Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

@Gumis2

A czego ty się spodziewałeś? Super mega wypasionej zbroi na początku gry? :P

Jest to jedna ze zbroi, których brakowało fanom Gothica w G3, więc powinna mieć chyba lepsze statystyki niż +1 do ochrony przed wszystkim. Toć już ubranie farmera zapewnia lepszą ochronę. Ciekawe jak będzie z Pancerzem Świątynnym Angara.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie gothic org pojawił się tekst opisujący ważne postacie w Arcania: Gothic 4. Wiadomo, że spotkamy m.in. Thorusa, który wraz z orkami po wydarzeniach ze Zmierzchu Bogów najpierw uciekł z orkami do Varantu, a później udał się z nimi na Wyspy Południowe. W dalszym ciągu nie wiadomo w jakie formie pojawi się Xardas, ale wiadomo, że się pojawi na pewno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie gothic org pojawił się tekst opisujący ważne postacie w Arcania: Gothic 4. Wiadomo, że spotkamy m.in. Thorusa, który wraz z orkami po wydarzeniach ze Zmierzchu Bogów najpierw uciekł z orkami do Varantu, a później udał się z nimi na Wyspy Południowe. W dalszym ciągu nie wiadomo w jakie formie pojawi się Xardas, ale wiadomo, że się pojawi na pewno.

Ten stroyline mnie coraz bardziej bawi - o ile pamiętam, wybiłem KAŻDEGO orka zarówno w Myrtanie jak i Nordmarze w G3, jednak okazuje się, że cudem przeżyli (i thorus, którego zabiłem jako pierwszego także)...

O xardasie to wiadomo od dawna, odkąd dali próbki jego polskiego głosu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SplaTt333- dobrze wiesz(albo i nie?), że Thorus lubi wracać w każdej części. Ja w sumie

nie zabiłem go w żadnej części:

1.w jedynce teleportując się do SO, po prostu go omijałem

2. w dwójce NK Thorus ani przez chwilę nie był nastawiony agresywnie- nie wiem po co go ludzie zabijali, chyba tylko po to by powiedzieć "zabiłem go a on wraca w trójce"

3. pozabijałem orków wewnątrz i zapomniałem o tym kozaku, który zwiał z niedobitkami

4. ZB- tam się chyba nie dało go zabić, a nawet jeśli- to nie było najmniejszego powodu by to zrobić

Jest on z serią tak samo powiązany jak Diego, Lester i inni, więc cieszę się, że wróci w Arcanii.

Podobno ma być też Hagen, ciekawe jak wydostał się z Khorinis?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O hagenie pisze, że został ponoć pojmany przez orków.

Ja widze to trochę inaczej, np.: walczył wraz z palladnami w zamku po wybiciu smoków i większości orków przez beziego z ocalałymi orkami. Z jakiegoś powodu orkowie odpuscili / przegrali a sam Hagen zebrał resztę wojsk, zabrał jakiś statek (choćby ten budowany w porcie chyba przez Garvella czy jakoś tak), bo dobrze wiemy, że palladyni mieli w zwyczaju konfiskować rzeczy :).

Jeśli chodzi o Thorusa, nie chodziło mi tyle o niego samego, co ogółem o fail twórców po g3.

Musieli posiłkować się Zmierzchem Bugów, żeby powiązać fabułę między 3/4, jakby tego było mało, wybrano jedno zakończenie - po stronie Adanosa. Przecież gdyby wzieli pod uwagę zakończenie po stronie Innosa (a powinni), to musieli by się o wieeele bardziej postarać, żeby storyline połączyć - jak dobrze wiemy, wtedy Rhobar 2 dalej rządzi, a bezi jest bohaterem. Co nie znaczy, że było by to niemożliwe, bądź szczególnie trudne... ot taki bohater zostaje opętany i zabija króla. Proste? ...

Trochę inaczej w zakończeniu Beliara, bo tam już od razu Bezi zostaje złym królem, który nie potrzebuje bycia opętanym.

IMO cała ta akcja ze zmierzchem bugów to jeden wielki fail. Przecież mogli by zrobić 3 początki gry (wprowadzające) w arcanii, ewentualnie w ZB - mówiące o tym, jak potoczyły się losy naszego herosa po g3 w zależności od tego, jaką ścieżką podążył...

Swoją drogą powoli można się domyślać, końcówki fabuły w Arcani

Jeśli Rhobar rzeczywiście został opętany, biorąc pod uwagę save który widzieliśmy na targach w kolonii (sala tronowa, nowy bezi, stary bezi na tronie, gorn / milten itd wokół [a przecież ponoć odwrócili się od opętanego przyjaciela]) można wywnioskować, że pod koniec gry (bądź jednym z końców) naszym zadaniem będzie "od-opętać" go.

Takie pytanie, czego najbardziej obawiacie się w Arcani?

Zacznę - ja najbardziej obawiam się, że powróci (imo marny) system z g2 - 1 miasto, 1 duża farma (lub wioska), 1 klasztor (tudzież gildia magów), 1 gospoda - ot cały świat gry...

Edytowano przez SplaTt333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się obawiam o ogólną zmianę klimatu. Już po trailerach widać, że choć jest to "tytuł z serii", zdecydowanie się różni. Np. bohater ma już jakąś możliwą do odgadnięcia przeszłość. Mieszka w wiosce, jest częścią jej społeczności i nawet ma dziewczynę. Niby nic w tym złego, ale...jest następcą Bezimiennego, a sam tak nazwany raczej być nie może.

Edytowano przez Dexter666
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obawiam się tego iż nie będzie systemu gildii takiego jaki był w G1 i G2 oraz ogólnego poziomu trudności gry, pamiętam jak w G1 i G2 trzeba było się umęczyć żeby zabić jakiegoś szkieleta czy orka, trzeba było wymyślić sobie jakąś taktykę, a głupio by było gdyby w Arcani tak samo jak w G3 można było spokojnie sobie zabijać orki na początku gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dexter zmiana klimatu nie musi wyjść na gorsze :) Chociaż w większości przypadków tak właśnie jest :/ no ale bądźmy dobrej myśli odnośnie tego.

@up

Zauważ, że w g3 zaczynamy postacią (co prawda gołą), która zabiła 6 smoków (w tym wybrańca beliara) + tony orków elit i innych, troli, poszukiwaczy itd.

Trudno, żeby ta sama postać nie mogła zabić okra czy szkieleta :)

Natomiast w g4 zaczynamy zupełnym newbie, więc takich rzeczy raczej nie będzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście na złe wyjść nie musi, ale trochę mi szkoda tej ciężkiej atmosfery z Kolonii i Khorinis. Już samo wrzucenie w obręb magicznej bariery w jedynce sprawiało, że człowiek czuł się niemal zaszczuty. A później okazało się jak nieprzyjazne jest to miejsce. Kolorowa, tętniąca życiem wioska z Arcanii jakoś mniej na mnie działa...ale zobaczymy co będzie dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj elementem tej opresji mają być chyba wojska królewskie, przynajmniej ja to tak rozumiem - wiesz o co chodzi, okupacja itd.

A co do klimatu o którym mówisz w G1 - był świetny, ale zawsze bawiła mnie 1 rzecz (z resztą genialnie zrobiona) - mianowicie sarkazm beziego. Koleś przychodzi w szmatach skazańca, wchodzi do obozu i potrafi walnąć ostrym tekstem praktycznie do każdego (o ile pamiętam chyba nawet do Gomeza) :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do obaw przed Arcanią, ja się najbardziej obawiam "każualizacji" i "amerykanizacji" gry. Gothic zawsze słynął z hardkorowości, a takie ułatwienia jak minimapa czy wykrzykniki nad głowami quest-giverów zupełnie do niego nie pasują - więc gra, która takie rzeczy posiada, to dla mnie nie Gothic, niezależnie od tego, jak się ona nazywa. To nic, że te ułatwiacze będzie można wyłączyć - w Gothicu nie powinno być ich w ogóle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko chyba raczej wole poczekać i w między czasie pograć w starsze części lub (i tu czekam na prezent od CDA) Gothic 3 ale bez dodatków a jedynie dopieszczony patchami. Kiedys go miałem, ale nie podobał mi się. Teraz może się to zmieni ...

W najgorszym wypadku zawsze pozostaje Risen, które wcale gorze nie jest ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:przywitanie: , Grałem w gothicka 1 ,2 i Noc kruka, i powiem szczerze, że nic w tym Gothicku wspaniałego nie znalazłem, po prostu nie przypadł mi do gustu(niemówie, że Gothic jest zły, po prostu mi sie nie specjalnie podoba :icon_neutral: ), miną chyba wieki kiedy przyzwyczaje sie do tego systemu walki, według mnie jest zły i sztywny, ale to tylko moja opinia, w Gothica 3 nie grałem i niewiem czy zmieniono system walki czy nie, ale to mnie zabardzo nie obchodzi, bo i tak pewnie w niego nie zagram, a na Gothica 4 niezabardzo czekam, jest mi to obojętne czy wyjdzie, czy też nie, Gothic to chyba jedyny RPG który nie przypadł mi do gustu :sleep: , może jak by zmieniono system walki na ten z Gothicka to kto wie, ale to raczej nie możliwe :smile: .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kubasliwa202

A co ci przeszkadzają dodatki, które można wyłączyć? Osobiście też za nimi nie jestem, ale jeśli dzięki temu gra ma się lepiej sprzedać = dać większy dochód = zasilić finansowo następną produkcję oby jak najbardziej dopieszczoną, to dlaczego nie?

@up

Skoro nie podoba ci się gothic, ani nie czekasz na nowego, to po co nabijasz posta w dziale o nim :roll:

A tak całkiem serio - Ja też nigdy nie uważałem systemu walki G1/2 za genialny (choć dość dobry), widocznie dla tego, że nie sprawia mi przyjemność bycia hardkorowym graczem (który musi wczytać grę po 30 razy w trudniejszych miejscach żeby iść dalej) - każdą część gothica przechodziłem tylko raz na trudnym, żeby nie było, że nie dam rady, a poza tym to sobie grałem na easy.

Co innego system magii - o którym swego czasu toczyła się tutaj zażarta dyskusja w której brałem udział - wiele osób nie chciało mi przyznać racji, że system magii był do bani, bo przecież "golemem się dało"...

W G3 system walki nawet mi się podobał (no cóż, widocznie jestem oportunistą ^^), a po usprawnieniu w community patchu jest całkiem dobry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego system magii - o którym swego czasu toczyła się tutaj zażarta dyskusja w której brałem udział - wiele osób nie chciało mi przyznać racji, że system magii był do bani, bo przecież "golemem się dało"...

Dla mnie magia w Gothicu jest świetnie zrobiona, runy i zwoje dla niewtajemniczonych, przemiany, ogniste burze, usypianie, telekineza- czego chcieć więcej?

W każdej części najwięcej przyjemności sprawia mi gra magiem.

Jest jednak kilka minusów"

-w jedynce zbyt poźno zostaje się magiem

- w dwójce(która ma chyba najfajniejsze czary), runy są potwornie "manożerne" i w większości trzeba je robić samodzielnie. Czy żadnen mag nie mógł zrobić dwóch run i jednej mi sprzedać?

-trójka traci w oczywisty sposób swój system run i kręgów i chociaż nowy jest całkiem dobry to w Gothicu jednak chciałem zobaczyć to co widziałem we wcześniejszych częściach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Nie wiesz o co chodzi...

A mianowicie, rozchodzi się o to, że ani w G1 ani w G2 nie ma żadnej statystyki, umiejętności ani nic innego, co zwiększa podstawowe obrażenia run.

Dzięki temu dochodzi do absurdu, w którym każdy najlepszy czar z gothic 2, jaki możemy zrobić w 4 rozdziale (mówię o czarach ofensywnych, typu kula ognia itd) zadaje smokowi 0 obrażeń (1), podczas gdy zwykły kij nowicjusza coś mu zadaje... Dodaj sobie do tego wspomnianą "manożerność", bo owego czaru możemy użyć AŻ 3 razy i masz genialny system magii...

Wiem, że był to jeden z najczęściej raportowanych błędów do PB. Widać, nauczyli się na błędach, bo w G3 system ten jest o niebo lepszy (choć nie idealny).

Natomiast o idealność ociera się już system magii w Risenie, widocznie PB odrobiło lekcję i chwała im za to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I owszem, jest dobrze zrobiona - przynajmniej ja tak uważam. Nie stoi ona może na najwyższym poziomie, ale jest ok. Smoków może i nie da się pokonać ognistą kulą, ale gdyby można było - czy to nie było by za łatwe? Stoisz sobie poza zasięgiem smoków i nawalasz do skutku, co to za walka? Chociaż i tak jest łatwo. Przyzywasz sobie demona, a on praktycznie wykonuje za ciebie całą robotę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja już się toczyła, o ile pamiętasz...

Chodzi mi o to, że w G2 choćby w samym klasztorze, każdy mag ma specjalizację, jeden specjalizuje się w magii ognia, inny piorunów inny przyzywania.

Dlaczego więc każdy wychodzi z założenia, że grając magiem muszę nauczyć się umiejętności przyzywania?

Poza tym, sam sobie odpowiedziałeś - skoro można przyzwać demona, schować się za rogiem i on odwala robotę, to czy TO nie jest za łatwe? W takim razie dlaczego nie da się go (w ogóle) zabić tą nieszczęsną ognistą kulą, czy innym czarem ofensywnym?

A abstrahując od mechaniki, to kolejny absurd - człowiek z kijem JEST w stanie zabić smoka, zwykły demon czy golem też JEST w stanie zabić smoka, ale potężny (no i właśnie tu brakuje czegoś, co by go wzmacniało) mag NIE JEST w stanie go zabić czarem ognia/lodu/piorunem...

A jeśli mowa o czarach, to o ile pamiętam, najlepszym czarem Palladyna można było zabić smoka z końca gry na bodajże 4-5 ciosów, co wymagało wypicia (moim ubogim w manę Palkiem) aż 2 potek many!

Fanfary dla PB, za idealny balans postaci ... (kiedy jeśli coś miało by być za silne, to z pewnością powinien to być mag, w końcu nie bez powodu byli nazywani wybrańcami i tak trudno było nimi zostać/ grać na początku? )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy magiem na końcu nie jest banalnie?

Dwór Irdorath, jaskinia pełna jaszczuroludzi

. Co robi mag? Puszcza deszcz ognia. Paladyn/Łowca smoków? Musi stanąć do boju na miecze (chyba że posiada akurat zwój).

Wydaje mi się, czy lodowego smoka można było zabić czarami ognistymi, a ognistego natomiast lodem? Mam takie dziwne wrażenie, że tak było. Zdaje mi się, czy nie? Nie było przypadkiem tak jak w G1, gdzie golema ognistego zabijało się czarami lodowymi i na odwrót?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, z deszczem ognia na końcu to już jest łatwo, ale wcześniej to naprawdę, masakra... kiedy zdobywamy już ciężką szatę ognia (co symbolizuje przyjęcie do najwyższych członków kręgu) to powinniśmy być już wtedy naprawdę silnym magiem (w swojej profesji ! ), a nie parodią maga...

O ile pamiętam, to kombinowałem z każdym rodzajem czarów ofensywnych (runy) i nic, ani rusz.

Za to kupiony na targowisku zwój (którego mógłby użyć każdy wieśniak) zbił smokowi połowę PŻ. Kolejny plus w systemie magii...

Zauważ, że gdyby ten system był ok, to chyba nie uległ by zmianie? W g3 wygląda całkiem inaczej

(i to raczej nie dla tego, że Xardas zniszczył runy, ale na odwrót, był to pretekst do zmiany tego systemu)

. Z takiego systemu mogłem już być zadowolony (mimo wielu niedociągnięć, jak niemal niemożliwe użycie czarów takich jak "fala ognia" czy "deszcz ognia" [ten ostatni poprawiono w community patchu, czy konieczność używania taktyki hit / run / drink] To poza tym było ok.

W risenie jest jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) system magii jaki kiedykolwiek widziałem i osobiście uznaję to za NAJWIĘKSZĄ zaletę tej gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...