Skocz do zawartości

HearthStone: Heroes of Warcraft


Polecane posty

W końcu, Blizz powiedział kiedy nastąpi premiera Naxx.

Dnia 23 lipca tego roku wrota Arachnid Wing (Quater) staną przed nami otworem. Kolejne będą dodawane co tydzień.

To do zobaczenia w Naxx smile_prosty.gif

Edytowano przez Scorpix
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim serwery padły zdążyłem zagrać chwilę i wygląda to całkiem sensownie. Dwóch pierwszych przeciwników rozpykałem moim druidem, ale trzeci miał za dobre karty już. Trza będzie ciułać kasę na powtórkę, mama nadzieję tylko że przy każdym wejściu nie trzeba zaczynać od nowa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Ci kasa na powtórkę? Ponoć pojawił się błąd, że nawet jak masz skrzydło, to poda że masz zapłacić 700 golda, a skrzydło jest darmowe. Bossów nie trzeba przechodzić od nowa, wygląda to jak w rajdzie WoW. Boss padł to następny aż do skutku.

Ponoć Arachnid Quater jest w miarę łatwy, ale w WoW też był najłatwiejszy :)

Ja pokonałem tylko bossa "ekran ładujący grę", ale przy "ekranie logowania do Naxx poległem smile_prosty.gif

Lepiej poczekać do jutra, aż sytuacja z serwerami się ustabilizuje. Nie chciałbym, żeby mnie wyrzuciło w momencie, gdy Maexxena na hero ma 1 hp i jest moja tura smile_prosty.gif

Edytowano przez Scorpix
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przeszedłem pierwsze skrzydło i wyzwania klasowe, więc pozwolę sobie to ocenić.

Servery to masakra, ale pewnie naczytaliście się o tym tyle, że macie dość.

Karty - te z pierwszego skrzydła jakoś nie są super mocne(z wyjątkiem jaja 0/2, ale ono nie w każdym decku), a legenda... Czekam aż profesjonalni gracze znajdą dla niej jakiś użytek.

Poziom trudności jest banalny jeśli macie decki, którymi wbijaliście rangę przynajmniej 10. Słabszymi trochę gorzej, ale też da radę.

Poziomu heroicznego jeszcze nie tykałem, ale podobno też łatwy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przeszedłem pierwsze skrzydło i wyzwania klasowe, więc pozwolę sobie to ocenić.

Poziom trudności jest banalny jeśli macie decki, którymi wbijaliście rangę przynajmniej 10. Słabszymi trochę gorzej, ale też da radę.

Zaliczyłeś też wszystkie heroicsy? Jeśli tak, to szacun, ja dopiero co zamiotłem podłogę Anubem. Jego Deathlord i moje RNG trochę go usmażyło w 4 turze.

Update: Faerlina poległa zszokowana, za pierwszym razem :^)

Zwykłą wersję pokonałem dopiero za piątym

Edytowano przez Sedinus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam małe podpowiedzi - jak ktoś nie chce, nie patrzeć

1 boss jest łatwy, jak wam niczym nie idzie to spróbujcie magiem - może łatwo czyścić stół z tych 3/1

2 boss ma denerwujący pasyw(dmg równy ilości twoich kart, losowo rozdzielony po postaciach), polecam aggro decki, żeby mieć malo kart w ręce

3 boss ma ciekawego pasywa - cofa losowego stronnika(naszego) na rękę. Polecam talie z kartami z dobrym okrzykiem bojowym i maga

Edytowano przez Sachees
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 boss ma ciekawego pasywa - cofa losowego stronnika(naszego) na rękę. Polecam talie z kartami z dobrym okrzykiem bojowym i maga

Znaczy grałeś na normalu. Normalne wersje są banalne. Trzeci heroic grę zaczyna z dwoma minionami na stole (zanim w ogóle nadejdzie jej tura), a hero power cofa DWA miniony i kosztuje 0.

Z tego co widzę to ludzie pokonują ją tylko bardzo drogim hunterem, a ja hunterowych kart nie mam wcale. cusz

Edytowano przez Sedinus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kombinacja guardiana, nagi lub na początku troll leczący i szarżujący minion. Warto chyba jednak użyc concecration raz czy dwa przy pełnym stole.

Faerlina - deck, gdzie jest dużo tanich minionów. Duży napór i mało kart w łapie - zoo lock może być dobry.

Anub'Rekhan - mag na normalu, a na hero deck tankowy i szarżujący może być dobry (aoe Anuba niszczy jednostki bardzo szybko).

Swoją drogą jestem ciekaw, jak będzie wyglądała walka z Loathebem. Na normalu 75, a na hero 99 życia. Prawdopodobnie będzie chodzić o coś ze sporami.

Edytowano przez Scorpix
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kombinacja guardiana, nagi lub na początku troll leczący i szarżujący minion. Warto chyba jednak użyc concecration raz czy dwa przy pełnym stole.

Nie ma sensu.

Warto też mieć tę kartę co zmienia atak stworka na 1, na wypadek jeśli wystawi nam coś mocniejszego.

Do dmg najlepiej nadaje się oczywiście Leeroy, ale golem 4/2 też jest ok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Maexxnę najlepsze są leczenie, tanie miniony z mocnymi/przydantymi battlecries i damage, którego nie może ci cofnąć na rękę ze stołu - sekrety, bronie. Rozwaliłem ją tym deckiem za pierwszym podejściem.

LJ - 1 many 4 damage przez 4 tury i nie może cofnąć tego na rękę, a jeśli wpadnie Ooze i ją zje, to tylko lepiej dla Truesilverów

Noble Sacrifice - kolejny damage który jest na stole, a którego nie może cofnąć, chroni twarz i zabija/osłabia któregoś miniona, nawet jeśli to ten pająk co przywołuje 2x 1/1, to dobrze, bo mogę je od razu zabić

Elven Archer - 1 damage co turę, combo z Equality gdyby BGH/Aldor się nie pojawili

Voodoo Doctor - 2 heal co turę

Equality - combo z Elven Archer, Pyromancer, Consecration

Holy Light - leczenie, konieczne w tym starciu

Argent Protector - endgame, pozwala robić bezstratny trade, na początku jest bezużyteczny i przydaje się tylko kiedy masz 3+ minionów, ale kiedy już się przydaje, to infinite value

Ironbeak Owl - niekończący się silence, miód przeciw pająkom dającym 2x 1/1, nerubian eggs i Sludge Belcherowi

Novice Engineer - też endgame, niekończący card draw - na początku lepiej jej nie używać, bo szybko popadniemy w mill

Wild Pyromancer - tylko do combo z equality i innymi spellami, naprawdę

Aldor Peacekeeper - używany na wszystko, co ma więcej niż 1 ataku, dosłownie - żadna strata użyć go na Dire Wolfie czy Emperor Cobra, i tak wróci na rękę, a to zawsze 1 damage mniej w twarz

Big Game Hunter - są dwa Sea Gianty, a a pyro + equality/equality + archer lub aldor nie zawsze podchodzą

Earthen Ring Farseer 3/3 i 3 heal co turę

Truesilver Champion - na ew. nerubianów lub te 5/5 z deathrattle, dobrze jeśli Maexxna wcześniej zagra Ooze lub gdy Ooze zjedzą LJ zamiast nich

Consecration - bezcenne AoE

Avenging Wrath - tu w sumie nie wiedziałem co wsadzić - HoW jest za słaby, a żadna inna karta nie ma za bardzo sensu. Myślałem o Arcane Golemie, ale stwierdziłem że nie jest potrzebny.

Ten deck jest bardzo, bardzo powolny i skupia się na recyklingu battlecries, powolnym czyszczeniu stołu i leczeniu, dopóki nie zostaną jej 2-3 miniony z 1 ataku. Wtedy można walić wszystko na stół i zacząć trade. Prawie na pewno dojdzie do fatigue, ale Maexxna nie ma żadnego leczenia, więc teges.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra jestem po normalu i wyzwaniach.

Nie posiadam wielu ważnych kart (połowa to wciąż podstawy), ale poradziłem sobie:

Anub'Rekhan - prosty jeśli grasz magiem. Dzięki umiejętności klasowej łatwo wyzbywasz się nerubian 3/1, a dodatkowo czary mogą wyeliminować większość wrogów.

Faerlina - ważny jest początek. Trzeba grać deckiem, którego większość kart jest tania. Pokonałem ją zoo lockiem za 4 razem, bo wcześniej miałem pecha i wybijała moje ledwo, co wyłożone miniony swoją umiejętnością. Pomimo tego lock jest średni i raczej lepszy jest druid.

Maexxna - mag jest bardzo dobry, dzięki swoim castom, jak blizzard, fireball, sheep (na sea giant) i aoe wyczysczające praktycznie wszystko. Boss łatwy, przy czym warto mieć dużo kart z szarżą i battlecry.

Wyzwania:

Druidowe na Anubie jest dość łatwe. Tylko raz na chwilę zdobył przewagę, a potem już padł.

Rogalowe na Maexxna. Potrafii być wkurzające, bo lubi sobie cofać twoje karty i zabijać tanków trucizną. Masz kilka legendarów, z których najcenniejsza jest Alexstraza. Wyzwanie, tak prawdę mówiąc zależy trochę od szczęścia. Zrobiłem za drugjm razem, bo za pierwszym wypadały mi same słabe karty.

Blizz mógłby pokazać, jak wygląda talia, którą otrzymaliśmy na wyzwanie, bo przy wyborze kart na początek nie wie się co robić.

Już mam 700 golda na plague wing i zbieram na military. W międzyczasie spróbuje hero.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to ludzie pokonują ją tylko bardzo drogim hunterem, a ja hunterowych kart nie mam wcale. cusz
Ja właśnie podchodziłem do niej specjalnie stworzoną do tej okazji talią huntera, ale nie nazwałbym go specjalnie drogim - skleiłem go z tego, co sam już miałem. Polegałem głównie na pułapkach i masie tanich minionów (głowy nie dam, ale chyba jedyna karta o koszcie wyższym, niż 4, to był Ragnaros) mających battlecry, jak np. Ironbeak Owl, Mind Control Tech, czy Earthen Ring Farseer.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anub'Rekhan - prosty jeśli grasz magiem. Dzięki umiejętności klasowej łatwo wyzbywasz się nerubian 3/1, a dodatkowo czary mogą wyeliminować większość wrogów.

Na niego najlepszy jest ramp druid, nawet z moim kiepawym deckiem sobie poradziłem beproblemowo.

Faerlina - ważny jest początek. Trzeba grać deckiem, którego większość kart jest tania. Pokonałem ją zoo lockiem za 4 razem, bo wcześniej miałem pecha i wybijała moje ledwo, co wyłożone miniony swoją umiejętnością. Pomimo tego lock jest średni i raczej lepszy jest druid.

Ja Shockadinem dałem radę za pierwszym razem, choć nieraz było krucho i zostało mi ledwo 5 hp. Na Zoo nie mam kart, żeby było śmiesznie - brakuje mi doomguardów, flame impów, jednego argusa i shieldbearerów :| Znaczy nie że to coś złego, nigdy nie skalałem się grą zoo, ale na tamten deck bym spróbował

Maexxna - mag jest bardzo dobry, dzięki swoim castom, jak blizzard, fireball, sheep (na sea giant) i aoe wyczysczające praktycznie wszystko. Boss łatwy, przy czym warto mieć dużo kart z szarżą i battlecry.

Istotne - mowa o heroic czy normal, bo normal to ja pokonałem shockadinem bez żadnego kłopotu

Rogalowe na Maexxna. Potrafii być wkurzające, bo lubi sobie cofać twoje karty i zabijać tanków trucizną. Masz kilka legendarów, z których najcenniejsza jest Alexstraza. Wyzwanie, tak prawdę mówiąc zależy trochę od szczęścia. Zrobiłem za drugjm razem, bo za pierwszym wypadały mi same słabe karty.

To tamten deck ma Alex? Nawet nie wiedziałem, jedyną legendarkę jaką zobaczyłem był Hogger. Samo wyzwanie też nie było wyzwaniem, wygrałem je za pierwszym razem bo ciągle wracała mi na rękę Argusa 8)

Blizz mógłby pokazać, jak wygląda talia, którą otrzymaliśmy na wyzwanie, bo przy wyborze kart na początek nie wie się co robić.

Słowo klucz: wyzwanie

Już mam 700 golda na plague wing i zbieram na military. W międzyczasie spróbuje hero.

>tfw 50 golda

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy grałeś na normalu. Normalne wersje są banalne. Trzeci heroic grę zaczyna z dwoma minionami na stole (zanim w ogóle nadejdzie jej tura), a hero power cofa DWA miniony i kosztuje 0.

Z tego co widzę to ludzie pokonują ją tylko bardzo drogim hunterem, a ja hunterowych kart nie mam wcale. cusz

wcale nie trzeba drogiego decki, ja wlozylem do hunta Leeroya ale jego mozna zastapic golemem za 3 many z szarza

http://imgur.com/GMJ6Yac takie cos. podstawa to miec w poacztkowych turach "fire trap" i przetrwac do komba knife jungle + psy. przeciwnik wtedy nie ma szans cofnac wszystkiego ze stolu. Przez ciagle zalewanie go nowymi mobami nie ma jak dmg zadawac. Wezowa pulapke mozna zastapic czymkowliek chociazby tym leczacym za 3.

@down

o snake trapie juz napisalem, a explosive, ktory mnial sluzyc do czyszczenia stolu mozna zastapic czyms co zadaje dmg, moze Wolfrider, golem wazne aby byly z szarza i stosunkowo tanio

Edytowano przez nine0204
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faerlina pokonana na heroicu (po kilku próbach i kilku modyfikacjach mojego agro decku), Maexxna też dzięki talii inspirowanej postem Sedinusa (dzięki), ale lekko zmodyfikowanej - Leeroy uratował mi końcówkę gry.

Niestety Anub'Rekhan jest póki co przeszkodą nie do pokonania dla mnie. Spam stworkami 4/4 jest straszny. Próbowałem grać druidem z dużą ilością tauntów, ale zawsze padam pod koniec. Wybór mam taki:

- zabijam je i nawet nie mam kiedy zaatakować wrogiego bohatera, bo ten wystawia ok. 3-4 stronników na turę. W końcu moja talia traci rozpęd w trakcie kiedy jego nigdy go nie straci przez wzgląd na pasyw

- atakuje bohatera, ten tworzy więcej 4/4 i efekt jest oczywisty

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na normalu i klasowych wyzwaniach wszystko udało się za pierwszym razem - bez potknięcia i ingerencji we wcześniej złożone talie. Lekkie schodki zaczęły się na Heroicu. Z Anub'Rekhan zaliczyłem wpadkę Shamanem. Nie wyrobiłem spamu stworków 4/4. W drugiej grze wyciągnąłem Frozen Mage'a i nie miałem już żadnych problemów z wygraniem. Do Grand Widow Faerlina również podchodziłem dwukrotnie. Tym razem pierwszą grę o włos przegrałem szybkim lockiem. Postanowiłem natomiast być konsekwentny i postawiłem drugi raz naz Warlocka i tym razem się udało.

Prawdziwe kłopoty zaczęły się z Maexxną. Nie dałem rady ani moim Warlockiem, ani Magiem, ani Shamanem. Musiałem więc podjąć się złożenia specjalnego decku na konkretnie tego przeciwnika. Nie potrzebowałem jednak (jak wyżej wspominacie) extra drogiego huntera. Jedyne co to wybrałem Paladyna i nawciskałem mase tanich kart z efektem battlecry. Przede wszystkim: Vodoo Doctor, Elven Archer, Farseer, Mind Control Tech, Wolfrider oraz Aldor Peacekeeper (kontra na giganty) - wszystko x2.

Edytowano przez omega48
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei nie mogę sobie poradzić na Heroicu. Próbuję rozwalić Maexxnę według w/w porad, paladynem z tanimi minionkami z dobrymi Battlecry - ani razu nie udało mi się jej zejść nawet poniżej 40 HP. Mam dosyć mały asortyment rzadkich kart, jedynie do Druida mam prawie wszystko. Większość neutralnych kart, które nie przydałyby się mojemu token druidowi, niszczyłem, a dosłownie każdą kartę innej klasy disenchantowałem.

Także mam do dyspozycji większość kart Druida (brak Ancient of Lore, Ancient of War i Bite). Mam Malygosa, Ragnarosa i większość przydatnych token druidowi neutralnych kart (Faceless Manipulator, Violet Teacher, Gadgetzan Auctioneer).

Jakieś sugestie co do Maexxny Heroic? biggrin_prosty.gif

EDIT: Pokonałem ją. Udało mi się zabić ją magiem, zostało mi 1hp xD

Generalnie najprostsza i najskuteczniejsza taktyka na nią to doprowadzić do tego, żeby jej pole bitwy było zapełnione minionkami z 1 ataku (wtedy nie może przyzywać nowych minionów), ułatwiają to te dwa pająki na początku gry. Co turę rzucamy Vodoo Doctora + Earthen Ring Farseer i dzięki temu co turę się leczymy za 5hp. One nas biją co turę za 7, więc tracimy 2 hp co turę, a z tym da się żyć ;) No i jak mamy powyżej 4 many, to prócz doktorków rzucamy spelle/miniony z szarżą itd.

Miałem dość dużo podejść i robiłem kilka tweaków w talii, ale to generalnie tyle. Da się ;)

Edytowano przez Wardi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...