Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Dla miłośników MMO i MMORPG

Polecane posty

Wybaczcie, ale odejdę troszkę od tematu.

Ostatnio znowu natchnęło mnie coś na grę w stylu Diablo. Sporo przedmiotów i czysty grind - nic więcej, nic mniej. I przypomniałem sobie o grze MU Online. Pamiętam że kiedyś sporo w to z kuzynem grałem, więc postanowiłem w to ponownie zagrać. Jednak przeglądając fora internetowe dotyczące gry prawie wszyscy skarżą się że od kiedy MU zostało przejęte przez firmę K2 gra nie ma sensu, i że jak grać to tylko na priv serwerach. Tyle że nikt nie napisał dlaczego. Jako że nie trawię grania na pirackich serwerach, chciałem się dowiedzieć co takiego złego robi K2 że granie w MU na Globalu jest takie "bezsensowne" i "uciążliwe" jak to mówią internauci. Mógłby mi ktoś łaskawie wytłumaczyć o co kaman?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem porównywanie czy jakiekolwiek odnoszenie Guild Wars do World of Warcraft jest chybione. Obie gry mają ze sobą bardzo mało wspólnego, w zasadzie tylko mniej więcej zbliżona data premiery je łączy. Główną różnicą jest abonament - w WoWie jest, w GW nie ma. Bardzo mnie więc śmieszą fanboye GW piszący, że WoW jest po prostu przereklamowany, a GW z odpowiednią reklamą itd. zjadłoby WoWa na śniadanie. Gdyby WoW był wydmuszką, oferującą tylko ładne opakowanie, to upadłby po kilku miesiącach. Jak jednak wytłumaczyć to, że z miesiąca na miesiąc graczy jest coraz więcej? W końcu parę dni temu świętowaliśmy 11 milionów aktywnych kont. Warte podkreślenia jest słowo aktywnych, co oznacza, że liczone są tylko te konta, które są obecnie opłacane. Gdyby zliczyć wszystkie założone i kiedyś opłacane konta, to liczba byłaby pewnie duuużo większa.

W ogóle fakt, że WoW mimo abonamentu jest tak niezwykle popularny, zbija wszystkie inne argumenty przeciwko niemu. Na upartego można grać bez specjalnego entuzjazmu w produkcję darmową - ale już nie wyobrażam sobie wydawania miesięcznie 12? na coś, w co nie gram i czego nie lubię. World of Warcraft wielkie jest i basta. Czekamy na dodatek :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odejdę na chwilę od tematu i zapytam. Grał ktoś z Was w Warhammera? Jak wrażenia? Bo szczerze powiedziawszy poważnie zastanawiam się nad kupnem tej gry, ale standardowo najpierw wolę zapytać o nią tych, co już grali.

Ale skoro już tak o WoWie. Swego czasu grałem w traila, jednak nie przypadł mi zbytnio do gustu. Doszedłem z tego co pamiętam do 7 czy 8 lvl i odstawiłem zabawę. Jakoś nie mogłem pojąć fenomenu tej gry, a i grałem w nią raczej jak w standardową tj. niesieciową produkcję. Z nikim nie łaziłem, bo chętnych nie było, mimo tego, że dookoła wieeeelu graczy na podobnym lvl i sporo na jeszcze niższym- serwer dopiero startował.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odejdę na chwilę od tematu i zapytam. Grał ktoś z Was w Warhammera? Jak wrażenia? Bo szczerze powiedziawszy poważnie zastanawiam się nad kupnem tej gry, ale standardowo najpierw wolę zapytać o nią tych, co już grali.

Ale skoro już tak o WoWie. Swego czasu grałem w traila, jednak nie przypadł mi zbytnio do gustu. Doszedłem z tego co pamiętam do 7 czy 8 lvl i odstawiłem zabawę. Jakoś nie mogłem pojąć fenomenu tej gry, a i grałem w nią raczej jak w standardową tj. niesieciową produkcję. Z nikim nie łaziłem, bo chętnych nie było, mimo tego, że dookoła wieeeelu graczy na podobnym lvl i sporo na jeszcze niższym- serwer dopiero startował.

Jeżeli chodzi o zakup Warhammera to po pierwsze: radzę nie sugerować się recenzją w CD-Action, tylko przejrzeć choćby oceny na Metacritics. Wystawiona w aktualnym numerze ocena jest dla mnie conajmniej śmieszna, włącznie z dziwacznymi zarzutami typu brak pve (co prawda od dawna wiadomo było, że Warhammer nastawiony jest przede wszystkim na PVP!). Aż zbytnio rzuca się w oczy fakt, że wszystkich w redakcji przyćmił WoW, który opiera się głównie na masowym grindzie i farmieniu, a w którym PvP to zaledwie ciekawostka. No i AoC, który okazał się 100x wiekszym zawodem dostał 9. Ja ze swojej strony polecam jak najbardziej. Tym bardziej przeciwnikom głupawych questów z WoW'a, gdzie questem było zdobycie 50 żołądków dzików, z tego jak się okazywało Blizzard wyznaczył nowe standardy w dziedzinie biologii, bo jak pokazali co dziesiąty z dzików miał tenże żołądek... w Warhammerze takich akcji na szczescie nie ma i questy robi się dość gładko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcecie poznać jeden z najbardziej twórczych i niesamowitych epitetów w historii ludzkości, obejrzyjcie TO i przejrzyjcie komentarze. Kultura tego pokolenia graczy jest zadziwiająca. Gry potrafią nieźle podzielić ludzi... Ale że dziesięć tysięcy osób pisze "RS/RuneScape sucks!!1!1!!!!", mimo że wszyscy ci, którzy w to grają, mają to gdzieś, przynajmniej może zdziwić. Skąd ta nienawiść? Ktoś mi to wyjaśni? Czy tajemnica wrogości do innego MMORPG, bez jakichś ograniczeń typu klasy bądź rasy nie jest przypadkiem głupotą? Czy obecni gracze muszą być tak źle wychowani? Serce się kraje, jak to widzę... I utwierdza mnie w przekonaniu, że nastolatkowie są gorsi od przedszkolaków. I proszę nie mówić że "oni majom racje!!!111!!!11", bo to po prostu niekulturalne. Jakoś zdążyłem zauważyć, że RuneScape robi z ludzi... ludzi, bo wielu z graczy jest dorosłych, to nie gra dla dzieci. W moim klanie (PC 4ever!) jest parę pełnoletnich osób, i z nimi się inaczej rozmawia, niż z delikwentem Jancelem z mojej klasy. Dlatego błagam, ludzie- pomóżcie wyplenić tą plagę zła, które niszczy rynek PC (przesadzam)! Przez takie chamstwo mam ochotę oddać starego, wysłużonego PS'a do naprawy i grać w klasykę, kiedy to była odskocznia od kompa... Z tysięcy czynników chamstwo jest wystarczająco frustrujące, by przestać grać w gry MMO. Na serwerach oficjalnych jest pełno n00bów i chamów, a na prywatnych są tak wychowani ludzie, że aż się nie chce wierzyć...

____________________________

World of Warcraft- moje największe rozczarowanie. Kiedy to strategia jest genialna, dla niej całe dnie poświęcałem, o tyle RPG mnie nie przyciągnęło. Ograniczenia są złe. Jeden z najbardziej bzdurnych elementów gier tego typu. Słyszałem gdzieś hipotezę, że -uwaga- wszystkie MMORPGi są klonami WoW'a. Zonk! Są starsze, i choć to głównie 2d, to są takie "klejnoty koronne"- przykładowo RuneScape (tak, mogę o nim mówić cały dzień). Zresztą, kogo to obchodzi?

Post w całości wykonany przez Soulera. Kopirajty mam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak do gry Tibia nic nie mam, nie piszę wszędzie gdzie się da, Żal Tibia, nie grajcie w Tibie i tak dalej, choć mówię że jest słaba, bo mnie się nie podoba szata graficzna i brak dzwięku, ale wrogiem nie jestem nie krytykuję, co prawda grałem w nią ale jakieś 10min odrzuciło mnie powolne poruszanie postaci, i ten brak dzwięku miałem wrażanie że mi się głośnik popsuł.

Jedynie co mnie się nie podoba to PL za Nickem, ale co i jak to w innym temacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odejdę na chwilę od tematu i zapytam. Grał ktoś z Was w Warhammera? Jak wrażenia? Bo szczerze powiedziawszy poważnie zastanawiam się nad kupnem tej gry, ale standardowo najpierw wolę zapytać o nią tych, co już grali.

Ale skoro już tak o WoWie. Swego czasu grałem w traila, jednak nie przypadł mi zbytnio do gustu. Doszedłem z tego co pamiętam do 7 czy 8 lvl i odstawiłem zabawę. Jakoś nie mogłem pojąć fenomenu tej gry, a i grałem w nią raczej jak w standardową tj. niesieciową produkcję. Z nikim nie łaziłem, bo chętnych nie było, mimo tego, że dookoła wieeeelu graczy na podobnym lvl i sporo na jeszcze niższym- serwer dopiero startował.

Ja gram w Warhammera, fakt faktem, w tym przypadku oceną z CDA lepiej się nie sugerować :) Wejść na chociażby gamespot i tam sprawdzić jak kto ocenia. Gra jest bardzo przyjemna moim zdaniem, czuć klimat WARa, ale ludzie jakoś mało rozmowni i z Gemem się muszę zgodzić co do małego zaludnienia serwerów (przez to, że pierwsze je klonowano, a później zwiększono limit populacji), ale ten problem powinien być szybko naprawiony.

RvR jest dobrze zrealizowane balans ras też, głównie postawiono na balans ras a nie poszczególnych klas, chociaż to też się poprawia, co widać po ostatnim patchu. Można się przyczepić do zdobywania keepów, są podobne do siebie(jeśli akurat nie ma graczy broniących się), jednak chyba gracze już podnieśli alarm. Kiedy jest ktoś kto broni keepa, to jest zabawa :D. Warto wspomnieć o możliwości kupna maszyn oblężniczych przydatnych do zdobywania keepów (taran jest niezbędny).

Crafting jest pokaleczony, o ile farby i mikstury się jeszcze przydają, to talizmany (przynajmniej te z którymi miałem styczność) to porażka ;).

Grafika i dźwięk są jak najbardziej ok, oczywiście zdarzają się przekłamania graficzne... Trzyma jednak poziom. W dźwiękach można się przyczepić do muzyki, której jest mało. RvR jest dobrze zrealizowane, co do braku PvE, istnieje i ma się dobrze, jest prostsze niż w WoWie to fakt, ale gry są nastawione na co innego. PQ jest fajnym pomysłem, o czym trzeba wspomnieć, ale jeśli chociaż trochę interesujesz się grą, wiesz o co chodzi ;) aczkolwiek system bonusów tak przy keepach i PQ wydaje się trochę krzywdzący, czasem miałem wrażenie, że ktoś kto nie odwalał żadnej roboty zdobywał całkiem duży bonus, a najbardziej zasłużony- najmniejszy, chociaż i tak nawet ktoś z najsłabszym bonusem może mieć najlepszą nagrodę, jeśli czołówce roll się nie powiedzie (nerwicy dostałem jak po zdobywaniu keepa miałem największy bonus a roll był 90 z czymś.)

Warto też zauważyć, że itemy nie są najważniejsze w grze, a zmysł gracza. Istnieje też duże panowanie nad rozwojem postaci dzięki punktom renown.

Istnieje też ToK, bardzo fajny, ale Gem wspomniał o tym w recenzji.

Nie mówię że gra jest idealna, ale tak to jest na początku z MMO, twórcy ciągle ją ulepszają. Moja ocena (jestem zauroczony tą grą ;p) wachałaby się między 8+ a 9+ (może nawet i 10, jednak trochę za mało innowacji) Biorąc taryfę ulgową jaka stosowana jest przy ocenie MMO.

Jeśli masz konkretne pytania to PW, ale możesz długo czekać na odpowiedź :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem porównywanie czy jakiekolwiek odnoszenie Guild Wars do World of Warcraft jest chybione. Obie gry mają ze sobą bardzo mało wspólnego, w zasadzie tylko mniej więcej zbliżona data premiery je łączy. Główną różnicą jest abonament - w WoWie jest, w GW nie ma. Bardzo mnie więc śmieszą fanboye GW piszący, że WoW jest po prostu przereklamowany, a GW z odpowiednią reklamą itd. zjadłoby WoWa na śniadanie. Gdyby WoW był wydmuszką, oferującą tylko ładne opakowanie, to upadłby po kilku miesiącach. Jak jednak wytłumaczyć to, że z miesiąca na miesiąc graczy jest coraz więcej? W końcu parę dni temu świętowaliśmy 11 milionów aktywnych kont. Warte podkreślenia jest słowo aktywnych, co oznacza, że liczone są tylko te konta, które są obecnie opłacane. Gdyby zliczyć wszystkie założone i kiedyś opłacane konta, to liczba byłaby pewnie duuużo większa.

W ogóle fakt, że WoW mimo abonamentu jest tak niezwykle popularny, zbija wszystkie inne argumenty przeciwko niemu. Na upartego można grać bez specjalnego entuzjazmu w produkcję darmową - ale już nie wyobrażam sobie wydawania miesięcznie 12? na coś, w co nie gram i czego nie lubię. World of Warcraft wielkie jest i basta. Czekamy na dodatek :).

W skrócie - Miliony much nie mogą się mylić, w 'gie' musi coś być! ;]

Sorry, Arnie, ale w wielu przypadkach relacja popularność/jakość jest jeno korelacją, nie związkiem przyczynowo-skutkowym. Tyle jeśli chodzi o twoją drogę argumentacji. Na pewno ilość użytkowników WoW powinna budzić respekt (i zrozumiałą zazdrość konkurencji), ale nie likwiduje to wad i braków tej produkcji. Co dla jednych (licznych) jest pełne zalet i produktem niemal idealnym, dla innych - może być zupełnie nie pociągające i niemal niegrywalne.

Mógłbym też przywołać nieco wyświechtany argument o 'syndromie nabywcy' - jak coś kupiłeś, to automatycznie zaczynasz wyszukiwać tego zalety - tym łatwiej, im bardziej irracjonalny zakup. Darmowe gry nudzą się o wiele łatwiej, niż te, w które zainwestowałeś. Czyli - ludzie nadal grają w WoW, bo szkoda im zainwestowanego dotąd weń czasu i pieniędzy ('jak już opłaciłem abo, to gram do oporu'). Ale to jest dość kiepskie (cohć pewnie na jakimś poziomie - prawdziwe). Wolę po prostu uznać, że WoW idealnie trafił w gusta tych 11 mln ludzi, a jakimś cudem mi - i pozostałej wielomilionowej rzeszy graczy - nie odpowiada pod pewnymi względami.

Rację masz niewątpliwie, pisząc, że porównywanie GW z WoW czy odwrotnie jest śmieszne i bez sensu - z tym, że nie tyle abonament stanowi tu różnicę, a filozofia rozgrywki (mówię tu o PvP/GvG głównie) Brak comiesięcznej opłaty w przypadku GW jest tylko milutkim bonusem, nijak nie decydującym o jakości rozgrywki (ale korzystnie wpływającym na czynnik cena/jakość).

(a teraz czekamy na pełnoprawnego flejma, huhu)

Nawiązując zaś do istoty tej dyskusyjki - IMHO nawet zaawansowana promocja nie pomogłaby GW pobić WoW. WoW ma rozpoznawalny, głęboko zakorzeniony w świadomości graczy świat (w tym konkurować mogą z nim jeno LotRO, DDO i WAR chyba) i - nie oszukujmy się - opiera się na mechanizmach rozgrywki dużo łatwiej przyswajalnych dla masowego gracza, niż GW. Przeciętny plejer, nie nastawiony na poważne GvG, rozstanie się z GW wkrótce po skończeniu kampanii PvE dla danej części. Poza tym - GW to nie jest pełnoprawne MMO, co było wielokrotnie podkreślane i udowadniane ;]

Czyli GW jest jedyne w swoim rodzaju. To mi się podoba :D .

Taka jest prawda, co zrobisz... Blizej GW do Counter-Strike'a w realiach fantasy i gier karcianych typu M:tG niż do WoW ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka jest prawda, co zrobisz... Blizej GW do Counter-Strike'a w realiach fantasy i gier karcianych typu M:tG niż do WoW ;]

Święta racja sam gram w GW i MtG, i jest takie same rozumowanie działania. Skille mają budowę jak karty w MtG "to za cos zrobi coś, ale jeśli coś jeszcze działa teraz na ciebie, cel itp bla, to jeszcze stanie się cuś" lub operowanie jasno określonymi formułami "hex, enchant, stance" jak dla mnie to daje wielki plus.

Co do WOWa vs GW. Teraz GW upada całkowicie w tej rywalizacji (brak jakikolwiek zmian, nawet żadnych dodatków już nie dorobią).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka jest prawda, co zrobisz... Blizej GW do Counter-Strike'a w realiach fantasy i gier karcianych typu M:tG niż do WoW ;]

A co ma gra RPG do strzelania headshotów i podkładania bomby? Tak się składa, że gram w obydwa tytuły i podobieństw raczej nie zauważyłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka jest prawda, co zrobisz... Blizej GW do Counter-Strike'a w realiach fantasy i gier karcianych typu M:tG niż do WoW ;]

A co ma gra RPG do strzelania headshotów i podkładania bomby? Tak się składa, że gram w obydwa tytuły i podobieństw raczej nie zauważyłem.

Drużynowa, taktyczna rozgrywka i wysoki poziom 'competitiveness' - czyli nastawienie na współzawodnictwo na 'sportowych' zasadach - równe szanse itd. (stąd etykietka 'CORPG', wymyślona przez ArenaNet)

Może jeszcze lepszym odniesieniem, niż CS, jest Battlefield czy ET - bo tam masz podział na klasy.

Nie jest to dla mnie absolutnie wadą - po prostu cechą rozgrywki GW typową właściwie tylko dla niej (Wikipedia wspomina coś o FURY, ale nie znam bliżej tego tytułu, więc się nie wypowiadam). Ale jak widać po porównaniu ilości grających w GW a w typowe MMORPG - dla wielu jest to cecha niekoniecznie pożądana.

Sylarus - Co do tego upadku GW - to jest chyba wynik podejścia twórców, obranej przez nich filozofii rozgrywki. PvE podane w formie kolejnych kampanii, niezbyt open-ended (po zaliczeniu wszystkich misji niezbyt wiele można, czy raczej chce się, robić), wymagający, taktyczny i silnie obsadzony tryb GvG. Nie bardzo widzę też możliwość dalszego rozwijania świata GW (lokacje, klasy) w ramach obecnej konwencji.

AN dało światu 3 (i pół) kampanii PvE, tryb GvG żyje swoim życiem, wstrząsany kolejnymi (de)balansami klas... Główne moce przerobowe idą na GW2, które idzie w stronę bardziej typowego, 'otwartego' MMO, by skuteczniej konkurować właśnie z WoW i innymi tytułami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie misje i questy odgrywaja w GW drugorzedna role, glownie chodzi o rozwijanie swoich postaci i budowanie sobie reputacji. Ja rzucilem GW, bo moja gildia sie rozleciala i przezucila na WoW'a. Nawet jakby mi sie ta gra spodobala (a po trialu zupelnie sie na to nie zapowiada) to nie moge sobie pozwolic na abonament. Szczerze to chetnie bym do GW wrocil, ale teraz musialbym zaczynac wlasciwie od pocatku, szukac gildii i zaznajomic sie ze skillami.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem, ale dość dawno. Pamiętam że gra mi się podobała, tylko że jeśli nie płaciło się abonamentu to gra była mocno ograniczona: ograniczony max. poziom, wiele niedostępnych miejsc itd. Chętnie bym jeszcze zagrał, ale jeśli dalej gracze za "free" mają takie ograniczenia to ja podziękuje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym MMO jakie skosztowałem i widziałem na własne oczy to Guild Wars, dzięki danemu w CDA 14 dniowemu trialowi z ograniczeniem czasowym na 10h. Powiem, że wrażenia mam jak najbardziej pozytywne, ale nie sprawiło to jak na razie abym zainwestował w tą serię jak i MMO w ogóle. Jednak takie pożeracze czasu i pieniędzy - no, nie mogę poświęcić dla nich ani tego ani drugiego. Poza tym i tak nie mogę wydawać jakoś ostatecznych opinii jak pewnie widziałem najwyżej 3% gry PvE, bo PvP nie tykałem a doszedłem do 13lvl jak kojarzę...

Może kiedyś się w zanurzę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Pensja wpłynęła na konto i wczoraj wyruszyłem do Empiku, żeby się zaopatrzyć w nową gierkę. Po dłuugim zastanowieniu pomiędzy WoW i LOTR online zdecydowałem się na tą drugą. Przeważył fakt bycia wielkim fanem Tolkiena i wielokrotne czytanie jego dzieł. Na razie jeszcze nie pograłem bo od kilku godzin gra mi się aktualizuje co już mnie trochę wkurza ale poczekam. Mam nadzieję, że jutro zacznę powoli sprawdzać czy nie będę żałował wydanych pieniążków i zebranego przy okazji ochrzanu od małżonki pod tytułem "znowu wydajesz pieniądze na jakieś durne gry" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...