolę wolisz - PS3, czy Xbox 360 ;D?

Jestem starym pecetowcem i generalnie preferuję do grania klawiaturę i myszkę. Choć trzeba przyznać, że czasem relaksuję się w redakcyjnym kąciku konsolowym. Jak dotąd najwięcej frajdy dostarczyła mi konsolka Wii ze swoim padem wiimote. Zwłaszcza gdy maiłem okazję pomachać nim jako mieczem w Star Wars Clone Wars.

Słabo sobie radzę ze zwykłymi padami, no chyba, że jest to jakaś ścigałka albo bijatyka.

Na obie te konsole wychodzą fajne gry, ale gdybym miał wybrać z tych dwóch to chyba zdecydowałbym się na PS3. Czynnikiem decydującym w tym wypadku byłby wbudowany napęd Blue-ray, który można wykorzystać również do odtwarzania filmów w tym formacie.

A ja znów o komiksach...

Po awatarze i kilku postach wnioskuję, że lubisz Gwiezdne Wojny. Kupiłeś może już (jezeli w ogóle masz zamiar;] ) "Star Wars: Dziedzictwo"? Jak wrażenia? Ja isę przymierzam, ale album jest w przedziale cenowym tych, których musze być epwien, ze dobre, żeby kupić;) i mam pewne wątpliwości...

Lubie Gwiezdne Wojny?!?! Gdybym zamiast wydawać kasę na swoją kolekcję Star Wars, oszczędził te pieniądze, to myślę, że dziś byłbym w stanie za uzbieraną kwotę kupić sobie dobrej klasy samochód, a kto wie czy nawet nie bardzo dobrej klasy. A Londyn miałem okazję pozwiedzać tylko dlatego, że był tam właśnie SW Celebration Europe, bo tak w zasadzie to nie wybierałem się od tego miasta. :)

Generalnie nie lubię czytać czegoś w kawałkach. Mam ten komiks, ale nie zamierzam się za niego zabierać dopóki nie będę miał wszystkich części tej serii. Tym bardziej, że i tak mam całą masę książek i komiksów czekających na przeczytanie. Dlatego najlepiej by było abyś spytał o to w wątku SW na tym forum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to dobrze się składa. Kojarzysz może taki twór chorego umysłu Lucasa jak "Ewoki" albo "Droidy"? Jeśli tak, to może zapodałbyś jakąś swoją opinię, gdyż nie wiem czy na to polować (fajnie by było mieć takie białe kruki) czy może to sobie darować?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi ci o komiksy czy filmy (a w zasadzie seriale animowane)? Podejrzewam, że o to drugie. :)

Mam dwie kasety VHS kupione chyba na Amazonie, właśnie z filmami opartymi o te serie, ale nie oglądałem ich. Jak kupiłem to nie miałem na to czasu, a potem jakoś wyleciało mi z głowy. Tak, że stoją na półce zapomniane. :)

Ale dobrze, że o nich wspomniałeś, może w końcu uda mi się wygospodarować te kilka godzinek na ich obejrzenie.

Generalnie są to seriale dla małych dzieci. W dodatku mające już ładnych parę lat, więc nie należy oczekiwać od tych produkcji zbyt dużo.

Natomiast mimo, że to filmy dla dzieci całkiem przyjemnie oglądało mi się dwa filmy fabularne z Ewokami w rolach głównych czyli:

Ewoki-Bitwa o Endor

oraz

Ewoki i Karawana Śmierci

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rożnie, czasem mam dobry humor i jak się rozkręcę to mówię więcej niż powinienem, czasem niestety mam sporo pracy i wtedy oprowadzenie jest standardowe typu "tu jest X, tu Y, a tam Z", w ekstremalnych przypadkach zdarza się, że jestem bardzo zajęty i wtedy muszę odmówić wycieczce (ostatnio w piątek). Sporo zależy też od osoby, która przyjdzie na zwiedzanie, jak mi się z nią gada, jak umie się zachować.

Rzeczy, które mogą pogorszyć mi humor:

1. Nachalne pchanie się w głąb redakcji bez pytania czy można.

2. Pstrykanie fotek bez pytania czy można.

3. Ściema typu: "jestem wiernym fanem, czytam CDA od X lat" po czym gdy pytam kto jest naczelnym zapada pełna zakłopotania cisza.

4. Pełne uwielbienia płaszczenie się, kłanianie w pas i twierdzenie, że jesteśmy wielcy itp.

Te sprawy psują mi humor, a za dwie pierwsze można w przyspieszonym tempie wylecieć z redakcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ghost, to jest do ciebie mój pierwszy post :) .

Ale nie szalejmy. Co jest nie tak z pstrykaniem zdjęć bez pozwolenia? Ukrywacie tam jakieś supertajne rzeczy? Boicie się konkurencji? A może tego, że na którejś z fotek ktoś niechcący uwieczni Smugglera? A teraz bardziej serio, naprawdę tak nerwowo reagujesz na takie rzeczy? I czemu tak na nie reagujesz?

Edytowano przez nerv0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że w czasie pstrykania fotek mogą zostać na nich uwiecznione rzeczy, które są poufne.

Np. ktoś cyknie fotkę gdzie będzie widać ekran komputera czyjegoś redaktora, albo płytkę leżącą na biurku, a tam będzie jakiś materiał typu exclusive.

No i później ktoś opublikuje to gdzieś tam w internecie. Wtedy raz dowie się o tym konkurencja co będzie miało dla nas niezbyt pozytywne konsekwencje, ale gorzej jeśli zobaczy to firma, która udostępniła nam dany materiał na zasadzie wyłączności. Często na takie materiały podpisuje się umowy z klauzulami tajności. W takim wypadku publikacja takiej fotki i informacji przed ściśle określonym w umowie terminem, oznacza poważne naruszenie warunków umowy i może się skończyć, oprócz zerwania współpracy z daną firmą, poważnymi karami finansowymi dla wydawnictwa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam rozumiem Ghosta, też bym nie przepuścił takiej okazji, która sama wpada w rączki :) . No bo czyż patrzenie jak taki ktoś wręcz skręca się w sobie nie jest niczym tchnienie świeżego powietrza rozwiewającej smród redakcji :) ? No w każdym razie, ja tam znęcanie się psychiczne bardzo popieram i Ghost ma u mnie szacun :) .

A teraz pytanko (możliwe, że już kiedyś padło, ale mogłem przeoczyć), oglądasz jakieś anime, albo czytasz mangi? A jak tak to jakie? Może hentaje <_< ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokiwitcher -> Byłem już trochę zmęczony a tu wchodzi taki delikwent pewnym krokiem i na dzień dobry zasuwa tekstem, że jest wielkim fanem, że czyta nas już od 10 lat. Więc stwierdziłem, że co się mam produkować, skoro czyta nas tyle czasu to pewnie zna redakcję lepiej ode mnie bo ja pracuję w niej mniej niż 10 lat. No to mówię, że skoro jest takim wielkim fanem to pewnie wie kto to jest i wskazałem na Gema. Cisza. No to podpowiadam: fan Star Wars, Warhammera, Mechbotów. Cisza. Więc mówię Gemini. Potem pokazuję Huta i się pytam, kto to? Znowu cisza. Więc podpowiadam: naczelny Clicka, hiphopowiec. Cisza. Pokazuję CormaCa i pytam się a to kto? Cisza. Podpowiadam: gitarzysta w zespole metalowym, główny newsman strony WWW, supermoderator na forum. Cisza. To się w końcu pytam, że chyba wiesz kto jest redaktorem naczelnym pisma, którego jesteś fanem od 10 lat? I znowu cisza.

Sorki, ale jak już ściemniać to z głową. Trochę mnie facet tym wkurzył więc w rewanżu pomaglowałem go trochę, a chłopaki wcale nie lepsi byli. :)

Okrzyki "weź go do kibla i tam przesłuchaj bo on pewnie z konkurencji jest" wcale nie były rzadkością. ;)

nerv0 -> Padło. Nie przepadam za anime i mangą, ale zdarza mi się co nieco obejrzeć czy poczytać. Akira, Vampire Hunter D, GITS (film), Spirited Away to tytuły, które pozytywnie wspominam. A na "Załodze G" (Gatchaman) to się wręcz wychowałem. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim wypadku niezbyt chyba, że ktoś mi wybitnie zapadnie w pamięć. Zdarzyło się, że dwóch fanów na forum mówiło, że wpadnie do redakcji. Akurat byłem świeżo po lekturze tego tematu, więc jak przyszedł jeden z nich i zadałem mu pytanie czy on to scorpix czy ten drugi to okazało się, że to właśnie scorpix.

Prędzej Smuggler czy CormaC by kogoś z forum zapamiętali, ale oni nie oprowadzają wycieczek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...