Wolne dyskusje

[Czarna_Mevka]

O maj... Aras, czy Ty masz na nazwisko Gates? Bo ja na plejaku gram tylko w erpegi. Szkoda, że są to akurat najdroższe gry...

[Fightercio]

JEstem nowy i nie wiem czy to dobre miejsce ale tutaj napisze coś .

Około 2 tygodni temu EA usuneło ze swoich saerwerów ponad 30 gier ON-LINE. Wśród nich był pacific Assault . I wiecie co ? Nam małej grupce zapaleńców udało sie przekonac tego giganta aby przywrócił tą grę na serwery. Wysłaliśmy list /petycje aby to sie stało. Uwzględniliśmy tam to że płaciliśmy za serwery itd. I udało się. Także nawet kilkadziesiąt osób moze pokonać takiąkorporacje jak EA . :D :D

[simian raticus]

Mnie tylko online cieszy w grach piłkarskich

Czekam co pokaże "nowa" Fifa i PESik w tym roku :ph34r:

[aras-ocb]

O maj... Aras, czy Ty masz na nazwisko Gates? Bo ja na plejaku gram tylko w erpegi. Szkoda, że są to akurat najdroższe gry...

czemu Gates ? o___O przeciez gry na PS2 już od dawna mają przystępną cenę, że HO HO HO, to sobie regularnie kolekcję powiększam.

zobaczcie np to:

wczoraj wlazłem na 5 minut na allegro i kupiłem z rozpędu... 5 gier: Vjoe - arkadowy wymiatacz dla którego ludzie kupowali Gamecuby (ale ich zdradził i się skonwertował), Canis Canem Edit - Rockstar w najwyższej formie; szkolne GTA, - Kengo, niszowy samurajski, bardzo klimatyczny tytuł, Herdy Gerdy - zapomniany, oryginalny i wyrużniający się platformer, Deus Ex - fpprpg z przełomowymi mechanizmami. Wszystko za... 163 złote, 5 oryginalnych konkretnych tytułów. Granie na konsolach drogie? tak tak, dla Jasiów.

-jak mi się zachce to wypisze co mam w tej piramidce ze zdjątka

Aras, całkiem pokaźna kolekcja. Ja zawczasu miałem ze trzy pełne pufy (tak, te, co się na nich siada. Świetne miejsce do przechowywania różnych rzeczy.) kartridży do Pegazusa, jaśli to też się liczy.

hihihi a kto nie miał? tylko ja wszystko co pegazusowe puściłem lata temu w diabły żeby kupić... pierwsze Metal Gear Solid :HA!:

. A masz jakieś gry na PC, czy w ogóle nie grasz na kompie? ;>

ta, tyle goracych gier a ja mam pacze ściągać i się konfigurować jak garbusek 30 cm od monitora kłik kłik kłiiiiik

-a tak serio, mam morrowinda na piracie i tyle xD oraz z 3 covery z CDa których nawet nie wrzucilem jeszcze do czytnika - nie ma potrzeby

No to zapraszam do odpowiedniego działu. - Pzkw

[Demilisz]

Na przykładzie Allegro to można udowodnić, że złożenie mocnego PC za grosze nie jest czymś trudnym

[aras-ocb]

to złóż i zagraj w te gry które kupiłem za grosze akurat poza Deusem (hihi FPP) Ci się to nie uda

nawet Rockstar zlał blaszkę nie chcac wydac swego Bullyego, że o cudnej naparzance Capcomu nie wspomnę czy 'samurajskim symulatorze' i ciekawym platformerze. w ktore niedługo ponaparzam...w przerwie po GTA4, Bioszoku, Vikingu, Gridzie i Ninja Gaiden 2

A dziś jeszcze dokupiłem NBA Street V3 i Armored Core 2, w to tez zagrasz na tym uber piecyku z allegrowych podzespołów?

no tak, za 5 lat jak emu PS2 jakoś sensownie stanie, na poziomie ePSXe to może se pograsz xD no cóż, zbrój się, zbrój. Tylko nie wiem na co, Diablo 3 i Starcraft 2 wyglądają zaledwie 'wporzo' a kolejnego kryzysa już nie będzie. ojojoj

[LARRY]

hehe no i tutaj masz rację Ja na PC gram jedynie w multi ale w gry ktore też wyszły na konsolę

[CobraCommander]

Jak sądzicie czy tak się stanie? że gry na kompa już (PRAWIE) nie będą wydawane, bo klikanaście (nie wiem dokładnie ile) lat temu tak było.

PS Sorry że tutaj a gdzie trzeba wysłać Screena z gry, chodzi mi o to że w jednym numerze, czytelicy nadesłali były zabawne screeny z gier, nadesłanych przez czytelników, a ja chciałbym taki jeden wysłać.

[aras-ocb]

Coś o tym, że ważne są gry, nie platformy, a gdy już mówić o konsoli to tylko znając ją

KLIK

.......

@CobraCommander - raczej nigdy się tak nie stanie, choć tytuły excluesive'ne chyba wymrą całkowicie.

a co do Twojego PS to bym nawet chętnie odpowiedział gdybym tylko był w stanie pojąć co w nim napisałeś.

[Dragon13]

Długo się wachałem po między RPG i FPS ale zagłosuję na FPS. Nie mogę uzasadnić dlaczego ;p

[Demilisz]

Tak Aras, cały Ty - w jednym poście rozpisujesz się ile to gier ma konsola (oczywiście przy okazji nie omieszkając zrobić kilka przytyków do PC typu "Rockastar olał blaszkę"), by w następnym walnąć tekst o tym, że "ważne są gry, a nie platforma". Normalnie jakbym dostawał złotówkę za każdym razem, jak takie przeczące sobie posty widzę to bym teraz odpoczywał na Karaibach a nie kombinował skąd wziąć kasę na wyjazd do Wrocławia.

Tak tak, Starcraft 2 wygląda tylko "wporzo" (zresztą tak ma wyglądać - gry Blizzarda wyglądem nigdy nie miażdżyły) i zapewne zagrają w niego tylko "gupi" Koreańczycy, dla których ta gra to świętość (ciekawe, że Koreańczycy wielbiący Starcrafta to "zło", podczas gdy nigdy nie widziałem, abyś cokolwiek napisał o Japończykach podniecających się przy każdej wzmiance o Final Fantasy czy MGS).

Gdzie żeś przeczytał, że kolejnego Crisisa nie będzie? Może nie będzie PC only, ale jako gra nie wątpię, że powstanie. Nawet jeśli znowu nie będzie niczym więcej jak interaktywną prezentacją silnika (ogólnie Crytek ma talent do robienia grafiki, ale w pozostałych dziedzinach leżą i kwiczą. Dużo lepiej by wyszli na byciu ekipą grafików dla jakiegoś innego dużego studia).

Tylko widzisz - ja nie muszę grać w te gry, które wymieniłeś. Ba, nie mam na to żadnego ciśnienia, te tytuły nie wywołują u mnie żadnej reakcji. Bo mnie zwyczajnie nie ruszają. Podobnie jak Far Cry 2, GTA 4, kolejny Mortal Combat czy Street Fighter. Ba, ogólnie teraz nie mam ciśnienia na dowiadywanie się wszystkiego ze świata elektronicznej rozrywki, bo po prostu nie podoba mi się droga, w jaką to wszystko zmierza (i nie chodzi tutaj o przodującą platformę, bo dla mnie to nawet komórka mogłaby być najlepszym urządzeniem do grania - zwisa mi to).

Tylko często mam po prostu wrażenie, że te wszystkie szczytne słowa typu "graj na tym, gdzie masz najwięcej gier z ulubionego gatunku", "nie ważna platforma, ważne są gry" to mają ukryte "o ile tylko będziesz grał na konsoli". Czyli "rób co chcesz, bądź sobą, ale podążaj za gustem większości, bo inaczej to jesteś wielbłąd, a masz być słoniem".

Ja chcę zagrać w tego Starcraft 2, Dawn of War 2 i kolejnego Total Wara. A teraz pokaż mi konsolę, która to umożliwia. Dlatego gram na PC - bo to, co na nim wychodzi mi w zupełności wystarcza. Jakbym chciał kolejne Crashe, burnouty i Ninja Gaideny to bym miał konsole. Ale nie chcę, więc nie mam.

A mój post pił do wszelkich argumentów typu "PC są drogie i wiecznie w nie kasę pompujesz", a jak ktoś wskaże ile kosztuje gra na konsole i że w ostatecznym rozrachunku wszystko się wyrównuje to zaraz słyszy "kupujesz gry na Allegro i masz taniutko". No i ok - to taks samo z PC: kupujesz części na allegro i też masz tanio.

[Matej141]

W sumie to wszystko się wyrównuje, tu masz drogie gry a tu tańsze z tymże trza w sprzęt inwestować.

[milanos]

Chciałem się spytać kto uważa że już robią takie same gry tylko niektóre takie jak mass effect albo Tomb Raider i GTA inne możecie dodawać nowe gry do tego ale takie które się odróżniają od innych GTA tak nie bardzo ale teraz zrobili GTA IV i wyszła im chyba pięknie piszcie B) .

[CobraCommander]

Hmm, identyczne gry , dla mnie wszystkie gry są takie same tylko popakowane w inne pudełka :lol: , ok żartuje dla mnie Rockstar naprawdę wysilił robiąc 4 część GTA, z początku myślałem że będzie nie wypał FAKE, i takie tam, teraz GTA ŻYJE!!!!!, można sobie w grze w internecie siedzieć, lub zmienić dzwonek w komórce, a nawet poznać Hilary Clinton, co jej podobizna widnije na Statule wolnosci , ja mówiłem GTA żyje.

[aras-ocb]

(oczywiście przy okazji nie omieszkając zrobić kilka przytyków do PC typu "Rockastar olał blaszkę")

nazywam rzeczy po imieniu, inaczej byś już dawno temu miał za sobą GTA4 i CCE, a i na san Andreas nie byłoby czekania - z kciuka tego nie wyssałem.

by w następnym walnąć tekst o tym, że "ważne są gry, a nie platforma"

wiesz, to było napisane w innym kontekscie chodziło o krótkie przestawienie o czym jest tekst 'pady które leczą'.

Tak tak, Starcraft 2 wygląda tylko "wporzo" (zresztą tak ma wyglądać - gry Blizzarda wyglądem nigdy nie miażdżyły)

no dokładnie to napisąłem: wygląda tylko wporzo.

i zapewne zagrają w niego tylko "gupi" Koreańczycy, dla których ta gra to świętość

chciałbym, niestety reszta świata tez się na niego rzuci jak na świeże bułeczki.

podczas gdy nigdy nie widziałem, abyś cokolwiek napisał o Japończykach podniecających się przy każdej wzmiance o Final Fantasy czy MGS

oni grają w symulatory sikania, czy gry o wycieczce na wieś, to chorzy ludzie wolę nawet nie wchodzić na ich temat.

Gdzie żeś przeczytał, że kolejnego Crisisa nie będzie? Może nie będzie PC only, ale jako gra nie wątpię, że powstanie.

Pisałem to mając na mysli, że kolejnego ekskluzywnego tytułu wywalającego galki oczne na pc już nie będzie. Gra akcji only PC? na którą czekają miliony? nie te czasy.

Ba, nie mam na to żadnego ciśnienia, te tytuły nie wywołują u mnie żadnej reakcji. Bo mnie zwyczajnie nie ruszają.

przeciez dobrze wiem, że na tym forum może jeszcze z 3 osoby poza mną je znają. Ciężko się podniecić czymś o czym się ma blado różowo zielone pojęcie.

Podobnie jak Far Cry 2, GTA 4, kolejny Mortal Combat czy Street Fighter

no te to też mnie ani troszkę nie ruszają.

Dlatego gram na PC - bo to, co na nim wychodzi mi w zupełności wystarcza

i to jest to, osoby grające raz na ruski rok w 5 gierek na krzyż, nie znając ani klasyki, ani nowości a wypowiadają się w tematach dla graczy i potem się jakieś niesnaski tworzą.

a i jeszcze...

Chciałem się spytać kto uważa że już robią takie same gry tylko niektóre takie jak mass effect albo Tomb Raider i GTA inne możecie dodawać nowe gry do tego ale takie które się odróżniają od innych GTA tak nie bardzo ale teraz zrobili GTA IV i wyszła im chyba pięknie piszcie

genialne xD napisane szyfrem ale genialne xD

[LARRY]

Chciałem się spytać kto uważa że już robią takie same gry tylko niektóre takie jak mass effect albo Tomb Raider i GTA inne możecie dodawać nowe gry do tego ale takie które się odróżniają od innych GTA tak nie bardzo ale teraz zrobili GTA IV i wyszła im chyba pięknie piszcie B) .

hahahahahhahaha rewelka Głowkuję co chciałeś przez to powiedzieć i od dłuższego czasu nie moge nic wymyślić ;D Facet weź no to rozszyfruj bo te zagadki sa za trudne :lol:

[b3rt]

Może mu chodzi o brak innowacyjności w grach. Że wszystkie gry tworzone są na tych samych schematach (z nielicznymi wyjątkami jak np. Mass Effect). Ale mimo wtórności niektóre są dobre.

Ja to tak odbieram. Ale jest to tylko moje wolne tłumaczenie. Tak to już jest że geniuszów nie docenia się za (ich) życia

[aras-ocb]

Tekscik o tym jak bardzo pechowym hobby jest granie. Zgroza. KLIK

uwaga na końcu wpisu - apetyczna pupa :cry:

[cdrozmiar]

Moim zdaniem bardzo fajna oprawa dźwiękowa jest w Bioshocku, naprawde bardzo klimatyczna. Napewno zgodze sie rownież z Hitmanami.

[zoldator]

W tego typu grach dźwięk to podstawa, bo co lepiej tworzy klimat, który w horrorach jest wszystkim?

[Holy.Death]

chciałbym, niestety reszta świata tez się na niego rzuci jak na świeże bułeczki.

Bardzo ciekawe. Starcraft był świetną grą, zarówno pod względem fabularnym, jak i rozgrywek na multiplayerze i interesujący jest ten smutek, że ludzie docenili dobrą grę i czekają na godnego następcę poprzednika. A poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko, jak zresztą w większości tytułów Blizzarda.

Pisałem to mając na mysli, że kolejnego ekskluzywnego tytułu wywalającego galki oczne na pc już nie będzie. Gra akcji only PC? na którą czekają miliony? nie te czasy.

Niektórym w grach chodzi o coś więcej niż śliczna grafika. Zastanawiające jest to, że ja wręcz wracam do tytułów starszych (Death Gate, Lord of the Realm II, Broken Sword II: The shadow of the Templars, Baldur's Gate II: Cienie Amn, WarCraft III: the Frozen Throne na multiplayerze), bo cechują się większą grywalnością od najnowszych produkcji, które może ładnie wyglądają, ale siłę przyciągania mają słabszą.

[aras-ocb]

Zobacyzmy Holy ile przez te wszystkie lata blizzard zaserwuje zmian w rozgrywce, czy tyle by można było śmiało mówić o postepie względem pierwszej części.

Niektórym w grach chodzi o coś więcej niż śliczna grafika

niektórzy mają sprzęt który jest zdolny taką uzyskać

(Death Gate, Lord of the Realm II, Broken Sword II: The shadow of the Templars, Baldur's Gate II: Cienie Amn, WarCraft III: the Frozen Throne na multiplayerze

obecnie nie mogę patrzeć na te gry, poza warkim jeden wielki archaizm, zero pędu, 'filmowości', przebojowości, no i wyglądają jak kupy

Nie umiem grac już w takie gry po Bioshocku, Jaku2, Okami czy Viewtiful Joe... bez dopieszczonej animacji nim się nie liczy

Ogólnie jezelibyś miał możliwośc sprawdzania kolejnych patentów serwowanych w grach (bo wydaje mi się, że takiego no more heroes na oczy nie widziałeś, GTA4 szczycące się genialną fizyką też nietknięte, Gears of War zapewne pc nie ciągnie a Uncharted to też 'nie wiem co to'... ) to napewno byś tak noe twierdził.

[Holy.Death]

Ogólnie jezelibyś miał możliwośc sprawdzania kolejnych patentów serwowanych w grach (bo wydaje mi się, że takiego no more heroes na oczy nie widziałeś, GTA4 szczycące się genialną fizyką też nietknięte, Gears of War zapewne pc nie ciągnie a Uncharted to też 'nie wiem co to'... ) to napewno byś tak noe twierdził.

Na początek daruj sobie twierdzenie "na pewno bym tak nie twierdził", bo nie masz pojęcia o rzeczach, do których mogę być zdolny i bajkopisarstwo uprawiaj gdzie indziej. Żadnych projekcji osobowości. Pozwolisz, że ja będę się wypowiadał za siebie, a ty za siebie.

I po kolei - najbardziej lubię RPGi, a tego ostatnimi czasy trochę jest. Z góry mówię, że Mass Effect, Oblivion i najnowszy Fallout odpadają. Jak chcę zobaczyć dobre RPG to włączam starego Tormenta albo Baldur's Gate II: Cienie Amn. Nieważne, że Mass Effect oferuje ładną grafikę. Dla mnie grafika w RPG nie jest istotna. Ilość animacji odpowiedzialną za poruszanie twarzy bohatera też mam w nosie. Ja nie kupuję RPGa dla grafiki. I jeśli w dalszym ciągu w RPG będzie się stawiało tylko na grafikę, to wróżę dwa wyjścia: albo będę grał w stare gry, albo będę grał w MMORPG, bo w RPG chodzi o odgrywanie postaci. Ładna grafika to fajna rzecz, ale samą grafiką nic się nie zrobi.

Potem będą RTSy - sprawiłem sobie Dawn of War. Całą serię. Jakiś czas temu. Wszystko pięknie i fajnie, ale w to nie gra się po to, żeby oglądać wszystko z poziomu ziemi. Najważniejszymi rzeczami jest sensowny balans stron konfliktu i sensowny multiplayer. Dobra grafika może być przy okazji. Bo grę z nawet najlepszą grafiką i fajerwerkami odrzucę w kąt, jeśli nie ma względnej równowagi sił. W najnowszej odsłonie serii go nie ma zupełnie, pomijam już błędy w samym mutliplayerze, więc odłożyłem grę na półkę i wracam do wypróbowanego pod tym względem Frozena. Nieważne, że wygląda gorzej od DoWa. Jest lepszy zarówno pod kątem balansu sił, jak i supportu ze strony twórców. Teraz czekam na Starcrafta II i Dawn of War II i w tej walce stawiam na dziecko Blizzarda, choć Dawn of War II ma się szczycić lepszą grafiką i silnikiem fizycznym.

Po co mi zatem twoja piękna grafika?

Nie umiem grac już w takie gry po Bioshocku, Jaku2, Okami czy Viewtiful Joe... bez dopieszczonej animacji nim się nie liczy

Aż dziw bierze, ale to już kwestia gustu.

[aras-ocb]

Na początek daruj sobie twierdzenie "na pewno bym tak nie twierdził", bo nie masz pojęcia o rzeczach, do których mogę być zdolny i bajkopisarstwo uprawiaj gdzie indziej. Żadnych projekcji osobowości. Pozwolisz, że ja będę się wypowiadał za siebie, a ty za siebie.

:o :o :o :o :o :o :o :o :o i'm shakin

Aż dziw bierze, ale to już kwestia gustu.

albo horyzontów i nie zamykania się na gry, które nie są, w tym przypadku, RPGami i RTSami. 'ulubiony gatunek' to rzecz która zawsze mnie dziwiła - wychodzą setki gier a człowiek ogranicza się do paru 'bo tak'. Cóż nikomu klapek na siłę się nie zdejmie.

Ale jeśli się wypowiada 'ogólnie o grach' to niestety trzeba brać poprawkę na wielkość zagadnienia a nie 'ja lubię brzydkie starocie bo mają fajny scenario', wiesz co? - ja też. Tylko dajmy im odpocząć, ile można patrzeć na to samo i grac w to samo. Wychodzą teraz szpile wybitne w innych dziedzinach, więc czemu ich nie testować. Zresztą, The World Ends With You to świetny rpg i świeży, Soul Bubbles stawia na niesamowity Gameplay, Shiren the Wanderer to kolejny świetny RPG, który wyszedł niedawno, Seria Shin Megami Tensei to przecież gigant, a Persona 4 wciąż nadchodzi. Jest w co grać.

Co mi więc co mi mówisz o braku dobrych scenariuszy?

na pc? Owszem, mało ich.

w grach ogólnie? never

[Holy.Death]

Ale jeśli się wypowiada 'ogólnie o grach' to niestety trzeba brać poprawkę na wielkość zagadnienia a nie 'ja lubię brzydkie starocie bo mają fajny scenario', wiesz co? - ja też.

Rozmowa na temat grafiki, więc ja podałem przykład gatunków lubianych przeze mnie, w których nie fajerwerki są najważniejsze. Grafika nie jest nieważna, ale nie powinna stać na pierwszym miejscu.

Co mi więc co mi mówisz o braku dobrych scenariuszy?

na pc? Owszem, mało ich.

Na ile piszesz o jRPG, a na ile o cRPG? Ja nie odbieram jRPG'om, których więcej jest chyba poza PC, że mają świetnie przeprowadzoną fabułę. Wręcz przeciwnie. Jednak nie cierpię japońskiego stylu (wielkie oczy, itp.). A teraz podam małe rozróżnienie między cRPG i jRPG:

Rozmawiałem wczoraj z Maverickiem na temat jRPG i w sumie wyszło na to - mówię tutaj o tym, co usłyszałem, bo sam w jRPG nie grałem - że są to gry ze świetną fabułą, ale są liniowe. Zaś cRPG nie mają dobrej fabuły, ale dają sporą dowolność w kreacji postaci (wygląd, historia, itp.) i nie są liniowe.

A jeśli podłączę internet do NWN2, to będę mógł zrobić swoją postać i grać w przygody z mistrzem gry i innymi graczami. Jak na sesji. Czy jakikolwiek jRPG może mi zaoferować coś podobnego? Fabuła wymyślona przez człowieka, gracze sterowani przez ludzi... jest coś takiego poza PC?