Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Dla miłośników platformówek

Polecane posty

Tak tak i jeszcze raz tak (dzięki Aras )

><><><><><><><><

tyle się głowiłem a tu proszę chyba nawet się niezastanawiałeś :)

><><><><><><><><><><><><><

jak tak się teraz przyglądam Tobiemu to udeża mnie podobieństwo do Songa z dragon ball

Tombi

Tombi tombi4xl0.th.jpg Songo4166705wall11pu2.th.jpg Songo

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiałem się, bo mam tą grę w szufladzie :) tzn jedynki już nie, tylko demo zostało, ale dwójka nawet oryginalna (co jak na gry z pierwszego PlayStation warte podkreślenia) sobie spoczywa. Strasznie ją lubię, dobrze ją wspominam, a jest na tyle charakterystyczna, że ciężko ją z czymś pomylić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edynki już nie, tylko demo zostało, ale dwójka nawet oryginalna (co jak na gry z pierwszego PlayStation warte podkreślenia) sobie spoczywa. Strasznie ją lubię, dobrze ją wspominam, a jest na tyle charakterystyczna, że ciężko ją z czymś pomylić.

Nie źle mnie zrozumiałeś ja nie pomyliłem tej gry tylko przyszło mi namyśl iż bochaterowie są jako tako dosiebie podobni ( sam przyznaj)

><><><><><><><><><><><

A gra tak jak mówisz swuj charakterystyczny klimat ma :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z platwormowek podoba mi sie gra freeware Zenek Zombie. Gra naprawde grywalna. Choc grafika jest na bardzo slabym poziomie gra pokaazuje ze bez dobrej strony technicznej mozna zrobic gre bardzo grywalna. Podobaja mi sie dialogi. Fabula jest o dziwo na dobrym poziomie. Niespodzianka jest zakonczenie. Gra ma trudne momenty, ale warto zagrac. Gra byla w styczniowym numerze CDA 2008 roku

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją 1 taką grą był pożyczony Kapitan Pazur, ech fajny klon Jazza Jackarabbita, do dziś już o niej PRAWIE zapomniałem, co do jazaa to moja ulubiona 2, A albo ta seria odmieniła moje gierkowe życie, Metal Slug taki klon Contry tyle że LEPSZE, do dziś z qumplem gramy na emu przez internet, i planujemy wykonać speedruna bez stracenia życia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza moja platformówka...chyba Prehistoryk :) Później Mario(który to nie wiem, ale jeden z tych starszych) i jeszcze gierka Colgate, mająca prawdopodobnie reklamować daną pastę. Wszystko pod DOS.

A graliscie moze w Kapitana Pazura? :D Aaaaa, to były czasy - równie dobrze nadaje się to do kącika staruszka, ale lepiej tu.

To była giera, ale zaciąłem się, eee, na jakichś ruinach ze strzelającym kolesiem i jego papugą :P

Kurde, można to skądś legalnie ściągnąć?

Czy grałem...widzisz mój nick? Kto pamięta skąd który to był lvl?? :rolleyes: Nie byłem żadnym fanatycznym fanem, po prostu zapadła mi w pamięci ta nazwa. ;P

A w Jazza (w dwójkę) najlepiej się grało z braćmi w multiplayerze. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze były Jazz Jackrabbit, Claw i Rayman. Na kompa, bo na Pegasusie oczywiście Mario, Chip & Dale, jeszcze coś z Muttleyem było...

A pamięta ktoś jeszcze Psychonauts? Chyba można to zaliczyć do platformówek...

No i to chyba najnowsza gra w tym temacie :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słyszeliście może o I-ninja? Dla mnie najlepsza platformówka! Dynamiczna, piękna (no, teraz to może już tylko ładna), bardzo zróżnicowana (liczne minigry). Po prostu świetna! Kiedy zacząłem Raymana 3, po przejściu I-ninja, byłem bardzo niemile zaskoczony. Mistrz gatunku na PC, według mnie, znacznie gorszy od "jakiegoś tam" I-ninja. Jeśli ktoś nie grał, niech natychmiast nadrobi zaległości!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście za najlepszą z serii uważam podupadłą już (wymarłą?) Crash the Bandicoot na ps'a. Wspaniała, choć dziś kanciasta grafika, rewelacyjny dźwięk rodem z kreskówek puszczanych na CN oraz główny bohater będący czymś na kształt zmutowanego lisa :) No i nieodłączny, maskowato-drewniany 'bukala' latający mu wokół czerepu... Miodzio. Dodam jeszcze, że równie wymyślni co bohaterowie byli wszelcy bossowie oraz ich podkomendni, których masowo exterminowało się na pełnych pułapek, zakręconych poziomach w full-3D. Radzę rozejrzec się za tą gierką. Wspaniała podróż dla każdego.

Na drugim miejscu uplasowała się seria gier pod wdzięcznym tytułem: Jazz Jackrabit. Do dziś z chęcią animuję Jazza podróżując po ciasnych labiryntach pełnych diamentów i... żółwi :) Między innymi wszakże...

I-ninja znam, mam, grałem. Ale się odbiłem, bo bez dobrego pada nie pogram a w moim prawa gałka siadła... :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem młodszy to całe dnie spędzałem u sąsiadki (:D) grając w drugą i trzecią część Crasha. Potem jeszcze doszły świetne w trybie multi Crash Team Racing i Crash Bash.

Oprocz Bandicoota dużą popularnością cieszyła się w moim otoczeniu gra Spyro. Pamiętam, że gry z tej serii oprócz radosnego skakania i zbierania kryształków zawierały również różne zagadki, a kto wpadał na pomysł ich rozwiązania stawał się bohaterem w oczach innych. Ech, te beztroskie lata młodości ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitan Pazur miał normalną pudełkową wersję, potem był zamieszczony w piśmie CyberMycha (chyba). Tak czy inaczej to właśnie tę grę rzacał nam informatyk w podstawówce, gdy mu się nie chciało prowadzić lekcji (on sam grał wtedy w SoF, cwaniak), tak więc też mam z tą grą pare wspomnień.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Zawczasu bardzo dużo grałem w tę grę (w ogóle miałem jakoś fazę na freeware'ówki) i również mnie przyciągała na bardzo długi czas. Kombosy, które niekiedy udawało się trzaskać, powodowały wielką dumę w serduszku. Na plus należy dodać postać, którą się steruje (jołjoł, ale tylko ta pierwsza. Pozostałe, które można wybrać już nie są takie kozackie) i świetny motyw muzyczny z menu. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z platformówek 3D lubię Rayman 2 i 3, Kangurek Kao 1 i 2

Z gier w 2D najbardziej podobał mi się wyżej wymieniony Jazz Jackrabbit 2

Najwięcej gier platformowych, które zostały mi w pamięci to aplikacje z pegazusa ;p Chip i Dale, Mario Ninja (sam to tak nazwałem ;P) i wiele innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...