Skocz do zawartości
Bethezer

Assassin's Creed (seria)

Polecane posty

Niby premiera gry jest we czwartek, ale są jakieś szanse, że już jutro będzie się dało zagrać? Tak czy tak jutro rano najprawdopodobniej zapuszczę pobieranie, ale fajnie by było wrócić ze szkoły i móc już wkroczyć do Londynu wink_prosty.gif

Edytowano przez Kiro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dostać kod na Syndicate od morele.net. Wszystko przez zawirowania na stronie Nvidii. Nie mogłem skorzystać z kodu na MGS Phantom Pain to dadzą mi Asasyna w rekompensacie :D

Ciekawe jak to będzie z nową odsłoną. Trylogię Ezio przeszedłem kilka razy, Connorem pograłem raz i odpuściłem bo mi nie podszedł. Edward razem z Kawką byli bohaterami idealnymi. Od Arno odbiłem się z hukiem i nie mogę wrócić bo nie czuję bluesa przez co do Rouge'a nawet nie podchodziłem. Mam nadzieję, że w Londynie wróci magia tej gry.

Gorzej, że po instalacji Uplay'a do Splinter Cell Blacklist, program ten nie chce się wcale odpalić. Ale to nie miejsce na taką rozmowę. Mam jednak nadzieję, że będzie ok bo może już jutro dostanę kod na grę ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie ACS ... nie jest aż tak źle. Gra ma różne wartości "skokowe" w płynności, aczkolwiek da się nawet w miare grać przyjemnie przy tych 40 FPS. Jak narazie jestem w 4 sekwencji, wyczyściłem troszkę świata w grze, jak narazie - o dziwo - bardziej mi się tutaj podoba to zbieranie znajdziek i różnych pierdółek, aniżeli w Unity. Może to zasługa tego, że nareszcie ( obok Liberation ) mamy drugą pełnokrwistą bohaterkę Evie ( bo nią przeważnie gram ). Zobaczymy co będzie dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem tylko na chwilę żeby sprawdzić jak z optymalizacją i muszę powiedzieć że jest różnica w porównaniu do Unity gra śmiga w 30-60 fps na średnio wysokich w fullhd jednak te skoki płynności są trochę problematyczne a w opcjach jest tylko wybór między 50 a 60 klatek, tak więc mam pytanie czy jest jakiś sposób żeby zablokować grę na 30 klatkach? mógłbym zjechać z innych opcji ale wtedy to wszystko nie wyglądało by zbyt dobrze ;/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odsłona która znowu przyciągnęła mnie na sporo godzinek i odbudowała hype z 2 części.

Też tak mam. Misje poboczne są naprawdę fajne, szczególnie te dla Dickensa, jest sporo fajnych rzeczy do zrobienia i jest motywacja ;] A najprzyjemniej gra gdy jest noc bo londyn po zmierzchu wygląda naprawdę niesamowicie dobrze i klimatycznie. Po zainstalowaniu nowych sterowników od AMD Crimson Edition gra zyskała sporo na płynności jednak uważam że mogło być lepiej, opcje graficzne można policzyć na palcach jednej ręki ;/ Brakuje możliwości zmniejszenia ruchu ulicznego czy odległości rysowania terenu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ElTabasco A co sądzisz o drzewku umiejętności? Na mnie zadziałało motywująco i czuje, że gra sama pcha mnie do misji pobocznych. Ogólnie zauważyłem, że sporo osób narzeka na zakończenie według mnie jednak

seria w przyjemny sposób powróciła do czasu teraźniejszego i łatwiej mi przyszło zapamiętanie tego. Black flag i unity kompletnie wypadły mi z głowy i musiałem sobie przypomnieć co się działo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już ktoś słyszał, ale we wtorek premierę na konsolach (22.12 na PC) będzie miał fabularny dodatek Jack the Ripper do Syndicate. Nie wiem czy tylko mi się tak wydaje, czy strasznie szybko ten dodatek wychodzi? :P Jeszcze porządnie nie zdążyłem się nagrać w podstawkę (ach ten brak czasu) a tu już dodatek.

Btw, Londyn jest przecudowny ale nie radzę odpalać gry na 4 GB RAM, serio :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości odpaliłem na Lenovo Y700 (i7, GTX 960M, 4 GB). Gra niegrywalna po całości. Po dodaniu drugiej kości, nagle stałe 30 klatek w wysokich detalach :P

Ale o co chodzi z tym październikiem? Że to jednak nie za szybko, że dodatek już wychodzi? :D Bo Dead Kings do Unity wyszło w styczniu/lutym o ile mnie pamięć nie myli ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zaczęli wcześniej pracować nad DLC'kami, zresztą, mają jeszcze do skończenia pozostałą misję dodatkową z season passa, i ten dodatek o Maharadży. Może to przez to, że sam singiel jest w grze, bez multi mogą się bardziej skupić na dodatkach do głównej gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie gram w AC.Liberation HD (z aktualnego CD-A) Po długiej przewie w Assassinach bo ostatnio grałem w AC.Black Flag to jakoś na początku dziwnie mi się sterowało, ale jak przypomniało mi się wszystko z ACBF to już jest lepiej. Powiem że pod względem walki w zwarciu jest bardzo łatwo, wystarczy zablokować atak przeciwnika a potem tylko zripostować i po przeciwniku, a oni zawsze atakują pojedynczo. Po za tym ogólnie jest fajnie i nasza bohaterka też jest spoko.

Dziś odkryłem że można pływać taką małą łódka i tak mi się to spodobało, że bez większego celu pływałem chyba godzinę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie orientuje się ktoś czy AC: Unity zostało jakoś połatane i naprawione na PS4? Mam ochotę na jakiegoś asasyna i nie wiem którego wybrać. Black Flag kompletnie odrzuca mnie realiami (nie lubię pirackich klimatów) a fakt że gra powstawała jako multiplatforma na poprzednią generację też nie pomaga. Syndicate jest trochę za drogi jak dla mnie, poza tym też nie podobają mi się realia. Unity teoretycznie pasowałby zarówno pod względem miejsca i czasu akcji jak i ceny, ale z tego co czytam recenzje to był to taki trochę bugfest. Warto kupować czy raczej sobie odpuścić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co za różnica czy gra jest tylko na PS4 czy multiplatformowa PS3/4 ?

Po kolei zaliczam gry z serii Assassin's Creed i wcześniej nie analizowałem jakoś fabuły. Dopiero podczas gry w Revelations ( kupiłem 5 gier na raz od AC 2, 1 przeszedłem na pc) zaczeła mnie razić to co gra przekazuje. W II i Brotherhood niesamowicie twórcy walili w chrześcijaństwo, ale to tylko gra i wiem, że sporo z tego jest prawdą (Borgiowie itd). Ale jak włączyłem Revelations to oniemiałem. Jesteśmy w XVI wiecznym Konstantynopolu, które jak wszyscy mówią - jest multikulturalne, tolerancyjne i otwarte. Pierwsze zdziwienie. Okazuje się, że największym wrogiem są tutaj . . . prawosławni Grecy :D Kogokolwiek mogliby tutaj wymyśleć, już niekoniecznie Sułtana. Ale ogólnie razem z muzułmanami wyrzynamy pozostałości po złym Bizancjum, a Grecy są przedstawieni jak bandyci, którzy o zgrozo ! chcą odbić własne miasto jakby nie patrzeć.

Bardziej krytycznie spojrzałem na sojuszników assasynów - alfonsi, żule, prostytutki, złodzieje, kieszonkowcy, Cyganie. Wszyscy są spoko, fajni, u Cyganów panuje spokój i gra wesoła muzyka, tylko ci przeklęci Grecy nie wiadomo czemu się awanturują, i o co im chodzi jak jest tak fajnie, jak muzułmanie uczą wszystkich tolerancji i otwartości (można sobie poczytać jak wyglądało życie Greków czy Ormian pod rządami Turków). Wiem, że to tylko gra, ale. . . no bez przesady już tak naginać fakty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś może legalny save do Assassin's Creed Liberation HD? Przez przypadek wykasowałem swój pod koniec 6 sekwencji i chciałbym skończyć grę - a jednocześnie zanudziła mnie na tyle, że nie mam siły tych sześciu powtarzać :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Ostatnio nadrabiam zaległości z Assassin's Creed i gdy już dwie ostatnie części sporo potaniały udało mi się je zakupić na PC. Zacznę od Unity:

Od strony technicznej większych bugów nie miałem, a jeśli już się gdzieś zablokowałem chyba 2 razy to szybka podróż do punktu naprawiła temat. Graficznie Paryż i postaci wyglądają prześlicznie i wyraźnie było widać, że jest to już produkcja na nową generację. Nowy system walki i swobodnego biegu na początku sprawiał trochę trudności ale szybko się do niego przekonałem i uważam , że jest o wiele lepszy niż w Black Flag czy Rogue.

Trochę mi brakowało tutaj statku i takiej możliwości zmiany otoczenia jak już miasto nam się znudzi i myślę tez dlatego misje poboczne za bardzo mnie nie wciągnęły. W momencie jak już kupiłem sprzęt i ulepszenia na najwyższym poziomie skupiłem się raczej na zadaniach głównych i misje poboczne już nie sprawiały tyle radości.

Jeśli chodzi właśnie o fabułę to była ciekawa i interesująca. Historia Arno była przede wszystkim spójna i przejrzysta i nie miałem po kilku misjach pobocznych problemów z połapaniem się kto, co i jak. Dodatkowo upodobnienie misji zabójstw do Hitmana to świetny pomysł ale niestety nie są one dobrze dopracowane i potencjał został zmarnowany.

Podsumowując tą moją krótką opinie o Unity stwierdzam, że produkcja jest dobra, ale nie wybitna. Mimo wszystko spędziłem przy niej sporo godzin z przyjemnością.

 

W kilka dni po ukończeniu Unity zainstalowałem Syndicate.

Jestem dopiero na początku więc nie chcę oceniać całości. Ale do momentu 4 sekwencji gra jest przyjemna, poprawiono sporo elementów z Unity a pomysł z linką ala Batman jest wyśmienity.

Więcej wrażeń po ukończeniu.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! :) Jako, że mam możliwość kupna AC:Black Flag (PC) po okazyjnej cenie, to mam pewne, ważne pytanie. Owy egzemplarz jest używany - jak go sprawdziłam, to w środku, poza samą płytą była książeczka z kilkunasto cyfrowym kodem. Nie mam niestety pewności, czy gra była wcześniej instalowana - zgaduję, że tak. I tu moje pytanie - czy jeśli będę chciała ją zainstalować na moim komputerze, to będę mogła wykorzystać ten kod, czy jednak gra "przepadła", ponieważ ktoś go wcześniej użył, i przypisał go do swojego konta uplay? Da się ewentualnie "odzyskać" grę, czy już po ptokach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno (jakoś ze trzy dni temu) ponownie rozpocząłem przygodę Edwarda Kenway, to mój drugi raz pierwszy był w 2014 roku.

Jak mówiłem to kiedyś, mówię to i teraz A.C.4.B.F. to jedna z najlepszych części AC, w które dane było mi grać.

Cała otoczka piratów i pływania po morzu, rozwalania innych statków po prostu piracenja jest super. A w połączeniu ze skradankowym stylem AC jest genialne.

Grę oceniam na 9/10, bo naprawdę super się bawiłem i bawię. A szczególnie, podczas sztormów.

Miałem taką sytuacje, że miałem i trąbę wodną i wysoką falę przed którymi musiałem uciec. Naprawdę to porządna gra.

Wątek główny jak na AC i Ubi jest całkiem niezły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam serię AC.

Zacząłem przygodę z Altairem i przeszedłem całą fabułę, pozostało mi tylko zebranie flag.

W pierwszej część AC zabrakło Otwartego świata,żeby móc swobodnie przemieszczać się po Ziemi Świętej.

Tego trochę zabrakło.

Jest to jedyna gra w pełni dubbingowa.

Brakuje mi dużo nawalanek ze strażnikami,ale i tak ją bardzo lubię.

AC2.

Fajna gra, nowy bohater, dużo misji z linii fabularnych i pobocznych (Nie skończyłem ,ponieważ złapałem jakiegoś buga, którego uniemożliwia dalszą rozgrywkę, zbierałem pióra dla matki Ezia).

Wielki minusem jest to,że nie mogłem powtarzać misji,które wcześniej zrobiłem wielka szkoda.

Wielki świat, dużo ciekawych znajdziek, skarby, mapy , pióra.

Nowe bronie, nowe umiejętności.

Jak dla mnie oceniam tą grę 9/10.

AC:B

Ciąg dalszy przygód z Eziem.

Pierwsza gra z multiplayerem.

Trochę mniej misji z linii fabularnych niż w AC2.

Wreszcie można rekrutować i szkolić nowych żołnierzy.

W końcu można powtarzać misje i nowością są wyzwanie takie jak nie dać się zranić, czy nie wolno wpaść do wody.

Tak jak w AC2:

-Skarby

-Pióra

Można rozbudować miasto.

Dużo nowych broni i doczekaliśmy się miecza Altaira.

Malutkim minusem jest,że w nagrodę dostajemy zbroję Romulusa(Ezio w tej zbroi  jest zbyt włochaty).

 

AC:R

Ostatnia przygoda z Eziem

Jest to moja ulubiona gra z tej serii

Dużo nowych możliwości i gama nowych broni , pojawiły się granaty.

Nadal można rekrutować wypełniając dla nich zadania przyszłych  asasynów.

Trzeba się uzbroić mocno w cierpliwość, ponieważ awans jest wyższy niż w AC:B(10 poziom) w AC:R(15 poziom).

Trochę mnie zawiodło,że kupując budynki i sklepy zwracamy uwagę templariuszom i trzeba ten rozgłos uciszyć.

Podobnie jak w pozostałych częściach zbieramy skarby (nie ma piór).

Podoba mi się tryb multiplayer.

Moja ocena 10/10

W pozostałe części nie grałem  z powodu mojego systemu XP.

Pozdrawiam wszystkich fanów Asasynów.

"REQiUEM IN PACE"

:D:D:D:D:D:D

 

Edytowano przez Remus1988
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od premiery nowego Assassina już trochę minęło a tu cisza o Origins :) Jak Wam się podoba ?

Ja jestem dopiero na początku (mam 20 poziom) ale mapy nawet pół nie odkryłem robię zadania poboczne i fabularne wg kolejności (poziom gracza). Dodam też, że gram na Xbox One X.

 

Po pierwsze bardzo podoba mi się zbliżenie rozgrywki do ostatniego Wiedźmina (poziom i rozwój ekwipunku, misje, przeciwnicy oznaczone poziomem gracza itp.) Sprawia to, że faktycznie chce się rozeijać naszą postać ulepszając wyposażenie poprzez polowania, wykonywanie misji pobocznych, rozwiązywanie zagadek papirusu (nie polecam poradników bo zagadki są na prawdę dobrze sformułowane, a satysfakcja ze znalezienia samemu jest ogromna :) Wracając do  misji pobocznych , ponownie wzorem Wiedźmina każda ma do opowiedzenia swoją historię, czasami prostą, ale też czasami zaskakującą i rozwijającą się w większe zadanie.

 

Głowna fabuła mimo, że kręci się wokół likwidowania kolejnych celów głównych to jak do tej pory nie jest nudna, każde zadanie jest inne do tego, zanim zaatakujemy musimy dowiedzieć się, kto jest naszym celem, gdyż są oznaczeni tylko przydomkami np. Skarabeusz.

Kolejnym ważnym elementem, jest sam Egipt, który jest przedstawiony wspaniale. Monumenty, świątynie, piramidy, grobowce, pustynia i oazy sprawiają, że chce się eksplorować. Do tego na Xbox One X gra wygląda wyśmienicie. Tryb dnia i nocy, wschód i zachód słońca podczas podrózy po pustyni na swoim wielbłądzie jest doświadczeniem niezwykłym.

 

Niestety nie wszystko jest takie kolorowe, bo nowy system walki nie bardzo mi się podoba. Sama likwidacja jako duch jest świetnia, ale gdy już dojdzie do otwartego konfliktu walka jest bardzo chaotyczna i nieprzewidywalna. Możemy zapomnieć o przepięknym balecie między przeciwnikami i płynnych animacjach jak w poprzednich częściach lub Batmanach Arkham czy Shadow of War. Zamiast tego, walka nie jest efektowna i jak pisałem wcześniej jest lekki chaos. Bardziej przypomina mi to gry jak Devil May Cry. Do systemu walki z Wiedźmina wiele brakuje...

 

Nie są to wszystkie aspekty gry, ale te najważniejsze. Polecam przekonać się samemu czy najnowszy asasyn jest wart uwagi.

Jak dla mnie jest to nowy start dla serii i po zakończeniu gry bedę z niecierpliwością czekał na informację o kolejnej części.

 

 

Edytowano przez daverox
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...