Diex Napisano Wrzesień 24, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 24, 2009 (edytowany) Bioware jest kiepskie. Od wielu lat nie zrobili dobrej gry cRPG. Ostatnim ich dobrym tytułem był moim zdaniem Baldur's Gate. Nie mówcie tylko, o Mass Effect, bo to jest dobra, ale strzelanka. Proszę po prostu uszanować moje zdanie Trójka Gothica - powtórzę tu schemat z poprzedniego akapitu - dobra gra, kiepski Gothic. Tylko z zakończeniem (Adanos/Xardas) im się udało mnie zachwycić. Pozostałe takie sobie. Są lokacje lepsze i gorsze, osobiście nie znoszę pustyni, a Nordmar uwielbiam, a Myrthanę bardzo lubię. Edytowano Wrzesień 24, 2009 przez Diex Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bronek Napisano Wrzesień 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 25, 2009 BioWare jest dobre w robieniu fabuły i tego im nikt nie zarzuci. PB tak samo wszytstkie części gothica miały znakomita fabułe nawet Gothic 3. Teraz robią grę Risen i fabuła też ma być fajna. Chyba nikt kto grał i przeszedł gothica nie był zawiedziony. pod tym względem BioWar i Piranha Bytes są na równym poziomie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Noktis Napisano Wrzesień 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 25, 2009 Trójka Gothica - powtórzę tu schemat z poprzedniego akapitu - dobra gra, kiepski Gothic.W odniesieniu do czego? Serię Gothica mogę kupować w ciemno o ile nie będą go robić Hindusi;)Pewnie obawiasz sie głównego bohatera z kropka na czole Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cragir Napisano Wrzesień 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 25, 2009 pod tym względem BioWar i Piranha Bytes są na równym poziomie Nie powiedziałbym. BioWare pod względem fabuły jest jak dla mnie dużo bardziej doświadczone i lepsze. Pewnie obawiasz sie głównego bohatera z kropka na czole wink.gif Obawiam totalnego braku wszystkiego. PB tak samo wszytstkie części gothica miały znakomita fabułe nawet Gothic 3 Nie tyle fabułę co klimat. Dwie pierwsze części rozkładają pod względem klimaty wiele gier. W G3 był on z kolei mało wyczuwany. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bronek Napisano Wrzesień 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 25, 2009 Nie powiedziałbym. BioWare pod względem fabuły jest jak dla mnie dużo bardziej doświadczone i lepsze. Jak ostatnio grałem w Mass Effect to ta gra była pierwszą od czasu gothica 3 którą chciałem przejść klimat też jest bardzo dobry, ale brakuje jej wielu żeczy które są w gothicu. Jak dla mnie PB bardziej udoskonaliła fabułę w swojej grze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artemis Napisano Wrzesień 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 25, 2009 Zacząłem właśnie grać w Gothica 1 ( powrót do klasyki ^^ ) i muszę wam powiedzieć, że już zapomniałem jaka to fajna gra była ... ( grałem w nią jak miałem 10 lat ) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spilner Napisano Wrzesień 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 27, 2009 Grafika już nie taka sama. Lecz ja, nie wiem czemu, bardzo spodobała mi się dwójka, a jedynka mnie odrzuciła. Może to kwestia grafiki, ale raczej zbytnio przywykłem to trójki, gdzie od razu z końca świata można wyruszyć na drugi koniec świata . Brak rozdziałów mi nie przeszkadzał. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Noktis Napisano Wrzesień 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 28, 2009 Grafika już nie taka sama. Lecz ja, nie wiem czemu, bardzo spodobała mi się dwójka, a jedynka mnie odrzuciła. Może to kwestia grafiki, ale raczej zbytnio przywykłem to trójki, gdzie od razu z końca świata można wyruszyć na drugi koniec świata . Brak rozdziałów mi nie przeszkadzał.Hmm, w sumie grafika w g1 i g2 jest bardzo podobna, oczywiście w g2 jest bez wątpienia nieco ulepszona. A le w sumie grafika nie jest najważniejsza. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RazielusMortis Napisano Wrzesień 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 28, 2009 Grafika już nie taka sama. Lecz ja, nie wiem czemu, bardzo spodobała mi się dwójka, a jedynka mnie odrzuciła. Może to kwestia grafiki, ale raczej zbytnio przywykłem to trójki, gdzie od razu z końca świata można wyruszyć na drugi koniec świata . Brak rozdziałów mi nie przeszkadzał. Może odrzucił cię brak możliwości grania myszą? Mnie to potwornie w jedynce irytowało. Też wole 2. Jak dla mnie utrzymała poziom jedynki jeśli chodzi o klimat i fabułę, a resztą nawet przerosła. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChiefLeecher Napisano Wrzesień 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 28, 2009 Może odrzucił cię brak możliwości grania myszą? Ile razy ja to już słyszałem. Ludzie, o co wam konkretnie chodzi? W Gothic'a 1 można normalnie grać używając myszki, gdzie tu jest jakaś zagwostka, bo ja nie widzę żadnej... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Montinek Napisano Wrzesień 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 28, 2009 Może i często się mylę, ale: z tego co wiem na początku twórcy kompletnie olali istnienie myszki, a gdy w końcu ją uwzględnili... Cóż, było niewiele lepiej, niż bez niej ( tak słyszałem ). W każdym bądź razie dało się przyzwyczaić, na tyle, że w dwójkę grało mi się bardziej swojsko samą klawiaturą Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArturMilan Napisano Wrzesień 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 28, 2009 Przecież grając samą klawiaturą można było wygodniej " rozwalić" się w fotelu. Moim zdaniem myszka stała się narzędziem koniecznym w ostatniej części trylogii. W Gothic i GothicII spokojnie dało się ratować świat za pomocą strzałek i ctrl/alt/shift. Gusta są różne dla tego też twórcy gry dodali nam możliwość używania myszki ( jednak wg. mnie gra się lubiła " gubić" tzn. był na ekranie ogólny chaos. Kwestia wprawy i przyzwyczajenia). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dante1993 Napisano Wrzesień 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 28, 2009 (edytowany) Ja tam nie wiem jak było z wami, ale ja sobie w Gothica pocinałem na myszce. I nie miałem zbytnich problemów ze sterowaniem nią. Edytowano Wrzesień 28, 2009 przez Dante1993 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Noktis Napisano Wrzesień 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 28, 2009 Ile razy ja to już słyszałem. Ludzie, o co wam konkretnie chodzi? W Gothic'a 1 można normalnie grać używając myszki, gdzie tu jest jakaś zagwostka, bo ja nie widzę żadnej...Zgodzę sie z tobą. Pewnie jak brali 2000 bryłek rudy to irytowało ich że trzeba czekac aż wszystkie sie przesypią XD Moim zdaniem myszka stała się narzędziem koniecznym w ostatniej części trylogii.Dokładnie. Ja tam nie wiem jak było z wami, ale ja sobie w Gothica pocinałem na myszce. I nie miałem zbytnich problemów ze sterowaniem nią.Ty na myszce a oni na kocie XD Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artemis Napisano Wrzesień 29, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 29, 2009 Ja nie wiem dlaczego uważacie, że dwójka ma lepszy klimat od jedynki Według mnie nic nie pobije pierwszego Gothica pod względem klimatu. ( właśnie w nią gram, tak między nami ). Za to Gothic 2 strasznie mnie zraził, nie wiem czemu, ale jakoś nie spodobał mi się już od samego początku. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarK Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 U mnie zupełnie jak powyżej. Klimatu jedynki nic nie pobije, a za to w dwójce czułem się jakoś tak nieswojo. No i III przypadła mi do gustu, a to też nie reguła . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diex Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 (edytowany) Zarówno pierwszy, jak i drugi Gothic mają wspaniały klimat. Albo raczej KLIMATY, bo te gry pod względem klimatu różnią się całkowicie. W jedynce czujesz się przez większą część gry wyobcowany, nie jesteś pępkiem świata, a tylko jego malutką częścią. Dodatkowo, jedynka jest o wiele mroczniejsza, od części drugiej. W dwójce jest swojski klimat takiego typowego heroic fantasy. Ty utraciłeś moce, ale inni pamiętają Twoje uczynki, przez co historia jest bardziej skoncentrowana na Bezimiennym, niż na przedstawionym świecie. W dwójce w Khorinis czułem się, że tak powiem, jak u siebie w domu (to taka przenośnia, jakby znalazł się ktoś lubiący czytać między wierszami), a już tymbardziej na wyspie magów (bo mało kto zauważył, że to taka wysepka, ale z prowadzącym na do niej mostem). O trzeciej już nie mówię, bo to zdecydowanie najgorsza część, a jeśli chodzi o klimat, to już Zmierzch Bogów jest pod tym względem lepszy od podstawki. Edytowano Październik 1, 2009 przez Diex Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawidek3294443 Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 Jako WIELKI fan serii ostatnio kupiłem G3, jestem zachwycony grą, ale... W G1 miażdżył klimat, fabuła, postacie i cała reszta. Bicie ścierwojadów sprawiało mi ogromną frajdę, tak samo jak wypełnianie questów, które są inne niż w innych RPGach. Starowanie klawiaturą wg. mnie było dobrą sprawą i brakuję mi tego w G3. G2 miał gorszą fabułę i podobał mi się o wiele mniej niż G1, ale za to NK dorównywało jedynce. Kiedy odpaliłem G3, cieszyłem się jak dziecko widząc Diego. Ubicie ścierwojada nie stanowi już problemu tak jak w poprzednich częściach, jednak już przy wilku zaczynają się problemy... Teren jest bardziej zróżnicowany niż w 1 i 2, a to dobrze bo fajnie jest pochodzić po pustyni albo Nordmarze (kraina "zimy"). Brakuję mi tutaj tych klasycznych postaci, takich jak Torhus, Lester, Lee inni. Walka z orkami sprawia ogromną frajdę (bardzo łatwo zabić orka w trójce), wyzwalanie miast też jest bardzo ciekawe. Wg. mnie mało jest uzbrojenia. W G1 i G2 były tony różnych mieczy i toprów, tutaj jest ich CHYBA mniej. Nie długo skończę G3 i już przymierzam się do kupna Risena Co do optymalizacji G3 - gram na patchu 1.72 (najnowszy) i na swoim kompie, w miastach gdzie jest dużo ludzi wyciągam jakieś 10-15 FPSów, ale w lesie gdzie jest sporo drzew i różnorodnej fauny i flory ok 40. W Nordmarze licznik FPS waha się między 45 a 60 klatkami (ale nie w miastach). Gram na wysoko-najwyższych detalach w 1024x768 i bez aa. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qwerton Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 A mi gothic 3 nie spodobal sie w ogole, natomiast 1 i 2 to swietne gry z tym, ze 1 moim zdaniem jest znacznie lepsza. Ten klimat Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alijons Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 Gothic 1 i 2 były świetne, ale trójka była beznadziejna. Straciła wszystko ze swojego klimatu i uroku i upodobniła się do innych gier ze swojego gatunku Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cragir Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 Nie przesadzasz aby trochę? Dlaczego niektórzy oceniają go poprzez pryzmat z początku niedopracowanego silnika i niby słabej fabuły? Zakończenie po stronie Xardasa był dla mnie dużym zaskoczeniem i godziny spędzone przy Gothicu 3 wspominam miło i z chęcią bym do nich wrócił a jeszcze bardziej do jego poprzedniczek. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diex Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 (edytowany) fajnie jest pochodzić po pustyni albo Nordmarze (kraina "zimy").Varant okropnie szybko się nudzi. Ja nienawidzę tej lokacji. Za to Nordmar, to mistrzostwo. Nie marudziłbym, gdyby akcja całego G3 działa się w Nordmarze. Mówię serio. Na tak niewielkim obszarze można bardziej dopracować fabułę, uciekając od ratowania świata. Klimat byłby niesamowity! Np. Fabuła gry skupiałaby się na poszukiwaniu Xardasa, ale nie tak, że można znaleźć go przypadkowo. Ci, którzy robili fabułę poprzednich części mogliby się tutaj popisać (O ile pracowali wtedy u Piranii). Na koniec jakoś zaskoczyliby gracza czymś związanym z Xardasem, a sama gra zakończyłaby się cliffhangerem, który kazałby czekać kolejne dwa-trzy lata na nowego, ostatniego Gothica, i to takim cliffhangerem, że gracze z przestarzałymi kompami kupowaliby nowe tylko dla finalnego Gothica.Brakuję mi tutaj tych klasycznych postaci, takich jak Torhus, Lester, Lee inni. Oni wszyscy byli, a Lee jest jedną z ważniejszych postaci w grze, bo to z nim robimy atak na pewien zamek.Walka z orkami sprawia ogromną frajdę (bardzo łatwo zabić orka w trójce),Właśnie dlatego mi nie sprawia w ogóle frajdy. Nie dość, że słabi, to jeszcze trzeba ich po prostu zaklikać myszką.wyzwalanie miast też jest bardzo ciekawe.Przez pierwsze trzy razy. Co do optymalizacji G3 - gram na patchu 1.72 (najnowszy) i na swoim kompie, w miastach gdzie jest dużo ludzi wyciągam jakieś 10-15 FPSów, ale w lesie gdzie jest sporo drzew i różnorodnej fauny i flory ok 40. W Nordmarze licznik FPS waha się między 45 a 60 klatkami (ale nie w miastach). Gram na wysoko-najwyższych detalach w 1024x768 i bez aa. Ten patch nieoficjalny jest, mi tam śmiga ze wszystkim na maxa, w rozdzielczości 1280x1024 (lubię kwadratowe monitory). Dodatkowo, on poprawia grafikę! Dodaje sporo ładnych bajerów. Grafika jest po prostu cudowna. Narażę się na ośmieszenie, ale moim zdaniem Crysis się chowa! Do dziś nie zrobiono lepszej grafiki. Kto mi nie wierzy, niech najpierw pochodzi przed Cape Dun ze wszystkimi suwaczkami w opcjach przesuniętymi najbardziej w prawo Albo po Nordmarze o świcie. Coś cudownego po prostu. Niestety, grafiką przypłaciliśmy wszystko inne, z fabułą na czele. Gothic 1 i 2 były świetne, ale trójka była beznadziejna. Straciła wszystko ze swojego klimatu i uroku i upodobniła się do innych gier ze swojego gatunku O! Tutaj się zgadzam. Z tym upodobnieniem głównie. Pokażcie mi jakąś grę podobną do Gothica 1 i 2? Ni ma? A gier takich, jak Gothic 3 znajdą się setki. Chociażby Two Worlds. O ile G3 fatalne nie jest, to ja, jako fan, ale nie fanboy Gothica śmiało mogę powiedzieć, że to co najwyżej mocny średniak z niesamowitą muzyką i grafiką. Edytowano Październik 1, 2009 przez Diex Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArturMilan Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 Powiedzcie mi przyjaciele jak to jest z fabułą gry ( bez konkretów bo na pewno są osoby tutaj, które jej nie chcą poznać). Po wyzwoleniu kilku miast, ale przed przybyciem do kluczowych prowincji orkowie i assasyni już byli na mnie obrażeni na amen. Tak powinno być? Nie mogłem już rozmawiać z orkowym szamanem ( ten co miał wiedzieć gdzie się zaszył Xardas) bo po zagadaniu do niego coś biadolił, że ktoś wycina orków z miast i ktoś za to zapłaci. Po czym rozpoczyna się bałagan na całego. Mam takie pytanie: Miasta najlepiej odbijać na koniec fabuły? ( z jednej strony można będzie gadać z orkami, ale rewolucjoniści nie pozwolą na zakup dobrych pancerzy) Chciałbym przechodzić fabułę na spokojnie, a nie niczym huragan wparować, wyciąć wszystko co się rusza, ale nie jest niewiastą i iść dalej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diex Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 (edytowany) Ale z tego, co napisałeś, wynika, że właśnie tak robisz. Po wyzwoleniu 3 miast, orkowie się na Ciebie obrażają - tak samo z asasynami. Moim zdaniem, najlepiej w ogóle nie wyzwalać miast, nie lubiłem buntowników, zadania orków są fajniejsze, a i zakończenie Xardasa miażdży pozostałe. (Jako fan serii,, odczuwam przymus przejścia każdej części na wszelkie możliwe sposoby, więc wiem, co mówię). #edycja O ile się nie mylę, najlepszy pancerz Asasynów jest tylko odrobinę słabszy od zbroi paladyna. Za to o połowę tańszy. =] Edytowano Październik 1, 2009 przez Diex Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cragir Napisano Październik 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 1, 2009 Żeby nie rozzłościć orków musisz na początku odbić jak najmniej miast, myślę że na początek max 4. Oczywiście możesz odbić trochę więcej ale kiedy będziesz rozmawiał z przywódcami miast zakatują cię. Tak więc lepiej jest zostawić sobie część miast na koniec a po odbici paru miast udać się na pustynię. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...