Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Co do tego, że Robhar był tyranem nie mam żadnych wątpliwości. Przede wszystkim zsyłał przestępców do koloni za byle co. Po 2 posyłał tam też kobiety jako niewolnice. Cieszę się, że Gomez (chociaż też za nim nie przepadałem) "przejął" panowanie nad częścią koloni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie zapytanie odnośnie patch'ów do Zmierzchu bogów

Zamierzam właśnie zabrać się za ZB i zastanawiam się którego patcha najlepiej zainstalować?

Widziałem jakieś 1.0.89, 1.72 i jeszcze jakis 2.12 ale to podobno jakiś działający poprzez zapis (?).

Najnowszy patch nie zawsze oznacza najlepszy o czym parę razy się przekonałem w różnych grach, bo często są usuwane np. przedmioty itd.

Ogólnie nie orientuję się w tym i moim zdaniem straszne jest zamieszanie z tymi patchami, nigdzie nie mogę się doszukać jakiegoś porządnego porównania który patch jest najlepszy?

Najbardziej interesuje mnie ten, w którym jest najmniej błędów (w ZB jeszcze nie grałęm i nie chcę sobie psuć zabawy, bo pamiętam, że w G3 zacząłem grać parę dni po premierze i np. niemożliwość nauczenia się skili albo ukonczenia zadań to była żenada), dobrze by było też, żeby nie było usuniętych przedmiotów z poprzednich łatek no i jak najlepsza grafika.

Jak ktoś ma chwilkę czasu i jest w stanie przybliżyć mnie do tematu tu byłbym bardzo wdzięczny

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, że Robhar był tyranem nie mam żadnych wątpliwości. Przede wszystkim zsyłał przestępców do koloni za byle co. Po 2 posyłał tam też kobiety jako niewolnice. Cieszę się, że Gomez (chociaż też za nim nie przepadałem) "przejął" panowanie nad częścią koloni.

No tak,ale Robar miał z tego rude do walki z orkami.Gdyby jej nie miał ponósł by jeszcze większą porażkę,a kobiet żądał sobie Gomez bo nie ma gdzie inndziej kobiet jak tylko w starym obozie.

Edit.A no tak,zapomniałem o nich :icon_mrgreen:

Edytowano przez Krzysio555
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, że Robhar był tyranem nie mam żadnych wątpliwości. Przede wszystkim zsyłał przestępców do koloni za byle co. Po 2 posyłał tam też kobiety jako niewolnice. Cieszę się, że Gomez (chociaż też za nim nie przepadałem) "przejął" panowanie nad częścią koloni.

Rhobar nie miał wyboru, musiał jakoś pozyskiwać rudę do wykucia broni. Bo gdyby nie było rudy, to paladyni nie zabiliby ani jednego orka, albo nawet ich zranili. Ale i tak na końcu wojna przegrana, w G3 widać to dosłownie. Chociaż tam buntownicy są jeszcze lojalni wobec króla to wiecie, nie poddali się mimo przewagi orków.

Edytowano przez Spriggs
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spriggs orka można zarówno zranić, jak i zabić bronią wykutą ze zwykłej stali. Chodzi raczej o to, że wykonana z magicznej rudy była wyższej jakości. To różnica jak pomiędzy drewnianą maczugą, i stalowym mieczem. Obie zabijają, ale mieczem mniej się zmęczysz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rhobar nie miał wyboru, musiał jakoś pozyskiwać rudę do wykucia broni.

Zsyłanie za byle co na dożywocie to naprawdę mądre wyjście, godne mądrego i dobrotliwego króla niebędącego tyranem. Mieszanie zbójów z drobnymi przęstępcami (jeśli niepłacenie podatków jest przestępstwem) i zmuszanie ich do niewolniczej pracy. W tym różnica, że najwięksi zbójowie zawsze się wywiną od pracy (patrz szkodnicy, magnaci, najemnicy, strażnicy i cienie), a ci mniej wojowniczy będą na nich ciężko pracować (kreci, kopacze).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sagitarius857
Jak to nie ma kobiet nigdzie indziej niż w Starym Obozie? A u Y'Beriona to co? Dwie laski go wachlują. :>

Pewnie Gomez je sprzedał za dostawy ziela.

Kto rozpoczął tą wojnę i dla czego ?

Orkowie rozpoczęli wojnę z ludźmi. Byli wyznawcami boga Beliara. Ludzie byli wyznawcami bóstw Innosa

i Adanosa. To Innos zapłakał że będzie musiał stoczyć bratobójczą walkę. To Beliar chciał zawładnąć wzystkimi. Ludźmi i orkami oraz innymi bestiami. A Adanos miał zaprowadzić równowagę wśród skłóconych bóstw i ich wyznawców. Ludzie nie są idealni ale potrafią dokonywać wyboru. Potrafią się sprzeciwić Beliarowi. Orkowie kroczyli jedną ścieżką.

Rhobar II też dołożył 3 grosze do wojny, choć nie miał chyba innego wyjścia. Widocznie nie potrafił zmienić swoich poglądów. Był tyranem jak każdy rządzący imperium. Głównym wrogiem bezimiennego nie byli orkowie. (G1 i G2) On i jego przyjaciele mieli dość już wojny z orkami, dlatego odpłynęli z Khorynis. Wojna to jest zło z tym przede wszystkim powinno się walczyć. Oczywiście zaprowadzając pokój. Ludzie boją się orków, a oni wręcz przeciwnie. Cała nadzieja rozwiązania tego problemu spoczęła na bezimiennym wraz z jego przyjaciołmi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim zsyłał przestępców do koloni za byle co. Po 2 posyłał tam też kobiety jako niewolnice.

Zsyłanie za byle co na dożywocie to naprawdę mądre wyjście, godne mądrego i dobrotliwego króla niebędącego tyranem.

Niby wszystko napisałem kilka postów wyżej, ale widać nikt tego nie czyta :O, w takim razie kilka rzeczy powtórzę. Po pierwsze -nikt początkowo nie zakładał, że wycieszka do Górniczej Doliny będzie oznaczać dożywocie. Toż to była zwykła kolonia karna, bardzo prawdopodobne jest, że planowano wcześniejsze zwalnianie tych, którzy popełnili lżejsze przestępstwa (choć oczywiście z powodu przedłużającej się wojny odsiadka mogła się sporo wydłużać). Wypadku z barierą nie można było przewidzieć i nie jest to w zasadzie niczyja wina. Poza tym, jak już pisałem, nie wiemy NIC o polityce Rhobara wobec skazanych po tym nieszczęściu. Może już nie wysyłał tam za KAŻDE, nawet najmniejsze przestępstwo. A wyzyskiwanie słabszych przez silniejszych to też wina tej przeklętej bariery, gdyby nie ona, to taki Gomez dalej tyrałby w kopalni, pilnowany przez żołnierzy.

wfx2000 >> Czy ty żyjesz w magicznym świecie, gdzie pośród kobiet nie ma zboczeń, zwyrodnień i wynaturzeń? Zapewniam Cię, że żołnierze króla z pewnością nie chodzili po mieście w poszukiwaniu niewinnych kobiet, tylko zabierali te przetrzymywane w lochach. A patrząc na całkowitą ilość kobiet w kolonii, musieli wybierać te naprawdę nieliczne, które dopuściły się jakiś strasznych zbrodni.

Na koniec zaznaczę, że wcale nie uważam Rhobara za dobrego, spokojnego władcę. Wcześniej sam mu dowaliłem mówiąc o marności jego polityki zagranicznej, ale akurat kolonia miała mieć zupełnie inną postać, a to, co się z nią stało, to już nie wina Rhobara. Jak ktokolwiek mógł przewidzieć, że

w podziemiach czai się starożytny demon, który może spartolić magom zaklęcie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie są idealni ale potrafią dokonywać wyboru. Potrafią się sprzeciwić Beliarowi. Orkowie kroczyli jedną ścieżką.

Bzdura. W Myrtanie jedyni ludzie, którzy potrafili dokonywać wyboru byli najemnikami na usługach orków. Cała reszta to tylko banda bezwzględnych fanatyków i wyznawców Innosa. Ponadto orkowie byli w stanie sprzeciwić się Beliarowi i nie spełniać jego woli (bo ten w życiu nie zgodziłby się na pokojową koegzystencję obu ras) i chociaż orkowie których spotykamy w trójce są wyznawcami Beliara, to ten jest niezadowolony z ich niekonsekwencji w likwidowaniu ludzkości i

rozkazuje Bezimiennemu zabić wszystkich orkowych przywódców, w razie wybrania jego ścieżki.

Ponadto ścieżka równowagi i Adanosa jest zarazem ścieżką orków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie dlaczego Rhobar nie podją prób zniszczenia bariery. Mógłto zrobić ale prawdopodobnie to spodobalo mu sie taka wladza jako wladcy ktory moze cie poslac na dozywocie do ciezkiej pracy za bariere. Poza tym ciekawi mnie za co bezimeinny trafił za bariere. Jeśli ten temat juz byl lub jest wyjasniony w grze (nie pamietam wszystkich szczegułów) to przepraszam ale nie ogarne calego tematu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała reszta to tylko banda bezwzględnych fanatyków i wyznawców Innosa.

Albo patriotów, kochających swój kraj i nienawidzących wrogów, którzy okupują ich ojczystą ziemię. Są ludzie, dla których te wartości są jednymi z najważniejszych w życiu.

Kwestia poglądów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym różnica, że najwięksi zbójowie zawsze się wywiną od pracy (patrz szkodnicy, magnaci, najemnicy, strażnicy i cienie), a ci mniej wojowniczy będą na nich ciężko pracować (kreci, kopacze).

Tylko, że to wszystko miało innaczej wyglądać- strażnicy króla mieli pilnować, by wszyscy więźniowie pracowali i bez żadnych wyjątków.

Dziwi mnie, że magowie nie opracowali wcześniej sposobu na wydostanie się z Koloni- przecież żołnierze, którzy tam byli nie zostali tam skierowani chyba dożywotnio. Magowie musieli mieć jakiś plan, by co jakiś czas zmieniać żołnierzy tam stacjonujących.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ci ludzie są przyczyną wojen na świecie. I świat ten dużo lepiej by się obył bez nich - stanowią problem i przeszkodę dla integracji ludzkości.

A tym bardziej nie mów, że patrioci są problemem, bo obrażasz pamięć wielu powstańców, którzy oddali życie za swój kraj. Trochę wyczucia.

Ja tam mam do nich o to pretensję. Gdybym był Niemcem, moje życie byłoby znacznie prostsze i przyjemniejsze, o większym dostatku nie wspominając... ale skończmy ten temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lord Nargogh

Dlatego mówię - kwestia poglądów. Mnie nie przekonasz, że Orkowie są fajni i chcieli dobrze, bo wcześniej najechali na Myrtanę i pomordowali mnóstwo osób, a że potem rządzili krajem i łaskawie dali mniej więcej takie same prawa ludziom i Orkom. Mnie to nie rusza, bo są agresorami i najeźdzcami. Zachowanie rebeliantów jest dla mnie w zupełności zrozumiałe, bo takie grupy są od zawsze.

stanowią problem i przeszkodę dla integracji ludzkości.

Pojechałeś trochę po bandzie. Właśnie nazwałeś mnie problemem. ~~

Tak, jestem przeciwny globalizacji, likwidowania państw w imię tworzenia większych całości (dlatego Traktat Lizboński jest dla mnie zły) etc. etc. I najpewniej w świecie Gothica stanąłbym po stronie rebeliantów.

I proszę, nie rób z siebie alfi i omegi, że rebelianci są źli (bo chcą wyzwolić swój kraj), a orkowie dobrzy (bo podbili czyjś kraj i dają im równe prawa). Cała zabawa w tym, żeby gracz sam zadecydował co uważa za lepsze. A tym bardziej nie mów, że patrioci są problemem, bo obrażasz pamięć wielu powstańców, którzy oddali życie za swój kraj. Trochę wyczucia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie dlatego Xardas uważał wybór między Innosem a Beliarem za problem, bo tak naprawdę nie jest tak, że Innos to dobro, a Beliar zło, chociaż wiele na właśnie taki podział wskazuje. Tak naprawdę oni są odwiecznymi wrogami i, jak powiedział Xardas, triumf któregokolwiek z nich nie przyniósłby Myrtanie nic dobrego - "Czekałoby nas albo tysiąc lat w niewoli, albo w chaosie". I dlatego szukał innej, neutralnej ścieżki, ścieżki równowagi, która nie zakładałaby zwycięstwa żadnego z tych bóstw, a wygnała ich i ich moc z tego świata, pozbawiłaby go ich wpływu. Dlatego to akurat ścieżka Adanosa jest uważana za słuszną, a nie taka, która zakładałaby zwycięstwo ludzi albo orków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ci ludzie są przyczyną wojen na świecie. I świat ten dużo lepiej by się obył bez nich - stanowią problem i przeszkodę dla integracji ludzkości.

A tym bardziej nie mów, że patrioci są problemem, bo obrażasz pamięć wielu powstańców, którzy oddali życie za swój kraj. Trochę wyczucia.

Ja tam mam do nich o to pretensję. Gdybym był Niemcem, moje życie byłoby znacznie prostsze i przyjemniejsze, o większym dostatku nie wspominając... ale skończmy ten temat.

Mieliśmy zakończyć temat ale...to twoje poglądy i masz do nich prawo, ale dodam tylko że nikt cię w tym "okropnym" kraju nie trzyma na siłę. Skoro u Niemców lepiej, to czemu nie zmienisz nazwiska, spluniesz na ziemię ojca i auf wiedersehen?.

@kubasliwa202 dla kogoś kto widział wszystkie zakończenia jest to wiadome. Ale przy pierwszym podejściu nie wszystko wydawało się tak oczywiste. Jeśli chodzi o rebeliantów, to popieram Joneletha. Orkowi okupanci dali ludziom odrobinę swobody z dobrego serca?. Równie dobrze można ich tłumaczyć zasadą "nie zabijaj kur codziennie, to nie będzie im się chciało uciekać z kurnika". Tłumacząc dokładniej daj człowiekowi odrobinę spokoju, to stanie się potulny i nie będzie się buntował. Ja tu nie widzę wielkiego altruizmu.

Edytowano przez Dexter666
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spriggs orka można zarówno zranić, jak i zabić bronią wykutą ze zwykłej stali. Chodzi raczej o to, że wykonana z magicznej rudy była wyższej jakości. To różnica jak pomiędzy drewnianą maczugą, i stalowym mieczem. Obie zabijają, ale mieczem mniej się zmęczysz.

W takim razie, to jest coś to kiepsko wytłumaczone, bo skoro tak jak mówisz. Orka można było zranić lub nawet zabić. To po kiego im była ta cała ruda ? To miał być pretekst do wojny z orkami ? Kto wie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dexter666 - bo nie znam niemieckiego. Za to angielski znam bardzo dobrze i swoją przyszłość widzę w którymś z krajów anglosaskich, ale na pewno nie w tej dziurze, w której obecnie żyję. Ale koniec tematu.

@kubasliwa202 dla kogoś kto widział wszystkie zakończenia jest to wiadome. Ale przy pierwszym podejściu nie wszystko wydawało się tak oczywiste. Jeśli chodzi o rebeliantów, to popieram Joneletha. Orkowi okupanci dali ludziom odrobinę swobody z dobrego serca?. Równie dobrze można ich tłumaczyć zasadą "nie zabijaj kur codziennie, to nie będzie im się chciało uciekać z kurnika". Tłumacząc dokładniej daj człowiekowi odrobinę spokoju, to stanie się potulny i nie będzie się buntował. Ja tu nie widzę wielkiego altruizmu.

Rozpatrzmy w takim razie co mówi cut-scenka po zakończeniu gry w zależności od opowiedzenia się po stronie orków i buntowników:

- po stronie Orków (tłumimy bunt):

Orkowie i ludzie w końcu uczą się żyć w zgodzie i koegzystować z obustronną korzyścią.

- po stronie Buntowników ('wyzwalamy' Myrtanę):

Dla orków nadciągają ciężkie czasy. Przez wiele lat jeszcze będą wyniszczani przez ludzi, by w końcu wycofać się do jaskiń w Nordmarze.

- neutralne (nie pomagamy żadnej ze stron, wypełniamy tylko wątek główny):

Orkowie i ludzie w końcu uczą się żyć w zgodzie i koegzystować z obustronną korzyścią.

Jak widać Orków stać na dużo więcej tolerancji niż ludzi, a także Was. Dam głowę, iż przyjmujecie takie stanowisko, jakie przyjmujecie tylko ze względu na to, że to... orkowie. Orków należy wyniszczyć, a nie mieszkać z nimi w zgodzie, prawda? Jest to typowy growy rasizm. Za dużo nawyków wynieśliście z innych tytułów, w których orkowie nie potrafią powiedzieć nic więcej niż 'niszczyć' i jedyne co robią, to atakują skupiska ludzi.

A buntownicy w całej Myrtanie zachowują się niejednokrotnie gorzej od zwyczajnych bandytów. Napadają na kupców, palą farmy, mordują niewolników. Poza tym przypominam, jaki 'wspaniały' jest ich przywódca - Rhobar. Dyskusję na ten temat proponuję zakończyć, bo i tak wiadomo że chodzi tu tylko i wyłącznie o rasę.

W takim razie, to jest coś to kiepsko wytłumaczone, bo skoro tak jak mówisz. Orka można było zranić lub nawet zabić. To po kiego im była ta cała ruda ? To miał być pretekst do wojny z orkami ? Kto wie.

Jest to bardzo dobrze wytłumaczone, jeśli ktoś wie, gdzie spytać. Broń z rudy zadaje dużo poważniejsze obrażenia i jest 'niezniszczalna' - nigdy się nie stępia ani nie psuje. Bron z rudy jest jedyną szansą na wyrównanie szans człowieka w walce z orkiem - orkowie mają dużo lepszych wojowników, a także są anatomicznie lepiej przystosowani do walki. Oczywiście jest kilka chlubnych wyjątków wśród ludzi (ot chociażby Bezimienny), ale generalnie jedyne powody, dzięki którym ludziom udało się tyle czasu odpierać orków to magia runiczna i broń z rudy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był Niemcem

Wątpię, żebyś był, bo Niemcy chcieli wymordować wszystkich Żydów, a Słowianie mieli zostać niewolnikami. Ergo - dalej byłbyś Polakiem, tylko traktowanym jak człowiek piątej kategorii. ~~

Dyskusję na ten temat proponuję zakończyć, bo i tak wiadomo że chodzi tu tylko i wyłącznie o rasę.

Podaj mi wyniki losowania następnego Lotka, bo widzę, że z jasnowidzem mam do czynienia.

Nie chodzi o rasę, chodzi o to, że Orkowie najechali na Myrtanę, byli agresorami i to przez nich w ogóle wybuchła wojna. Odpuść sobie wchodzenie do czyiś głów i przesądzanie dlaczego ktoś rozumie powody walki rebeliantów. Bo jak potencjalny rebeliant X miał sielskie życie, a potem wkroczyli Orkowie, zniszczyli mu wioskę i gospodarstwo, a dodatkowo np. zamordowali ojca i brata, to dlaczego ma z nimi nie walczyć?

A Ty tylko w kółko 'rasizm', 'fanatycy religijni' itd., a w żaden sposób nie próbujesz zrozumieć racji drugiej strony.

Ciężko się z Tobą dyskutuje, bo masz dziwną tendencję uważania, że tylko Twoja opinia jest dobra - i koniec.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...grając w rozmaite rpg jakoś zawsze ciągnęło mnie do postaci nieskalanie dobrych, uczciwych i pełnych litości nawet dla wroga. Tak samo w prawdziwym życiu, nigdy z moich ust nie padło słowo w stylu (Boże wybacz) "czarnuch" czy "żółtek". I co?, nagle dowiedziałem się że jestem rasistą, któremu orkowie podpadli przez rozmiar bicepsa i szary kolor skóry. Otóż tak nie jest. Nie będę dalej tłumaczył czemu to właśnie buntownicy zaskarbili sobie moją przychylność, nic to nikomu nie pomoże. Zgadzamy się za to w jednej kwestii, ten temat trzeba już zakończyć, bo robi się męczący.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty tylko w kółko 'rasizm', 'fanatycy religijni' itd., a w żaden sposób nie próbujesz zrozumieć racji drugiej strony.

I orkowie i rebelianci sa przekonani ze robia tylko dobre zeczy a z drugiej strony konfliktu wyglada to inaczej. Kazdy ma swoje racje i uwaza ze sa one dobre. Czasami jest zupelnie na odwrot. Ja dolaczylem do najemnikow orkow ale napewno nie dla tego ze przekonałe mnie ich racje po prostu chcialem zobaczyc jak to jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zmienić temat.

Chociaż uważam Gothica 3 za świetną grę, to zauważyłem ostatnio kilka śmiesznych niedopatrzeń ze strony tworców. Weźmy na przykład taki fakt, że muskulatura i stopień nadwagi bohatera zmienia się w zależności od ubranej zbroi i na przykład w podstawowym pancerzu Asasyna Bezimienny wygląda jak chudzielec, a w najlżejszej zbroi najemnika - jak grubas. Nie chodzi tylko i wyłącznie o tors, ale także nogi i (w szczególności) ramiona - w przypadku tych dwóch zbroi różnica jest być może nawet dwukrotna :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze że nie korzystałem zbyt długo z ciuchów Asasyna, ale może to celowy efekt?. Może chodziło o uzyskanie wrażenia lekkości i zwinności. Pancerze Najemników wyglądają na solidne i raczej ciężkie, w końcu przeznaczone są na facetów, których najlepiej opisać jako "kawał chłopa".

Edytowano przez Dexter666
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety raczej po prostu dlatego że nie chciało im się robić osobnego modelu każdej zbroi tylko dla głównego bohatera, tak to zmienia się nam model ciała razem ze strojem.

Osobiście mnie najbardziej zastanawiało dlaczego w Gothicu zbroja płytowa jest tak elastyczna że wygina się tak samo jak nosząca ją postać, nawet przy zwykłych wdechach i wydechach...

zresztą takie coś nie zostało w grach zlikwidowane do dnia dzisiejszego^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...