Arlekin Napisano Listopad 23, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 23, 2017 @daverox ehh, zazdroszczę. Chętnie bym zagrał ale niestety sprzęt za słaby już a na nowy będę mógł sobie pozwolić dopiero gdzieś za 2 lata Już robię sobie listę gier w które wtedy zagram i AC Origins jest na niej wysoko Oglądałem trochę "let's playów" z tej gry i robi bardzo dobre wrażenie. Nie do końca jestem przekonany co do obserwacji terenu z góry dzięki przeniesieniu się w skórę ptaka. Niby dzięki temu lepiej można zaplanować całą akcję ale mam wrażenie że przez to gra staje się zbyt przewidywalna i nie trzeba już tak ostrożnie zaglądać za każdy róg. Dobrze że zrobili coś z uzbrojeniem. W poprzednich odsłonach niezbyt zwracałem uwagę na wyposażenie i między innymi AC 3 skończyłem z takim ekwipunkiem jak na początku gry. Co do walki to faktycznie jest bardziej chaotyczna i dla obserwatora może nie wyglądać tak efektownie jak w poprzednich częściach. Ale mimo wszystko uważam że są o niebo lepsze bo w poprzednich odsłonach zbyt wiele walk sprowadzało się po prostu do kontrowania ataku przeciwnika i starcia po jakimś czasie zaczynały nużyć. A tak na marginesie to cieszę się że dożyłem chwili gdy to nasza rodzima produkcja jest stawiana za wzór (może nie jeśli chodzi o rozwój postaci) i reszta świata zrzyna od niej na potęgę Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daverox Napisano Listopad 23, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 23, 2017 (edytowany) @Arlekin Co do zwiadu za pomocą ptaka to nie jest tak kolorowo bo wcześniej trzeba znaleźć tych przeciwników i oznaczyć co wcale nie jest takie proste, a już nie raz zdarzyła się sytuacja, gdy podczas infiltracji zaskoczyło mnie kilku strażników, których wcześniej nie zauważyłem i nie oznaczyłem "z ptaka", przez co musiałem bronić się ucieczką lub wdawać w walkę. Edytowano Listopad 23, 2017 przez daverox Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Listopad 23, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 23, 2017 @daverox możliwe ale nie przepadam za tego typu rozwiązaniami w grach i raczej starałbym się z niego nie korzystać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RazielusMortis Napisano Listopad 27, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2017 Jak wygląda optymalizacja na PC? Mam na myśli ustawienia uber i najbliższe okolice. Słyszałem, że przez DRM na PC potrafi nieźle polecieć klatkami w dół. Do tego mam SSD, więc jeśli to jest z tych DRM, które lubią sobie trzepać, po dysku, to z bólem serca będę musiał spasować, mimo, iż jest to pierwszy AC od Black Flag, który mnie naprawdę zainteresował. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
UpiornyOrszak Napisano Grudzień 1, 2017 Zgłoś Share Napisano Grudzień 1, 2017 Dnia 27.11.2017 o 14:32, RazielusMortis napisał: Jak wygląda optymalizacja na PC? Mam na myśli ustawienia uber i najbliższe okolice. Słyszałem, że przez DRM na PC potrafi nieźle polecieć klatkami w dół. Do tego mam SSD, więc jeśli to jest z tych DRM, które lubią sobie trzepać, po dysku, to z bólem serca będę musiał spasować, mimo, iż jest to pierwszy AC od Black Flag, który mnie naprawdę zainteresował. Z optymalizacją nie jest źle, chociaż jeśli chodzi o ustawienia ultra to mało kto sobie na nie może pozwolić, natomiast bardzo wysokie działają naprawdę w porządku. Na moim sprzęcie z sygnatury gra 60 klatek traci jedynie w miastach i są to spadki do góra 50 fps, a raz na jakiś czas do 42-45 ale to bardzo bardzo rzadko. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goliat Napisano Styczeń 7, 2018 Zgłoś Share Napisano Styczeń 7, 2018 Mam już za sobą ukończenie Assassin's Creed: Rogue. Całkiem przyjemnie spędziłem 13 godzin w grze, ale zaznaczam, że Black Flag to nie jest. Zacznę od fabuły, Shay Patrick Cormac na początku jest asasynem, ale z czasem przystępuję do Templariuszy. Nie będę zdradzał szczegółów historii, ale muszę przyznać, że ma całkiem sensownym powód, by przejść na stronę dotychczasowego wroga. Historia jest umiejętnie poprowadzona, spotykamy kilka postaci znanych z poprzednich odsłon, jak Adewale, Achilles, czy też Haytham. Fabuła zdradzi też nam, dlaczego w AC3 Bractwo Asasynów wogóle nie występuję w Ameryce Północnej. Tutaj dużą rolę, jak w Black Flag odgrywają bitwy morskie. Jednakże muszę przyznać, że w przeciwieństwie do czwartej odsłony w Rogue o wiele rzadziej miałem ochotę na robienie zajęć pobocznych, poza tym główny wątek nie starcza na długo, to tylko 12 godzin. Ochoty nie miałem też do końca rozwijać swojego bohatera, gdyż np. nie mogłem znaleźć królików polarnych, aby ulepszyć zdrowie. Dodam, że do zwiedzenia mamy 3 zróżnicowane krainy, tj. Nowy Jork, Dolina Rzeki oraz Mroźna Północ. W tym ostatnim miejscu trzeba uważać na wodę, bo jeśli zostaniemy w niej odrobinę dłużej nasza postać zamarznie na śmierć. Tutaj także można wykorzystać zniszczone odłamki lodowców, aby uszkodzić mniejsze statki. Zaznaczę, że fabuła zabierze nas na chwilę do Lizbony oraz dalekiej, mroźnej Północy. Aha, ci co grali w AC: Unity niech zwrócą uwagę na końcową scenę w Paryżu w Rogue, to taki wstęp do Unity właśnie. Jak dla mnie tytuł jest wart oceny 7/10. Plusy: - całkiem miła oprawa graficzna (chociaż poziom widoków graficznych cieszących oko, jak w Black Flag to nie jest) - niezła historia - fabuła jest idealnym spoiwem dzięjąca się między wydarzeniami z AC4, a AC3 - możliwość wykorzystania lodowców przeciw statkom Minusy: - na czynności poboczne miałem mniejszą ochotę niż w Black Flag - to samo z rozwojem bohatera - krótki wątek fabularny - gra w zasadzie na jeden raz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Styczeń 7, 2018 Zgłoś Share Napisano Styczeń 7, 2018 (edytowany) @goliat nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie każdy Assassin's Creed w którego grałem (od pierwszej części do Black Flag, na nowsze niestety sprzęt nie pozwala) były grami na jeden raz. Dla mnie są trzy argumenty by zagrać w coś ponownie : 1. Dobre multi 2. Gra oferuje kilka zakończeń wątku głównego, zadań pobocznych lub/oraz pozwala graczowi zwiedzać odmienne lokacje, zależnie od dokonanych decyzji (jak choćby w Wiedźminie 2 gdzie wybór między Iorwethem a Roch'em powodował odwiedzenie innych lokacji w drugim akcie) 3. Różne ścieżki rozwoju postaci i brak możliwości rozwinięcia wszystkich umiejętności w jednej grze (czym nie popisał się Fable 3) Żaden z asasynów nie posiadał którejkolwiek z tych cech i mimo że bardzo podobał mi się klimat Black Flaga czy "trójki" to nie zagrał bym w nie ponownie. Po prostu nie zaoferowały by mi nic nowego. Może za jakieś dziesięć lat gdy zapomnę szczegółów historii sięgnę po nie z sentymentu, choć boję się, że wtedy będą odstraszać przestarzałą mechaniką (która już po Black Flag powinna zostać mocno przerobiona). Co do samego Rogue to zgadzam się z tym co napisałeś. Historia mimo że bardzo dobra to nieco mnie rozczarowała. Spodziewałem się po niej więcej głębi a tu po prostu zostały zamienione role: asasyni- źli, templariusze- dobrzy. Wolałbym coś bardziej po środku i motywy bohatera nie zawsze do mnie trafiały. Mimo że przejechał się na ślepym posłuszeństwie to później robił to samo tylko z drugiej strony. Edytowano Styczeń 7, 2018 przez Arlekin Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
veli Napisano Marzec 21, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2018 Co sądzicie o przeciekach dotyczących starożytnej Grecji? Temat szeroki, sporo różnych okresów można wykorzystać, ale osobiście stawiałbym na wojnę peloponeską albo na wojny z Persami. A i tak najbardziej chciałbym Asasyna w starożytnym Rzymie - intrygi w republice, walki między stronnictwami, barbarzyńcami. Idealne pole do popisu Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Marzec 21, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2018 @veli jeśli klimaty starożytne nie znudzą się jeszcze Ubisoftowi to nie zdziwiłbym się gdyby po Grecji akcja toczyła się w Rzymie. Aczkolwiek mnie bardziej ciekawi Grecja gdyż nie jest to tak mocno wyeksploatowany obszar jak Rzym. Ciekawe jakie postacie się pojawią? Chętnie zobaczyłbym Odyseusza i Achillesa Uważam, że Ubisoft zrobiło świetny krok cofając się do starożytności zamiast dalej zbliżać się do czasów współczesnych. Gier w tych klimatach nie ma ostatnio wiele więc akurat ładnie wypełniają dziurę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
veli Napisano Marzec 22, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2018 Bardziej niż na postaci legendarne (Odyseusz) stawiałbym na Peryklesa, Sokratesa, Platona. Pole manewru jest ogromne i bardzo jestem ciekaw w jakim czasie umieszczą rozgrywkę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BombelKrowka Napisano Marzec 22, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2018 Osobiście z chęcią zobaczyłbym AC w realiach starożytnej Japonii. Assassyn samuraj hmm wydaje mi się że mógłby to być świetny spadkobierca gry TENCHU z PSXa. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Marzec 22, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2018 (edytowany) @BombelKrowka wątpię żeby powstała gra w której samuraje są asasynami. Gry Ubisoftu, mimo że opowiadają fikcyjne wydarzenia, to jednak są wierne pewnym faktom historycznym a fakt jest taki, że metody asasynów byłyby haniebne dla szanującego się samuraja. Jeśli już to asasyn ninja. Mimo to przyznam, że ciekawa koncepcja Ciasne uliczki azjatyckich miast jak Singapur czy Pekin wydają się idealne dla asasynów. Edytowano Marzec 22, 2018 przez Arlekin Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tesu Napisano Marzec 22, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2018 Na AC w klimatach feudalnej Japonii czekam od czasu Black Flag. Rewolucyjna Francja mnie nie pociagala, Londyn epoki wiktorianskiej byl ciekawszy, ale jakos gry nie zakupilem, a do Egiptu w Origins, choc starozytnosc lubie, tez sie dotad nie wybralem, bo wciaz mam do ogrania kilka innych tytulow i do Origins zbytnio mi sie nie spieszy. Za to AC z samurajami i ninja zamowilbym od razu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
veli Napisano Marzec 26, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 26, 2018 Japonia na pewno byłaby ciekawa, tylko zgadzam się z tym kodeksem Samuraja - średnio to pasuje do "nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone". Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BombelKrowka Napisano Marzec 26, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 26, 2018 2 godziny temu, veli napisał: Japonia na pewno byłaby ciekawa, tylko zgadzam się z tym kodeksem Samuraja - średnio to pasuje do "nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone". Tak jak kolega Arlekin wspomniał cytuję: "Gry Ubisoftu, mimo że opowiadają fikcyjne wydarzenia, to jednak są wierne pewnym faktom historycznym". Myślę że np taki assassyn znający sztuki walki nie musiałby zabijać a np porywać swoje cele i więzić ? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tesu Napisano Marzec 26, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 26, 2018 Tylko wtedy to juz zaden asasyn. W feudalnej Japonii asasynow widzialbym raczej jako ninja/shinobi, tym bardziej ze stosowane przez tych ostatnich metody pozostawania niezauwazonym, infiltracji, sabotazu oraz likwidacji celu sa najblizsze temu, co w grach Ubisoftu robia asasyni. Co do wiernosci faktom historycznym w serii AC, to jest to taka sama wiernosc jak w ksiazkach Sienkiewicza. Ubi wymyslilo konflikt miedzy templariuszami i asasynami, dodalo do niego historyczne wydarzenia, owczesnych vipow oraz stylizowane na dana epoke mapki ze slynnymi, charakterystycznymi dla danych miejsc budowlami i calosc sie uwiarygodnila. Jednak chyba nikt nie ma watpliwosci, ze Wenecja w AC2 choc ma kanaly czy dzwonnice Sw. Marka, to w rzeczywistosci kilka wiekow temu wygladala inaczej i nie byla ani taka kompaktowa, ani swietnie przystosowana do parkouru, ani asasyni po jej dachach nie biegali. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Marzec 27, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 27, 2018 @BombelKrowka gra o asasynie, który zamiast zabijać swoich wrogów porywa ich? Za darmo bym takiej gry nie wziął bo na kilometr pachnie kitem. Po za tym nie widzę za bardzo związku między znajomością sztuk walki a porywaniem. Jeśli bohater umie się bić to spodziewam się efektownych finisherów a nie troski o zdrowie oponenta. Asasyni to twardziele, którzy w imię wyższego dobra nie bawią się w półśrodki . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
veli Napisano Marzec 27, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 27, 2018 A kogo widzielibyście w roli Templariuszy w tym japońskim wariancie? Może właśnie samuraje jako zamknięta grupa? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tesu Napisano Marzec 27, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 27, 2018 W roli Templariuszy osadzilbym Jezuitow i wspolpracujacych z nimi kilku daimyo korzystajacych na wymianie handlowej i technologicznej z europejskimi przybyszami. Do tego polityczne intrygi majace na celu obsadzenie w roli shoguna i przejecie kontroli nad krajem przez popierajacego Templariuszy przywodce ktoregos z wielkich klanow. Asasyni-ninja oczywiscie staraliby sie im w tym przeszkodzic i dazyliby do tego, aby shogunem zostal ktos, kto szanuje dotychczasowa tradycje, styl zycia i niezaleznosc kraju. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Marzec 27, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 27, 2018 @Tesu widzę, że dobrze orientujesz się w klimatach Japonii Co do obsadzenia w rolach templariuszy i asasynów. Wiadomo, najbardziej oczywisty wybór to ninja i samuraje. Ale ja bym chciał zobaczyć jak Ubisoft idzie dalej i wprowadza więcej stron konfliktu. Niech będą asasyni i templariusze a ninja i samuraje niech będą odrębnymi stronami konfliktu. Mogła by dzięki temu powstać ciekawie pokręcona intryga. Wiecie coś w stylu pierwszy układa się z trzecim przeciw drugiemu a po cichu czwarty wspiera trzeciego przeciw pierwszemu. Ok asasyni są głównymi bohaterami ale chciałbym zobaczyć coś więcej niż źli- templariusze i dobrzy- asasyni. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tesu Napisano Marzec 27, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 27, 2018 @Arlekin Nom, ponad trzy dekady temu obejrzalem serial Shogun z Chamberlainem, a pozniej przeczytalem jeszcze ksiazke, ktorej byl adaptacja. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
veli Napisano Marzec 29, 2018 Zgłoś Share Napisano Marzec 29, 2018 @Tesu Powiem Ci, że w takiego Asasyna to bym na pewno zagrał Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
veli Napisano Czerwiec 1, 2018 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2018 I mamy pierwszy teaser. Asasyn w starożytnej Grecji, nawiązanie do słynnej sceny z 300. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się logo - fajne wykorzystanie hełmu hoplity. Tylko czekać na prezentację na E3. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tesu Napisano Czerwiec 1, 2018 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2018 Starozytna Hellada jak najbardziej mi pasuje. Nawet bym sie napalil, ale nowa czesc ma byc niby kontynuacja historii z Origins. I tu pojawia sie dla mnie problem, gdyz pomimo dobrych recenzji w egipskiego Asasyna nie gralem i raczej nie zagram, bo growe zaleglosci i tak juz mam spore. Jesli historia bedzie jedynie luzno nawiazywac do tej z Origins, to chetnie wyprawie sie na Peloponez, ale jesli znajomosc przygod Bayeka bedzie wymagana, to pewnie i Odyseje sobie odpuszcze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SilentBob Napisano Czerwiec 1, 2018 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 1, 2018 @Tesu a nie możesz po prostu zagrać w Origins a potem w Odyseję? Musisz od razu do Odysei wskoczyć? Zaległości zaległościami, każdy ma jakieś... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...