Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

@Fenris441 dokładnie mam te same odczucia :) Choć przyznam szczerze że nie potrafiłem (mimo prób) przyłączyć się do  orków. Jakoś tak czułem sympatię do buntowników i nie potrafiłem stanąć po drugiej stronie. A optymalizacja była faktycznie fatalna. Pamiętam jak w 2010 roku kupiłem nowy komputer na którym pięknie śmigały najnowsze tytuły. Pierwsze co zrobiłem po zainstalowaniu systemu to zainstalowałem nie nowego już wtedy (4 lata na karku) Gothica 3 dołączonego do nieistniejącej już gazety Play. Pierwsze uruchomienie, bez zastanowienia ustawienie wszystkich detali na maksa i to zdziwienie że gra co jakiś czas zacina. Ale nawet po lekkim obniżeniu ustawień wrażenie było niesamowite. Do dzisiaj czasem instaluję sobie Gothica 3 nawet nie po to żeby przejść jeszcze raz tylko żeby pospacerować po tym pięknym świecie. Również jestem fanem Nordmaru i to tam spędziłem najwięcej czasu :) nawet gdy zrobiłem już wszystkie zadania jakie tam tylko były do zrobienia to z długo ociągałem się z wyruszeniem na południe. Co do walki to moim zdaniem bardzo dużo by jej pomogło gdyby zawierała jeden element - uniki. Gdyby zarówno bohater jak i postacie poboczne oraz potwory potrafiły robić uniki to walka stała by się bardziej taktyczna. Widać to gdy się zasiądzie do pierwszego Risena. Każdy typ przeciwnika wymaga nieco innego podejścia i czasem słabymi, szybkimi ciosami nic się nie osiągnie i trzeba stosować silne uderzenia przy których jednak wystawia się na szybki atak. Rpga ze światem Gothica 3 i walką z pierwszego Risena brałbym w ciemno

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fenris441 myślę że właśnie dlatego twórcy zmienili system walki bo uznali że ten z dwójki był już przestarzały. Dawał radę przy pojedynkach jeden na jednego ale w Gothiku 3 bardzo dużo walk toczyło się w tłumie i tam blokując uwagę na jednym przeciwniku gracz narażałby się na kosę w plecy. Miało by to sens jeszcze gdyby wprowadzili uniki właśnie lub gdyby blokowanie ciosu zatrzymywało też uderzenia padające z tyłu (jak choćby miało to miejsce w Fablu)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arlekin Z ciekawości - co myślisz o Community Patchu do G3? Ja zainstalowałem go przy okazji ogrywania G3 z CDA i myślę, że poprawia nieznacznie optymalizację (zaciach było znacznie mniej) i daje kilka przydatnych bajerów, np. to, że po włączeniu tego jakiegoś tam balansu wilki już nie mogły Cię zaspamować ciosami i ubić Beziego na wysokim poziomie doświadczenia. Wg mnie ogólnie wrażenia z obcowania z tym patchem są pozytywne (no może z wyjątkiem zmiany wystroju głównego menu, tego mogli nie ruszać :tongue:), ale jestem ciekawy opinii innych :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fenris441 ciężko mi ocenić bo pierwszy raz zainstalowałem Gothika 3 w wersji już z patchem (było to 4 lata po premierze więc do gazety dawali wersję z patchem). Nie pamiętam tylko czy grałem z tym balansem włączonym ale chyba bez niego i faktycznie raz czy dwa będąc już na wysokim poziomie zdarzyła mi się sytuacja że przegrałem ze zwykłym wilkiem.  Jeśli z tym patchem i tak czasem występowały delikatne przycięcia to wolę nie wiedzieć co by było bez niego :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fenris441 Odnośnie patcha do G3, to tak, poprawia "lekko" optymalizację i lepiej się na nim gra. Dodaje wsparcie dla starszych i nowych konfiguracjach sprzętowych.
Usuwa gdzieniegdzie niewidzialne ściany.

@Arlekin Zagraj w Arcanie jak tylko będziesz miał możliwość, naprawdę jest super. Jak grałem w nią z 4 lata temu o tego nie odczułem tak jak dziś.  Historia szczególnie Bezioego jest dobra, bo pokrywa się z wydarzeniami z G3Z.B.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Gothica 3, szkoda że nie ma uników, ale są za to bloki plus możliwość korzystania z tarcz. W dodatku, w alternatywnym SI włączonym w opcjach sprawia, że wrogowie dosyć dobrze blokują ciosy i przez to choćby walki na arenie są znacznie trudniejsze niż choćby w dniu premiery trójki.  Aha, chociaż za najlepszą odsłoną uważam Gothic 2 z dodatkiem Noc Kruka to do Gothica 3 również wracam z wielką przyjemnością. Nordmar jest naprawdę jest niesamowity, ale przy tym niebezpieczny, bo pełno w nim groźnych stworów i dodajmy jeszcze do tego orków. Inne krainy też lubiłem zwiedzać ze ze względu na ich zróżnicowanie klimatyczne, taki wodospad w między Silden, a Geldern do dzisiaj robi wrażenie. W Varancie wrażenie zrobiły na mnie architektura Mora Sul oraz Ischtar. 

Aha, obowiązkowo polecam do Gothica 3 Community Patcha 1.75 plus mały dodatek do niego, Quest Pack 4.2, Content Mod w wersji 3.1 plus mod konsekwencje w wersji 2.02. Te dodatki naprawdę uprzyjemniają grę. Coś o tym wiem, bo w Gothic 3 przegrałem ponad 400 godzin. 

Edytowano przez goliat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem nigdy na Content Modzie, ale widziałem parę screenów i wydaje się spoko z tego względu, że postacie (przynajmniej te główniejsze - Diego, Milten, Gorn i spółka) wreszcie wyglądają tak jak w G1 i G2. Bo mimo całej mojej miłości do G3 muszę z przykrością napisać, że modele postaci to była kpina, bo większość enpeców wyglądała, jak to określił mój kumpel, jak łyse sebixy; zwłaszcza przykro było patrzeć na Magów Wody. Jeśli pisząc "Content Mod spoko, bo postacie wyglądają fajnie" mu mocno ubliżam i go upraszczam - przepraszam, ale jak mówiłem, nie grałem nigdy z nim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł czas na reckę G3 i G3.Z.B

Gothic 3

Gothic 3 to dobra gra i można spokojnie powiedzieć, że jest następcą G2 ale z pewnymi plusami i minusami.
Ogólnie gra wypada dobrze, jest (WRESZCIE!!!!!) otwarty świat, można iść gdzie się chcę i przyjąć nie tylko ścieżkę Innosa ale wybrać pomiędzy aż trzema ścieżkami.
W grze mamy za zadanie odbić z rąk orków lub wręcz przeciwnie: Myrthane ziemię zielonych łąk i lasów. Nordmar zimny pokryty śniegiem górski teren, oraz gorącą jak jak Nadja pustynię Varant.
Świat gry jest bardzo rozległy, i ładnie oraz dobrze zrobiony i pełen skarbów ale też i niebezpieczeństw. Bestiariusz gry jest bardzo różnorodny, są ścierwojady, wilki, chrząszcze trolle i wiele innych bestii w tym Allozaury. 
W gothic 3 jak w żadnej poprzedniej części, nie dano nam takiego dużego wyboru, odnoście naszych poczynań można rzec, że Bezi w końcu poczuł wolność.
Dodatkowo teoretyczne, można przyłączyć się do różnych grup buntowników, najemników,magów, assassynów, i wykonywać dla nich zadania ale nie ma tej wiadomości czy oficjalnego przyjęcia do danej grupy. Nic tez nie stoi (do pewnego czasu) na przeszkodzie, by wykonywać misje dla różnych frakcji. Możemy też olać wszystkich i stać się sojusznikiem pewnego sędziwego jegomościa.
Grę zaczynamy od przybycia na Esmeraldzie do brzegów Myrthany i od razu, wpadamy w wir akcji. Musimy oczyści Ardeę z okupacji orków, którzy ją zniewolili tak samo i resztę kontynentu.
W grze mamy mnóstwo zadań pobocznych i głównych.
Każda podjęta decyzja w grze, będzie skutkować tym co zobaczymy na końcu gry. Czy będziemy wybawieniem dla tego świata, czy wręcz przeciwnie, sprowadzimy mrok i niewolę, to zależy tylko od nas.

Walka w grze jest inna niż w jej poprzednich odsłonach. W G1/G2 trzeba było wyławiać przeciwników z grupy, by nas od razu nie usiekli, a w G3 możemy walczyć grupowo, walka jest bardziej dynamiczna.
Nie znaczy to, że jest za łatwa tylko to, że nasz bohater jest bardziej mobilny w walce, już nie jest taki sztywny, nadal dobrym wyjściem, jest wykorzystywanie otoczenia.
W grze możemy walczyć za pomocą broni białej, topory,miecze,halabardy itd. Dystansowa to łuki i kusze, oraz jest broń magiczna kostury i magia. Broni białej i dystansowej, jest jakieś półtora tony i każdy znajdzie coś dla siebie. Nie podoba mi się losowa zawartość kufrów, bo nieraz zabijemy potężną istotę, a w kufrze parę marchewek, trochę złota. W konkretnych miejscach zawartość kufrów powinna być ustawiana przez twórców.
Odnośnie magi, po zniszczeniu magi runicznej, możemy pozyskać magię (nauczyć się) modląc się do trzech bóstw przy ich chramach, występujących w grze Innosa, Adanosa i Beliara. Ale przedtem, musimy pozyskać też prastarą wiedzę. Im wyższy jej poziom, tym potężniejsze czary przyswoimy i będą one zadawać większe obrażenia.
Pancerze i stroje w grze zadowalają, a niektóre są nawet bardzo ładne. Pierwszy raz w tej serii, dane nam jest skompletować boski zestaw ubioru i oręża.

Gra ma wiele plusów i daje swoistą wolność ale i bez minusów się nie obyło niestety.

Jak się dobrze nie nastawimy na grę,i nie śledzimy tego co mówią npc, to możemy odczuć brak fabuły.
Jeśli walczymy z magami, musimy uważać na ich czary, bo w grze brakuje balansu pomiędzy obrażeniami. Parę kul ogna, które mają auto naprowadzanie na cel (co mi się bardzo podoba) wystarczą by ubić naszego bohatera.
Są też błędy odnośnie optymalizacji, zdarza się że gra przycina lub występują zamrożenia na dobrych komputerach.
Grafika tez nie powala ale patrząc na G1/G2 to jej rozwój jest adekwatny do tamtej. Powoli ale idzie.
Zdarza się też, że jeśli kogoś eskortujemy ten nie podąża za nami, tylko stoi w miejscu i albo trzeba wczytać albo kombinować.
Jest też barak znaczników na mapie, choćby tych minimalnych odnoście zadanie i niejeden raz zdarza się błądzić po mapie. Jakoś w G1/G2 pomimo braku takich znaczników, wiedziało się gdzie iść i co zrobić.
Walka w zwarciu grze, choć nowa inna od tej z wcześniejszych odsłon, jest trochę kłopotliwa i co by nie powiedzieć nudna. Klikamy ten jeden lewy przycisk myszy, by Bezi siekał wroga i tak od jednego do drugiego jedyne na co musimy uważać, to zachodzący nas od tyłu przeciwnicy. Trzeba tez uważać na grupowo walczących przeciwników, bo taka wataha wilków czy kilka ścierwojadów, o wojownikach nie wspominając, mogą szybko rozłożyć Beziego na łopatki.. Większą przyjemność daje tu walka z dystansu i magią.
Są jeszcze i inne ale je odkryjecie sami;)

PLUSY+
+Bark ekranów ładowania, po prostu macy cały świat otwarty pod prawie każdym względem.
+Walka z tarczą.
+Kilka ton oręża z którego, każdy na swój sposób jest przydatny i nie zaśmieca ekwipunku.
+Spoko armorki.
+Bardzo duży świat gry, biorąc pod uwagę wcześniejsze odsłony gry.
+Pasek szybkiego dostępu do ekwipunku.
+Widok z pierwszej osoby podczas exploru,walki czy strzelania z łuku.
+Na pewno klimatyczna muzyka, a niektóre utwory, wręcz są niesamowite.
+Żywi npc.
+Bardzo duża ilości zadań.
+Duża ilość czarów których można się nauczyć. W Przypadku kul ogni lub lodowej lancy, jest system auto naprowadzania na cel.

MINUSY-
-Bark możliwość przyłączenia się do danej grupy. Po prostu nie musimy być paladynem,magiem, czy najemnikiem, by zakładać ich stroje i by ci odnosili się do nas miło.
Wystarczy wykonać dla nich zadania aż osiągniemy stopień 50-100% szacunku.
Co więcej, niektóre pancerze możemy znaleźć i od tak przywdziać, bez żadnych konsekwencji.
-Bugi i błędy opisane i nie opisane wyżej.
-Nudna walka mieczem.
-Bark znaczników na mapie i ogólnie mapa jest słabo wykonana.

Moja ocena 7,5/10 z patchami, które sporo naprawiają ale niestety nie większość bolączek.

 

Gothic 3 Zmierzch Bogów.

Gothic 3Z.B jest niestety słabszy od swoich poprzedniczek, nawet od Gothic-a 3.
Podczas gry w Z.B, nieraz dostawałem piany na to, że albo follower nie chciał iść za mną i tylko wyłączenie gry pomagało i potem wczytanie, albo nie wiedziałem gdzie iść dalej, bo trzeba było powiadomić zleceniodawcę o wykonaniu zadania, nie było samo zakończenia a i w dzienniku zadań nic się nie aktualizowało. Ci ludzie, co robili Z.B. To chyba była ich pierwsza gra jaką kiedykolwiek robili, bo była bardzo słaba i dużo, dużo gorsza od Gothica 3.
Ogólnie i fabuła w G3.Z.B. Jest słaba i taka sobie. Trzeba robić misje lojalnościowe, a niektóre są głupie. Jedyne co na plus, to ta bestia która wygląda spoko i nowe pancerze.
G3.Z.B tak mniej więcej od połowy, robiłem tylko by szybko go skończyć, bo naprawdę jest nie udany.

PLUSY+  >to głównie te związane z podstawką.
+ Bestia i walka z nią.
+ Nowe pancerze.
+ Oprawa audio.
+ Otwarty świat.
+ Duża ilość bestii.
+ Gigantyczna wręcz ilość oręża.
+ Pancerze.

MINUSY-
- Słaba fabuła.
- Zmieniony na gorszy charakter Bezioego. Kiedyś był miły, teraz na wszystkich krzyczy.
-Grafika G3.Z.B. wygląda, trochę jak taka beta pod koniec.
- Czasem brak głosu podczas rozmów z NPC-ami.
- Brak reakcji npc-ów, na opróżnianie ich kufrów.
-Nudna.

Moja ocena G3.Z.B 4/10 słabizna odnośnie poprzedniczki.

Niektóre osoby nazywają G3 Z.B zmierzchem bugów ale to nie zmierzch, to narodziny nowych i to w dużej ilości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to w G3 topory były bardzo trudne w użyciu. Pamiętam jak chciałem sobie zrobić postać nastawioną na walkę dwuręcznym toporem i dorwałem taki w Nordmarze który miał bardzo przyjemny współczynnik obrażeń. Niestety mimo że była to broń dwuręczna to miał mały zasięg i walcząc nim nie mogłem sobie poradzić ze zwykłym wilkiem. Pozostało wczytanie zapisu z przed zainwestowania punktów nauki w topory i pogodzenie się z mieczem. Ogólnie zauważyłem że Piranha ma jakiś problem ze zbalansowaniem broni. W Gothiku 3 były to topry a w Risenie zawodzi broń biała nastawiona na zręczność. Dołączyłem do don Estebana i chciałem się szkolić w łukach które wymagają inwestowania w zręczność i jest broń biała która tego też wymaga w postaci kordelasów i szabel. Problem jest tylko taki że starczają one gdzieś do połowy gry. Najmocniejsza szabla którą znalazłem miała chyba 58 obrażeń a dla porównania najmocniejsze miecze potrafią zadać tych obrażeń 80.  Również żałuję że zarówno Gothiki jak i Risen nie były bardziej zróżnicowane pod względem uzbrojenia. Przy takim Oblivionie czy nawet Morrowindzie tutejsze uzbrojenie wygląda mizernie . Fajnie by było móc wybierać np. między mieczem z bonusem do walki a takim który zadaje dodatkowe obrażenia od ognia tak samo pancerze dodający 20 punktów życia lub podnoszący umiejętności walki. A tutaj jest tylko jeden słuszny wybór. Pancerz? Ten który ma więcej obrony. Miecz? Ten który zadaje więcej obrażeń. Przez to pod koniec gry już nawet nie chcę się grzebać po kufrach czy jaskiniach bo wiadomo że nic lepszego niż się nosi już nie wpadnie w ręce. Pamiętam jak to fajnie wypadło w pierwszym Fablu. Byłem pod koniec gry i myślałem że już nic dobrego mnie nie spotka a tu dorwałem miecz który znacznie zwiększał doświadczenie zdobywane z zabitych przeciwników. Zamiast sprzedać jeden a zostawić drugi to chodziłem z oboma i ten od doświadczenia używałem na duże grupki słabszych przeciwników a ten z lepszymi obrażeniami na tych z którymi ciężko było wygrać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@darkdarius Napisanie, że Bezi w Zmierzchu Bogów na wszystkich krzyczy to wręcz mało powiedziane :tongue: W G1, 2 i 3 Bezi to taki z deczka zawadiaka. Widać to choćby po jego dość luźnym stosunku do bogów ("bardziej niż jego [Innosa] wdzięczność przyda mi się Oko"), czy jego uśmieszku a'la "heh i co mi zrobicie?" gdy Magowie Wody nakryli go przy kopcu rudy pod koniec G1. W ZB natomiast Bezi to pompatyczny burak, który sypie patosem na lewo i prawo i z kimkolwiek by nie rozmawiał wygłasza podniosłe tyrady, że zjednoczy Myrtanę, bla, bla, bla. Czytałem gdzieś post jakiegoś fana, który wysnuł teorię, że gdy Bezi, po tych wszystkich wydarzeniach z poprzednich części, staraniach i nadstawianiu czterech liter zobaczył, że wszystko i tak wzięło w łeb, to się albo wnerwił, albo mu się po prostu pomieszało. Wg mnie po prostu twórcy nie zrozumieli postaci i mocno ją skrzywdzili charakterowo. O reszcie ZB rozpisywał się nie będę, bo szkoda czasu i miejsca - dno i metr mułu to idealne podsumowanie :tongue:

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arcania Gothic 4.

Moim zdaniem Arcania, to dobra kontynuacja (za co zaraz zostanę zesłany na stos, przez Gothic-kowych fanów)a może bardziej zakończenie wątku Beziego z G3.ZB.
Mnie ta gra się podobała, przeszedłem ją już dwa razy i żyje.
Gra nie jest podobna do G1/G2, względem mocy wątku głównego i zadań pobocznych, walki i grafiki, ale moim zdaniem, jest nawet odpowiednią kontynuacją i zakończeniem losów Beziego, kiedy ten zasiadł na tronie Myrthany jako Rhobar 3.
Gra pomimo tego że zamiast być mocnym rpg-em, jest nastawiana na akcję i jest krótka, mi ukończenie jej, bez pomijania, przeklikiwania dialogów i przeczesywania całego danego regionu, gry za artefaktami i zadaniami zajęło jakieś 26gdz, co jest zadowalające, jak na grę akcji z elementami rpg, to gra jest nawet ciekawa i trochę się dziwię tym osobom, co pograły 1-3gdz. i już mówią że gra do p..y.
Na pewno plusem gry, są modele postaci które (jak dla mnie) są lepsze niż w Gothic 3. Ogólnie grafa jest lepsza i milsza dla oka. (gothic 3 z grafą z Arcanii moje marzenie)
Sposób walki w grze, też nie jest zły i mi odpowiadał, fakt jest łatwo, a pod koniec (na normalnym) jak się gra paladynem, to nawet za łatwo, ale można się pobawić.
W grze jest sporo broni ale jak się dorwie topór, który zamraża przeciwników, a zadaje 38-42 obrażeń to i Trolla nim załatwimy i dość sporo gry się z nim przejdzie.
Co do pancerzy, to odnośnie typów jakimi postaciami gramy, paladyn,mag,albo miks obu, to wybieramy dany sprzęt od npc-a, jak robimy kurczowe zadania.
Jednak najlepszy jest pancerz paladyna, który potem można przerobić w kirys paladyna, to ten już jest nie do rozwalenia, ma prawie 300 pancerza.

Od strony fabuły też nie jest źle, bo historia nie jest nudna, jest niestety bardzo krótka.
Świat po którym się poruszamy, jest podzielony na strefy i jak już jesteśmy w danej lokaci, to musimy wypełnić wszystkie zadania (jak chcemy wyczyścić rejon z zadań) bo potem, już pod koniec, dostęp do wcześniejszych rejonów zostaje zablokowany, a dokładnie od momentu wejścia do Thorniary.
By przejść z lokaci A do B trzeba wykonać odpowiednie zadanie, które odblokuje możliwość przejścia dalej.
Na pewno też plusem (tu taka prywata) są Cieniostwory, które nie jak w Gothic 3, bo wyglądają o niebo lepiej, bo te z G3 wyglądały jak miks szczura z jeżem.
Te w Arcanii wyglądają naprawdę potężnie i dziko oraz mrocznie. Ogólnie ewolucja potworów ze wcześniejszych odsłon, poszła w dobrą stronę, bo w G3 to czasami nie chciało mi się wierzyć że te legendarne stwory, w G3 wyglądają jak jakieś nędzne popierdułki i wcale nie są strasznie. Smoki to ja przemilczę.
Pamiętam jak sam się bałem łazić po Khorinis w obawie przed cieniostworema, takowy było już pod murami miasta. 
Orkowie też wyglądają zacnie, ogólnie potwory, ludzie, zwierzęta, (królik który podąża za bohaterem podczas przemierzani łąki za Stewark) są ładnie wykonane.

W grze spotykamy całą śmietankę postaci z G1/G2 i jest sporo nawiązań do serii moim zdaniem, warto tej grze dać szanse większą niż 3 gdz.

PLUSY+
+Grafika
+Postacie z serii.
+Bronie i pancerze oraz ich wykonanie.
+Muzyka.
+Wygląd bestii.
+Wygląd bestii i npc.
+Zawartość kufrów.

MINUSY-
-Bark możliwości dołączenia do gildii.
-Jest za łatwo.
-Bardzo krótka.
-Fabuła taka średnia.

Polecam 7.5/10.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka, mam takie pytanie :rolleyes:

Otóż ostatnio po raz pierwszy zacząłem grać w Gothic II Noc Kruka (za sobą mam I i II podstawki). Nastawiony od samego początku byłem na drogę myśliwego i tak nabiłem 15 lvl póki co w I rozdziale. Mam 71 pkt zręczności (razem z pierkiem +5) i 37% walki łukami. Reszta to skórowanie, skradanie, kradzież kieszonkowa i pierwszy stopień języka pradawnych. Na 16 lvl robię 2-gi stopień, a na 18 lvl 3-ci. I moje pytanie brzmi czy lepiej w II rozdziale dawać do 81 pkt w zręczność i wydać 20 PN na miksturkę zręczności, po czym zebrać wszystkie goblinie jagody, szczawiki i tabliczki na zręczność (będzie razem koło 160 zręczności na smoczy łuk) czy pozostać przy łuku kompozytowym (60 czy 65 obrażeń), ale za to celować w 100% naukę łuku?

Help :wallbash:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Orkczak dzięki ale moim zdaniem Gothic 3 to świetna gra przy której bardzo miło spędziłem wiele godzin. Powiem więcej, osobiście wolę ją od Gothika 2 i Risena bo oferuje większy świat który starcza na dłużej. Seria Risen to już inna bajka. Pierwszy był dobry ale brakowało mu trochę zawartości. Drugi to jeden z dziwniejszych rpgów jakie znam (gra o piratach całkowicie spędzona na lądzie- brzmi dziwnie nie?). Trzecia była niby ok ale jakoś szybko mnie znudziła, nie potrafiła mnie wciągnąć na dłużej a cały świat wydawał mi się jakiś bezpłciowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Orkczak napisał:

Polecam odinstalować tego niegrywalnego crapa, i sięgnąć po dwójke na modach, ewentualnie Riseny.

Ani jedno ani drugie nie jest dziełem wybitnym. 

A Risen to juz w ogóle crap. Nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego jakiegoś kultu wokół Gothiców i Risenów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven bo widzisz z Gothikiem jest jak z pizzą hawajską - albo pokochasz od razu albo nigdy :D Czy jednak wokół Risenów wyrósł jakiś kult? Nie wydaje mi się. Zbyt bardzo każda część różni się od poprzedniej i gdyby nie uniwersum to ciężko by je było nazywać trylogią. Z Gothikiem natomiast jest inaczej. W każdej części jest ten sam bohater i każda kolejna kontynuuje historię z poprzedniej części ale fenomen tej gry ciężko wytłumaczyć. Po prostu jej klimat trafił w gusta wielu graczy a wtedy nawet niedopracowana gra pełna bugów może się stać bardzo dobra bo znajdą się zapaleńcy którzy ją poskładają. Tak było np. z Vampire the Masquarade Bloodlines do którego bez patchy nie ma sensu siadać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arlekin

Ja polecam następujące dodatki do trójki:

- update pack do patcha 1.75

- content mod 3.1 występujący z modem konsekwencje w wersji 2.02

- quest pack w wersji 4.2

- patch do gothic quest pack

Wszystko bez problemu działa z polską wersją. Aha, jak będziesz instalował content moda z dodatkiem konsekwencje to pod koniec instalacji zapyta cię po angielsku jakich wyborów dokonałeś w Gothic 2 NK, np. jakiego mistrza wybrałeś, by zostać obywatelem miasta Khorinis.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goliat ha! właśnie te znalazłem na jakiejś stronie i zainstalowałem :D tylko jedna rzecz mnie zastanawia. Zainstalowałem te mody i rozpocząłem nową grę. Po pokonaniu orków w Ardei bardzo szybko zauważyłem że do wielu dialogów nie ma ścieżki dźwiękowej. Tak powinno być czy ja coś popierniczyłem przy instalacji? Zauważyłem też spore zmiany w pancerzach. Mam nadzieję że mod dodaje nowe nie pozbywając się przy tym starych? Na jedyny minus na razie muszę zaliczyć zbroję paladyna która moim zdaniem lepiej prezentowała się w niezmodowanej wersji

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, aliven said:

Ani jedno ani drugie nie jest dziełem wybitnym. 

A Risen to juz w ogóle crap. Nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego jakiegoś kultu wokół Gothiców i Risenów. 


Same here. Gry mają absurdalną ilość OBIEKTYWNYCH minusów i ułomności, ale z jakiegoś dziwnego, absurdalnego powodu cieszą się monstrualna popularnością na terenie polski, rosji i niemczech. Wszędzie indziej gra jest uznawana za totalnego crapa. Powiem, że nad tym to by mogli naukowcy z całego świata dyskutować, czemu tak absurdalnie nędzna gra jest tak propsowana w niektórych częściach świata. Jak by ktoś tą zagadkę rozwiązał, to nagroda nobla gwarantowana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Orkczak To samo można by powiedzieć o wielu innych seriach. Żeby daleko nie szukać - The Elder Scrolls. Wg mnie cała ta seria to mega crap i mimo, że jest tak potężnie propsowana, nie tknąłbym jej więcej kijem od szczotki przez ścierkę (jesteś na 50 levelu? Przydrożni bandyci też będą i będą mieli najbardziej epickie pancerze i broń jakie istnieją). Dalej - niektóre części GTA. GTA IV na ten przykład odrzuciło mnie od siebie raptem po kilku godzinach, bo sterowanie postacią i optymalizacja w wersji PC jest tak nędzna jak tylko da się wyobrazić. Max Payne - kolejny crap, od którego się odbiłem po góra 2h grania, bo klimat próbował być mroczny mocno na siłę. Risen 2, gdzie stężenie Piratów z Karaibów przyprawia o ból głowy. KOTOR II, który wg mnie mógłby nie istnieć i bym wcale nie płakał (Jezu, ten system walki...). I też mógłbym główkować i oferować Nagrodę Nobla temu, kto rozkmini fenomeny tych gier/serii. To, że gra jest nie jest propsowana na Zachodzie nie oznacza od razu, że jest crapem nad crapy. Fakt, seria Gothic ma swoje bolączki - np. dość marna optymalizacja G3, wg niektórych toporne sterowanie w G1 i G2, towarzysze-półgłówki, których trzeba niańczyć, bo potrafią się zgubić na prostej ścieżce. Ale wg mnie cała seria nadrabia to fabułą, klimatem, przekozackim głównym bohaterem, którego da się polubić od pierwszych minut grania. I w ogóle Gothic jest jakiś taki... swojski, no. Nie będę nikogo przekonywał do kochania Gothica na siłę, ale też mniej jadu... mniej jadu :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Fenris441 napisał:

Wg mnie cała ta seria to mega crap

Na tym polega różnica. Mi np nie pasuje za zbytnio seria Far Cry ale to nie zmienia faktu, że to świetne gry i nie dziwię się ludziom, którzy się w nie zagrywają. 

Subiektywne minusy a obiektywne minusy to duża różnica. 

Jedyny powód jaki widzę takiej wielkiej popularności to klimat takiego słowiańskiego kibolstwa. Każdy to kozak i szuka tylko komu spuścić manto. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven No w moim poście chodziło mi głównie o to, że niepotrzebne są teksty typu "absurdalnie nędzna gra i Nobla temu, kto rozkmini skąd popularność". Jasne, każdy ma prawo do własnego zdania, ale jak piszesz - są ludzie, którzy daną grę lubią, szanują itd. i bezcelowym jest dziwienie się "no jak można w to grać?! toż to tak absurdalnie nędzna gra!" Można wyrazić opinię, napisać że gra jest wg danej osoby kiepska/marna/nie podoba się i podeprzeć to argumentami, ale też nie wyrywać sobie włosów z głowy, że ktoś tę grę lubi i "no jak tak można?!", bo tak to odebrałem :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda gra ma coś za uszami i jakieś braki. Każde dzieło mogłoby być lepsze i można w nim by poprawić to i owo. Nic jednak nie musi być doskonałe by stało się dziełem wybitnym. Po prostu każdy ma z nas inne priorytety. Jedni lubią ginąć tysiąc razy na wilkach, inni podziwiać wspaniałą grafikę, która zażyna im kartę, a jeszcze inni układać penisy z klocków i to wszystko jest dobre, bo gry mają sprawiać nam frajdę.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...