Heroes of Might & Magic (seria) v.2

[goliat]

Ja póki co zapoznaję się z pierwszą odsłoną gry HoM&M. Na początku dostawałem straszne wciry, ale wreszcie ogarnąłem tą produkcję i jestem już w drugiej misji kampanii. Nauczyłem się, żeby miasta nie zostawiać bez ochrony, agresywnie eksplorować mapę, stawiać budynki w odpowiedniej kolejności, korzystać z czarów (dzięki nim przeciwnik umiał zniwelować moją przewagę nad nim pod względem jakości i liczebności jednostek, konkretnie użył czaru burza), najmować w miarę szybko kolejnych bohaterów, itp.

W każdym razie zaczynam powoli się wkręcać, zaś czas przy tej grze mija niemiłosiernie szybko.

[goliat]

Jedynkę odpuszczam, bo wg mnie przesadzono z poziomem trudności. Pierwsza misja idzie w miarę łatwo, ale drugą powtarzałem kilka razy i nie mogłem przejść. Wg mnie najbardziej przegięto tutaj z magią, bo skąd do licha jednostki przeciwnika mają w swoim arsenale czar armagedon zadający poważne obrażenia moim jednostkom w początkowej fazie kampanii, do tego czar burza wg mnie zbyt często się tutaj pojawiał. W każdym razie może dwójka będzie dla mnie łaskawsza.

[goliat]

Dwójka jednak nie była dla mnie łaskawa - występuję tu podobny problem, co w jedynce, konkretnie brak odpowiedniego balansu. Magowie wg mnie mają tu za dużo przewagę, poza tym przeciwnicy mają w pierwszej misji znaczną przewagę jednostek, co sprawiło, że odpuściłem sobie tą pozycję.

Gram teraz w trójkę i wydaję mi się, że ona będzie dla mnie delikatniejsza. Przynajmniej nie polegnę w pierwszej misji, wydać tu usprawnienia względem dwóch poprzednich odsłon, jest m.in. trening, jest obszar poruszania się danych jednostek, nie za duży poziom trudność w początkowej fazie gry. W każdym razie ci, co wogóle nie grali w tą serię niech zaczną przygodę od trójki, bo wg mnie jest ona bardzo przystępna, jeśli porównać ją do dwóch poprzednich odsłon. W każdym razie idę się pobawić trzecią odsłoną.

[kraven2000]

Zgodze sie ze jedynka jest przegieta. Dwojka juz nie i to przy niej najwiecej sie bawilem. Trojka jest latwa do bodaj trzeciej misji...potem trening sie konczy:)

Ja juz nie mam takiego skilla jak kiedys i juz w heroes grac nie umiem zeby wygrywac. Dlatego brakuje mi 32167 w nowych czesciach zeby moc sie pobawic.

[ZygfrydQ]

Ostatnio gramy z żoną w HoMM3 na jakichś mapkach typu sojusz. Niektóre są spoko, inne naprawdę przegięte. Zaczęliśmy parę dni temu mapę o Wikingach no i boty atakują nas ze wszystkich możliwych stron. Generalnie mam wrażenie, że gramy 2v4 i naprawdę nie jest łatwo, bo co chwilę inny kolor się na nas rzuca, każdy uzbrojony w armię pokroju 100+ strzelających, 200+ podstawowych. O ile jednego, czy dwóch takowych można pokonać, o tyle czwarty taki atak z rzędu, w przeciągu dwóch tygodni, to już ciężka przeprawa.

Zna ktoś może jakieś inne, fajne mapki z sojuszem? Najlepiej niewymagające obu dodatków, bo wersja Steam (HoMM3HD) nie obsługuje takowych

[NWWStation]

Dnia 3.12.2015o06:22, kraven2000 napisał:

Zgodze sie ze jedynka jest przegieta. Dwojka juz nie i to przy niej najwiecej sie bawilem. Trojka jest latwa do bodaj trzeciej misji...potem trening sie konczy:)

Ja juz nie mam takiego skilla jak kiedys i juz w heroes grac nie umiem zeby wygrywac. Dlatego brakuje mi 32167 w nowych czesciach zeby moc sie pobawic.

Ej, jedynka była dosyć łatwa, moim zdaniem. Taka trójka dużo trudniejsza jest. Co ciekawe, są w trójce misje z wyborem rasy i, serio, ja tam widzę "jedyny słuszny wybór" czasem. Jedną rasą łatwo, a drugą próbowałem po 7 razy i zawsze przegrywałem. Jedynka może po prostu dosyć szybko przechodzi do jakiejś trudniejszej/normalnej wersji. Ale tak czy siak, trójka najlepsza. Osobiście uwielbiam cykl do wersji 3D, czyli 5.

[Isek]

Wiele godzin spędziłem przy trzeciej części, i naprawdę dobrze mi się w nią grało  Nie wypowiem się, że najlepsza, bo tak naprawdę grałem tylko w 3 i 4 część. Czwórka mi w ogóle nie podeszła. Pograłem kilka godzin (wiem, mało by oceniać), ale wszystko mnie w niej denerwowało, i stwierdziłem, że nie jest dla mnie. 

[TheEquinoxe]

8 godzin temu, NWWStation napisał:

Osobiście uwielbiam cykl do wersji 3D, czyli 5.

O, to dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyny, dla którego jedyne Heroesy to Heroesy w 2D. 3D jakoś straciło to dla mnie swój urok + nie mogłem się tam połapać. Chociaż 5 wprowadziłą fajny patent z dwiema ścieżkami rozwoju jednostek co akurat bardzo przypadło mi do gustu.

No i muszę nadrobić zaległości i zagrać w końcu w jedynkę.

[NWWStation]

20 godzin temu, TheEquinoxe napisał:

O, to dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyny, dla którego jedyne Heroesy to Heroesy w 2D. 3D jakoś straciło to dla mnie swój urok + nie mogłem się tam połapać. Chociaż 5 wprowadziłą fajny patent z dwiema ścieżkami rozwoju jednostek co akurat bardzo przypadło mi do gustu.

No i muszę nadrobić zaległości i zagrać w końcu w jedynkę.

Nie no, wiadomo, że były pewne ciekawe rozwiązania w późniejszych (nawet w 7. coś pewnie się znajdzie poza lepszą grafiką), ale brakuje tam tego czegoś, co ciągnie mnie przy wersjach 2D. Coś ta seria tam utraciła i, mimo że byłem zaciekawiony innym podejściem i przejściem do 3D, rozczarowałem się. Może twórcy już nie potrafili, a może mnie po prostu przestało bawić. Mnie wystarczyłaby sama część 3., a świetnie się bawię przy 1. czy 2. (nie wspominając o 4., która jest trochę gorsza i widać spadek, ale mimo wszystko mnie wciąga).

[kruzd]

Drodzy Koledzy wracam po roku nieobecności na forum z piękną nowiną, a mianowicie Heroes 3 własnie otrzymał za sprawą HD Moda pełnoprawne lobby multiplayer. Koniec z jakimiś połączeniami przez Hamachi czy GameRangera, wszystko zintegrowane z grą.

http://h3.heroes.net.pl/nowina/3675

Pozdrawiam cieplutko.