Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Na stronie www.gothic.org.pl pojawi się screen z Arcanii ukazujący Xardasa! Wygląda on o wiele starzej w stosunku do poprzednich odsłon, zaś założona na głowę peleryna powoduję u mnie skojarzenia z gwiezdnymi wojnami. Ciekawi mnie, jaką rolę w fabule odegra ten nekromanta, ale zważywszy na to, że w poprzednich częściach miał swój niebagatelny udział w działaniach poprzedniego bezimiennego to teraz też nie będzie zasypiał gruszek w popiele.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, było takie coś, jako nagroda od Xardasa. Jeden z kilku smaczków gry, taki jak np. Chromaniny (?), zagubiony człowiek niedaleko Starego Obozu.

Ciekawe... Może w końcu będzie możliwość zostać uczniem Xardasa - nekromantą :)
W sumie to wcale nie jest zły pomysł, aby wprowadzić trzecią ścieżkę magii - nekromancję. Było by to tylko, co prawda wprowadzenie tego, co jest już od dawna jest. Ciekawe czego by wtedy Xardas nauczał, oprócz znanych już zaklęć. Edytowano przez Bronek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham? Pierwsze słyszę, a uczyłem się od niego 6 kręgu kilkukrotnie i nigdy mi takiej szaty nie dał...

Widocznie grałeś nieuważnie - po poznaniu arkanów szóstego kręgu magii otrzymujemy - jak już wspomniał mój przedmówca - rzeczoną szatę od Xardasa. Ponadto posiada ona - obok magicznego pancerza z rudy - najlepsze statystyki ze wszystkich zbroi w grze, więc zdecydowanie warto postarać się ją zdobyć...

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale on po prostu daje tą szatę? Może po prostu nie spojrzałem w eq...

Co do drogi nekromancji... w jedynce było tylko trochę czarów, w dwójce praktycznie nic. W trójce mamy całą ścieżkę beliara. Chodziło mi o to, że teraz nie ma bogów - ktoś musiał by nas takich zaklęć nauczyć. Poza tym Xardas, jako osoba chyba najlepiej znająca Rhobara 3 za pewne będzie kombinować,

jak go "odczarować" (czy też przejąc moc tego, co go opętało - podobnie jak było ze śniącym/ smokiem martwiakiem).

Tutaj nasza postać mogła by zostać już oficjalnie jego uczniem - w końcu teraz nie ma zakonu, jest tylko gildia magów, która za pewne i tak będzie gildią tych "dobrych" magów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wręcza ją z tego co pamiętam za darmo. Wspomina coś, że jako dowód iż osiągnięciem ostatni krąg wtajemniczenia wręcza mi tą oto szatę - czy coś w tym stylu.

Panowie, jaka jest pewność w jakiej postaci pojawi się Xardas? Prawda, są pokazane jego zdjęcia, ale czy na pewno pojawi się on jako stary, dobry Xardas? Niby wszystkie poszlaki na to wskazują, ale nigdy nic nie wiadomo na 100%.

Tutaj nasza postać mogła by zostać już oficjalnie jego uczniem

Mam tylko nadzieję, że ta decyzja nie będzie nam narzucona - tego bym już nie zniósł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema żadnej pewności w jakiej będzie postaci. Istnieją spekulacje nad żywym / duchem, poza tym nie wiemy nic.

Oczywiście nie chodziło mi o narzucenie decyzji - zauważ, że zawsze mieliśmy w gothic jakiegoś mentora (może poza trójką, gdzie już takiemu herosowi raczej potrzebny nie miał) i chętnie bym zobaczył np możliwość wyboru między Xardasem, Diego, Gornem itd.

Z resztą, jakoś nie obawiam się o formułę Xardasa w arcani - będzie jaki będzie, może dobry, może zły.

Rzeczą, którą martwi mnie bardziej jest to, jaki będzie system magii (bo o ile o systemie walki mamy już jakieś info, to o magii dalej nic).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do drogi nekromancji... w jedynce było tylko trochę czarów, w dwójce praktycznie nic.

W dwójce praktycznie nic? Przyzwanie szkileletów, demonów, strach, do tego najpotężniejsze czary VI kegu, czyli tchnienie śmierci i śmiertelna fala, z nazwy też podpadają pod nekromancję. A z Nocą Kruka to już w ogóle dobrobyt w tym zakresie - przyzwanie zombie, kradzież energii, krzyk umarłych. Czarów było od groma, brak możliwości poczucia się jak prawdziwy nektomanta to raczej wina ogólnych założeń dwóch pierwszych części, gdzie z uporem maniaka traktowali nas jak wybrańca Innosa, a my nie mieliśmy za bardzo okazji, aby temu zaprzeczyć (tylko raz -

przy rozmowie z Krukiem w Nocy Kruka, ale i tak nic z tego nie wynikało

).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że w dwójce czary jak strach przypada pod magię dominacji (domenę Innosa), przyzywanie szkieletów i demonów - przyzywania. Obu uczą nas Magowie Ognia... Twórcy tak zmienili, by nie było żadnych nawiązań do nekromacji - ogółem było to dość dziwne, bo nawet piorunów (i o ile dobrze pamiętam czarów lodu) uczyli nas Magowie Ognia.

Dopiero w NK trochę to poszerzyli, doszli magowie wody.

Swoją drogą pamięta ktoś, czy w Gothic 3 dało się kupić szatę czarnego maga na pustyni?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam zauważyłeś - ogólny podział był co najmniej dziwny, a i tak wszystkiego uczyli magowie ognia. No ale niezależnie od tego, jak to nazwali i do jakiego worka wrzucili, chyba trudniej o bardziej nekromancki czar niż przyzwanie szkieletu, co nie? Tym bardziej, że w Gothicu 3, zamiast wymyślać same nowe zaklęcia dla czarnego maga, po prostu przypisali tej szkole część wcześniejszych czarów nauczanych przez magów ognia (i starali się zamaskować ten nonsens, mówiąc o utracie mocy run i uczeniu się pradawnej magii).

Swoją drogą pamięta ktoś, czy w Gothic 3 dało się kupić szatę czarnego maga na pustyni?

Nie było w ogóle czegoś takiego. Czarni magowie z pustyni nosili elitarne pancerze asasynów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grając magiem nie zwracałem wielkiej uwagi na to kto mnie uczy konkretnego rodzaju magi. Magowie ognia przekazywali nam jedynie informacje (recepturę), jak stworzyć runę, a reszta odbywała się przy stole alchemicznym. Magia była zaklęta w runach, a bogowie nie mieli z tym wiele wspólnego (można nawet wywnioskować, że to oni podarowali nam wiedzę na ten temat). Sprawa zmienia się w G3, po zniszczeni przez Xardasa mocy run. Wtedy czary zostały przyporządkowane bogom, lub odpowiednim wyznawcą (np. Saturas uczył nas magi Adanosa).

Czytając w internecie o nekromancji odnalazłem ciekawą wzmiankę o "ostatecznym poziomie nekromanty". Jest to trochę głupie i nie psuje do świata Gothica, ale ma w sobie coś, co chciałbym jednak zobaczyć w świecie Arcani.

Jak każdy wie nekromanta ożywia ciała zmarłych. W grach i literaturze istnieje takie coś jak Licz. Jest to nekromanta, który zamyka swoją duszę w jakimś przedmiocie, a sam staje się nieśmiertelny - umarły, który zostal przyzwany do życia przez samego siebie. Licza nie można tak po prostu zabić, ponieważ jest on w stanie stworzyć sobie nowe- takie same ciało. Jedyny sposób pokonania go, to zniżyć ów przedmiot z duszą. Więcej można poczytać tutaj - KLIK

Dziwne, ale chciałbym to zobaczyć w Gothicu. :)

Nie próbuję tutaj wymyślać historii o Xardasie, a tylko piszę to jako ciekawostkę "jak to by mogło być".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli posiada się dodatek QUESTPACK 4 to można sobie skombinować szatę Czarnego Maga :).

Dokładnie to się chyba nazywa Szata Wyznawcy Beliara czy jakoś tak.

@EDIT

W Arcanii obawiam się tego ,że będzie zbyt łatwa :/.

Oby tak nie było.

Edytowano przez mtx25
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o nekromancję to nie spotkałem się jeszcze z grą, która w ciekawy sposób wykorzystywała by tą "ścieżkę rozwoju". Zazwyczaj nekromanta może przyzwać jakieś potwory (szkielety, demony, ew. jakiegoś żywiołaka), oprócz tego posiada kilka czarów klątwopodobnych (wyssanie życia lub many, osłabienie itd.). Wiem, iż nekromancja to nie synonim czarnej magii ale domorośli ożywiacze zwłok jakich w grach nie brak mogliby zyskać kilka bardziej interesujących sztuczek, (np. odprawianie rytuałów sprowadzających zniszczenie na dane miejsce, trwale wpływających na teren, wywoływanie zarazy czy coś w tym stylu). Możliwość stania się liszem też byłaby ciekawym pomysłem choć nie wiem w jaki sposób miałoby się to odbywać, bo jeżeli do naszej śmierci potrzebne byłoby zniszczenie filakterium, bylibyśmy właściwie nieśmiertelni.

Wracając zaś do spraw gothickowych. Magia była zdecydowanie lepsza w jedynce i dwójce. W G3 magia była jakaś taka "mdła", może to niezbyt precyzyjne określenie ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. Ogólnie G1 i G2 z dodatkiem Noc Kruka były najlepszymi częściami serii, oby (choć wątpię w to) Arcania to zmieniła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to w trzeciej części gothica jest wyrażny podział w magii

Cóż, biorąc poprawkę na to, że pierwszy Gothic wyraźnie nie został dokończony - co sugerują wyraźnie wymuszone ostatnie rozdziały, czy masa wskazówek postaci odnośnie tego, co powinno być w grze, a czego nie było - podział magii też był i to dość wyraźny.

Oczywiście, fakt wspomnianego niedokończenia niejako usuwał potencjalne ograniczenia, ale nie da się zaprzeczyć, że mieliśmy tam do czynienia z podziałami na magię wody, ognia, magię Śniącego i Beliara oraz garść czarów neutralnych względem strony.

Magia wody i ognia to oczywiste przypadki, podobnie magia neutralna zawierająca czary uzdrawiające, światło teleportację etc.

Magia śniącego to oczywiście magia umysłu - pirokineza, sen, kontrola, urok.

Czarna magia, to jest zabawka Beliara to głównie cudeńka wyższych kręgów, pokroju tchnienia śmierci.

Najprawdopodobniej, gdyby nie spieszono się tak z premierą, mielibyśmy nie tylko wspomnienie o owym podziale ale i realne ograniczenia, czy liczące się różnice między frakcjami. Tak, różnice owe stoją tylko na papierze i wyposażeniu poszczególnych frakcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje się bez bicie, że nie czytałem wszystkich postów na tej stronie za co przepraszam, ale chciałbym zauważyć (nie wiem czy było to już powiedziane z powodu podanego wyżej), że przyzwania np. szkieletów czy demonów mozna było sie nauczyc w 2 części od magów ognia. Jestem ciekawy czemu w takim razie w "trójce" przyzywanie wyzej wspomnianych stworzeń jest mozliwe tylko dla uczących się magii Beliara (z tego co pamiętam nie było podziału na magię Bogów, ale nie zmienia to faktu, ze jest to "najczarniejsza" magia).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostsze wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy: w pierwszych dwóch częściach twórcy nie brali pod uwagę możliwości grania po stronie innej niż Innosa, temu też zaklęć nie rozdzielali pomiędzy bogów. W trójce wpadli na pomysł dania graczom wyboru, to i zaklęcia podzielili na grupy bardziej pasujące poszczególnym stronom konfliktu. Logicznie/fabularnie nawet nie próbuję tego usprawiedliwić, ponieważ jest to najzwyczajniej w świecie niemożliwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiecie na oficjalnej stronie Arcanii pojawiły się zaktualizowane wymagania. Oto one:

Minimalne Wymagania:

* System Operacyjny: Microsoft? Windows? XP / Vista / Windows 7

* Procesor: Intel Core 2 Duo @ 2.8 GHz / AMD Athlon II x2 @ 2.8 GHz

* Pamięć: 2 GB RAM

* Karta Graficzna: GeForce 8800 GTX

* DirectX?: DirectX 9.0c lub nowszy

* Miejsce na dysku: 9 GB HDD

* Dźwięk: karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX 8.1

Zalecane Wymagania:

* System Operacyjny: Microsoft? Windows? XP / Vista / Windows 7

* Procesor: Intel Core I7 @ 3 GHz / AMD Phenom II x4 @ 3 GHz

* Pamięć: 4 GB RAM

* Karta Graficznas: GeForce GTX 295

* DirectX?: DirectX 9.0c lub nowszy

* Miejsce na dysku: 9 GB HDD

* Dźwięk: karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX 8.1

Nie wiem co o tym sądzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymaganie, teoretycznie nie są złe. Dziwi mnie jednak to 4 GB RAM. Ja sam osobiście mam tylko 1,5, ale chyba przed premierą zakupię jeszcze przynajmniej 1GB.

Ciekawe jak będzie z optymalizacją. Pamiętam, że wymagania G3 też wydawały się nie takie straszne, a tu niespodzianka. Widzieliście newsa na stronie głównej? Zaprezentowany jest fragment rozgrywki, z polskim dubbingiem. Nie jest źle, ani dobrze. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Wymagania teoretycznie nie są przerażające, jednakże jest to trochę żenujące - w pierwszych informacjach wymagania (szczególnie ram-u) były znacznie niższe, a mianowicie coś takiego:

Pentium 4 3.2 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 256 MB (GeForce 8600 lub lepsza), 10 GB HDD

I nagle zmieniło się w 2 / 4 gb ram? Jeszcze mogli by podać na jaki system jest wymagana taka ilość ramu, bo dobrze wiem(y), że XP zużywa maksymalnie kilkaset MB (u mnie oscyluje od 200 do 900), natomiast już taka Vista oscyluje w granicach 1 - 2 gb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...