Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

A byle wilczek może go zażreć, jeśli dziabnie pierwszy ;) O tym rozmawialiśmy już wcześniej ;) Ale ja tam twierdze inaczej - moim zdaniem twórcy powinni właśnie wrócić do statystyk, a nie iść w akcję. gra cRPG to cRPG, a nie nawalanka. Dlatego powinny być umiejętności władania bronią, które pojawiają się stopniowo w miarę rozwoju.Ja kupując G3 Chciałem widzieć cRPG, bo jako taki był reklamowany. Jakby mi zależało na samej naparzance, to kupiłbym DM. A nie G3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest fakt, walka w G3 jest po prostu strasznie niedopracowana, ot choćby nieobecność w grze "ataku z wyskoku" opisanego jednak w instrukcji, czy nowych ciosów po wyuczeniu się umiejętności "mistrz dwóch ostrzy" (kolejna ofiara "goniących terminów"?). Wyraźnie brakuje tego rozwoju umiejętności manualnych bohatera z poprzednich części - gdy po osiągnięciu pewnego stopnia zaawansowania odblokowywały nam się nowe 'combosy'. Mimo wszystko, nawet w poprzednich częściach obecny (i bardzo istotny!) w walce był element zręcznościowy, dlatego wciąż obstawiałbym, że odpowiednio dostosowany system walki z DM świetnie w Gothikowym uniwersum by się sprawdził (w DM swoją drogą razem z rozwojem postaci również opanowujemy nowe ciosy etc.). ;)

Edytowano przez j.TheGrim
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupując G3 Chciałem widzieć cRPG, bo jako taki był reklamowany. Jakby mi zależało na samej naparzance, to kupiłbym DM. A nie G3.

Ja natomiast, jako fan serii, kupiłem G3 z dość prozaicznego powodu - chciałem znów zanurzyć się w losach Bezimiennego. Fabułą może nie była specjalna i wyjątkowa, ale w sumie cieszyła, a spotykane po drodze znajome twarze były miłym akcentem dla fanów. Ot chociażby taki Lee, którego zamiary były dość ciekawe i któremu chętnie pomogłem (bo sam szczerze Rhobara nie cierpiałem, tak samo jak reszty tych zawszonych paladynów ;)) Jeżeli chodzi o walkę, to była miałka, co tu kryć. Dawałaby frajdę jako gra akcji, ale w RPG to się nie sprawdziło. Rozwijanie umiejętności - też porażka w stosunku do chociażby dwójki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. proszę o mały spoilerek - czy na końcu G3 z naszym bezimiennym dzieje się coś złego, co mogło by spowodować utratę jego umiejętności? Bo zastanawia mnie jedna rzecz - na jakim poziomie umiejętności dane będzie nam przejmować go w G4? Czy znów dostaniemy do kierowania totalnego n00ba, czy przejmiemy super bohatera? jeśli miałaby to być ta druga opcja to IMHO opcja zabawy w statystyki mija się z celem. Bo przecież nasz bezimienny jest już nie lada herosem... po grzyba uczyć go po raz enty co to jest miecz, jak go trzymać, etc?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. proszę o mały spoilerek - czy na końcu G3 z naszym bezimiennym dzieje się coś złego, co mogło by spowodować utratę jego umiejętności? Bo zastanawia mnie jedna rzecz - na jakim poziomie umiejętności dane będzie nam przejmować go w G4? Czy znów dostaniemy do kierowania totalnego n00ba, czy przejmiemy super bohatera? jeśli miałaby to być ta druga opcja to IMHO opcja zabawy w statystyki mija się z celem. Bo przecież nasz bezimienny jest już nie lada herosem... po grzyba uczyć go po raz enty co to jest miecz, jak go trzymać, etc?

W G4 nie będzie Bezimiennego jako głównego bohatera, a jeśli chodzi o dodatek, to zapewne zastosują ten sam motyw co przy przeniesieniu Beziego z "dwójki" do "trójki".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po G3 również sięgnąłem z powodu chęci uszestnictwa w kolejnej przygodzie Bezimiennego. Moją ulubioną częścią jest dwójka, ale nie oczekiwałem, że najnowsza odsłona okaże się lepsza. Nie spodziewałem się jednak, że będzie aż takim chłamem. Owszem, nie jest to gra aż tak bardzo zła, niemniej w porównaniu z poprzednikami... W zasadzie nie ma tu, czego porównywać. Skopane zostało wszystko. A mówiąc 'wszystko' mam na myśli gothicowy klimat. Ciężko określić ten termin słowami, oraz co on dokładnie oznacza, ale chyba wiecie co mam na myśli. Świat wydał mi się nijaki, pozbawiony uroku, czegoś co przyciągało mnie do monitora, jak w przypadku pierwszej i drugiej części. Cieszyły mnie natomiast te charakterystyczne bugi oraz niekończące się kieszenie Bezimiennego. Radość sprawiało mi także wybijanie orków, akcja król Rhobar oraz ponowna egzekucja Thorusa. ;] Przez większość czasu jednakże nie czułem, że grałem w Gothica. Jedyne miejsce, które przyniosło jakieś wspomnienia/skojarzenia to Gotha. Reszta świata, mimo że ciesząca oko, jakoś niespecjalnie mi się podobała. Grę przeszedłem raz i to mi wystarczy. A szczerze mówiąc to nie przeszedłem jej ani razu, ponieważ Xardas za cholerę nie chciał się ruszyć z wieży i wskazać mi gdzie jest ten śmieszny portal. Jak poszedłem tam bez niego, to nie mogłem go otworzyć... Zabiłem więc maga, odinstalowałem Gothica i obejrzałem zakończenie na yt...

Edytowano przez 47
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie się zgadzam - "Trójka" straciła cały klimat. Moją ulubioną częścią jest 'Jedynka", właśnie ze względu na klimat... Ten urok Górniczej Doliny... Ach...

No cóż, zostało już tylko, wyjąć płytkę z pudełka, włożyć do CD-ROMU, zainstalować i przejść po raz 153. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gothic to według mnie najlepsza seria gier RPG w jakie grałem. Tylko tutaj znajdziemy wspaniały klimat i fabułę, a także świetną oprawę graficzną (nie mówię o G1, bo w tych czasach ta grafika to po prostu dno. Jednak jak na tamte czasy...) i świetnego bohatera, o którym tak naprawdę nic nie wiemy. Po przejściu jedynki musiałem mieć dwójkę. Musiałem dowiedzieć się co wydarzy się dalej. Najgorszą częścią jest Gothic 3. Postawiono w nim tylko na grafikę. Nie ma już tego wspaniałego sterowania znanego z dwóch pierwszych części gry. Fabuła ogranicza się bodaj do kilku misji i to niezbyt ciekawych ( ile razy można wyzwalać miasta od orków??!! ). Mam nadzieję, że Gothic IV będzie powrotem do korzeni tej wspaniałej serii. Gothic rządzi!!!!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mi się podobały wyzwolenia. Przynajmniej widać, że świat gry się zmienia. Że mamy na niego wpływ. Poza tym lubię kopać zielone tyłki :] Ale dziwi mnie twoje określenie sterowania... kiedy niby było one takie dobre? o.O Dla mnie zawsze było one co najwyżej słabe. W G1 wręcz koszmarne, w 2ce niedużo lepsze. Ale nigdy nie było nawet dobre. Takie moje zdanie.

Chyba, że chodzi ci po prostu o system walki itd części 1-2 w porównaniu z 3cią. Wtedy się zgodzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówię o G1, bo w tych czasach ta grafika to po prostu dno. Jednak jak na tamte czasy...

Nie rozumiem - G1 jak na swoej czasy miał całkiem przyzwoitą grafikę...

Ale dziwi mnie twoje określenie sterowania...

Mi tez przypadło do gustu sterowanie z G1. Po kilku godzinach nie chciałem już wracać do myszki i jak później grałem w Morrowinda to miałem problem z ponownym przyzwyczajeniem się do standardów :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się było tylko przyzwyczaić. A dzięki temu sterowaniu, walka była duuużoooo bardziej ciekawa niż w "Trójce". W Trzeciej części wystarczyło tylko klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać, klikać...

Edytowano przez NaToll
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stosunku do sterowania z pierwszej i drugiej części Gothica mam dość mieszane uczucia. Pierwszy kontakt był istnym koszmarem. Jest to jedna z tych gier gdzie trzeba zajrzeć do instrukcji lub podjąć kilka(naście) prób by podnieść coś z ziemi, czy otworzyć byle skrzynię. Z drugiej jednak strony po dłuższym kontakcie sterowanie nagle przestaje zawadzać, zapominamy o początkowych problemach, bo staje się ono po prostu bardzo wygodne.

Jest to moim zdaniem jedno z najmniej intuicyjnych sposobów sterowania postacią w historii, który jednak po pewnym przyswojeniu okazuje się być nader przyjaznym.

PS: Ale żeby nie korzystać z myszki? No bez przesady, ja tam grałem za pomocą zestawu mysz+klawiatura we wszystkich gothicach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to moim zdaniem jedno z najmniej intuicyjnych sposobów sterowania postacią w historii,

Sterowanie w Gothicu jest wyjątkowe - czy jest jeszcze jakaś inna gra ze zbliżonym sterowaniem?

Ale żeby nie korzystać z myszki?

Oczywiście, ze się da :P Podchodziłem do obu Gothiców bez "gryzonia" i grało mi się lepiej niż z nim :P Gdybym miał grać z myszka to potrzebowałbym chyba jeszcze jednej ręki :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także zawsze z myszą. Czytałem coś tam, że niby tak się nie da, ale się dało. Grałem w miarę normalnie, ale jednak sterowanie nadal uważam za mało wygodne. A rozwiązania w kwestiach walki to już inna sprawa, niż sterowanie, prawda? ;) Już nie wiem, w jaki jeszcze sposób można kopnąć Gothica 3... Dla mnie ta gra jest mniej warta, niż 10% jedynki ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mi się podobały wyzwolenia. Przynajmniej widać, że świat gry się zmienia. Że mamy na niego wpływ. Poza tym lubię kopać zielone tyłki :] Ale dziwi mnie twoje określenie sterowania... kiedy niby było one takie dobre? o.O Dla mnie zawsze było one co najwyżej słabe. W G1 wręcz koszmarne, w 2ce niedużo lepsze. Ale nigdy nie było nawet dobre. Takie moje zdanie.

Chyba, że chodzi ci po prostu o system walki itd części 1-2 w porównaniu z 3cią. Wtedy się zgodzę.

Tak. Chodzi mi o system walki 1 i 2 w porównaniu z trójką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Gothic I i II miały wspaniałe sterowanie, grało mi się bardzo wygodnie.

Według mnie sterowanie w Gothicu I i II było straszne. Znacznie lepsze jast sterowanie myszką i klawiaturą. Poniewaz w sterowaniu myszką i klawiaturą samemu mozesz namierzyc na cel.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BeJay - Już tyle razy narzekałem ba walkę w trójce, że nie chce mi się jeszcze raz ;p Po prostu powiem - masz rację ;)

A Damekowi (Damkowi?) chodziło pewnie o to, że można grać precyzyjniej. Znaczy celować... a ja tam nie wiem. Granie takie a takie, to pewnie tylko kwestia przyzwyczajenia. Oba sterowania mają plusy i minusy. Jakieś.

Wiecie co? Po tych wszystkich narzekaniach sądzę... cóż... stałem się czarnowidzem. I czarno widzę G4. Obawiam się teraz realnie, że będzie wielką klapą. Piraniom to potrzebne chyba, żeby kopnęli się i zrobili coś porządnie, bo po maksymalnie amatorskich (ale przy tym niesamowicie grywalnych) G1 i 2 poprzewracało im się w łuskach i uważają się za niemożliwie niesamowitych. Stąd pewnie gniot G3. I sądzę, że jeszcze 4ka podzieli ten los. Dopiero przy 5ce może dostaniemy coś dobrego. O ile Piranie pójdą po rozum do łebków...

Ale nie zwracajcie na mnie uwagi. Narzekam tylko ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piranie nie robią G4. Na dzień dzisiejszy ich ostatnim dziełem, które będzie związane z Gothiciem będzie dodatek do trójki. Stracili prawa do tytułu, ale tworzą nowy projekt ? Risen. A to dlaczego G3 by tak niedopracowany to jak już kiedyś wspomniałem nie koniecznie musi być tylko i wyłącznie wina Piranha Bytes, zapewne to dużo bardziej skomplikowana sprawa.

Edytowano przez Woody
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BeJay - Już tyle razy narzekałem ba walkę w trójce, że nie chce mi się jeszcze raz ;p Po prostu powiem - masz rację ;)

A Damekowi (Damkowi?) chodziło pewnie o to, że można grać precyzyjniej. Znaczy celować... a ja tam nie wiem. Granie takie a takie, to pewnie tylko kwestia przyzwyczajenia. Oba sterowania mają plusy i minusy. Jakieś.

Wiecie co? Po tych wszystkich narzekaniach sądzę... cóż... stałem się czarnowidzem. I czarno widzę G4. Obawiam się teraz realnie, że będzie wielką klapą. Piraniom to potrzebne chyba, żeby kopnęli się i zrobili coś porządnie, bo po maksymalnie amatorskich (ale przy tym niesamowicie grywalnych) G1 i 2 poprzewracało im się w łuskach i uważają się za niemożliwie niesamowitych. Stąd pewnie gniot G3. I sądzę, że jeszcze 4ka podzieli ten los. Dopiero przy 5ce może dostaniemy coś dobrego. O ile Piranie pójdą po rozum do łebków...

Ale nie zwracajcie na mnie uwagi. Narzekam tylko ;)

Mi chodzilo o to ze wystrzelona strzala w GI i GII mogla udezyc w cel nie raniac go. A raz kiedy uciekalem przed bandytami to strzala uderzyla metr odemnie raniac mnie! W Gothicu 3 mozna samemu strzelaci namierzac na cele.(Damkowi) :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piranie nie robią G4. Na dzień dzisiejszy ich ostatnim dziełem, które będzie związane z Gothiciem będzie dodatek do trójki. Stracili prawa do tytułu, ale tworzą nowy projekt ? Risen. A to dlaczego G3 by tak niedopracowany to jak już kiedyś wspomniałem nie koniecznie musi być tylko i wyłącznie wina Piranha Bytes, zapewne to dużo bardziej skomplikowana sprawa.

Tylko czy stracili prawa do bohatera? Mogliby zrobić tak jak twórcy F.E.A.R., dać kontynuację pod inną nazwą i pokazać dalsze przygody Bezimiennego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stracili prawa do wszystkiego co jest związane z Gothiciem, a przynajmniej zdecydowali się zrobić całkowicie nową grę. Bohaterowie, potwory, bogowie ? wszystko to będzie zmienione. Jak dla mnie tym lepiej, że już nie będziemy prowadzić Bezimiennego. Znów byłby problem z tym jak silny powinien być nasz bohater. Z resztą trzeba dzidziusiowi dać odpocząć, mi bardziej będzie brakować cieniostworów i ścierwojadów :D .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piranha planowała trzecią część Gothica jako zamknięcie serii już od dawna. Nie chcieli słyszeć o czwartej części, której domagał się wydawca, początkowo byli przeciwni nawet dodatkowi. Stąd też wynikła cała sprawa z odłączeniem się Piranhi od JoWooda (później wrócili) i utratą praw do serii Gothic. O Raisen wspominali już wcześniej. Nie podali wprawdzie żadnego tytułu, ale mówili o rozpoczęciu nowej serii niemającej nic wspólnego z Gothicami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...