Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Scumgrief

Forza Motorsport (seria)

Polecane posty

Może zacznę od tego, że od wczoraj mam konsolę (Xbox 360 Slim 250 GB - jakież wszystko tu jest proste i nieskomplikowane - PC przy tym, to ciągłe utrudnienia) i postanowiłem sobie uruchomić pierwszą Forza Motorsport (na pierwszego Xboxa). Przyznam szczerze - wkładałem płytkę do napędu z pewnymi obawami i co się okazało? Najpierw patrzę - logo jest, intro jest, muzyczka gra, główne menu jest i... gra również :trollface:. Wszystko chodzi bez najmniejszych problemów, tylko grafika jest już jednak niedzisiejsza. Dzisiaj kolej na Forza Motorsport 2 i jak czasu starczy, to i 3 :) .

Od jutra zabieram się za Forza Motorsport 4 i szczerze mówiąc, to aż się boję zaczynać :trollface: .

Co, do Forza Horizon, to latem mają ujawnić szczegóły na temat trybu multiplayer. Jak będzie bezcelowe włóczenie się po mapie z innymi graczami, to będę dosłownie wniebowzięty.

Teraz tylko pozostaje czekać na ujawnienie składu edycji kolekcjonerskiej (metalowy model 2013 Dodge Viper ;) ?).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak Wuwu podoba Ci się FM3? Zasiadłeś już do czwórki :>?

Mi udało się, ze spooorym poślizgiem (bo planowałem szybciutko go ukończyć) przejść główny tryb kariery. Przyznam szczerze, że troszkę się na nim zawiodłem. Sama koncepcja i sposób w jaki gra dobiera nam poszczególne wyścigi i dorzuca premie jest świetny lecz zdziwił mnie fakt że zabrakło w tym trybie, nawet w ostatniej, dziesiątej lidze jakiś hardkorowych wyścigów wytrzymałościowych dla takich masochistów jak ja :trollface:. Przez calutki okres przechodzenia kariery czekałem na konkretny wyścig na Nurburgring, powiedzmy dziesięcio czy piętnasto-okrążeniowy, a dostałem 2 króciutkie jednopętlowe zawody, w dodatku jeden po drugim. Mało też było ścigania na Le Mans, raz również przyszło mi jeździć na calutkim Fujimi w trakcie jednych zawodów. Zawód, zawód, miast po raz dziesiąty toczyć się po Indianapolis twórcy mogliby wrzucić więcej imprez na dłuższych i dzięki temu bardziej interesujących torach.

Nie czuję dużego zniesmaczenia bo teraz w "szybkiej jeździe" mogę sobie latać po czym tylko mam ochotę, ale imho gra przez ww. koncepcję troszkę traci.

A tak nawiasem to udało mi się rozwalić system i wykręciłem drugi czas z wykrzyknikiem spośród blisko stu tysięcy takich wyników Lotusem Elise '06 na torze Top Gear w trybie "Rywale". Co prawda przez oszukiwanie i jazdę na skróty znajduję się i tak w drugiej połowie stawki (przejazdy "czyste" są wyżej premiowane i w ten sposób moje drugie miejsce to tak naprawdę 102tysięczny czas spośród nieco ponad 200 tysięcy zarejestrowanych w ogóle) to satysfakcja z wynajdywania skrótów i wykręconego wyniku jest spora :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bleub? Powiem tak - Forza Motorsport 3 jest FANTASTYCZNA. Gra wciągnęła mnie niesamowicie. Zacząłem karierę u Forda, za kierownicą 2009 Ford Fiesta Zetec. Możliwości tuningu i ulepszeń są olbrzymie, tylko trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć i nie wskoczyć o klasę wyżej. Z tego, co widzę, to w tej grze nie ma żadnego problemu, aby z takiej niepozornej Fiesty zrobić 300 - 400-konne monstrum. Rozwiercanie silnika, wyścigowe wałki rozrządu, turbosprężarki (i to po kilka rodzajów), filtry, tłoki, mechanizmy różnicowe,felgi, po prostu OGROM części. To mi się podoba :trollface: .

Za Forza Motorsport 4 zabiorę się jutro, bo nie spodziewałem się takiego natłoku miodności po części trzeciej :) .

Możecie mi odpowiedzieć na małe pytanko? Czy jest możliwa zmiana położenia kierownicy w niektórych samochodach? Na przykład mój Ford Fiesta ma po prawej stronie, a mi układ angielski niezbyt pasuje. Jeżeli, to niemożliwe, to przeżyję, bo gra i tak jest boska.

P.S. Na premierę Forza Horizon, to chyba będę musiał wziąć tydzień urlopu :trollface: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Wuwu! To żeś wsiąknął dokumentnie :trollface: Ja wiem, że ciekawość zżera, ale nie lepiej pograć trochę więcej w trójkę (a nawet dwójkę, bo jest równie miodna i IMO bardziej realistyczna oraz trudniejsza), nabić levele, acziki i dopiero później przesiąść się na czwórkę? Zresztą, pal licho, ciesz się wszystkimi częściami po trochu. Przy okazji przypomnę raz jeszcze: ja też kupowałem xboxa dla Forzy, a dokładniej trójki, w pażdzierniku 2009 :> W sumie cieszę się, że Gran Turismo 5 zaliczyło wtedy obsuwę, bo tym samym poznałem dobrodziejstwa konsoli Microsoftu, z serią Forza Motorsport jako wisienką na torcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ja, mając już dobre 50 godzin gry FM3 za sobą nie miałem najmniejszych problemów by przesiąść się na dwójkę i dobrze się przy niej bawić także nie ma powodów do obaw. Wszystkie części Forza Motorsport są na swój sposób miodne i dwójka mimo mniejszego "garażu" i nieco uboższej oprawy wciąż jest świetną grą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Wuwu! To żeś wsiąknął dokumentnie trollface.gif

Żebyś wiedział. Wystarczy spojrzeć na godzinę napisania tego posta - właśnie przed chwilą skończyłem grać trollface.gif . Ten system gromadzenia Kredytów działa, jak punkty doświadczenia w RPG-ach - ciągle człowiekowi mało i mało. W ogóle seria Forza Motorsport cierpi na syndrom "jeszcze jednego wyścigu".

Może faktycznie najpierw skończę "trójkę" przed przesiadką na część czwartą? "Jedynkę" i "dwójkę" też mam na dysku twardym i grałem w nie, tylko brakuje mi w nich widoku zza kierownicy. Rzeczywiście, Yaper - są one trochę trudniejsze.

Wracając jednak do Forza Motorsport 3, to świetną funkcją jest symulacja i obliczanie prędkości maksymalnej oraz przyspieszenia zaraz po tuningu. Nie musimy ciągle wsiadać do samochodu (choć oczywiście też możemy), aby się przejechać i sprawdzić nowe ustawienia "w praniu". Zauważyłem też, że niezbędne jest kupno, jak najlepszej skrzyni biegów, aby można było potem mieszać w przełożeniach. To wbrew pozorom bardzo ważna rzecz, bo tory zmieniają się często i gęsto i przy ich drobniejszych wersjach, gdzie mamy praktycznie cały czas ostre i ciasne łuki, to długie przełożenia nie pozwalałyby nam dojść do lidera i go wyprzedzić.

Moją Fiestę mam wymaksowaną do indeksu F200. Każdy kolejny element ulepszenia spowoduje w tym przypadku przeskok na klasę E201 i wyżej, a tego narazie nie chcę.

Po zainstalowaniu drugiego dysku (wersja Ultimate) doszło - uwaga - 3.4 GB dodatkowych samochodów i torów. Oprócz tego miałem w pudełku 3 kody: na dodatkowe 3 auta z programu Top Gear (na przykład 2011 Mercede-Benz SLS AMG), filmik też z Top Geara oraz jakieś pierdoły dla awatara trollface.gif. Ogólnie jest tego taka masa, że aż trudno mi to ogarnąć. No, ale nie ma bata - kiedyś chcę mieć je wszystkie w swoim garażu. Co prawda będę potrzebował na to dziesiątki milionów Kredytów, ale satysfakcja będzie spora.

Podsumowując: PC-towi wielbiciele samochodówek, nie znając tej serii wiele tracą. Oj, wiele...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że bez reszty pochłonęła ciebie forza :D. W zasadzie również się zastanawiam, nad kupnem xboxa (szczególnie gdy bleub powiedział, że można dorwać już od 350 złotych, a mi wersja podstawowa z podstawowych w zupełności wystarczyła, szczególnie, że moją "główną" konsolą i tak jest ps3). Ogólnie, to mam masę godzin w GT5, a myślę, że forza dostarczyłaby mi równie dużo zabawy. Od jakiej części poleciliście by zacząć? Jest jakaś zauważalna różnica między nimi? Czy może, każda następna jest po prostu lepszą wersją poprzedniczki? Mam jeszcze pytanie co do gry na padzie, komfortowo się gra? Bo xbox (z tego co pamiętam) wspiera tylko kierownicę Microsoftu, a tej, nie zamierzam kupować.

PS: Wuwu, można wiedzieć, za ile dorwałeś xboxa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kmin z Xboxem nie jest może taki piękny jak go opisałem ale tak, da się mieć X360 Jaspera z dyskiem 120GB już za jakieś 350zł, wymaga to jednak nieco "kombinowania". Należałoby szukać ofert takowych konsol z dołączonymi grami. Ja w ten sposób zakupiłem swój egzemplarz za 590zł, lecz po sprzedaży dwóch dołączonych do niego gier cena końcowa wyniesie jakieś 430zł - troszkę więcej niż przewidywałem ale i tak jestem zadowolony, gdyż był to zakup "na szybko" pod wpływem przeogromnej chęci pomłócenia w FM4 (miałem po prostu 3 obserwowane i kończące się tego dnia aukcje i jedną z nich wygrałem), jestem więc pewien że tydzień obserwowania ofert na allegro pozwoli znaleźć jeszcze korzystniejszą ofertę i wyszarpać coś na licytacji sporo taniej.

Wystarczy przeczytać ostatnią stronę i pare moich, Yapera i lubro wypowiedzi byś odpowiedział sobie na pytanie od jakiej części zacząć i czym one się od siebie różnią. Ja na Twoim miejscu zacząłbym od czwórki - jest w niej taka masa rzeczy do roboty że starczy Ci gry spokojnie do końca roku, a przecież październik to premiera Horizona który dzięki otwartości świata powinien oferować jeszcze więcej zabawy.

Co do pada - mam w tej chwili na biurku u siebie zarówno PS3 jak i X360. Po parudziesięciu godzinach gry na Xboxie Dualshock 3 wydaje mi się malutki, za lekki i po prostu niewygodny. Tym bardziej w samochodówkach pad od X360 sprawuje się znacznie lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bleub - Przynajmniej PS3 obsługuje sensowne kierownice z G27 na czele. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego MS tak bardzo się na wszystkich zamyka. Próbowałem nawet trzech konwerterów, żeby w jakiś sposób używać G27 pod X360, ale nie dawało to efektów. Teoretycznie z X360 działają niektóre Mad Catzy i Thrustmastery, ale są one albo za drogie, albo kompletnie bezużyteczne (jak Mad Catz MC2 Microcon, z której przez kilka godzin miałem nieprzyjemność korzystać). Akurat gra w GT5 na padzie jest trudna ze względu na model jazdy. Forzy mają to do siebie, że nawet z wszelkimi wyłączonymi asystami jeżdżenie jest dosyć przystępne przez co momentami gra wydaje się bardziej atrakcyjna. Gdyby mi G27 działała pod X360 to prawdopodobnie wyjeździłbym więcej niż te kilkadziesiąt godzin w Forzie4 i dzisiaj wieczorem po gorączce związanej z 24h LeMans odpaliłbym Forzę, a nie GT5. ;p

EDIT: Swoją drogą oglądam tak to 24h LeMans i na każdym zakręcie są reklamy Forzy. Najśmieszniejsze jest to, że Forza w odróżnieniu od GT5 nie oferuje 24h LeMans. :-D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat gra w GT5 na padzie jest trudna ze względu na model jazdy. Forzy mają to do siebie, że nawet z wszelkimi wyłączonymi asystami jeżdżenie jest dosyć przystępne przez co momentami gra wydaje się bardziej atrakcyjna.

Dziwne, odniosłem odwrotne wrażenie - samochody w Forzy prowadziło mi się źle, natomiast w GT5 model jazdy urzekł mnie od razu. Niezależnie czy wyścigi, czy te egzaminy na licencje, jeździło mi się bardzo dobrze, świetne "czułem" wszystkie auta. I to nawet pomimo tego, że jestem noga w ścigałkach i gier typu GRID nawet się nie zbliżam, gustuję raczej w arcadowych samochodówkach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że bez reszty pochłonęła ciebie forza biggrin_prosty.gif.

Pochłonęła bez reszty trollface.gif .

Od jakiej części poleciliście by zacząć? Jest jakaś zauważalna różnica między nimi? Czy może, każda następna jest po prostu lepszą wersją poprzedniczki?

Jeżeli Ci "nie robi" brak widoku zza kierownicy, to zaczynaj nawet i od części pierwszej. Ona wraz z częścią drugą wydają mi się trochę trudniejsze od Forza Motorsport 3 (wybaczają mniej błędów). Co, do "czwórki", to się jeszcze nie będę wypowiadał. Jeszcze nie... wink_prosty.gif

Mam jeszcze pytanie co do gry na padzie, komfortowo się gra? Bo xbox (z tego co pamiętam) wspiera tylko kierownicę Microsoftu, a tej, nie zamierzam kupować.

Na padzie się gra bardzo komfortowo, wszystko jest na swoim miejscu, intuicyjnie rozmieszczone i dobrze dostępne. I mówi to PC-towy beton, który sprawił sobie pierwszą konsolę w życiu trollface.gif .

Słyszałem o jakiejś przejściówce dla kierownic Logitecha, ale to pudełeczko kosztuje... 300 zł.

PS: Wuwu, można wiedzieć, za ile dorwałeś xboxa?

Kupiłem zaplombowaną nówkę za 880 zł.

Najtańsza oferta, jeżeli chodzi o nową (z pominięciem Allegro), do dobrze wszystkim znany sklep Gram.pl, który oferuje Xbox 360 Slim 250 GB za 849 zł (możliwy odbiór osobisty w wybranych salonach), ale obecnie nie mają nic na magazynie.

Co, do cen gier, to nie jest wcale tak drogo. Z tego co pamiętam, to za gry z tej serii dałem mniej więcej tyle:

- Forza Motorsport (Xbox) (język angielski) - używany - około 30 zł

- Forza Motorsport 2 (polskie napisy) - nówka w folii - 20 zł!

- Forza Motorsport 3 - Ultimate Edition (ze wszystkimi DLC) (polskie napisy) - nówka w folii - 50 zł

- Forza Motorsport 4 (język angielski) - nówka w folii - 100 zł

A, tak w ogóle, to za chwilę odpalam Forza Motorsport 3, bo trzeba kontynuować karierę i pokończyć wszystkie wyzwania dla samochodów grupy F (tej najwolniejszej). Ile jeszcze przede mną... trollface.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samochody w Forzy prowadziło mi się źle, natomiast w GT5 model jazdy urzekł mnie od razu.

Przystępność nie oznacza lepszego modelu jazdy. Wielokrotnie powtarzałem, że pod względem technicznym model z GT5, dopieszczany przez lata, jest zdecydowanie lepszy niż ten z Forzy. Zresztą sam mam już ponad 500-600h w GT5 (nie licząc zdalnych wyścigów w B-spec), a jeśli doliczę do tego Prologue to z łatwością dobijam do tysiąca. Gdyby połączyć GT5 i choćby Forzę 4 to powstałaby nie tylko najlepsza gra wyścigowa, ale także najlepsza rzecz, jaką branża gier video wypuściła na świat. Model jazdy, jakość aut Premium, stałe wsparcie i poprawianie gry, tryb kariery, możliwości modyfikacji z GT5 i tryby sieciowe, nieautentyczne tory (Bernese Alps) oraz DLC z Forzy 4. Coś pięknego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, ja się jeszcze nie zabrałem za "czwórkę", bo część trzecia mnie trzyma i nie chce wypuścić. W tak wciągającą samochodówkę, to jeszcze na PC nie grałem. Naprawdę - gra jest cudowna i nie żałuję, że kupiłem tego Xboxa 360.

Przy tuningu zauważyłem, że nie ma co kupować najlepszej skrzyni biegów do samochodów z najniższej klasy (F), ponieważ zamiast polepszyć osiągi, to je jeszcze pogorszymy, ponieważ silnik połączony z tą skrzynią nie będzie dysponował na tyle dużą mocą, aby ten moment obrotowy przenieść na koła. Auto będzie, jakby trochę przytłumione.

Także dla klasy F bierzemy skrzynię o oczko niżej od najlepszej.

Grafika jest piękna, kokpity, szczegóły nadwozia, intuicyjne menu, świetny model jazdy.

Co mi się jeszcze podoba? System reputacji u poszczególnych producentów i zniżki, które dostajemy u nich na zakup różnych część oraz ulepszeń. Zwróciliście uwagę, ile jest w tej grze felg do wyboru? Ilu ich producentów? To jest dosłownie zatrzęsienie. I wszystko licencjonowane, a nie jakieś firmy "krzak".

Powiem tak: Forza Motorsport, to najlepsza seria samochodówek, z jaką miałem do czynienia w całym swoim życiu. Podczas robienie kariery, aż się nie można oderwać, bo ciągle chce człowiek wbić kolejny level i zobaczyć, jaki to tym razem dostanie wozik w prezencie.

Powiem szczerze - nie zawiodłem się. Ani trochę smile_prosty.gif .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuwu, jak tak Ciebie czytam, to mam przed oczami swoją osobę z października 2009, czyli okresu, w którym kupiłem xboxa wraz z FM3 :trollface: Wtedy Forza była dla mnie cudem objawionym, ziemią obiecaną dla miłośnika motoryzacji i gier wyścigowych z półsymulacyjnym modelem jazdy. Naprawdę zabawne jest oglądanie podobnych reakcji u kogoś innego, nie ma to jak pierwsza fascynacja, wtedy gra trzyma najmocniej - ciesz się tą chwilą jak najmocniej! Dobrze robisz, że jeszcze nie przeskoczyłeś do czwórki. W ten sposób rozgryziesz serię powoli i skrupulatnie, a tak wszystko porównywałbyś przez pryzmat czwórki i starsze serie zatraciłyby swoją magię. Ja po części żałuję, że uległem wtedy hype'owi trójki i nie zacząłem od dwójki (ale czemu się dziwić, to dla trójki kupowałem konsolę i nie mogłem wręcz zasnąć, tak myślałem o dziele Turn10). FM2 jest równie miodna i bardziej wymagająca, ale przesiadając się z FM3 na FM2 można psioczyć chociażby na grafikę i mniej samochodów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiecie ale od bodaj 2 dni dostępny jest w FM4 za darmo nowy Viper GTS z 2013 roku (ten z Forzy Horizon). Zassałem go dziś rano i muszę przyznać że autko prezentuje się solidnie - 8.4 V10, 640 koni mechanicznych, nieco ponad 3 sekundy do setki i prędkość maksymalna rzędu 330km/h. Prowadzi się nieco klockowato ale amerykańskie fury tak już mają, jest natomiast szybki, a do tego wygląda bosko ;) Problem jednak w tym że u mnie dostępny jest on tylko w Autoviscie, ani w wolnej grze ani w karierze nie mogę go kupić. Nie próbowałem restartu konsoli, może to coś da.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie wyciągnąłem Xboxa z szafy, żeby pobrać tego Vipera. Można go kupić normalnie w salonie za 95 tysięcy kredytów. Faktycznie świetna bryka.

Swoją drogą dodajcie mnie na Live, bo nikogo z waszej trójki nie mam chyba. Gamertag - lubrowski

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubro? Bym Cię chętnie dodał, ale jadę cały czas na srebrnym koncie trollface.gif . Nie chciało mi się zbytnio zakładać nowego (chociaż pewnie ciągle to mogę zrobić), bo stare założyłem z poziomu przeglądarki internetowej i weszło mi na nie trochę achievementów z gry pod Games For Windows Live. Tak, to bym musiał zaczynać wszystko od początku... Golda zamierzam sobie wykupić w przyszłym miesiącu.

O, i mam związane z tym pytanie. Jak już je wykupię i dostanę kod, to po prostu wciskam na padzie ten środkowy klawisz z logo Xbox i tam jest odpowiednia opcja, którą muszę wybrać, po czym wpisać kod?

Ale, może jakoś się uda mnie dodać nawet teraz? Jakby co, to mój GamerTag: Wuwu1978.

P.S. Nawet, jak piszę tego posta, to ciągle myślę, kiedy znowu się dorwę do konsoli, żeby zanurzyć się po raz kolejny w tą genialną grę. Niesamowite...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawiliście się już w tworzenie lakierów (nie mam pojęcia jak przetłumaczyć na polski ''livery''...). Dzisiaj przejrzałem targowisko w poszukiwaniu takiego projektu do Astona jak mam w sygnaturze licząc, że ktoś również zakochał sie w tym aucie po tegorocznym Le Mans. Po parunastu minutach odpuściłem i pomyślałem, że może warto samemu sie tym zająć. Edytor ma naprawdę masę możliwości i nawet nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. W lipcu i sierpniu wybywam z kraju i myślałem, żeby wieczorami po pracy poczytać/pooglądać jakieś poradniki. Ktoś ma jakieś doświadczenie w tym? ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wuwu

Ja też póki co nie wykupuję golda bo nie widzę w tym zbytnio sensu. Boli trochę brak Youtube czy możliwości dołączenia do klubu samochodowego ale w razie chęci pościgania się w sieci zawsze można zakupić 48 godzinny trial na allegro za symboliczną złotóweczkę.

@lubro

Przyznam szczerze że dużo się tym nie bawiłem - cały system lakierowania, tworzenia naklejek i tym podobnym swym ogromem po prostu mnie przytłoczył i teraz ograniczam się jedynie do zmiany odcienia lakieru na samochodzie. Niemniej trzymam kciuki by udało Ci się coś zamodzić bo chyba tylko Forza pozwala na praktycznie nieograniczone zabawy z nadwoziem (już trójka była pod tym względem świetna) i własny wzór daje dużo satysfakcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jedynie brałem się za lakierowanie i to tylko karoserii. W te kalkomanie i własne projekty wzorów, naklejek, warstw, to się jeszcze boję zaglądać, ale kiedyś napewno wypróbuję.

Jeżeli chodzi o wozy, to narazie jeżdżę tymi wolniejszymi i najbardziej mi się z nich spodobał 2010 Ford Fusion (ma napęd na 4 koła). Ten samochód na starcie jest po prostu bezkonkurencyjny, praktycznie zero poślizgów kół i strat cennych sekund, dosłownie, jak przyklejony.

Specjalnie przed chwilą obejrzałem sobie na YouTube "Car list" z Forza Motorsport 4 i... jest :) .Ach, aż zatarłem rączki z radości :) . Znowu się nie zawiodłem na Turn 10 Studios.

Lubicie jeździć na wytrzymałość? Takie 25 - 30 okrążeń pełnego toru. Może jest to męczące, ale nagroda pod koniec jest tego warta. Ja takim jednym wyścigiem nabiłem sobie wszystkie levele w dopiero co kupionym samochodzie (paski postępu latały, jak szalone), oprócz tego i pieniążków "trochę" wpadło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeden z niewielu minusów Forzy 4 - brak wyścigów wytrzymałościowych. W karierze się z tym nie spotkałem, w wolnej grze też chyba nie ma możliwości własnoręcznego ustawienia liczby okrążeń na danej trasie. A szkoda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dzisiaj "pojechałem po bandzie", czyli mój pierwszy tuning ekstremalny w Forza Motorsport 3. Bohaterem był 2009 Ford Fiesta. Totalna konwersja, czyli najmocniejszy silnik, jaki można było wrzucić, turbosprężarka, wyścigowe wałki rozrządu, po prostu wszystkie najlepsze części jakie można zastosować w tym samochodzie. Efekt? Moc 555 kW, czyli 755 KM. Indeks skoczył z F200 na S657. Po prostu potworek na czterech kołach. Moc tego niedużego auta jest tak duża, że podczas jazdy cały czas pali się kontrolka Traction Control i system obniża co chwilę przekazywanie momentu obrotowego na koła, bo jest tak duży, że nawet przy 200 km/h grozi utratą przyczepności z jezdnią i w efekcie poślizgiem. Po prostu rakieta. Pomyśleć, że jeszcze 500 wozów do stuningowania przede mną :trollface: .

Jutro trzeba pozaliczać trochę pucharów i się odkuć, bo kasiorki na części trochę poszło ;) .

A "czwórka"? A Horizon? Aż mi się w gry na PC ostatnio odechciało grać... :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździsz z kontrolą trakcji :>? W przypadku aut z napędem na 4 buty nie trzeba żadnej kontroli trakcji, to tylko spowalnia Twoje autko. Jedyne na co trzeba wtedy uważać to ewentualna podsterowność takiego czteronapędowego wozu w zakrętach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż mi się w gry na PC ostatnio odechciało grać... trollface.gif

Console magic, bro.

Przyznam, że ja niezbyt lubię jeździć małymi autkami tego typu nawet po tuningu. Najwięcej czasu spędzam z autami z indeksem R3 oraz z moimi ulubionymi LMP1. Na samym początku przygody z Forzą 4 zacząłem szukać aut, którymi jeździłem u rodziców lub swojego wozu. Znalazłem tylko swojego Pontiaca Firebrida Trans Am (wrzucę fotki na weekendzie trollface.gif) i mnie odrzucił, bo nie zachowuje się wcale tak jak mnie do tego przyzwyczaił. Skręca na zawołanie, jest leciutki, brzmi dziwnie. Wtedy załapałem, że Forza nawet się nie stara odwzorować zachowań prawdziwych samochodów. Żeby się tym nie irytować zacząłem wybierać wozy, do których nigdy nie wsiądę typu Pagain Zonda czy Gumpert Apollo.lol.gif

Swoją drogą cholernie mi się podobają car packi do Forzy. Co miesiąc jest fenomenalne dobranie samochodów. Od klasyków, przez auta użytkowe i supersamochody, po wyścigowe bestie. W zapowiedzianym wczoraj lipcowym pakiecie podoba mi się wszystko (może oprócz Gremlina). Zwłaszcza ten Spyker wygląda smacznie. http://forzamotorsport.net/en-us/July_Car_Pack/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...