Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

Torment: Tides of Numenera

Polecane posty

Dużo szybsze! Tempo ubierania minimalnej kwoty mnie pozytywnie zaskoczyło, jak to nie kochać fanów starych i dobrych crpg!

Narazie informacje na temat fabuły brzmią ciekawie, mroczny klimat i skłananie do myślenia to jest to co było mocną stroną Tormenta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało wiem, żeby cokolwiek powiedzieć... Może tylko tyle, że uniwersum, które chcą stworzyć wydaje się ciekawe. No i fakt, że to inXile - to, co robią z Wastelandem 2 bardzo mi się podoba, więc raczej sceptycyzmu brak. Ale też gra jest tak odległa (późny 2014, tak?), a wcześniej wyjdzie Shadowrun Returns i Wasteland 2 właśnie... Że jakoś nie mam ogromnego ciśnienia, by dowiadywać się więcej na temat nowego Tormenta, czy błagać twórców o content u update'y :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalny Torment ciągle tkwi w mojej pamięci i nie mogę się go z niej pozbyć. I dobrze, bo gra ciągle należy do najlepszych w historii. Jeśli jego następca będzie chociaż w połowie tak dobra jak oryginał, to będzie bardzo zadowolony, bo to wciąż powinien być poziom o wiele lepszy od wielu produkcji AAA. Zwłaszcza, że za produkcję bierze się nie byle kto...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale też gra jest tak odległa (późny 2014, tak?), a wcześniej wyjdzie Shadowrun Returns i Wasteland 2 właśnie...

Po drodze jest jeszcze Project Eternity, który też może pozytywnie namieszać. Fajny rok się zapowiada dla fanów cRPGów.

Jak nie za bardzo znam Tormenta, tak te wieści zachęciły mnie, żeby go wreszcie spróbować (po solidnym zmodowaniu, żeby wzroku sobie nie pokaleczyć).

To nadrabiaj zaległości, bo to jest gra, którą można przejść na kilka różnych sposobów i każde przejście ciągle bawi, a czasu wbrew pozorom dużo nie masz. wink_prosty.gif

Oryginalny Torment ciągle tkwi w mojej pamięci i nie mogę się go z niej pozbyć. I dobrze, bo gra ciągle należy do najlepszych w historii. Jeśli jego następca będzie chociaż w połowie tak dobra jak oryginał, to będzie bardzo zadowolony, bo to wciąż powinien być poziom o wiele lepszy od wielu produkcji AAA. Zwłaszcza, że za produkcję bierze się nie byle kto...

A ja nie będę zadowolony. Ja nie czekam na grę bardzo dobrą. Ja czekam na grę wybitną, która przynajmniej zagrozi pozycji Tormenta na mojej liście (PT ma zaszczytną pozycję numer 1 i za nim jest przepaść). To nie ma być pozycja przynajmniej w połowie tak dobra, to ma być pozycja wybitna, do której człowiek będzie chciał wracać. Ma to być prawdziwy hardcore'owy cRPG, przy którym spora część współczesnych graczy pewnie odpadnie, bo "za dużo tekstu".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki tam Planescape hardkorowy... walka jest trywialna nawet jak się obniży statsy przeznaczone dla wojowników do minimum, kombinowanie i zagadki to też nie jest nawet poziom pierwszej lepszej przygodówki,ta gra jest wybitna pod względem scenariusza, tekstów, itd. Ale hardkor? Takie to są Wizardry albo Might and Magic...

No chyba że dla kogoś czytanie stanowi trudność, wtedy faktycznie ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ up - czyli można liczyć na to, że nowy Torment będzie w miarę przystępny dla gracza nieobytego z RPG w rzucie izometrycznym? Przyznam, że kompletnie do mnie nie trafia walka turowa i setki liczb, tabelek (spotkałem się z tym tylko w Drakensang i walka turowa wyglądała... komicznie; no, ale ja grałem z kamerą zza pleców, a sama gra i tak była dość średnich lotów). O ile rynek pecetowy ogółem znam od '97 roku, to do RPG dobrałem się niestety stosunkowo późno...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planescape był moją pierwszą grą crpg w życiu, tak więc masz odpowiedź wink_prosty.gif ta gra jest interaktywną książką !!! i to książką o nieprawdopodobnym poziomie literackim, poruszającą niezwykłe tematy i nieziemsko wciągającą, walka jest na tyle prosta, że gra po prostu zachęca by ładować punkty w mądrość i charyzmę, poza tym mamy mocarnych npców, którzy zawsze nas obronią

Śmiało graj, może tak jak w moim przypadku pokochasz ten gatunek gier? Ja po P:T sięgnąłem zaraz po BG (które też skomplikowane super nie jest, choć jedynka jest dosyć trudna przez jakąś połowę gry) i tak dalej aż do tych prawdziwie hardkorowych gier crpg jak Wizardy 8, M&M 6,7, itp

Do tego w podbitej rozdzielczości gra jest wciąż przepiękna (tak jak i inne rpgi na tym silniku)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat RPG uwielbiam, ale bardziej w kierunku Wiedźmina czy serii TES (od Morrowinda w górę). Niemniej jak znajdę trochę wolnego czasu to pomyślę nad ogarnięciem P: T, a nuż sobie narobię smaka na nowego Tormenta. Fajnie, że jest możliwość gry w HD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja właśnie odwrotnie. Kompletnie nie podoba mi się kierunek jaki obrały gry RPG, które na dobrą sprawę są Action-RPG (Wiedźmin 2), h&s (Dragon Age 2) albo nawet zwykłymi strzelankami z elementami rozwoju postaci (Mass Effect). I mimo że bardzo lubię gry które wymieniłem w nawiasach (no, może prócz W2 który w ogóle mi nie leży), to trochę tęsknię za grami pokroju ToEE, BG czy Torment. Z bardziej taktyczną walką, nastawieniem na kontrolowanie drużyny, ewentualnie na doznania związane z poznawaniem świata i historii itd. Ostatnia dobra gra, która przy okazji nie była szpetnym indykiem to chyba Dragon Age, nic innego nie kojarzę. Na szczęście dzięki Kickstarterowi powinniśmy dostać przynajmniej cztery konkretne gry w najbliższych latach (Project Eternity, Wasteland 2, Shadowrun Returns i wspomniany Torment).

Wracając jednak do Tormenta, to już dawno nie napalałem się tak na żadną grę. Początkowe zapowiedzi przyjmowałem z lekką dozą obojętności, jednak kiedy usłyszałem próbki ścieżki dźwiękowej, to w mojej duszy też coś zagrało :). Na tą chwilę najbardziej intryguje mnie fabuła. Ogólny zarys historii (do posłuchania w filmiku reklamowym) daje nadzieję na konkretne przeżycia. Jeśli tylko twórcy przyłożą się do rzeczy które stanowiły o sile pierwszego Tormenta (postacie, historia, miliardy nawiązań, zależności i smaczków historycznych) to mamy pewny hicior :)

Swoją drogą, warto poczytać sobie o Numenera, czyli systemie który ma obsługiwać grę. Wydaje mi się że nie mogli znaleźć lepszego systemu do tego typu produkcji. Już sam fakt że doświadczenia nie dostajemy za walkę, tylko za odkrycia i przeżycia (chociaż jak to ładnie stwierdzono, sama walka też może prowadzić do ciekawych odkryć ;)). Do tego cały setting świata, jego tajemniczość i niejednoznaczność. To nie może się nie udać :P

Link do strony o systemie: http://www.numenera.com/overview/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi podoba się sporo współczesnych erpegów, ale brakuje mi różnorodności, brakuje mi tych oldschoolowych gier cRPG. Dlatego cieszą mnie sukcesy czterech tytułów, między innymi od inXile czy Obsidianiu.

Co do Numenery... Surrealizm, fantazja, dziwaczny, ale jednocześnie pociągający i piękny świat, mroczny w specyficzny sposób. Takie pierwsze skojarzenia - zdecydowanie coś, co pasuje na setting nowego Tormenta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, warto poczytać sobie o Numenera, czyli systemie który ma obsługiwać grę. Wydaje mi się że nie mogli znaleźć lepszego systemu do tego typu produkcji. Już sam fakt że doświadczenia nie dostajemy za walkę, tylko za odkrycia i przeżycia (chociaż jak to ładnie stwierdzono, sama walka też może prowadzić do ciekawych odkryć wink_prosty.gif). Do tego cały setting świata, jego tajemniczość i niejednoznaczność. To nie może się nie udać tongue_prosty.gif

W sumie to nic w tym dziwnego, że Numenera pasuje do założeń gry, w końcu jest ona dziełem Monte Cooka (który pracował przy tworzeniu settingu Planescape). Tak swoją drogą, to polecam przeczytać ten wywiad z Brianem Fargo ze stycznia tego roku (tam między innymi wyjaśnione jest dlaczego akurat ten system został wybrany).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, z jednej strony to kolejny tytuł z kolekcji Kickstartera jaki może przywrócić wiarę w staro-szkolne cRPG i zadowolić starszych wiekiem fanów (oraz tych wymagających czegoś więcej od tego co oferuje taki Mass Effect przykładowo ^_^) a z drugiej strony kolejna rzecz do zmartwienia czy to wszystko nie okażę się bańką mydlaną, która pęknie przy wyjściu pierwszego głośnego, szumnie zapowiadanego hitu. Nie życzę nikomu ani niczemu aby Wasteland 2, Project Eternity albo teraz Torment zawiodły oczekiwania graczy/branży. Co do samej produkcji oraz settingu, w której jest osadzona poczytałem trochę informacji i IMO jest dobrze. Wydaje mi się, że na oklaski zasługuje zwłaszcza podejście do przyznawania punktów doświadczenia, które promuje odkrywanie i zwiedzanie zamiast grindu oraz wyrzynania tysięcy mobów, oczywiście jakaś walka nadal będzie, ale może dzięki temu nie będzie stanowić mechanicznego i gameplay'owego centrum produkcji co należy zaliczyć na plus :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy wszyscy to widzieli, więc wrzucam info.

Twórcy stworzyli na uservoice.com forum, gdzie zbierają różnego typu sugestie itp. (można zaproponować coś swojego lub poprzeć istniejącą sugestię).

Link do projektu na uservoice:

https://torment.user...s-community-faq

Jedną z ciekawszych według mnie propozycji jest ta (dla leniwych - dotyczy ona wciągnięcia do projektu Chrisa Avellona przy którymś ze stretch goali).

SCALENIE!

Sorki za post pod postem (potem to skleję).

Ostatnie dwa uaktualnienia są naprawdę smakowite:

- jeśli uzbierają 3,25 mln, to do projektu dołączy Patrick Rothfuss (twórca chwalonych Kronik Królobójcy);

- jeśli uzbierają 3,5 mln, to do projektu dołączy Chris Avellone (tego pana chyba nie trzeba przedstawiać).

Z innych ciekawych rzeczy - wygląda na to, że w nowym Tormencie będzie się opłacało ginąć, bo labirynt zapowiada się bardzo smakowicie.

Linki dla leniwych:

http://www.kickstarter.com/projects/inxile/torment-tides-of-numenera/posts/433614?ref=activity

http://www.kickstarter.com/projects/inxile/torment-tides-of-numenera/posts/434472?ref=activity

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tormenta do dziś uważam za jednego z najlepszego erpega, jaki został spłodzony w historii. Toteż z niecierpliwością czekam na następcę. Zapowiada się kawałk znakomitego rolpleja, z ciekawą fabułą, mroczną atmosferą i "normalnym systemem walki, a nie strzelanki jak w Mass Effect 2-3. Boję się jednak, że mimo ciekawej rozgrywki ludzie będą porównywać fabułę Numenenry z Planescape'em i gdy będzie gorsza, to będą ToN skreślać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczuwam renesans staroszkolnych RPGów (m.in. Wasteland 2, Torment, Eternity).

Dużym plusem jest to, że gra ukaże się po polsku (i mam nadzieję w pudełku). Zapowiedzi nastrajają pozytywnie, a patrząc na Wasteland 2 i załogę inXile nie można mieć obaw. To będzie hit.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako wielbiciel PS:T na poczatku nie byłem przekonany do tego projektu ( jak to tak, Torment nie w świecie planescape ?) ale z każdym newsem coraz bardziej podobał mi sie ten pomysł. Na ToN czekam dużo bardziej niż na eternity które po dotychczasowych informacjach wydaje mi się... bezpłciowie - to chyba dobre słowo.

Jest i pierwszy screen roboczy http://i.imgur.com/y6svx0S.jpg Na prawo od wejścia nawet żniwiarz z ME się załapał :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Tutaj zaprezentowany screen działający na silniku gry. Nie jest to normalny gameplay, wiadomo, bardzo wczesna wersja. Jest tam tylko jedna postać w płaszczu, ale można już zaobserwować, że animacje będą stały na wysokim poziomie (jak na produkcję tego typu).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby kto nie widział to zaprezentowano drugi ożywiony screen z gry, która przy okazji - nie wiem czy dokładnie na cztery godziny przed końcem, ale wtedy zerknąłem - przebiła barierę czterech milionów zebranej kasy biggrin_prosty.gif Co prawda kolejne stretch gole raczej są już poza ich zasięgiem, ale i tak należy pogratulować sukcesu oraz ilości zgromadzonych pieniędzy. Teraz graczom pozostaje liczyć, że każdy dolar zostanie odpowiednio spożytkowany aby wręczyć grę cRPG na jaką czekało wielu. Mocno trzymam kciuku za ich sukces w przyszłości ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledziłem końcowe odliczanie (powiedzmy tak 3 h ;p ) i na zakończenie na kicku zebrano 4,188,927 $ i do tego ponad 100 tyś na payplatu (gdzie dalej można wspierać projekt ). Zaprawdę ostatnie dwie godziny to czyste szaleństwo pieniądze płynęły wartkim strumieniem, dużo osób w ostatnich chwilach podwajało swoje dotacje . Zastanawiam się jeśli ekipa Frago zebrała te 4,300 -4,350 mil czy jednak się szarpną na ostatni cel jaki sobie założyć ?

Właśnie znalazłem na "fejsie" całkiem obszerny zbiór artworków z Numenera https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10200747155702248.1073741825.1262880029&type=1&l=d9713ce8d3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiórka zakończona. Nie dość, że wsparłem projekt, to jeszcze wzbogaciłem się przy okazyjnie o Wasteland 2 (które skutecznie zapełni okres oczekiwań). Teraz tylko zaczekać do 2015 i zobaczyć, jaki będzie produkt końcowych tych 4 milionów z hakiem. Jedyne, co mi się nie podoba, to dostęp do bety i alphy, który zaczynał się bodajże od 80 dolarów (beta) i 200 dolarów (alpha). Każdy kto wspiera grę sumą większą niż 25 dolarów, powinien mieć jednak możliwość przetestowania jej chociażby w becie. Z drugiej strony, nawet nie wiem czy bym chciał. Torment (tak jak jego doskonale znany poprzednik) będzie opierał się głównie na historii, którą należy poznać od początku do końca, a nie w wybranych fragmentach (myślę, że zepsuło by to trochę zabawę).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...