Muzyka

[karo]

Chciałbym się z Wami podzielić moją muzyką.

Chyba będzie odmienna od wcześniejszych, które tu wrzuciliście ( jednak i tak fajnie brzmią ).

Bardziej ten rodzaj muzyki, którego trudno mi tu określić pasuje do spokojnej, może refleksyjnej?

Serdecznie zapraszam do odsłuchu

Na początek, by wczuć się w klimat to:

http://soundcloud.com/ngoc-khanh-nguyen/01-sad-happy

http://soundcloud.com/ngoc-khanh-nguyen/13-dancing-with-pandas

http://soundcloud.com/ngoc-khanh-nguyen/02-no-lies

[mentor93]

@karo: Jakoś ciężko mi się słucha partii na pianino/fortepian. Melodie byłyby w porządku, gdyby przez cały utwór nie przewijały się powtarzające się dźwięki. Więcej odważnego eksperymentowania

[RAZOR026]

Oto Mój remiks JJayaJokera w wersji rap (no co? chyba można to zaliczyć do muzyki)

http://www.youtube.com/watch?v=JnaTB0qW8Vg&feature=plcp

[DracoNared]

(...)gdyby przez cały utwór nie przewijały się powtarzające się dźwięki.

To się nazywa minimalizm.

Ale zgadzam się. Bardzo ciężko się Twoich utworów słucha, karo.

[mentor93]

Minimalizm w muzyce niekoniecznie musi się podobać I dla mnie to nic innego jak "powtarzające się cały czas te same dźwięki" Wiem, wiem, pewnie nadmiernie to upraszczam...

[DracoNared]

Minimalizm w muzyce niekoniecznie musi się podobać I dla mnie to nic innego jak "powtarzające się cały czas te same dźwięki" Wiem, wiem, pewnie nadmiernie to upraszczam...

Zależy kogo minimalizm. Moim zdaniem idealnym przykładem dobrego minimalizmu w muzyce to Harmonielehre Johna Adamsa albo Symfonia Pieśni Żałosnych Henryka Mikołaja Góreckiego albo Orawa Wojciecha Kilara.

[Revanchist]

I dla mnie to nic innego jak "powtarzające się cały czas te same dźwięki"

Ja bym powiedział, że oszczędność w środkach wyrazu i takie cichsze kompozycje, nie wiem nawet, jak to określić, na pewno bez rozbuchania. W ambiencie pewnie sporo by się niezłych minimalistycznych utworów znalazło, ale twórcy ambientowi często wpadają w taką pułapkę, że robią utwór ambientowy, powtarzając przez kilka minut ten sam dźwięk/zestaw dźwięków.

[DracoNared]

I dla mnie to nic innego jak "powtarzające się cały czas te same dźwięki"

Ja bym powiedział, że oszczędność w środkach wyrazu i takie cichsze kompozycje, nie wiem nawet, jak to określić, na pewno bez rozbuchania. W ambiencie pewnie sporo by się niezłych minimalistycznych utworów znalazło, ale twórcy ambientowi często wpadają w taką pułapkę, że robią utwór ambientowy, powtarzając przez kilka minut ten sam dźwięk/zestaw dźwięków.

A, jak sama nazwa wskazuje, ambient polega na wykorzystaniu dźwięków otoczenia (czyli głównie wszystkiego, co nie jest kojarzone z muzyką).

Nie, minimalizm i ambient to nie jest to samo (nawet założenia są zupełnie inne). Ambient wytłumaczyłem (prosto) powyżej, a minimalizm to (najprościej ujmując) powtarzanie jakiegoś fragmentu muzycznego na przestrzeni utworu (idealny przykład: Exodus Wojciecha Kilara).

Edytowano Sierpień 3, 2012 przez DracoNared

[Revanchist]

Ale jest coś takiego jak minimal ambient. I nazwa nie oznacza, że wykorzystuje się dźwięki otoczenia (bo to jest kategoria "field recordings"), ale że jest to "muzyka tła".

Edytowano Sierpień 3, 2012 przez Revanchist

[Revanchist]

Chciałem Wam zaprezentować najnowszą, trzecią już płytę Demagolki, mojego eksperymentalnego zespołu. Polsko-amerykańska produkcja, eksperymentalny rock w stylu, powiedzmy, Mr. Bungle, łączący sporo elektroniki i innych gatunków oraz bliskowschodnie wpływy. Randall Rhodes zajął się wokalami, gitarą i basem, klawiszami i programowaniem, a także zmiksował niektóre utwory, ja zaś dograłem kilka partii gitarowych, dorobiłem parę sampli, programowałem perkusję i zmiksowałem większość utworów. Pełna lista płac w opisie płyty.

Poniżej zaś link, zachęcam do posłuchania i pobierania kawałków, które wam się podobają:

http://soundcloud.com/user7852229/sets/demagolka-daratar

[Accoun]

nazwa nie oznacza, że wykorzystuje się dźwięki otoczenia (bo to jest kategoria "field recordings")

Musique Concrete chyba. Field Recording to samo nagrywanie tych dźwięków...

[Revanchist]

Mi chodzi o, powiedzmy, nagranie płynącej rzeki i dźwięków lasu i wydanie tego jako "utworu muzycznego", takiego naturalnego ambientu - ale czyste nagranie, a nie mieszanie go z innymi typami dźwięków, bo wtedy już mamy tę muzykę konkretną, ambient, eksperymenty, awangardę i inne takie.

[wrott12]

Ja chciałbym pochwalić się moim nowym coverem

+ Coś dla fanów Skyrima :

[media=]

Co myślicie ?

PS. Na klasyku gram od 3 lat, na akustyku 1,5 roku, a na elektrycznej od 2 miesięcy.

Edytowano Sierpień 7, 2012 przez wrott12

[mentor93]

Pierwszy utwór absolutnie nie w moich klimatach, więc oceniać nie będę

A drugi trochę mało tego Skyrima przypomina. Niemniej słucha się z przyjemnością, chętnie wysłuchałbym solo z motywem z tej gry (bez innych gitar czy perkusji w tle).

[Marcus1939]

Siemka a ja chciałem pochwalić się wam moim najnowszym i właściwie pierwszym jako tako dobrym tekstem, napiszcie co sądzicie, znaczy to nie jest cały tekst tylko pierwsza zwrotka ale reszta i tak jest

Tekst zawiera wulgaryzmy

Sprawdź ten rap z miasta Zamościa

My też potrafimy składać wersy jak cała Polska

To nie będzie durne JP tylko klasyk tak jak BC

Dziś na bicie Fate śmigam jak Małysz po skoczniach

Zoimuś tego nie zniszczysz bo pasja jest wszechmocna

Wiem że są ode mnie lepsi ale i tak będę nawijał

Bo to jest prawdziwa pasja a nie rap na szmal

Rap jak Tadż Mahal wieki będzie trwał

Nie wieżysz to sprawdź

Dziś nawijam sam lecz poczekaj jakiś czas

Zwołam moich dobrych kumpli

I nawiniemy rap tak dla kraju tu do spółki

To głos Zamojszczyzny niech wiedzą że znamy rap

A nie je*ne dicho które robi teraz Jędker

Chcę robić rap i zwiedzać cały świat

Grać koncerty dawać płyty nakręcić też jakieś klipy

Jak już wcześniej nie dla hajsu tylko dla tych co

Od lat słuchają ten Polski rap

Musisz wiedzieć jeszcze że łatwo ja nie poddam się

Chcesz byś tak jak Słoń pozytywnie pier*nięty

Ale tylko pier*nięty jesteś w moim przekonaniu

Bo jak dostajesz wypłatę to bierzesz od ziomka koke

Ale ja jestem czysty nie mam nawet kartoteki

Teraz idź pociągnąć druta za promocję na osiedlu

A ja tu zostnaę z kartką wciąż nowe linijki kreśląc

Mówisz mi pal skręta ja ci mówię je*ć to

Wolę wyglądać jak człowiek i nie kitrać się z towarem

Bo nie jeden ziom w więzieniu przez to zioło spędza karę

Gadasz że chcesz rewolucji a siedzisz na dupie cieciu

Standard życia nie ulegnie samowolnie polepszeniu

Trzeba zapi*dalać nie spać to powinno być dobrze

Wychowany na klasykach Na Legalu? i Wspólnikach

O hajsie wam nie nawine bo niewiele go posiadam

Ale przy wydaniu płyty jak coś trafi do kieszeni

To będzie zaj*ście bo wiem że przesłuchaliście

Ale hajs będzie bonusem a nie głównym celem

Dobra spadam teraz narka czas na refren przyjaciele

Proszę na przyszłość swoje "akty" twórczości odpowiednio oznaczać, gdy zawierają wulgaryzmy. - Stillborn

[Banza96]

Nie słucham za często rapu, ale zawsze patrzę na ludzi z podziwem, którzy potrafią dobrze składać słowa w całe wersy czy to wierszy czy piosenki. Jakoś mnie się to nigdy dobrze udawało i zazdroszczę innym ;]

Może i się nie znam na tym, ale tekst mi się podoba, mimo wszytko. " Rap jak Tadż Mahal wieki będzie trwał" podobają mi się porównania w rapie.

[Ritzville]

Co sądzicie o tym coverze Pidżamy Porno:

[media=]

[TKPulp]

TiKej - Stan, Odczucia, Emocje

Mój najnowszy album, jedenaście kawałków w które włożyłem wiele pracy. Zachęcam do przesłuchania i czekam na komentarze. Jak się podoba to subsrybcja jak najbardziej na miejscu

TiKej - Let's Roll ;

http://www.youtube.com/watch?v=NIPij9KvAoQ

TiKej - Opętany Gniewem

http://www.youtube.com/watch?v=7GjXj9AVfEY

Playlista

[Jataman69]

Na razie nie przesłuchałem całego albumu*, ale widać progres. Technicznie nie ma na co narzekać. Liryce nie można zarzucić braku sensu czy rapu o rapie, więc mi się nawet podoba. A flow, miejscami jeszce niedomaga, ale zdarzają się bardzo fajne fragmenty. Jednak bardzo ważna rzecz, tego można słuchać dla przyjemności a nie tylko żeby wytknąć błędy koledze z forum . I jak zwykle na koniec: ĆWICZ, ĆWICZ i możesz jeszcze trochę poćwiczyć.

*ja bym to nazwał raczej EP'ką, ale w sumie Illmatic miał 10 kawałków...

[TKPulp]

No na upartego można to nazwać EP'ką bo Illmatic, to prawda, miał 10 utworów, ale cały album trwał 40 minut. A mój trwa jakieś 32 . Tak czy inaczej dzięki za posta. Ćwiczyć jeszcze będę na pewno .

Edytowano Sierpień 30, 2012 przez TKPulp

[Revanchist]

Chciałem wam zaprezentować kolejny utwór autorstwa mojego dwuosobowego zespołu, Demagolki. "Dogmentation" to industrial rockowy utwór zainspirowany Nine Inch Nails, brzmiący nieco jak taka bardziej frenetyczna wersja "The Four of Us Are Dying" z płyty "The Slip".

Uważam, że Randall, basista, odwalił kawał świetnej roboty, bawiąc się, w bo ja wiem, Cliffa Burtona?

[media=]

Co sądzicie o nowym kawałku?

@up

Jak 32, to jeszcze się łapie, ja uznaję, że EP-ka to poniżej 25 minut Dodany obrazek. Któraś z płyt Slayera trwa 28, a jest uznawana za longplaya. Jeden pies...

Posłuchałem sobie utworu z YouTube'a i jest OK, choć to nie moje hip-hopowe klimaty, bo ja lubię hip-hop, w którym bardzo duży nacisk kładzie się na podkład, jak w Dalek na przykład .

[romekb]

Cześć, to będzie mój pierwszy post na forum, na którym zarejestrowałem się aby poczytać o składaniu komputerów i grach, a już zacznę od autoprezentacji.

Zapraszam na mój kanał na youtube, gdzie umieszczam różne swoje "produkcje" muzyczne. Duża różnorodność - od jazzu do muzyki klubowej. Pozdrawiam i czekam na opinie, zarówno pozytywne, jak i negatywne.

http://www.youtube.com/user/RomekBMusic/videos

[MAG7]

Mój pierwszy własny utwór

[media=]

[mentor93]

@up: Muza byłaby fajna, gdyby nie te wnerwiające tupnięcia/klaśnięcia.

[FreeSoldier]

@Revanchist

Nawet, nawet, nie mam nic do zarzucenia, wysłuchałem całe bez problemu.

@MAG7

Nie jest źle, tylko, że nie wiem, mnie to usypiało, za mało się tam dzieje, takiego wrażenia dostawałem, że się coś zmuliło i w kółka jedna część utworu leci. To nic, bo ja jestem zgred , ale jak to pierwszy twój kawałek to wyrazy szacunku. Z czasem na pewno będzie lepiej, ba już teraz jest w miarę.