Assassin's Creed (seria)

[Nitrox]

@MattCarnall

On zawsze gra na najlepszym możliwym sprzęcie. GTX980.

[AnthonyP]

Jeśli zaczynać przygodę z asasynem, to polecałbym właśnie od części pierwszej, aż po ostatnią. Obecnie przechodzę, od nowa całą serię w oczekiwaniu na The crew. Zostały mi już tylko 2 sekwencje w brotherhodzie i może zdążę przejść jeszcze revelations, przed grudniem.

Pierwszą część stanowczo najlepiej ominąć. Gorzej przedstawiona fabuła to tylko u Bethesdy, bezsensowna i nudna część sandboksowa, to wady ledwo nadrobione przez eksplorację ładnych miast.

[Buranchi]

Huh? Nie przesadzajmy, jak dla mnie pierwsza odsłona była jedną z lepszych w poprzedniej generacji. Mieliśmy wielkie połacie terenu do eksploracji... na koniu, świetne miasta, fabułę która koncentrowała się na zabójcach i ich kodeksie, to wszystko tworzyło niepowtarzalny klimat, którego nie widziałem w żadnej innej grze, nawet tej o Assassynach.

Po za tym jeżeli kolega Wizardius zaczął by przygodę od dwójki to kompletnie nie wiedziałby o co biega.

Od unity warto zacząć, bo historia kompletnie odcina się od tej którą mieliśmy okazję poznać. Rozgrywka jest fajna, miasto piękne, walka trudniejsza, wróciliśmy trochę do korzeni, można by rzec... musiałby przeczytać coś o animusie, żeby wiedzieć dlaczego w środku gry przed ekranem pojawia się brunetka ubrana w czarną skórę i gada jakieś dyrdymały które najchętniej bym przeskipował, ale się nie da ;]

[Wizardius]

Ok, a teraz powiedzcie mi o co chodzi z wymaganiami sprzętowymi tej gry? Na R9 270 mam MAKSYMALNIE 17/20 klatek. I to na najniższych możliwych detalach. To jest jakaś kpina. Planuje się wydać jakiegoś porządnego patcha albo sterowniki od AMD?

@up, AC 1 przeszedłem ;d. AC 2 nie pamiętam czemu pod koniec usunałem gre. AC3 był tak słaby, ze po paru godzinach wywaliłem ten shit z dysku. AC4 nie próbowałem. ACU mnie przyciągnął tą Francją i KLAPA. (czytać wyżej czemu)

Edytowano Listopad 24, 2014 przez Wizardius

[Buranchi]

No niestety trójeczka według mnie też nie najlepiej wypadła, najbardziej zgubny wg mnie okazał się dla niej bezpłciowy protagonista i przeniesienie zabawy do ameryki. W ac wprost uwielbiam wspinać się na najwyższy budynek w mieście, podziwiać widoki, obserwować, skakać z dachu na dach, tak jakby to był chodnik, w tej części tego zabrakło, Black flag cierpiał na to samo, ale dzięki temu że miał całkiem fajnie zorganizowane bitwy morskie i żeglugę, a bohater nie był z kartonu, wg mnie był całkiem niezły.

Co do wymagań Unity, nie powinieneś być zaskoczony, ten temat był wałkowany kilkukrotnie, wymagania są z czapy. Ubi na szafot...

Ogółem nie wiem jak tam reszta, ale ja póki co skończyłem przygodę z AC Unity, nie udało mi się zjednoczyć z Arno i jego bractwem pomimo wymownego tytułu, to już drugi raz jak gra robi mnie w wała i psuje mój save. Po kilku minutach od wczytania gry mój bohater się zamraża, npc w mieście również. Nie wiem czym to jest spowodowane, zwłaszcza że mam nowy patch który ponoć nieco ponaprawiał... jestem wprost załamany, te ściny i niska ilość klatek można jakoś przeżyć, jestem twardy, ale nie będę ciągle zaczynał gry od nowa ;/

Chodzi o coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=c6N1pTQVH24

Edytowano Listopad 24, 2014 przez Buranchi

[Kiro]

Mam do was kolejne pytanie (problem z osiągnięciem z Assassin's Creed rozwiązałem): zmieści mi się Assassin's Creed: Rogue na dysku twardym konsoli jeżeli jest już tam Assassin's Creed 3? Są tam jeszcze jakieś zapisy z kilku innych gier. Pytam ponieważ mam PS3 Super Slim z dyskiem 12 GB, a to nie za wiele. Dodam, że aktualizacje do AC3 nie są pobrane, miałem z tym pewne problemy.

[Zdenio]

http://kotaku.com/next-years-big-assassins-creed-is-set-in-victorian-lond-1665343788

Nikt się chyba nie spodziewał tak wczesnego przecieku... To absolutny rekord. Unity "wyciekło" w marcu, to i tak było wcześnie.

Anyways, cholerka, mam problem. Po Unity mam trochę dosyć tej formuły rozgrywki, chociaż nie ukrywam, że misje z zabójstwami Templariuszy były świetne. Ale przecież cała gra nie będzie się z nich (niestety) składać. To nadal będzie to wdrapywanie się na wieże, śledzenie ludzi i prosta walka.

Setting świetny, chociaż wyczuwam, że po Paryżu to trochę zbyt podobne miejsce akcji.

Plusem jest inne studio, Montreal niech sobie odpocznie. Poza tym, skoro gra jest już na tyle zrobiona, że screeny wyglądają całkiem nieźle... Jest szansa, że powstaje dłużej, niż Unity. Pamiętacie pierwsze screeny z Unity? Tam nawet tekstur nie było. Te są o wiele lepsze. We'll see.

[ElTabasco]

Zdenio

Nowy Asasyn to zawsze dobra informacja ;] Również trochę jestem zmęczony tą formułą we wszystkich dużych seriach ubi ale to jest nadal grywalne. Gdy historia Desmonda została zamknięta w Asasyny gram głównie dla przygody i fajnych widoczków

[Krisstoof]

Ja na tego asasyna czekałem już od czasów brotherhooda. Zawsze miałem nadzieję, na grę w XiX wiecznej Anglii, mnóstwo znamienitych postaci zarówno historycznych jak i znanych z opowiadań, żyło w tych czasach. Mam nadzieję na nawiązania do Sherlocka Holmesa, Jeckyla i Hyda, Kuby Rozpruwacza, oliviera Twista, itd. Mam nadzieję, że następna postać będzie wychowankiem domu dziecka z tamtych czasów, które wychowywało potajemnie asasynów.

[ElTabasco]

Właśnie zacząłem przygodę z Unity, gra działa mi w miarę płynnie na wysokich z okazjonalnymi szarpnięciami jednak po 5 czy 6 misji wywala mi błąd ;/ Pograłem może ze 2 godziny i jestem zadowolony, gra wygląda dużo lepiej od poprzedniczki świat gry jest dopracowany i wypełniony detalami, wyszystko wygląda naprawdę dobrze. Optymalizacja rzeczywiście klapa, na Ultra mam 20-25 FPS na wysokich jest płynne 30. Szkoda tylko że gra mi przestała działać.

Może AC: Victory będzie lepszym asasynem pod względem technicznym bo twórcy poznali już trochę technologię i chyba drugi raz nie popełnią takiego błędu jak teraz.

Edytowano Grudzień 3, 2014 przez ElTabasco

[UpiornyOrszak]

@ElTabasco

To właśnie jest już drugi raz kiedy popełnili podobny błąd.

[ElTabasco]

UpiornyOrszak

Jeśli mówisz o AC: III to nie było aż tak tragicznie jak w Unity. Owszem optymalizacja leżała ale nie było tyle błędów. Teraz odkryłem że gra działa mi tylko bez aktualizacji, niestety bez aktualizacji jest dużo gorzej. Chyba po prostu dam sobie spokój odpalę grę na najniższych w okienku i przejdę to jak najszybciej. Wielka szkoda bo gra mogła być fajna.

[Zdenio]

Najbardziej mi szkoda devów, którzy odpowiadali za "wizję artystyczną". Bo wystrój wnętrz w Unity, odwzorowanie Paryża - to wszystko jest naprawdę świetne. Szkoda, że zostało przykryte masą niedoróbek.

[Krisstoof]

Im trzeba pogratulować, bo odwalili kawał dobrej roboty przy odwzorowywaniu Paryża. Zabrakło 2-3 miesięcy na załatanie gry. Ubisoft, chciał wydać wszystkie gry w tym samym czasie. Dobrze, że przynajmniej z The Crew poczekali jeszcze miesiąc.

[Davidos00]

Panowie jest jakieś lekarstwo na te chore przycinki ? w ac unity dzieje się tak samo jak w far cry 4 czyli takie mikro przycinki co jakiś czas np 40 fps i spadek na 1 sekunde do 15 klatek nawet na minimalnych bez różnicy. W far cry 4 zostały podany sposób coś tam w pliku się zmieniało i gra od razu lepiej chodziła da się tutaj coś takiego też zrobić??

[ElTabasco]

Davidos00

Mi pomogły oficjalne aktualizacje 1.2 i 1.3 gra zyskała sporo na płynności , jednak po pewnym czasie gra się posypała.

Krisstoof

Chodziło mu chyba o to że prze tragiczną optymalizację i masę błędów ciężko delektować się oprawą graficzną/artystyczną. Ale oczywiście masz rację ktoś się napracował a przez to że gra wyszła za szybko nikt tego nie doceni.

[widelec251]

Witam serdecznie! Od premiery minęło już trochę czasu i zastanawiam się jak z początkowymi problemami technicznymi. Jest lepiej? Oglądałem filmiki na tvgry i tam strasznie raziło mnie ciagłe doczytywanie obiektów i tekstur oraz dziwne kolizje z NPC-ami. Jak sprawa wygląda dzisiaj? Interesuje mnie wersja na PS4.

[MasterThief]

Spać nie mogę, słucham francuskiego radia i napiszę co myślę po Unity po blisko 50 godzinach obcowania z tym tytułem

-Cudownie odtworzony Paryż wieku XVIII (no parę budynków dodano pomimo, że ich wtedy nie było ale to nieistotny szczegół), autentycznie czerpałem przyjemność ze zwiedzania KAŻDEJ uliczki, nawet jeśli część była do siebie trochę podobna. Najbardziej w pamięci jednak utkwił mi przepiękny Pałac Luksemburski, który niemalże "ugina się" od swojego przepychu- świecidełek, obrazów, ozdób tam co nie miara! Szczególnie pięknie prezentuje się on podczas przyjęcia wydanego przez

Templariuszkę Marie Lavesque, którą Arno ma za zadanie zgładzić podczas tegoż przyjęcia

Pełno ludzi gawędzących po francusku i angielsku w blasku pałacu robi duże wrażenie (a sama misja mimo tego sprawiła mi najwięcej problemów )

- Tłumy sprawiające, że Paryż autentycznie żyje (tłumy na ulicach tłumami, ale przysięgam jak zobaczyłem ilość NPC jednocześnie na ekranie podczas

ścięcia króla Ludwika XIV

spowodowała, że szczęka mi opadła i nie chciała się pozbierać- chyba z dziesiątki tysięcy osób jednocześnie pojawiających się na ekranie)

- Fajne wstawki z anomaliami czasowymi, gdzie przenosimy się do

Paryża roku 1889, pod Wieżę Eiffla w trakcie II wojny światowej oraz w okolice Bastylii w okresie średniowiecza

Ogólnie pomysł ze zbieraniem danych wywiadowczych i ratowaniem innych Asasynów jest bardzo fajny, zebrałem wszystkie 18 danych, które mówią między innymi o

Junonie (która bezpośrednio nie została tak nazwana ale tego można się łatwo domyśleć), która rozmawiając z tajemniczymi osobami, o swoim planie dotyczącym zgładzenia rodzaju ludzkiego- Juno chce, aby wszyscy ludzie pogrążyli się w Animusach, tak że nie mogliby już wrócić do świata żywych|| Można też dowiedzieć się o ewentualnych miejscach kolejnych części (potencjalni Mędrcy)- dane wskazują najbardziej na Chiny XIV wieku oraz Cesarstwo Bizantyjskie VI wieku podczas panowania cesarza Justyniana; wspomina się też Anglię

- Wprowadzony tryb skradania, trudniejsza walka, płynniejsze ruchy Arno- wszystko to sprawia, że gra się po prostu o wiele lepiej niż dotychczas, dodatkowo po Unity, kiedy wróciłem do Black Flag to właśnie brak tych opcji lub ich uwstecznienie spowodowały, że niemalże odbiłem się od gry

- dobra fabuła, fajny wątek miłosny, postać Elise (wprawdzie pół fabuły opiera się na zleceniach danych przez Bractwo, to od momentu, kiedy

Arno i Elise zaczynają współpracować by zemścić się na Wielkim Mistrzu Germainie, który będąc Mędrcem oszalał i myślał, że przemówił do niego jeden z największych Templariuszy- Jakub de Molay

robi się jednak coraz ciekawiej. Przykro mi się zrobiło, kiedy podczas

finałowej walki Germain dzierżąc Miecz Edenu zabija Elise

, aczkolwiek trochę się spodziewałem, że z jakiegoś powodu ten wątek nie będzie miał happy endu

- mnóstwo aktywności pobocznych, w tym Paryskie historie (poboczne questy, gdzie każdy ma swoją małą fabułę), Tajemnicze Moderstwa (gdzie po poszukiwaniu poszlaków decydujemy kto jest winny), misje w Szczelinach, o której wyżej napisałem czy Zagadki Nostradamusa, które nie są łatwe a ich rozwiązywanie daje jednak sporo satysfakcji. Wszystkie te aktywności skutecznie odciągają gracza od głównego wątku

- śliczna grafika, nienaganna ścieżka dźwiękowa (o tym pisałem wcześniej więc nie będę się powtarzał)

Co do bugów to ja jakiś rażących nie zauważyłem, nawet jeśli jakieś w ogóle były to nie zwracałem uwagi będąc tak oczarowany Paryżem

Oceny grze nie dam, bo najchętniej dałbym wysoką, ale pewnie zostałbym zlinczowany więc ocenę zostawię dla siebie Dla mnie najlepszy Asasyn dzięki wielu usprawnionym mechanizmom i już nie mogę się doczekać DLC Dead Kings

PS. Kurde, piszę tego posta ponad 20 minut i dalej nie chce mi się spać...

Edytowano Grudzień 14, 2014 przez MasterThief

[ElTabasco]

MasterThief

Wreszcie ktoś kto potrafi dostrzec tą lepsza stronę Unity ;]

Kampania główna już za mną i jestem zadowolony, nowy asasyn to całkiem udane wejście serii w nową generację konsol.

Fabularnie jest ciekawie, Templariusze wreszcie ukazani bardziej jako ludzie a nie bezduszne potwory Okazuje się że nawet przywódcy Templariuszy snuli plany zakończenie tej trwającej od setek lat wojny. Duet Elise i Arno trzeba zaliczyć na plus chociaż z tej dwójki to Elise jest ciekawą postacią, właściwie to ona mogła by być główną bohaterką bo i tak główna fabuła zdaje się cały czas krążyć wokół niej. Co do samej fabuły to szkoda, że zaginęła ona trochę pod natłokiem kilku niepotrzebnych misji, które znalazły sie w grze tylko po to aby wydłużyć czas gry. Oprócz tej nieszczęsnej optymalizacji o Unituy nie można powiedzieć nic złego. Osobiście polecam, historia wciągnęła mnie bardziej nawet od Black Faga ;]

[Physomnia]

Zagrałem po ponad 3 letniej przerwie w pierwszą odsłonę AC. Nie mogę zrozumieć w jaki sposób ta gra zdobyła tak duże oceny. Rozumiem, grafika, średniowieczny la parkour czy dobra historia, ale element na którym powinno się budować to wszystko, tj. grywalność pada na pysk i kwiczy. Ta schematyczność, powtarzalność.

[misi34b]

Assasin był fajny dopóki nie stał się masówką, jednoliniowość akcji i zachowania jest nudna

[Krisstoof]

Właśnie przeszedłem tyranie króla Waszyngtona i muszę przyznać, że najlepsze dlc do asasynów do tej pory to jest. Fabularnie miało swoje wzloty i upadki, lecz względem całości oceniam je na 4/6. Wtórne poboczne misje, oraz niektóre misje fabularne były nudne. Ogólnie każdy epizod miał swoje momenty, które nadrabiały niedoskonałościami reszty.

[EasyPlayer]

Kupując AC: Black Flag warto dorzucić trochę pieniędzy na Jackdaw Edition? Rozważałem kupno dwójki, ale boję się pewnej powtarzalności, która jest w pierwszej części. Sam teraz nie wiem którą kupić. Pomożecie?

[Crottor]

Jeśli interesują Cię dodatki fizyczne, to warto. AC II to najlepsza część z pierwszych czterech Asasynów. Obie polecam.

[Krisstoof]

Pierwsza część była protoplastą historii, o asasynach. Dopiero w drugiej części gra się skupiła bardziej na misjach fabularnych. Najlepiej to i tak zacząć serię od początku, bo inaczej może zastać nas niemiły dla oczu wygląd gry.