Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Xardas popełnił mniejsze dobro, aby potem popełnić znacznie większe zło. A mianowicie pomógł ocalić Górniczą dolinę (taki niby miła szuja była), a następnie powstrzymał ogromną armię dowodzoną przez smoki, ale to wszystko tylko poto, by sięgnąć po władzę i przychylność beliara, oraz stać się potężniejszym. Ale tak czy siak, dał ciała :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym się z tobą zgodzę. Najlepszą częścią jest G2. Walki nie chcę. Lecz nie możesz mówić że G3 ma słabą grafikę, bo to jest totalna bzdura. Z resztą się zgadzam. Lecz jesli chodzi o bugi to polecam ściągnąć patch. Usunie z gry większość bugów lecz nie wszystkie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to i dobrze że Gothica 4 odwali inne studio , widać że Piranhia jakoś nie miała pomysłów na Gothica 3 , po tym co odwalili nic gorszego już być nie może. Chyba że całkiem się zmieni klimat i system gry. Z kilku artów 4 jednak wnioskuję że będzie dobrze bo barierę widać :D ,a to znak że nie odbiegają od pierwowzoru za bardzo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tam wspomniał, że Xardas chciał zdobyć przychylność Beliara? Pomyłka straszliwa. Dlaczego więc Beliar nam pomaga w trakcie G3? (kapliczki Beliara!) Odpowiedź jest prosta. Xardas nie chce przychylności Beliara. On chce jego mocy. Boskiej potęgi pana śmierci i największego przeciwnika natury. To jest dopiero przerost ambicji ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej po prostu dokonaliśmy korekcji twojej interpretacji postaci Xardasa pod względem jego celów i ambicji ;P I tak, szuja nad szujami. Większa od samej Bestii, czyli drugiego Bezimiennego (tylko, że po stronie tej mniej jasnej).

Osobiście jednak nie przystawałem do orków. Podlizywanie się zielonoskórym, to nie w moim stylu. Przyłażą i myślą, że mogą dyktować, co w trawie ma piszczeć. Z radością zabijałem kolejnych przywódców orkowych miast :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Jak cholera przypominają paladynów. Oboje walczą za 'Świętą Sprawę'. Oboje ślepi, głupi, idiotyczni i pompatyczni. Ale z dwojga wolę już paladynów. Przynajmniej ostre lanie po dupie od orków czegoś ich nauczyło. Orkom przydałoby się to samo...

Dlatego też mój Bezimienny się o to starał :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę tu złotą myśl "wy macie rację, ale my mamy karabiny" w ruchu :D No cóż - trzymając z wygranymi sami wygrywamy, tylko czasem koszt moralny jest zbyt wysoki ;p Górale to górale i nic dodać nie trzeba. Nie przepadałem za nimi... ogólnie, to za nikim nie przepadałem w G3. Wszyscy mają swoje sprawy, swoje racje i swoje błędy i wady. Przyłączyłem się do buntowników tylko dlatego, że lubię robić na pohybel większości :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie gildie w Gothic 3 są dziwne , gra się tak jak by ich nie było , nie mają takich wpływów jak w poprzednich częściach. Może to wina okupacji orków ? Ale i tak mi się to nie podoba. Na plus w 3 jest dla mnie wygląd orków i chyba tylko to , za duża kupa błędów, nawet oficjalne patche nie naprawiły mi zżerania pamięci i wywalania do pulpitu co 10 minut, a bardzo to irytuje szczególnie jak się wywaliło tę kasę na oryginalną grę. -.-

Edytowano przez Rooster
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od pierwszego spotkania nie do końca ufałem Xardasowi. Ciągle wydawało mi się że coś knuje i, ostatecznie, miałem rację. Nie grałem (i pewnie nie zagram) w "trójkę", więc nie wiem co nekromanta tam nawywijał, ale samo zakończenie Gothica 2 daje wiele do myślenia na temat maga i jego zamiarów. Gość opętany myślą o potędze już na samym starcie nie budzi mojej sympatii, o.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odrazu wiedzialem że Xardas to szuja, gdy go specjalnie zaatakowalem, wtedy zaczął też mnie atakować. Gdyby mu tak zależało na Bezim, to nie atakowałby go. Też zabardzo nie rpzepadam za Xardasem. Tylko raz zachoawał się jak człowiek i pozwolił nam wziąć wszystkie przedmioty z jego wieży których potrzebujemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe. Często podczas wali jest tak, że gdy chcemy pomóc komuś kto jest po naszej stronie, sami go zabijamy. Dlatego w Gothic'u uważam podczas walki w grupi aby nie uderzyć swojego. Gdy niestety to zrobię, ofiara mojej niezręczności zacznie mnie atakować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej jak przydzwonisz sojusznikowi np. w końcowej fazie wyzwalania miasta - od razu rodzi się dylemat: wyzwalać miasto od nowa, czy korzystając z zamieszania pozbyć się towarzyszących Ci (do pewnego momentu ;) ) Buntowników na fochu ;)

Edytowano przez Norbi77
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...